Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ewcia23

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Ewcia23

  1. ŻADEN CZŁOWIEK NIE JEST SAMOISTNĄ WYSPĄ; KAŻDY STANOWI UŁAMEK KONTYNENTU, CZĘŚĆ LĄDU. JEŻELI MORZE ZMYJE CHOĆBY GRUDKĘ ZIEMI, EUROPA BĘDZIE POMNIEJSZONA, TAK SAMO JAK GDYBY POCHŁONEŁO PRZYLĄDEK, WŁOŚĆ TWOICH PRZYJACIÓŁ CZY TWOJĄ WŁASNĄ. ŚMIERĆKAŻDEGO CZŁOWIEKA UMNIEJSZA MNIE, ALBOWIEM JESTEM ZESPOLONY Z LUDZKOŚCIĄ. PRZETO NIGDY NIE PYTAJ, KOMU BIJE DZWON; BO ON BIJE TOBIE. John Donne
  2. Major Burns: Panie Pułkowniku, Pierce w ciągu ostatnich 6 dni co najmniej trzy razy złamał regulamin. Miedzy innymi, wczoraj na stołówce pokazał mi język. Płk Potter: Dobrze Panie Majorze, podejme odpowiednie kroki. Burns: Czyli co pan zrobi ? Potter: Pójde spać. ^^ piosenka wymyślona przez Hawkeye'a podczas przerywanego seansu "My Darling Clementine" Lekarz wojskowy nie odmawia pomocy rannych kroi w dzień, pielęgniarki rżnie w nocy ^^ Sokole Oko i BJ chcieli zaprojektować szczypce chirurgiczne. BJ : No dobra, to zaczynamy. Punkt pierwszy...PRZERWA ^^ Burns: - Kapitanie Pierce, oficer powracający z urlopu ma obowiązek zameldowania się u dowódcy. Hawkeye: - Cześć skarbie! Już wróciłem! ^^ BJ: Oto nasza stołówka. Zaproponowałbym generałowi kolację, lecz jako lekarz nie chcę narażać jego zdrowia. ^^ Burns: Mógłbym prosić o ciszę na sali? Hawkeye do operowanego: Staraj się nie krwawić tak głośno. ^^ Radiowęzeł: Kapitan Hunnicutt proszę zameldować się w szpitalu. BJ: Major Burns prawdopodobnie znowu przybandażował się do pacjenta. ^^ Hawkeye: Znasz się coś na koniach? BJ: Kiedyś wdepnąłem w łajno. Hawkeye: Więc ty tu dowodzisz. ^^ Burns: Tak chciałbym być w domu. BJ: Ja też bym chciał, żebyś był w domu Frank. ^^ Hawkeye: - Frank, zupełnie ci już odbiło. Ten mikroskop bardzo by nam się przydał. Może udało by się nam doszukać twojej inteligencji, twoich uczuć albo twojego mikroskopijnego serca. Burns: - Wynoście się ! Houlihan: - Słyszeliście! Wynocha ! Hawkeye: - Jesteś piękna, kiedy on się złości. ^^ Burns (do Klingera): - W tym namiocie nie ma miejsca dla zboczeńców. Hawkeye: - Mamy wszyscy wyjść w kolejności alfabetycznej? ^^ BJ: - Tu zawsze jest tak spokojnie? Hawkeye: - To jedyna wojna w okolicy... ^^ Frank: On jest... Chińczykiem. Hawkeye: Nie musisz szeptać, Frank. On wie, że jest Chińczykiem. ^^ Ojciec Mulcahy: (o pacjencie): Wyjdzie z tego? BJ: Prawdopodobnie. Hawkeye: Zależy. Możemy zostać zbombardowani, może być trzęsienie ziemi... albo Frank znowu będzie go operował. Frank: Przygłup. (Hawkeye odwraca się i daje znak Koreańczykom) Koreańczycy: Aleś mu powiedział, Szczurza Twarz. ^^ Ogłoszenie przez radiowęzeł: Z powodu zajścia okoliczności niezależnych od nas z przykrością informujemy, że podano obiad. ^^ Frank (wchodząc do Bagna): Chlew, burdel! Hawkeye: Tutaj, sir! Trapper: Jestem! ^^Trapper (o Bagnie): Ktoś się tu zakradł i popełnił sprzątanie!
  3. M*A*S*H Major Burns: Panie Pułkowniku, Pierce w ciągu ostatnich 6 dni co najmniej trzy razy złamał regulamin. Miedzy innymi, wczoraj na stołówce pokazał mi język. Płk Potter: Dobrze Panie Majorze, podejme odpowiednie kroki. Burns: Czyli co pan zrobi ? Potter: Pójde spać. ^^ piosenka wymyślona przez Hawkeye'a podczas przerywanego seansu "My Darling Clementine" Lekarz wojskowy nie odmawia pomocy rannych kroi w dzień, pielęgniarki rżnie w nocy ^^ Sokole Oko i BJ chcieli zaprojektować szczypce chirurgiczne. BJ : No dobra, to zaczynamy. Punkt pierwszy...PRZERWA ^^ Burns: - Kapitanie Pierce, oficer powracający z urlopu ma obowiązek zameldowania się u dowódcy. Hawkeye: - Cześć skarbie! Już wróciłem! ^^ BJ: Oto nasza stołówka. Zaproponowałbym generałowi kolację, lecz jako lekarz nie chcę narażać jego zdrowia. ^^ Burns: Mógłbym prosić o ciszę na sali? Hawkeye do operowanego: Staraj się nie krwawić tak głośno. ^^ Radiowęzeł: Kapitan Hunnicutt proszę zameldować się w szpitalu. BJ: Major Burns prawdopodobnie znowu przybandażował się do pacjenta. ^^ Hawkeye: Znasz się coś na koniach? BJ: Kiedyś wdepnąłem w łajno. Hawkeye: Więc ty tu dowodzisz. ^^ Burns: Tak chciałbym być w domu. BJ: Ja też bym chciał, żebyś był w domu Frank. ^^ Hawkeye: - Frank, zupełnie ci już odbiło. Ten mikroskop bardzo by nam się przydał. Może udało by się nam doszukać twojej inteligencji, twoich uczuć albo twojego mikroskopijnego serca. Burns: - Wynoście się ! Houlihan: - Słyszeliście! Wynocha ! Hawkeye: - Jesteś piękna, kiedy on się złości. ^^ Burns (do Klingera): - W tym namiocie nie ma miejsca dla zboczeńców. Hawkeye: - Mamy wszyscy wyjść w kolejności alfabetycznej? ^^ BJ: - Tu zawsze jest tak spokojnie? Hawkeye: - To jedyna wojna w okolicy... ^^ Frank: On jest... Chińczykiem. Hawkeye: Nie musisz szeptać, Frank. On wie, że jest Chińczykiem. ^^ Ojciec Mulcahy: (o pacjencie): Wyjdzie z tego? BJ: Prawdopodobnie. Hawkeye: Zależy. Możemy zostać zbombardowani, może być trzęsienie ziemi... albo Frank znowu będzie go operował. Frank: Przygłup. (Hawkeye odwraca się i daje znak Koreańczykom) Koreańczycy: Aleś mu powiedział, Szczurza Twarz. ^^ Ogłoszenie przez radiowęzeł: Z powodu zajścia okoliczności niezależnych od nas z przykrością informujemy, że podano obiad. ^^ Frank (wchodząc do Bagna): Chlew, burdel! Hawkeye: Tutaj, sir! Trapper: Jestem! ^^Trapper (o Bagnie): Ktoś się tu zakradł i popełnił sprzątanie!
  4. \" Wiara w herbatę to wielka sztuka zakrywania piękna, by je odkrywać ponownie, i domyślania się czegoś, czego się nie ma odwagi ujawnić. Jest to subtelna tajemnica, jak można śmiać się z samego siebie, dyskretnie, ale serdecznie, a tym samym jest to najdoskonalsza recepta filozofów na wspaniałe samopoczucie. \" Charles Lamb
  5. \"Jeden księżyc widać w każdej sadzawce; w każdej sadzawce widać jeden księżyc. \" Soiku Shigematsu
  6. Może być książka? \"Manitau\" Mastertona. Swietna i sraszna.
  7. I troszkę lat \'70 w wykonaniu wspaniałego zespołu THE SUPERTRAMP : http://www.youtube.com/watch?v=pBAasek8NR4 http://www.youtube.com/watch?v=-1auRCameVY
  8. Ewcia23

    GIORGIO ARMANI

    Czy ktoś już może używał tusz do rzęs Giorgio Armani MEASTRO? Jeżeli tak poprosiłabym o opinię. Dzięki :)
×