Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Sweet Dreams II

Zarejestrowani
  • Zawartość

    16
  • Rejestracja

  • Ostatnio

Wszystko napisane przez Sweet Dreams II

  1. żeby każdy człowiek był tyle wart co ty :( brawa za postawę może z tym ojcem nie bedzie tak zle, jak mu wytlumaczysz ze to tylko na te kilka dni, poki nie znajdziesz dla nich domu
  2. no i wlasnie przeczytalam 15 strone no ciekawe czy mi sie uda, musze przelamac nawyk "jedzenia na miescie" i zaczac sobie samej gotowac
  3. kochana a co ty tu jestes winna? przeciez gdybys mogla to dawno bys sie wyprowadzila od matki, prawda? nie wierze, ze jest ci z tym wygodnie i dobrze sie czujesz takie k...nastały czasy :( ze czlowiek dwoi sie i troi i gówno z tego ma :( ja chcialam mieszkac sama to teraz mam, oplat mam wiecej niz zarabiam ech :( musze zaczac oszczedzac na tym cholernym jedzeniu :O nigdy nie umialam oszczedzac a teraz musze to zrobic, bo inaczej zęby w parapet :O tylko jak? O
  4. no ja wlasnie najwiecej wydaje na takie jedzenie na miescie na zakupy musze chyba jezdzic do supermarketu z lista i gotowac sobie do pracy dzis zrobilam zupe na jutro najgorsze, ze ja nie wyjadam tego co mam w lodówce tylko lubie jesc to na co mam ochote :O wiec ide do sklepu i kupuje nowe jedzenie a tamto sie marnuje
  5. zarabiam niewiele wiecej od ciebie :O ale mam tez dodatkowy dochód za pewno pomieszczenie, ktorego jestem wlascicielem i które wynajmuję ja z kolei wynajmuje mieszkanie i to pochlania niemalze 3/4 mojej pensji :( ale nie chcialabym zmieniac mieszkania i znowu z kims mieszkac :O myslę o jakiejś dodatkowej pracy, tylko kiedy? :O wszystkie weekendy mam zajete ile masz lat oszczedna kobieto?
  6. no a teraz to dowaliłam poszłam do osiedlowego sklepu bo chciałam kupić coś na kolacje, no i jutro do roboty, bo tam fortune wydaje za kazdym razem jak ktos przychodzi z jedzeniem, zazwyczaj nic z sobą nie biorę, wiec wiadomo musze kupic... kupilam kilka pierdół i wyobraźcie dobie wydalam ponad 60 zl. :O kurwa, a ja naprawde musze oszczedzac byl okres ze zylo mi sie naprawde dobrze finansowo, ale teraz niestety wzrosly mi wydatki, a ubylo stalego do tej pory dochodu prawie 1000 zl. :O nie wiem jak ja sobie poradze, nie umiem oszczedzac :O jak tak dalej bedzie to po wyplacie starczy mi pieniedzy na tydzien :O jestem przerazona :O :(
  7. oszczedna kobieto powiedz mi jak ty oszczedzasz i z czego zarabiając 1400 zl? zależy mi na odpowiedzi, bo u mnie nadchodzą ciezkie czasy, a za samo mieszkanie, rachunki itd place razem wlasnie ok 1400 zl? ty wynajmujesz u kogoś? mieszkasz z kims? ile masz lat? :) Pozdrawiam cię i liczę na jakieś dobre rady :)
  8. no ja tez lubię się spotkac ze znajomymi "na miescie" i tez sporo kasy na to idzie, piwko, jedzonko, taksówka ech :(
  9. ja próbuje, próbuje, ale malymi kroczkami dzisiaj dalam ciala, bo raz automat wciąl mi 10 zl. a nie mialam czasu czekac az ktos za to odpowiedzialny przyjedzie, ale trudno :O wstąpilam do ciuchlandu i kupilam trzy rzeczy, w tym jednej juz wiem ze nie zaloze :( wydalam 25 zl. a pozniej wracajac do domu znow wstailam do sklepu i kupilam sobie taki czapko-szalik, ale przeceniony o 70% wiec zamiast stu wydalam 25 zl :P co wiecej na miescie ostatnio raczej nie jadam, bylam na zakupach w weekend w supermarkecie i staralam sie kupic jedzenie na caly tydzien, teraz dokupuje w osiedlowych sklepach jakies warzywa, wiec jak tak dalej pojdzie to na jedzeniu moze uda mi sie jakos zaoszczedzic a tym samym jakos dotrwam do nast. miesiąca bo oszczedzic to nie oszczedze, obym nie musiala pozyczac :O
  10. pewnych rzeczy sobie nie chce odmawiac, np. kina ale w sumie są takie dni, kiedy lecą starsze produkcje i bilety kosztują po 10 albo nawet i 7 zl.
  11. opłat w tym miesiacu bede miala ok. 1 tys. (ale mowie juz o czynszu, rachunkach itd.) pozostala część w kwocie 700 zl.to wydatek w celach zdrowotnych :P
  12. ja teraz po wyplacie musze od razu wydac 1700 zl. :( więc moje oszczedzanie, ktore mam nadzieję w koncu zacznę to: zrezygnowanie z jedzenia na mieście no chyba, ze bedzie naprawde tanio i druga rzecz, mianowicie cotygodniowe zakupy w jakiejs duzej sieciówce, a nie codzienne w osiedlowym sklepie gdzie na nic wydaje po 50 zl. jednorazowo najgorsze, ze w przyszlym miesiacu moje dochody znacznie się zmniejszą, odpadnie mi prawie 1 tys. zl. :(
  13. DOŁĄCZĘ do was zaraz po wypłacie :P w tej chwili zostały znowu jakieś grosze, a najlepsze jest to, że potrzebuję pilnie ok. 2 tys, więc jak wydam to co uzbieralam i doloze tysiąc z wyplaty zostanie mi jakies 300-400 zl. :O a nie umiem oszczedzac! duzo trace na jedzenie w knajpach, na szybko, wiec moze przy was sie zmobilizuje do gotowania :)
  14. Sweet Dreams II

    Jestem sprzątaczką

    i więcej wiary, więcej wiary w siebie kobieto :)
  15. Sweet Dreams II

    Jestem sprzątaczką

    Zuza27> piszesz ładniejszą polszczyzną niż niejeden wykształciuch na stanowisku, także głowa do góry
  16. Sweet Dreams II

    KLAN

    a to sory, bo ja tak jednym okiem oglądam drugim piszę na kafe ;)
  17. Sweet Dreams II

    KLAN

    wlasnie ogladam klan, ja pierdziele, ale porazka :O chodzi mi oczywiscie o przyszlą zonę Michala- sztywną Zytkę A Michał jest po prostu bezczelny, na własnym wieczorze kawalerskim spozywał alkohol !!! Przecież to nie mieści się w moralnych granicach naszego społeczenstwa :O A swoją drogą, bo nie ogladam regularnie, a dzisiaj tylko kawalek, to ten Michal mial dwuosobowy wieczor kawalerski? A Zytce nikt nie zrobil panienskiego? W sumie z takimi poglądami to bym sie nie dziwila A no i slynny pan pulkownik, mam pytanie, on jest na emeryturze prawda? Skonczyl czynną sluzbę, więc nie rozumiem dlaczego nie może się ubrać pom cywilnemu, tylko lazi po Warszawie w tym swoim mundurze :O
  18. to tez znalazłam ;) filmy, muzyka, forum pozdrawiam ;) http://www.mjzyje.pl/
  19. hm... nie chce mi się wertować tylu stron poszukując czy to już było czy nie, więc wklejam http://www.youtube.com/watch?v=2dSkt97vwDw&feature=related nie obejrzałam do końca, ale ponoć 30 dowodów na to, że Michael Jackson zyje ;)
  20. Sweet Dreams II

    KLAN

    Michał chyba jednak zdradził, może nie żonę, ale narzeczoną Bognę- w tej chwili żonę Leszka
  21. spać nie mogę...:O http://www.youtube.com/watch?v=QTf6rE2_VpA
  22. czy moglibyście to jakoś przetłumaczyć? tzn. większość rozumiem, ale nie zawsze wyraźnie słysze, przez co w pewnych fragmentach się po prostu gubię... np. fragment z ok. 5 minuty (wywiad Michaela z Lisą) http://www.youtube.com/watch?v=paMQXQzsJbc
  23. "niefanka Majka" rozumiem, że informacji o tym co się dzieje na świecie dostarcza ci pudelek, a do klasówki uczysz się z Wikipedii ?!? :O
  24. uwielbiam twórczość Michaela Jacksona, jak również fascynuje mnie jego bardzo tajemnicza osobowość, która dla wielu a właściwie dla wszystkich pozostanie tylko zagadką... Wiele już było artykułów, komentarzy, wpisów o jego domniemanych kochankach, dzieciach, miłościach...ale co by nie mówili nigdy tego nikt nie udowodnił za życia więc tym bardziej nie zrobi tego po śmierci... nie za bardzo się na tym topiku udzielam, ale czytając wpisy takiej "niefanka majkela" czy jakoś tak, aż nóż w kieszeni się otwiera...i już nie z tego powodu, że źle o nim pisze, bo ma prawo mieć odmienne zdanie, w koncu to forum publiczne, a nie prywatne, aczkolwiek czytając kilka jej postów odniosłam wrazenie (mam nadzieje, że mylne), że jest to osoba nie w pełni świadoma tego co pisze i tym sposobem zacznę wyjasniać czemu, po pierwsze: 1. jej posty są nieskładne, niezrozumiałe 2. wszystko jest bez przerwy powtarzane tylko w inaczej ujęte słowa (czyt. farmazony) 3. nie wiadomo o co właściwie chodzi, nawet jeśli przeczytasz czasami dwa razy dana wypowiedź masz wrażenie jakby ktoś wysłał posta już nawet nie po kilku głębszych, a po kilku kreskach !!! 4. ta osoba wysyła te posty jakby rozmawiała sama ze sobą, pół strony stanowią jej wypowiedzi, które nie są zrozumiałe dla pozostałych i te smutne emotikony, które jak mniemam więcej świadczą o jej stanie psychicznym niz o tym co chciała przekazać !!! naprawdę rzadko zdarzało mi się spotykać wypowiedzi, których nie rozumiem, zdarzały się posty wybrakowane, pozbawione kilku znaczacych zdań w swojej treści, a i tak się człowiek domyslał, że coś ucięło...tutaj niestety muszę przyznać, że nie rozumiem ani gramatyki jaką owa osoba się posługuje, ani istoty tychże wypowiedzi dziękuję za uwagę, Homar ps. Pozdrawiam fanów Michela Jackson-a ;)
×