Dolly 22
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Dolly 22
-
Melduje sie,dieta przebiega Ok!!
-
No ale dzisjaj wieczorem też pocwiecze:)
-
No ćwicz,ćwicz, bedzie jedrna i powabna:) mi tak szczerze tez sie niechce cwiczyć ale diete ciagne dalej,spodobało mi sie:D Dzisjaj na obiad gotuje jednak znów kapuste. (mniam,mniam) ale jutro juz zrobie sobie te sojowe. Jak je przyrzadzasz? bo ja je chyba ugotuje w wywarze,potem w jajku i na patelnie-tak chyba bedzie najlepiej co? zjem z sałateczką.
-
Te tabletki są niby na odchudzanie. znajdz topic ,, for slim\'\' i tam poczytaj. a czy wegetarianki moga stosować ta diete to nie wiem. Gwiazdko a moze nie masz poprostu z czego już chudnąc? albo masz chwilowy zastój;) ja zjadłam na sniadanie dzisjaj,jajecznice z cebulą,pieczarkami,pomidorem i ogórkiem(z dwóch jaj) Niedługo ide do apteki odebrać tabletki i po kotlety sojowe na obiad.
-
Dlaczego tyle was tu siedzi a nikt z was nie stosuje metody ssania oleju?????
Dolly 22 odpisał na temat w Zdrowie i uroda
ja własnie ssam na próbe... już 15 minut. boze jeszcze tylko troche:) -
Cześć. Wczorajszy dzień mam za sobą nie było tak strasznie a nawet przyjemnie:) o 15 zjadłam ostatni posiłek i jak o 16 wyszłam z domku u koleżanki po 18 wypiłam 2 piwa(oblewałam jej ciaże),wróciłam przed 23 i dalej nic nie jadłam. i jakoś dziś sie nie czuje grubsza,a wręcz przeciwnie:) Na małym kacu wstałam i sie zapomniałam wypiłam troche pepsi... ale sprawdzałam na wieczku ma naszczescie tylko 11 g wegli. uff:) No i dzisjaj oczywiscie dalej z wielkim zapałem kontynuuje diete. własnie zrobiłam wjazd do pokoju brata. Aż dziwne ,że sie nie darł. nawet oczu nie otworzył;) Ps. Kumpela robiła tosty....... i uwierzcie nie skusiłam sie:) i to mnie jeszcze bardziej dopinguje. Ona do mnie zjedz chociaz jednego,a ja na to,,nie,naprawde dziekuje\'\':)
-
ja gotuje własnie na obiad kapuste z cebulą(jestem jej maniaczką) na kostce rosołowej i z odrobiną suszonej włoszczyzny. Na koniec dodam koncentratu pomidorowego i oregano. Tym sposobem bede miała ala bigos. i niestety na tym bedzie koniec jedzenia na dziś. bo potem wychodze, a jak wróce bedzie już zapózno na jedzonko. Wczesniej 2 godziny po sniadaniu o 12-zjadłam troche orzeszków fistaszków.
-
tak kombinuje,żeby ta I faza-wyszła jak najtaniej.
-
no ja byłam juz w netto na zakupach po serki itp. Ale sie wkurzyłam,bo nie spakowałam z lady tunczyka w sosie własnym;/ a specjalnie sobie wziełam droższego. aLe mam w domu takiego tunczyka w oleju roslinnym,jak myslicie może byc? Ps.mam tyle pomyslów na sniadanie I fazowe i nie wiem na co sie zdecydowac:) hehe:) rano pewnie bede wiedzieć.
-
.......*****......- Postaram sie byc tak wytrwała jak TY:) skoro Ty możesz to czemu nie ja?:) Ty do konca wytrwałaś na I fazie?
-
ja chyba znów postaram sie tym razem wytrwać na Pierwszej fazie SB!! Cos zle sie czuje.Ostatnio zle jadłam itp... Jak bym sie wzieła w garść to 25 bym konczyła I faze. A do tego zauwazyłam,że w pupie przytyłam;) Musze sobie uregulowac pociag na słodkie itp. Niedawno wypiłam gorącą czekolade i normalnie mi nie dobrze;/
-
Tak szczerze to zazdroszcze Ci tej samodyscypliny i zaparcia:) Oby tak dalej:)
-
:) Ja sie narazie nie ochudzam... Te dietkowanie tylko mi psyche zjechało;)
-
a nie już mam twojego meila,zaraz wysle-odrazu jak dostaniesz moje to odeslij swoje:)
-
a ja przechodze bo weekendzie niezdrowego jedzenia. Na ala II faze. Mam zamiar odzywiać sie zdrowo i dzieki temy dojśc małymi kroczkami bez zbednego katowania sie do zwiewnej sylwetki:) Na sniadanie zdecydowałam sie na kawe i na pól kubka jogurtu naturalnego+2,5 łyzeczki otrąb:) Gwiazdo no mam zdiecia jakieś tam z zeszłego roku... moge ci podesłac:) Tylko daj meila. I Ty mi odeslesz:) swoje-mam nadzieje:)
-
ja czuje ,że zarzuce sobie jakąs drastyczną diete;)jakiś tydzien przed wyjazdem nad morze hehe;) Własnie siedze pije carlsberga:P byłam z mama na zakupach w lidlu to sobie kupiłam.Szkoda,że tylko jednego,no ale jutro ze swoim prawdopodobnie nadrobie;) Miałam iśc na solarium i włoski pofarbować..ale na koncie jeszcze kasy nie było:( musiałam pierw rachunek z umową podpisać.Jak bym wiedziała,że tak bedzie to bym pojechała wczoraj i podpisała i dzisjaj by pewnie juz kasa była,a tak klops. Miłego wieczorku:)
-
aha i ps. Ciezko teraz być na pierwszej fazie skoro pełno teraz soczystych brzoskiwn,nektarynek itp:) zabójstwo w biały dzien mimi,że to tylko II tyg.
-
No to jest dobry pomysł:) a mi też sie wcale nie chce pić... ale już mi tak weszłow nawyk,że rano na czczo musi być szklanka wody. w ciagu dnia też popijam troche wody,nie że hektolitrami. w czasie cwieczeń tez wiecej pije. No i zasmakowałam jak już chyba pisałam w tej herbacie roiboss. moim nawykiem jest to,że jak siedze przed kompiem musze coś pić.. czy to kawa czy herbata ale płyn;) Ide sie szykować i lece na zakupy, musze sobie kupić farbe do wlosów i jakieś warzywa:) moze jakiś balsam ujedrnjający. i skocze na solarium bo z powodu braku słonca troche zbladłam. Jutro przyjezdza chłopak-nie widzielismy sie az...5 dni no i chcem ładnie wygladać. Dzisjaj jem same warzywa i owoce,wizualnie chociaż brzuszek spłaszcze:) Miłego Dnia!!!! i trzymajcie diety...mówi to ta której brak silnej woli;)
-
Hej!!! u mnie dzisjaj już ostatecznie pierwszy dzień SB. Narazie idzie pomyslnie,nie ciagnie mnie na niedozwolone. Dzisjaj jak narazie zjadłam: serek wiejski ze szczypiorkiem cebulką i ogórkiem(o 12-bo pózno wstałam) potem o 14.30: pól mozarelli,pól pomidora i ogórka,cebulka. Do tego w miedzy czasie dwie kawy z mlekiem. a teraz pije sobie sobie herbate roiboss-zasmakowałam w niej ostatnio:) oczywiscie nie słodze. a jak tam u was z dietą?
-
no poćwiczyłam troche i odrazu mi lepiej:) już sie nie przejmuje tym,że zjadłam loda:) Jutro wieksza dyscyplina musi być:)
-
a mi dzisjaj ładnie szło,ale zgrzeszyłam wstretnym lodem:P na którego wcale nie miałam ochoty az tak,ale chyba z nudów:P Za jakiś czas pobiegam w miejscu na rozgrzewke,pocwiecze,porozciagam sie i bedzie dobrze. Waczoraj robiłam 8 minut abs buns i mam dzisjaj normalnie straszne zakwasy;/ z lekkim bólem sie siada;)hehe:) Brzuch juz tak na mnie nie działa bo mam miesnie troche wycwieczone:) Ps, Jutro postaram sie przejśc na diete. Jutro pójde na zakupy i zrobie jakieś zapasy jedzeniowe na I faze. jakis kalafior kupie,brokuły,piersi,serki:P choć miałam taki okres gdzie cały czas sie faszerowałam serkami i mi troche zbrzydły. Ta pierwsza faza jest troche okrutna,bo nawet owoców nie mozna;/ ale z doswiadczenia wiem,że po praru dniach przechodzi ochota na słodkie i niektóre węgle... dlatego warto wytrwac,ale gdzie ta mobilizacja? Kupie sobie też ten for slim za 6 zł,zobacze co to za wynalazek. Nie wiem ,czy nie posune sie dalej i nie kupie tabletek które hamują łaknienie;)
-
April-ka chyba tuczący a nie tłuszący:P hehe Ja miałam też dziś zacząć ale wczoraj wieczorem przemyslałam sprawe i dzisjaj musze wytrwac na warzywkach. kawkach i herbatkach;)
-
ja osobiscie awokado wogle nie jem,bo nie lubie:P także nie mam takiego problemu co Ty ,czy mozna czy nie;) Może ktoś bardziej doswiadczony sie wypowie;)
-
tak byłam już kiedyś na I fazie 12 dni... taki mały eksperyment. No i ładnie leciało... Podejśc do SB potem już troche miałam,no ale wiadomo jak jest. Mam nadzieje,że jutro mi sie uda. ;/
-
no ja też mam @ ;) no ale jakoś nie przeszkadza mi to w cwieczeniach czy dietkowaniu. W sumie Karolina masz racje:) na SB przechodze od jutra. Dzisjaj zjadłam tak: Pomidora w plasterkach+cebula. Gotowaną pietruszke i cebule;) Troche ryby po grecku. i na tym już koniec na dziś. teraz lece spalać kolejne kalorie ,szorując dywan w pokoju;) Ps. MAm w lodówce troche produktów zgodnych z pierwszą fazą dlatego spokojnie moge zaczynać. Trzymajcie kciuki:)