Cechna

ja jak na razie schudłam 0,5kg. ale spokojnie, w zeszłej ciąży utyłam 22 kg :o i zrzuciłam je w 3 m-ce. ok, nie był to tłuszcz - mi w dużej mierze zatrzymywała się woda w organizmie :o ale nie zmienia to faktu, ze waga mnie przerażała ;)

witajcie dziewczyny, podczytuję was od jakiegoś czasu, ale sama miałam wiele wątpliwości czy już czas sie tu odezwać. jestem szczęśliwą mamą 2,5 letniej córeczki, drugie dzieciątko ma się pojawić 12. kwietnia pewnie zastanawiacie się dlaczego się wahałam. otóż przy pierwszej ciąży nie miałam żadnych problemów. teraz jest zupełnie inaczej. od początku co chwile jakies "ale" najpierw za mały pęcherzyk ciążowy, potem plamienie, chęć lekarza, bym została w szpitalu :( teraz zbyt mało progesteronu :( jestem już wykończona tym wszystkim. mam nadzieję, że znajdę tu miłą odskocznię, tym bardziej, ze dostałam 26 dni l4 i lekarz raczej przymierza sie do przedłużenia :( zeszłą ciążę przeżywałam jako jedna z pierwszych na moim forum :) bo miałam termin na 3 marca. teraz jestem trochę opóźniona w terminie i dziwnie sie czyta, ze wy już tak jesteście do przodu :D miałam już 3 wizyty (każda po tygodniu :( ) niecierpliwie czekam na tą najważniejszą, o której piszecie. mam nadzieję, ze do tego czasu nie będę już potrzebowała żadnej dodatkowej.

pomidorówko proszę bardzo. ale i tak pewnie każda z was zrobi po swojemu. ja powiem szczerze, ze też miałam mętlik, a jeszcze gorzej było jak pojechałam z mężem po wyprawkę. prawie sie poryczałam tyle tego było, tyle firm, tyle rodzajów, tyle cen :o ale przebrnęliśmy. dzis na pewno nie kupiłabym: Podkład do łóżeczka (2 szt) nieco szersze niż materac (nigdy nie mieliśmy i nie przydałoby się) Rożek z kokosem (2szt) wystarczy bez kokosu. dziecko w marcu i tak jest grubo ubrane a co za tym idzie sztywniejsze. wystarczy rożek miękki. u nas sprawdził sie miękki :) Nawilżacz powietrza (i tak nie kupiliśmy, sprawdzał i sprawdza się mokry ręczik na grzejniku :) Wozek z fotelikiem samochodowym i potrzebnymi akcesoriami typu torba parasolka itp. (chyba teraz wybrałabym osobny fotelik do samochodu, bo te wszystkie nakładane na wózki są takie bardzo pionowe. w szpitalu pielęgniarka kazała nam opóścić oparcie, a w naszym nie było takiej możliwości :o i suma sumarum jak wracaliśmy z 3 dniową córeczka po 30 metrach mąż musiał się zatrzymać i podkładaliśmy pod fotelik koc, żeby mała bardziej leżała. i tak kombinowaliśmy praiw przez 3-4 m-ce :o naprawde fatalne są te nosidełka. nie mówiąc o tym, że jeszcze bardziej pionową pozycję ma dziecko, jak sie naczepi na wózek :o) Pielucha flanela - stosuję tylko zamiast poduszeczki, zeby miała czysto pod główką i latem zamiast kocyka w łóżeczku. Pieluchy jednorazowe z wycieciem na pempuszek-nigdy nie miałam. Ręcznik z kapturem- przydał sie ale tylko do 6 m-cy, potem już za mały. więc nie wiem, czy lepiej nie kupić od razu jakiegoś dobrego dużego. Nożyczki dla niemowląt do obcinania paznokci-obcinamy zwykłymi. te z zaokrąglonymi czubkami jakieś takie grube ostrza mają :o Termometr do pomiaru temperatury do ucha (polecany przez znajomych, kupiliśmy bardzo dobrej firmy i jest do d..., pomiar beznadziejny co 3 sekundy inny :o lepszy zwykły elektroniczny z giętką końcówką) Termometr pokojowy nie mamy, choć mieliśmy w tym do ucha taka opcję - nigdy z niej nie skorzystaliśmy :) Sterylizator do butelek do mikrofali - nie kupiłam i obchodzę sie do tej pory bez. przelewam butelki po prostu wrzącą wodą. raz po raz wygotowuję :) Szczotka do szorowania butelki - kupiłam niedawno jak trzeba było kupić większe butelki i nie siegałam do dna palcami :D Termos-byle nie styropianowy, bo ciepło ucieka już po godzinie :o Nosidełko (husta lub na szelkach) kupiliśmy nosidło, ale beznadziejne, bo dziecko można było tylko pionowo trzymać. przydało sie dopiero po 4 m-cu, ale w necie widziałam takie, które można było nawet na leżąco dziecko włożyć, przy następnym dziecku na pewno takie kupię. chusty też są ponoć dobre. ale to wszystko raczej tak po 3 m-cu. Podgrzewacz do butelek-kupiłam i nie używam :( kolejna podpowiedź znajomych :o podgrzewam \"na gazie\" przede wszystkim szybciej (i dla mnie taniej) natomiast zrezygnowaliśmy z podgrzewacza samochodowego i co wyjazd to żałowałam. i teraz taki kupiliśmy, choć nie jeździmy dużo to sie przydaje w dłuższe wyjazdy, cherbatka zawsze cieplutka :) i obiadek teraz tez mogę zgrzać. my mamy z takim wszystym opakowaniem termicznym. bardzo fajny. UBRANKA Kaftaniki i koszulki - już nigdy bym nie kupiła. podciągały się co chwilę, przy każdym przewijaniu trzeba było dokładnie obciągać :o Ciepły spiworek-dostaliśmy (szczęście że nie kupiliśmy) córcia okazała sie grzejniczkiem za tatusiem i szału dostaje jak jej próbuję go założyć. miała go na sobie 3 razy po 3 minuty :D Krem na pupę (np. Beanthen, Sudokrem,Linomag) dostaliśmy próbki i jeszcze ich nie zużyliśmy. po prostu ma cudną skórę i nie potzrebujemy jej niczym smarować. Spirytus 70 % nie mieliśmy - używaliśmy gancjany za namową położnej środowiskowej. DLA MAMY Laktator-zdecydowanie kupiłabym teraz elektroniczny, zwłaszcza jak miałam kryzys ręcznym można było paść, a nieraz musiałam odciagnąć :( było to niewykonalne i bardziej bolesne. przy nawale miałam mozliwość w szpitalu skorzystać z elektrycznego i potem w domu ze swojego ręcznego. bez porównania :o Wkładki laktacyjne-byle nie bella, poprzyklejały mi sie do piersi :( na podrażnione sutki najlepsze tommee tippee lub chicco, a na normalne penaten lub johnson :) Pieluch jednorazowe lub podklady- mi zapewnił szpital wiec leżą do dnia dzisiejszego w szafie, bo po powrocie używałam już tylko podpasek ok, to takie moje spostrzeżenia, nie zaśmiecam wiecej. trzymajcie się ciepło. ciekawe która z was rozpakuje sie pierwsza. my trzymałyśmy sie dzielnie do 21 lutego :D kiedy to pierwsza pojechała, i to nawet miała wywoływany. samoczynne porody zaczęły sie pod koniec lutego :) choć każda z nas maiła ochotę na przedtermin wiele z nas sie przeterminowało :) trzymam za was kciuki :)

Dziewczyny pozwoliłam sobie wkleić wyprawkę, bo widzę, ze się zastanawiacie nad akceoriami. może wam pomoże :) jeśli chcecie mogę posłużyć radą i ustosunkować się do tych pozycji poniżej. część z nich wg mnie nie potrzebna, ale wkleiłam wszystko, zastanówcie sie i przeanalizujcie. macie jeszcze trochę czasu ;) wpadam do was z sentymentu, bo sama jestem marcówką tyle, że tegoroczną :) miło was podczytać i powspominać :) Łóżeczko Materac do wyboru: piankowy, gryczany, kokosowy Prześcieradło (2-3 szt) bawełniane/frotte na gumce frottka na zime a bawelna na lato Podkład do łóżeczka (2 szt) nieco szersze niż materac Kocyki (2 szt)-jeden cienki drugi gruby Rożek z kokosem (2szt) Przewijak Wanienka Lezaczek Nawilżacz powietrza Wozek z fotelikiem samochodowym i potrzebnymi akcesoriami typu torba parasolka itp. Posciel ,kolderka, ochraniacz AKCESORIA Pielucha tetra (20 szt.) Pielucha flanela (6 szt.) Pieluchy jednorazowe z wycieciem na pempuszek- Ręcznik z kapturem (2szt). Butelka (2 szt) Smoczek uspokajający (3 szt) kupcie trzech roznych firm kauczukowe i silikonowe bo zalezy od dziecka co polubi Nożyczki dla niemowląt do obcinania paznokci Szczotka do włosów Termometr do pomiaru temperatury ciała elektroniczny z gietka koncowka bo dziecko się wierci przy mierzeniu Termometr pokojowy-dodatkowy gadzet Termometr do wody Urzadzenie do usuwania wydzieliny z nosa polecam FRIDE NOSE produkcji swedzkiej Sterylizator do butelek do mikrofali Szczotka do szorowania butelki Termos Nosidełko (husta lub na szelkach) Podgrzewacz do butelek UBRANKA Kaftaniki (2 szt. - 56 rozmiar, 3 szt. - 62 rozmiar) lepiej bez kołnierzyka Koszulki (2 szt.-56 rozmiar, 3 szt.-62 rozmiar) Body i pajacyki (2 szt.-56 rozmiar, 3 szt.-62 rozmiar) najlepiej na zatrzaski Śpiochy (2 szt.-56 rozmiar, 2 szt.-62 rozmiar) najlepiej na zatrzaski Czapeczki (3 szt.) Skarpetki bawełniane lub buciki bawełniane (2-3 szt) Sweterki + spodenki (2 szt) Rękawiczki Kombinezon zimowy Ciepły spiworek- KOSMETYKI Krem na pupę (np. Beanthen, Sudokrem,Linomag) Krem do buzi Proszek do prania JELP Chusteczki nawilzane KUPOCIE ROZNYCH FIRM I ZOBACZYCIE CO WAM ODPOWIADA Waciki Sterylne gaziki Patyczki do uszu i noska TAKIE Z OGRANICZNIKAMI Spirytus 70 % (wystarczy kupić 100 ml spirytusu rektyfikowanego, rozcieńcza się go przegotowaną wodą w stosunku 2:1) Paracetamol (w czopkach, dawka 50 lub 80 mg, lub w syropie). Oliwka np. Bambino, Nivea, Puder Mydło natłuszczające, delikatne, bezzapachowe Szampon dla niemowląt Gencjana - roztwór wodny DLA MAMY Laktator Wkładki laktacyjne Biustonosz dla kobiet karmiących (2 szt) Koszule przystosowane do karmienia (2-3 szt) Majtki jednorazowe (min. 3 pary) Szalfrok Pieluch jednorazowe lub podklady Tantum rosa do rozpuszczania w saszetkach - do podmywania, ulatwia gojenie krocza. Skarpetki na porodowke SKARPETKI Z SLABA GUMKA CZYLI SCIAGACZEM Poduszka z dziurką do siedzenia po porodzie

cześć dziewczyny. tu marcówka zeszłoroczna :D widzę, że topik się rozkręca. super :D lubię sobie was podczytać, mam nadzieję, że nie macie za złe. wracają mi wspomnienia. tyle juz sie wydarzyło i człowiek zapomina jak to było, gdy dzidzia siedziała w brzuszku :D moja mała właśnie spi w łóżeczku, jak ten czas leci... wszystkiego naj dla was

oj dziewczynki, fajnie, ze są tu mamy, które są w ciąży tak szybko po pierwszym. ja też myślę o przerwie max 2 lata między jednym a drugim (i drugim a trzecim ;) ) fajnie was podczytać. wszystkiego najmilszego :)

witajcie marcóweczki. kluska dała nam znać, że już sie pojawiłyście. widzę, ze kilka marcówek 2008 już sie tu wkręciło ;) życzę każdej z was duuuuuuużo zdrówka, jak najmniej dolegliwości ciążowych, szybkiego rozwiązania (tzn dopiero za 8 m-cy, ale żebyście na porodówkach długo nie leżały :D) i oczywiście przecudnych bobasków... co do gina ja pierwszą wizytę miałam dopiero w 14 tc i stresowałam się niemiłosiernie, że za późno, ale pan doktor mnie uspokoił i powiedział, ze w sam raz a fasolka była już piękna, widać było nóżki i rączki i główkę i brzuszek ... aż sie popłakałam, bo właśnie spojrzałam na zdjęcie fasolki a potem na samą fasolkę, która tarmosi małpkę na macie i wydaje okrzyki radości :D:D:D

mamba wklejam ci wypowiedź jednej z marcówek, dziś nad ranem była w szpitalu i oto co jej powiedziała dr: doktor powiedziała że jeśli podejrzewamy że odeszły nam wody (a nie jesteśmy pewne) trzeba od razu przyjeżdżać do szpitala a nie czekać bo gdy tylko wody odejdą zaczyna się poród nawet bez skurczów, ja czekałam do rana i dostałam opiernicz może zadzwoń chociaż do lekarza

cześć dziewczynki, ja z marcówek, wpadłam żeby popatrzeć czy u was się cosik bardziej rozwiązało, bo termin mam przybliżony do niektórych z was (gin uważa, że 3 marca, z moich obliczeń wynika 1 marca) i jestem już lekko niespokojna. u nas wszystkie marcówki dzielnie zaciskają nóżki :D gratulacje dla wszystkich mamuś, które mają dzieciątka już poza sobą :D ach ja już się nie mogę doczekać... titi ja dostałam zwolnienie do 8 marca, a więc zdecydowanie po terminie ustalonym przez lekarza.

Dziewczyny, dzięki, ale mam dużo obaw. no wiecie, ze się wyda. Szcególnie, jak mówicie o tych luźniejszych ciuszkach. Juz teraz patrzą na mnie podejrzliwie kiedy założe coś luźniejszego. Ale nic, muszę się jakoś chować i z nadzieją czekać, ze brzuszek pojawi się dopiero po podpisaniu umowy :) Straszne, no nie!

Cześ dziewczyny, weszłam na wasz topik, bo potrzebuję rady od bardziej zaawansowanych ciężarówek. Mam pewien problem, gdyż muszę ciążę ukryc w pracy do końca 3 m-ca (początek 14 tygodnia). powiedzcie mi, kiedy u was pojawił się brzuszek. Wiem, ze każda z nas jest inna i dlatego im więcej odpowiedzi dostanę, tym lepiej. Jeśli chodzi o moją budowę teraz to nie jestem ani gruba, ani chuda, taka średnia. noszę rozmiar 38-40. Pozdrawiam.

nikita a prowadziłaś karty obserwacji tzn metodę naturalnego planowania, bo jeśli tak, to możesz to sobie sprawdzic. Ja dzięki tym obserwacjom wiem dokładnie, ze owu miałam 8 czerwca.

..Kropek.. Ja do gin chodzę prywatnie, lekarz jest boooooski. Polecam każdej. Tylko problem bo od 13.07 do 5 .08 ma przerwę urlopową. przed nią już się nie dostanę i stąd tak długi termin. Ale zaciskam zęby i będę czekac. Może to i lepiej, bo gdybym miała zdjęcie i filmik z nagraniem mojej iskierki to trudniej byłoby mi utrzymac to w tajemnicy przed rodzinką. a muszę i to do 3 miesiąca (czyli jeszcze tylko dwa :) )

aniuladoniula: folik zaczęłam łykac już miesiąc przed planowaniem ciąży. Z tym gin to poczekam, bo ciąży jestem pewna i potwierdzac jej nie muszę, a czy to będą bliźniaki... to w sumie wytrzymam jeszcze te 6 tygodni! Ale dzieki babeczki za wasze wsparcie. jak często należy robic badania na toksoplazmozę w ciąży (ja badałam się przed i wykazało, że nigdy jej nie przechodziłam), bo słyszałam, ze co trzy miesiące?

dzieki dziewuszki, trochę mnie uspokoiłyście, ale czy to, że jesteśmy z maleństwem z ryzyka konfliktu serologicznego ma jakieś znaczenie co do terminu pierwszej wizyty?

oczywiście miało byc \"brzuch pobolewa\"

mam tylko lekkie bóle podbrzusza, troszkę kłujące, ale czytałam, że w większości przypadków ból pobolewa. Celi xx a dlaczego przed 14 tyg?

dziewczyny, potrzebuję rady od bardziej zaawansowanych mam. czy w 11 tygodniu nie jest za późno na pierwszą wizytę u gin. mój ma przerwę urlopową a przed nią nie ma żadnego wolnego terminu. czy iśc na tą pierwszą wizytę np w 8 tygodniu do jakiegoś innego lekarza. słyszałam że w 12 tyg też powinno zrobic się usg.dajcie jak najszybciej znac.

Czy w 11 tygodniu ciąży nie jest za późno na pierwszą wizytę u gin. Słyszałam, że pierwszy trymestr jest najważniejszy, a mój lekarz ma dopiero wolne terminy od 6 sierpnia.