Cechna
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Cechna
-
STYCZNIÓWKI 2012
Cechna odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
monia ja czekam na te słowa do poniedziałku. tez mi sie nic nie chce, a musze sie zabrac za nauke :o moze jutro bedzie ku temu lepszy dzien... -
STYCZNIÓWKI 2012
Cechna odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja jestem dziś po badaniach, mi lekarz zlecił na poniedziałkową wizytę: morfologię, mocz, glukozę, HIV, HCV, HBS, TSH. toxo robiłam 2 m-ce temu, więc nie musiałam, a grupę krwi miałam oznaczoną przy 1 ciąży. zostawiłam dziś tylko 130zł :o ledwo co zeszłam z mojego 3 p, tak mi sie nogi trzęsły, w końcu cały czas leżę i był to dla mjego organizmu duży wysiłek. ale teraz boję sie iść do wc :( zawsze jak się wiecej poruszam, to mam krwawienie :( co do nagrania dzieciątka, to polecam 12tc, badanie jest dość długie a dzieciątko akurat mieści sie w kadrze i przy odrobinie szczęścia bedzie brykać wam koziołki, moze pssie kciuk albo pomacha rączką :D my zdjęcie z usg otrzymujemy za każdym razem, a o nagranie prosiliśmy lekarza dodatkowo, zrobił to bez dodatkowych kosztów, daliśmy mu tylko płytę (mielismy wszystkie rodzaje dvd, cd, pendrive :D full serwis). pamiątka dla dziecka na całe życie :D chć pewnie jak dożyje tych 18 lat to płyty dvd będą takim przeżytkiem jak kasety vcd :D -
STYCZNIÓWKI 2012
Cechna odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
do ja też mam termin, ale sęk w tym, ze ja najpierw poszłam na l4 u rodzinnego, a potem dopiero potwierdziłam ciążę. zastanawiam się, czy księgowej wystarczy zwykły wypis od ginekologa z wizyty, gdzie jest na wycinku wszystko wypisane, czy muszę go poprosić o "zaświadczenie o ciąży". -
STYCZNIÓWKI 2012
Cechna odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
monia u mnie same nudy :P leżę w łóżku całe dnie, zaczęłam w zeszłym tygodniu nadrabiać swój awans, ale dziś nie kiwnęłam palcem w tej sprawie, bo do 13 cały czas spałam :o no nie wyrabiam, senność i mdłości. i raczej dziś sie nie pouczę w ogóle. wczoraj rozpoczelismy 8tc. za tydzień wizyta u gina. cały czas plamię, ale raczej leciutko. nie wiem co to będzie u lekarza. brdo bym chciała zobaczyć mocne serduszko i piękne, prawidłowo "wymiarowe" dzieciątko. -
STYCZNIÓWKI 2012
Cechna odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
mufi a czy musze mieć specjalne zaświadczenie od gina o ciąży, jeśli poszłam po l4 do zwykłego lekarza (były to dni, w których wiedziałam już o ciąży, a byłam chora, ale rodzinny po testach nie chciał mi wpisać B, tylko dostałam normalne na 80%) czy wystarczy jeśli ksiegowej przedstawię wypis lekarza z 1 wizyty, mówiący o tym, że pierwszym l4 byłam juz w ciąży - to był 4-5 tc. Bo naliczyli mi 80% (przez 2 tygodnie). -
STYCZNIÓWKI 2012
Cechna odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
madziami nikt na 100% nie może być pewien, bo hiv to nie tylko zakażony partner lub ich duża liczba, ale mogłaś sie zarazić gdzieś indziej. a ważne jest by test zrobić, bo jesli wykryją u ciebie to mogą w 100% ochronić dziecko. wiec myślę, że warto. ja robię co ciążę, mimo, ze nigdy nie miałam innego partnera oprócz mojego męża co do pływalni to my z mała zaczęliśmy chodzić od kiedy skończyła rok. u nas jest woda ozonowana. mała to uwielbia, ale teraz z powodu jej alergii (nie wiadomo na co) nie chodzimy w ogóle, bo podrażnia jej to skórę i wysusza, a i bez tego mała sie męczy wystarczająco. ale oczywiście polecam. proponuję także zabrać koło (dla małego dziecka najlepiej takie porządne z przegródką na nóżki i jakiejś piłeczki dmuchanej, moja to uwielbia. w zasadzie najbardziej lubi zjeżdżać ze zjeżdżalni, ale i tak wszędzie tacha za sobą ulubione koło, a dla mnie to chwila odpoczynku, bo aż tak nie musze wtedy jej mocno trzymać. wsadzę w koło i ciągnę lub pcham. bez stresu, ze mi zanurkuje i sie zachłysnie - kiedyś tak zrobiła mężowi :( a potem zwymiotowała :o i mimo wszystko darła się, bo wychodziliśmy a ona chciała się jeszcze pluskać :d a ja miałam stresa, zeby nie dostała odchłystowego zapalenia płuc. mąż jest blady, jak ma sam z nią bez wejść do basenu :D dodatkowo warto pamiętać o reczniku pod nóżki dziecka, oraz o kubeczku (u nas to podstawa, bo jakiś kretyn wymyślił w rodzinnej łazience na stałe przykręcony prysznic! i małą musiałabym mieć na baranach, żeby jej nie leciało w twarz). -
STYCZNIÓWKI 2012
Cechna odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
aaa locca widzisz, co dwie głowy to nie jedna :D of course, tak, to tylko przy urodzeniu martwego dziecka. to nie wiedziałam, że po wykorzystaniu 8 tyg można jeszcze wziąć dodatkowo 6 (lub 8 tyg). mam nadzieję, ze tym razem nie przydadzą mi sie te infromacje. -
STYCZNIÓWKI 2012
Cechna odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ja też mam termin - dzięki, przeczytałam, bo lubię :) faktycznie nic się nie zwiększa po 2 czy 3 dziecku. ale czegoś nie rozumiem. tam jest napisane, że: "Art. 1821. 1. Pracownica ma prawo do dodatkowego urlopu macierzyńskiego w wymiarze: 1) do 6 tygodni - w przypadku, o którym mowa w art. 180 1 pkt 1, (poronienie lub śmierć dziecka do 8 tyg życia) 2) do 8 tygodni - w przypadkach, o których mowa w art. 180 1 pkt 2-5. (dziecko zdrowe lub śmierc dziecka po upływie 8 tyg życia) 2. Dodatkowy urlop macierzyński jest udzielany jednorazowo, w wymiarze tygodnia lub jego wielokrotności, bezpośrednio po wykorzystaniu urlopu macierzyńskiego." a mufi pisała: "W 2010 i 2011 roku dodatkowy urlop macierzyński będzie wynosił 2 tygodnie, w 2012 i 2013 roku 4 tygodnie. Natomiast w 2014 roku 6 tygodni. Dotyczy to dodatkowego urlopu macierzyńskiego w przypadku urodzenia jednego dziecka w czasie porodu." to ile w końcu tego dodatkowego macierzyńskiego jest??? -
STYCZNIÓWKI 2012
Cechna odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
te 20tyg urlopu to na 1-wsze dziecko. tak. więc ja będę miała 22+4, czyli 26tyg. brzmi całkiem sensownie. plus mój urlop wypoczynkowy z tego roku co mnie ominie (34dni + 6 dni z zaległego roku, to 40 dni) czyli do 5 października drobinka byłaby ze mną + 2 tyg tacierzyńskiego do 21 października miała by już 9 m-cy :D to super, bo ostatnio córcia poszła do naini jak miała 5 m-cy :( a moze jak maleśntwo już bezie takie duże to zdecyduję sie na żłobek ;) -
STYCZNIÓWKI 2012
Cechna odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
mufi rozumiem ;) -
STYCZNIÓWKI 2012
Cechna odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
mufi jeśli miałas umowę na stałe i firma nie zbankrutowała to nie mogą cie zwolnić. ja byłam w takiej samej sytuacji, wiedziałam, ze będę zwolniona, a udało się i moja dyr musiała mnie przywrócić do pracy. więc teraz jestem chroiona i potem przez rok jak wróce po macierzyńskim. a w ciągu 2 lat na pewno znajdę fajna pracę, zreszta chcę otworzyć swój biznes. -
STYCZNIÓWKI 2012
Cechna odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
oczywiście serki pleśniowe z mleka pasteryzowanego można jeść ;) nie chodzi o pleśń i co tam może w niej sie wyhodować, ale o pasteryzację mleka. nota bene zastanawiałam sie, czy można jeść białe serki, twarozki, bo one są ze swieżego mleka (tylko lekko podgrzane), więc? -
STYCZNIÓWKI 2012
Cechna odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
monius, cały dzień mdości, ruszyć ręką nie mogę :o nic nie jem, osłabiona jestem przez to dodatkowo. przyszła dzis moja mama (bo mąż w wa-wie, a córci bym nie wykąpała sama, a dziś mnie tak prosiła bym ją wykąpała ;( a ja nie mogę). mama przyniosła mi ogórki małosolne, serek pleśniowy, kwaśny barszcz z uszkami. dostałam takiego apetytu, ze wszytsko wpierniczyłam, a w 1h później witałam wc z mega rozwolnieniem :D:D:D no, ale przez cały dzień zjadłam tylko płatki na mleku, więc po takiej dawce organizm musiał się jakoś obronić :D agneszka a co u ciebie? kasia fajne imiona, u mnie połowa odpada, bo juz są w rodzinie, z reszta jeszcze nie myslimy, zastanowimy sie pod koniec ciazy, i tak nikomu przed porodem nie powiemy, bo zdarzały sie niestety niemiłe komentarze. więc taka nasza decyzja. -
STYCZNIÓWKI 2012
Cechna odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ebel a my w sobotę 6-tą, dzięki za przypomnienie :) -
STYCZNIÓWKI 2012
Cechna odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
rimela super ta stronka! dziekuje za linka, bede tam zagladac co tydzien. madziatek u nas nie ma problemu z widownia na usg :) ale po ostatniej stracie zdecydowaliśmy z mężem, ze małej nie zabierzemy do końca 1 trymestru. ona jest juz za duża i wiem, że gdyby stało się najgorsze, nie zrozumiałaby, ciagle by pytała, a nie chciałabym płakać przy niej odpowiadając jej na takie trudne pytania. powiemy jej gdzieś około 14 tc, wtedy też zabierzemy ja na usg. zresztą ostatnio jak była w 10tc to sie rozczarowała, bo nie mogła pojąć gdzie ten dzidziuś :D ona myślała, ze to będzie taki jak na filmie :D:D:D a tym czasem na czarno-białym usg nic nie widziała. ja za to widziałam jej minkę, była zła i wyglądała na taką, którą ktoś oszukał :D:D:D w koncu powiedzieli jej, ze zobaczy dzidziusia, a ona nic nie widziała :D -
STYCZNIÓWKI 2012
Cechna odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
locca tak jest! mój też się bał :D nawet gina na wizycie spytał czy nie zaszkodzi dziecku :D to było bardo wzruszające. a w 8-9 to juz nie chciał słyszeć o seksie :D nie chciał wywołać porodu :D:D:D ale po terminie mocno sie wzięliśmy do pracy :P natomiast teraz buuuu, ja mam ochotę, a nici z tego ale mój mąż nie robi z tego dramatu. jesteśmy nauczeni wstrzymywania się, bo od samego poczatku stosujemy npr i to nam wiele dało. wiemy, że są takie chwile, gdzie musi wystarczyć sam przytulas. zresztą po porodzie też mężczyzna musi sobie radzić przez te 6 tygodni połogu. -
STYCZNIÓWKI 2012
Cechna odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
klaudusia tulę mocno wiem co czujesz, kochanie :( bardzo mi przykro, ze musiało cię to spotkać ;( jeśli masz ochote zajrzyj do innych aniołkowych mam - mi osobiście bardzo pomogło takie wygadanie się przy kimś, kogo spotkało to samo. jest tam dużo nowych dziewczyn, ale też są takie, które z perspektywy czasu potrafią rzucić inne światło na cały ten ból... jeśli chcesz - zapraszamy: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=954178&start=38160 -
STYCZNIÓWKI 2012
Cechna odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dziewczynki :( w poniedziałek i w środe miałam lekkie plamienia (śluz podbarwiony na różowo, potem na brązowo). wczoraj w dzień mamy zobaczyłam jak serduszko mojej Drobinki bije lekarz poddczas badania nie zauważył nic złego - nie wie skąd plamienie. pęcherzyk i ciałko żółte ponoć bardzo prawidłowe i duże, progesteron piękny, a dziś zaczęłam krwawić nie plamić, a krwawić :( tak bardzo się boję... co z nami będzie... MAŁGOSIU BARDZO MOCNO TULĘ CIĘ DO SERDUSZKA. WIEM, PRZEZ CO PRZECHODZISZ :( jeśli masz ochotę to zajrzyj do nas: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=954178&start=38130 moniu cieszę się, ze wszystko ok u ciebie -
STYCZNIÓWKI 2012
Cechna odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dla wszystkich zestresowanych i spragnionych spokoju: http://www.dailymotion.pl/video/x9mai0_tgd-w-cieniu-twoich-ryk_music pozdrawiam -
STYCZNIÓWKI 2012
Cechna odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
migotka w pierwszej ciąży to ja wszystko mroziłam przezd zjedzeniem (kiełbaski, szynki)... a potem stwierdziłam, że chyba na mózg mi sie rzuciło :) teraz wystrzegam się surowych lub niedogotowanych mięs, jaj na miękko (choć uwielbiam, mniam), i rybek wędzonych. -
STYCZNIÓWKI 2012
Cechna odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
migotka w wędzonych rybkach moze czaić sie listeria, a w pozostałych rzeczach, o których pisałam toksoplazmoza. wiem tyle, że toxo ginie podczas mrożenia, a listeria nie (potrzebuje bardzo wysokiej minusowej temperatury, której nie jesteśmy w stanie uzyskac w domowych zamrażalnikach). ja czasem jak miałam ochote na mięsko na grilla to właśnie mroziłam, a kiełbaskę zamiast mrożenia doprowadzałam do wrzenia w garnku. -
STYCZNIÓWKI 2012
Cechna odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
oj dziewczynki :) ale fixacja :D powtórzę tylko, ze ten stres, oby wszystko z dzidzią było ok zostanie juz wam do końca życia :D:D:D nie ważne, czy bedzie w brzuszku, czy juz poza nim - my zawsze będziemy sie o nie troszczyć i dbać, aby nic mu sie nie stało :D jeść moze nie koniecznie wszystko: unikać ryb wędzonych, surowego mięsa, także tylko "podwędzanych szyneczek", surowych lub niedogotowanych jaj, unikać grilla (chyba, że wcześniej kiełbaske się sparzyło w wodzie) oraz prawdziwych serów pleśniowych (pisze prawdziwych, bo te co można kupić w większości sklepów sa na pasteryzowanym mleku - wiec bezpieczne). ja w 1 ciąży jadłam dosłownie wszystko + tony czekolady :D utyłam 22 kg :D ale mam najwspanialszą córcię na świecie. zrzuciłam wszystko w przeciągu 4 m-cy, potem trochę nabrałam ;) więc w 2 ciąży chciałam sie kontrolować :D ale sie nie dało :D teraz też powiedziałam sobie: limit 15 kg :D ale już teraz wiem, że to niewykonalne :D:D:D odkąd opóściły mnie mdłosci, dodatkowo cały czas leżę, więc nawet te małe porcje idą w dupcię i brzusio :D eee, co tam, po porodzie będę mogła sie tylko obejrzeć za czekoladą czy korniszonkami, albo za śledzikami w occie :D -
STYCZNIÓWKI 2012
Cechna odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
agnieszka mi koleżanka poradziła suchą kromeczke chleba mieć przygotowaną przy łóżku i jak tylko sie obudzisz to ja zjedz. ale nie wydaje mi się, by to pomagało, bo za mdłości odpowiedzialny jest wysoki poziom progesteronu i tak nasze ciało reaguje na ten hormon. mi jakoś na razie mdłości przeszły. choc niektóre zapach mnie odtsraszają agusia moja bratowa obie ciąże od poczatku miała na luteinie. z 1 synkiem krwawiła dość mocno, przy drugiej ciąży tryskało z niej wręcz i jechała do szpitala ze łzami w oczach, a jednak sie udało i ma 2 zdrowych synków. ja natomiast tylko lekko, leciuśko plamiłam (moze z godzinkę taki różowawy śluz (bardzo blady róż) i jak zajechałam do lekarza (bo kazał mi przyjechać) to usłyszałam tą najgorszą wiadomość. więc nie ma reguły. ale trzeba wierzyć mocno w to, ze się uda. wiara czyni cuda migotka w takim razie nie liczę na bicie serduszka, bo to jeszcze wcześnie. nigdy tak wcześnie nie byłam u lekarza. słuchajcie dziewczyny, musimy myśleć pozytywnie. to połowa sukcesu. wiem, ze gdy kobieta zachodzi w ciążę (zwłaszcza jak długo sie starała) to nasuwaja się obawy. ale tak naprwadę nie mamy na to wpływu, niestety. Ktoś inny za nas planuje i czy nam sie to podoba, czy nie, musimy się Mu podporządkowac. pozostaja nam jedynie prośby, by wszystko było ok. dobrze, ze rozmawiamy o tych wątpliwościach i "strachach", wspierajmy się i podnosmy na duchu, a będzie lżej. pocieszę was, ze nie tylko kobietki w ciąży martwią się o dzidzie ;) mam małą 3-latke w domu i z każdym dniem boję się ją stracić. przedwoczraj oglądałam bardzo przejmujący film o dzieciach sprzedawanych do dziecięcych domów publicznych :( i powiem wam, ze strasznie sie o nią boję. dopiero co zaczyna swoje życie i nie chciałabym aby spotkało ją coś złego. potem będą obawy jak jako nastolatka zacznie umawiać sie z chłopakami, czy gdzieś pojedzie, by jej ktoś nie skrzywdził... no cóż, rodzicielstwo jest trudne, opiera sie na troskach i zmartwieniach, ale chyba jednak więcej w nim radości i szczęścia, ze jest taki mały człowieczek, co nas kocha, zadziwia, zaskakuje... i tak musimy mysleć także w naszej ciąży. mamy perspektywę zagrożeń, ale musimy codziennie skupiać się na pozytywach. rośnie w nas małe życie. począwszy od tej chwili, do końca naszych dni bedziemy sie o nie martwić i je chronić. a nasze maleństwo ma ochotę ogladać wesołą mamusię i takie jej emocje odczuwać od środka. więc zróbmy wszystko, by dostarczać mu ich dużo :D -
STYCZNIÓWKI 2012
Cechna odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
migotka, a w którym dokładnie dniu bylaś, ja będę 5tc i 4 dc. widziałaś już wtedy serduszko? ja płaciłam za wizytę z usg 80zł, ale teraz słyszałam, że mój gin zmienił gabinet na super wypaśny, ciekawe czy ceny też poszły w górę ;) -
STYCZNIÓWKI 2012
Cechna odpisał Basieńka31 na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dzis odebrałam wynik progesteronu 155,5, a to 6tc. ma któras dla porównania.