To ja :D
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez To ja :D
-
Moim zdaniem te leki-z wyjatkiem Izoteku,po prostu lagodza ten tradzik....bo bez nich to bysmy pewnie w ogole jak kosmici wygladali :) Ale tak naprawde to nie wierze,ze one nas wylecza z tradziku.Ja bralam 3 msc Diane...Powiem szczerze,ze teraz mam o niebo lepsza cere,ale znowu cos mi sie zaczyna psuc...I nie wierze,ze juz bede miala caly czas taka cere jaka mam teraz....Mysle,ze z czasem znowu nadejdzie wysyp :O Teraz robie sobie ta maseczke,nakladam czasem duac i jakos ta cera wyglada w miare fajnie o dziwo.... Ale mysle,ze to zasluga Diane...Tylko jak dlugo to potrwa....pewnie za miesiac bede znowu wygladac jak hiroszima ;)
-
No z tego co mi wiadomo to wielu osobom pomaga...Ale zazwyczaj niestety jest tak,ze po odstawieniu kazdego leku tradzik znowu wraca....Moze tabletki daja efekt na dluzej... Miejmy nadzieje,ze z czasem jakos nam to minie samo....choc jakos nie bardzo chce mi sie w to wierzyc.Aczkolwiek moja siostra tez miala tradzik i juz nie ma....Ale ja mam gorszy niz ona...
-
Anugo-----> nie martw sie ja to mialam dopiero przebojem z duaciem...Kiedys buzka jak malowana dzieki niemu, jak uzylam po ok miesiacu przerwy to koszmar-zaczerwieniona twarz,cala zapuchnieta,oczy zapuchniete...cos strasznego.Odstawilam i po ok znowu miesiacu sprobowalam jeszcze raz.Historia sie powtorzyla.Mysle sobie kurde no nie poddam sie...Za pare dni znowu posmarowalam,jednak tym razem naprawde bardzo cieniutka warstwe.I glownie na policzki,omijajac okolice oczu.Dlatego na skorniach nie smarowalam,a na czole to tez skupialam sie glownie na srodku...O dziwo z czasem nawet nie mialam mocnego zaczerwienienia....Pod pudrem dalo sie to ukryc.I teraz uzywam raz na jakis czas,bo mimo wszystko wole nie przesadzac,bo na nastepny dzien trzeba pojsc do szkoly...wiec nie moge miec zapuchnietych oczu czy cos w tym stylu.Taakze ja bym sie na Twoim miejscu tak szybko nie poddawala.Poza tym musisz pamietac o tym,aby nie uzywac kosmetykow do cery tradzikowej i zadnych srodkow ktore za bardzo moglyby wysuszyc skore.I unikac swiatla slonecznego...Ale teraz to czesciej pada ;)
-
I jak tam moje ryjki hehe ;) Zyjecie ;) Ja wczoraj robilam maseczke z drozdzy,dzisiaj tez mam taki zamiar ;) Kurde musze w jakis dobry krem matujacy zainwestowac,bo mam czolo tluste jakbym se smalcem posmarowala :P Moze cos polecicie....hmmm
-
Z tym pudrem to chodzilo mi o to,ze dzieki niemu czuje sie dobrze z ta moja cera....Wiem,ze nie jest najlepiej ale ja nie wymagam juz od swojej skory za wiele....Za duzo przeszlam z nia bojów i wiem,ze nie bedzie nigdy doskonala.Gdybym ciagle wygladala tak jak teraz to naprawde bylabym szczesliwa..... Bo z pudrem jakos wygladam nawet normalnie :P Gorzej zima kiedy na mrozie widac wszystkie niedoskonalosci cer....kazda nawet malenka blizna staje sie sina....bynajmniej w moim przypadku.... A wy tez tak macie,ze na dworze wszystko bardziej widac ?
-
Bravia---A nie ma sprawy.W koncu musimy sobie jakos pomagac na tyle ile to mozliwe :) Ja musze dzisiaj znowu maseczke z drozdzy zrobic ;) Moja cera od poczatku roku szkolenego jest o dziwo nawet w miare w dobrym stanie....to pewnie zasluga pudru,bo bez niego nie ruszam sie z domu.Tzn tylko w sobote zdarza mi sie gdy ide jedynie na zakupy.A tak to nie wychodze bez tapety.Wiem,ze to zle,ze uzywam puder,ale wole to niz czuc sie jak potwor.Teraz z pudrem czuje sie dobrze,nawet bardzo.Ale bywaly dni,ze nawet caly puder nic by mi nie dal.Chwala Bogu,ze mam juz to za soba-bo bylo to po wizytach u kosmetyczki. Odnosnie Izoteku to wiekszosc osob go sobie chwali....Jak wiadomo na kazdego inaczej dzialaja rozne leki.Ale Izotek i Roacuttane czy jak sie to tam pisze,to ostatnia deska ratunku.... I naprawde sa pojednyncze osoby,ktorym te leki nie pomogly.Szkoda takich ludzi naprawde :( Tyle kasy....a przede wszystkim wiara w to,ze sie uda..... Ja bym sie zalamala
-
http://www.wizaz.pl/forum/showthread.php?t=164956
-
TO O CYNAMONIE : Zastosowany na skórę działa rozjaśniająco, odkażająco, ściągająco, pojędrniająco, likwiduje ropnie, wypryski, zapobiega plamom potrądzikowym i przerostwowi blizn. Związki fenolowe cynamonowca to również naturalne filtry dla promieni UV oraz wymiatacze wolnych rodników i nadtlenków. Silny wpływ przeciwbakteryjny wywierają nie tylko aldehydy i kwas cynamonowy, ale również eugenol, stosowany powszechnie w stomatologii (o zapachu goździków korzennych). Eugenol działa odwaniajaco i przeciwgnilnie oraz przeciwbólowo, a po zastosowaniu miejscowym - znieczulająco. Silnie ściąga pory skóry. Siła odkażającego działania eugenolu jest porównywalna z sublimatem (dwuchlorek rtęci).\" A TO KTOS NAPISAL Na forum kafeteria znalazłam przepis na maseczkę na trądzik z cynamonu.Sama wypróbowałam.Rewelacja! Rozjaśnia ślady po pryszczach, wygładza skórę. Robi się ja bardzo prosto: cynamon (taki zwykły w proszku z torebeczki) trzeba zmieszać z wodą mineralną niegazowaną do konsystencji kremu. Około minutę po nałożeniu strasznie piecze, jakby kwas wyżerał skórę, ale tak ma być. Maseczkę trzyma się na twarzy tak długo jak się da. JA wytrzymałam 10 minut i po 30 min. zaczerwienienie zniknęło.
-
Tak,ta maseczka jest na tradzik....kurcze nie wiem na jakiej stronce pisalo o wlasciwosciach cynamonu.... jak znajde to podam link.... No i widzisz....alkohol robi swoje.Babki maja o tyle lepiej,ze moga nalozyc puder....Ta maseczka z drozdzy jest wlasnie dobra,bo \"przygasza\" te wszystkie cholerstwa.Ja na Twoim miejscu mimo wszystko zaopatrzylabym sie w korektor antybakteryjny.... I stosowalabym go wlasnie punktowo....
-
Hehe dobre to z tym pajakiem ;) Ale u mnie to kiedys mysz byla ;) Nie ma pojecia skad ona sie wziela....Wchodze se elegancko do pokju....nagle cos na biurku smignelo...zagladam za odtwarzacz,a tam malutka myszka....Ale powiem szczerze,ze mnie obrzydzil jej widok....A kiedys jak bylam mala,to potrafilam kotu wyjac z buzi mysz i na rekach ja nosic,a gdy juz zdechla-co zdarzalo sie za kazdym razem,to bralam puszke po konserwie,wkladalam ja tam,kladlam na nia kwiatki i zakopywalam ;) Biedactwo sie tylko meczylo....kot by ja przynajmniej predzej dobil....ale ja jak to ja...maly obronca zwierzatek heh ;) Teraz bym nawet myszy nie tknela....bleeee :O Ta maseczka jest niezla ;) Ale ja wole ta z drozdzy....nie jest tak drastyczna heh.Jak zrobisz sobie ta z cynamonu to zrozumiesz o czym mowie ;)
-
Sory,ze dopiero pisze.... No i nie wyprobowales naszej mikstury heh Co do tej maseczki z cynamonu to jest zarąbista ;) Jak ja nalozysz na twarz to normalnie masz wrazenie jakby Ci zaraz twarz mialo wyzrec ;) Ale po 3 minutach przestaje ;) No wiec ja robie to w nakretce od sloika :P Wsypujesz tak z lyzeczke cynamonu i dodajesz troszeczke wody najlepiej cieplej to lepiej sie rozmiesza.Tworzy sie z tego papke i naklada na twarz.Na jak dlugo pewnie zapytacie....ano na tyle ile kto wytrzyma ;) Jedni zmywaja nawet po minucie,inni po 2....Ja wytrzymuje nawet 15....bo wiem,ze robie to dla swojej buzki :)
-
Sory,ze dopiero pisze.... No i nie wyprobowales naszej mikstury heh Co do tej maseczki z cynamonu to jest zarąbista ;) Jak ja nalozysz na twarz to normalnie masz wrazenie jakby Ci zaraz twarz mialo wyzrec ;) Ale po 3 minutach przestaje ;) No wiec ja robie to w nakretce od sloika :P Wsypujesz tak z lyzeczke cynamonu i dodajesz troszeczke wody najlepiej cieplej to lepiej sie rozmiesza.Tworzy sie z tego papke i naklada na twarz.Na jak dlugo pewnie zapytacie....ano na tyle ile kto wytrzyma ;) Jedni zmywaja nawet po minucie,inni po 2....Ja wytrzymuje nawey 15....bo wiem,ze robie to dla swojej buzki :)
-
Jak nie bedzie mogl zmyc to bedzie szorowal pumeksem hehe ;) Ja se robie raz na jakis czas.A probowalas z cynamonu? Ale szczypie o matko kochana....jakby Ci ktos kwas wylal na twarz.Ale ja to lubie :P
-
Utrzyma sie na pewno.tylko ja osobiscie wole lejace...Bo wtedy jak juz te drozdze troche zeschna na twarzy to nie musze ich skrobac hehe ;) Tylko przejade woda po twarzy i sie raz dwa zmyje....A tak to pol dnia szorujesz zanim zejda
-
Robisz to wedle uznania:) Z drozdzami nie przedawkujesz ;) I z mlekiem tez ;) A zobaczysz jaka konsystencja bedzie Tobie odpowiadala...Ja wole bardziej lejace....
-
Musisz odrobinke cieplego mleka zmieszac z mala iloscia drozdzy i rozmieszac.Ja biore tak mniej wiecej lyzeczke mleka na cwierc kostki drozdzy.Zobaczys sam czy bedzie lejace czy geste :) A potem nalozysz na buzke i po ok 15 minutach zmyjesz :)
-
Blondyn moze powiesz,ze walnieta jestem ale zrob se maseczke z drozdzy.Ona naprawde pomaga.Skora po niej nabiera ladniejszego koloru.Ja sobie wczoraj robilam ;) A nie-to przedwczoraj bylo ;) Mniejsz o to ...Ale jest naprawde dobra.A przeciez drozdze nie kosztuja fortuny :) To jakies 70 gr :P
-
No tak kazdy inaczej reaguje na rozne leki.Tak pisze rzeczywiscie na opakowaniu od no-spy,ale babka na osrodku mi mowila,ze polopiryna i no-spa to tez niedobre tabletki....Ze nie powinnismy ich brac... A co do alkoholu to mnie po nim tak wysypuje,ze szok.No moze tylko jak przegne z iloscia ;) Ale ja z reguly jak pije to pije do upadlego heh ;) Ale ja wódke pije,bo piwa nie cierpie.Bleee :O
-
Tylko,ze jak robisz peeling to niestety ale roznosisz sobie to cholerstwo na calej twarzy ... A nie wysypuje Cie po alkoholu? Bo mnie strasznie.dlatego staram sie pic w malych ilosciach ;)
-
Acha-jesli chodzi o nasza babska przypadlosc to nie powinnysmy brac ani No-spy,ani polopiryny.Obie te tabletki powoduja rozkurczenie jakichs tam miesni-kiedys to dokladnie wiedzialam,ale niestety juz nie pamietam jak to dokladnie bylo,ale wiem,ze wtedy czujemy sie jakbysmy potop mialy :) Bo no-spe i polopiryne bierze sie wtedy gdy spoznia sie okres-zjada sie 2 tabletki i bierze letnia kapiel.A na drugi dzien nadchodzi nasza babska choroba ;)
-
Ja bylam u kosmetyczki 2 razy na oczyszczaniu-choc ja nazwalam bym to tak jak sie nalezy-wyciskanie.Tak-bo to zwykle wyciskanie.Mi tez nakłuwała skore i nacina...ale czym to juz nie wiem,bo mialam zamkniete oczy.A potem zaczal sie moj koszmar.Zaczelo mnie tak wysypywac,ze tylko ryczalam jak bobr.Nie chcialam nawet z domu wychodzic.To bylo cos strasznego.I nigdy wiecej nie poszlabym do kosmetyczki.Nigdy.
-
Heh co za tematy ;) Ale ja tez ostatnio jak mialam miesiaczke podczas brania tabletek anty-oczywiscie na cere ;) to doslownie bylam odizolowana od otoczenia.Zwijalam sie z bolu i nie spalam nawet noca.Koszmar.My baby jednak mamy przerabane nie....Okres,dzieci....wszystko musi przezywac kobieta.A facecik sie tylko cieszy,ze dzidziusia zonce zrobil :P Ale coz-taki nasz urok.Za to my mozemy przebieraz w milionach kosmtykow,sukni,sukienek,bluzek ;) co nam sie tylko zamarzy ;) Bravia-wiesz,powiem Ci,ze za kazdym razem gdy nasza buzka wyglada lepiej,a potem sie nieco pogorszy jej stan,to nam sie wydaje,ze wygladamy koszmarnie...Ja wtedy zawsze mysle o tym jak wygladalam kiedys,po wizycie u kosmetyczki....czego szczerze od serca odradzam.Moja p.dermatolog tez zawsze byla temu przeciwna.I w tym kobieta miala akurat racje.
-
Heh to ja bym musiala wagonami wykupowac te tabletki ;) Moja watroba byla ok jak kiedys badania robilam-pol roku temu.A teraz to nie wiem.Ani sie nie dowiem:) Bo na badania mnie nawet sila nie zaciagna.Serce mnie boli i powinnam isc.....-no wlasnie....-powinnam..Ale nie musze ;) Boje sie pobierania krwi.Bylam 3 razy w zyciu-z przymusu,bo musialam zrobic badania do szkoly.I juz wiecej bym nie poszla. Moj piesek wyje...szkoda mi go ale coz...nabroil i teraz nie mozemy go spuszczac z lancucha nawet na noc.Mielismy przez niego problemy....byla policja...musielismy kare zaplacic.Ale nie bede forum zasmiecac swoimi problemami,ktore nijak sie maja do tematu topicu no nie ;) Nic mi sie nie chce :O Spadam spakowac ksiazki.Tylko mi ktos najpierw plan podac musi,bo nie mam ;) A potem spac. Moja buzia nadal sie jakos trzyma ;) Jest dobrze.Nawet bardzo.Uzywam tylko duacu,bo poki co cera mi sie poprawila po tabletkach anty,ale bralam tylko 3 msc bo nie chcialam truc organizmu.A poza tym przytylam 6 kg :O
-
Blondyn89---ale pokrecilam to jakos ;) Chodzilo mi o to dlaczego p.dermatolog przepisala Tobie oslonki na watrobe....czy bierzesz antybiotyk?
-
Ja mialam Akneroxid L ale to bylo cos w plynie i kosztowalo ok 26 zl jak dobrze pamietam.Tormentiol znam ;P A te tabletki to po co Tobie? Wiem,ze na watrobe,ale po co to Tobie? Bierzesz jakies tabletki? Bravia-ten Twoj menias pewnie pracuje w jakims studiu albo cos....Ze tak z kobietami przebywa czesto.Ale cos Ci powiem.Nie martw sie-skoro jest z Toba to oznacza,ze kocha Ciebie :) Gdyby kochal inna to by nie byl z Toba :) No sama powiedz-tak czy nie ;) I sie usmiechnij :) Jak my to mowimy z kolezanka-nie krzyw ryja bo bedzie padac :D