jusiek5

GM 06 ja Mikołajka w ostatniej chwili złapałam za nóżkę jak chciał przekulać się z boku na bok na tapczanie. Dziecko nie wie ,że moze sobie zrobic straszną krzywdę nie ocenia odległości i stanu zagrożenia. Siada,staje tam gdzie chce. Uściskaj zuzunie od Mikołajka A Ty wracaj szybciutko do zdrówka

muszę sobie założyć szkiełka bo te moje wyblaknięte oczka w kolorze pseudo-niebieskim :O są jakieś bez wyrazu!!!! Dobrze,że Mikołajek ma tatusiowe oczęta takie błękitniutkie

fotki śliczne wyglądasz bardzo tajemniczo [ kwiatek] jak dziewczyna bonda :-P a te ciepłe oczęta? Niech mężulek uważa bo te oczki mogą powalić jakiegoś faceta ;)

jestem kasiulko!!! Jak strasznie mnie nie zdziwiło,że zdobyłaś stronkę :-P iwonko jestem

ale sobie pogadałam nie ma co? Myślę,że odpowiedziałam wszystkim kobitkom :-P

i jeszcze moja położna kazała mi na czczo dawać małemu przegotowaną wodę i robiłam tak długo i twarde kupki poszły w zapomnienie!!!

addusiu ile ja bym dała,żeby nadal karmic Mikołajka? :O i tak udało mi się do 5 miesiąca jak już nie chciał ssać cyca a było to w 3 miesiącu to zaprzyjazniłam się z laktatorem,nastawiałam budzik i wstawałam co 2,5 godziny w nocy zeby ściągnąc mleczko i pobudzic cycychy do pracy. Wyłam i wyzywałam się po cichu co ze mnie za matka? Nawet dziecka nie możesz wykarmic? Wszyscy w rodzinie mówili daj już spokój!!!! nie męcz się tak? A ja twardo ściągałam nadal. Więc gdybym była na twoim miejscu nadal karmiłabym cycem

jollu myślę,że prawie każdy z naszych maluszków miał takie problemy,ale to chyba normalne u nas zaczeło się jak Mikołajkowi wprowadziłam kaszki i bardziej treściwe jedzonko,a przy tym zapomniałam o dawaniu mu coś do picia częściej i było troszkę problemów,ale teraz jest już ok. Wszystko musi się uregulować z trawieniem u naszych dzieci,zobaczysz będzie dobrze

ale dziewczyny wczoraj długo pisały od dzis mężulek w domu i czas na rozmowę na temat teścia kasiulka_ha będę zaglądać w wolnej chwilce,żeby stanąć do boju w walce o stronkę,uważaj mogę być tuż obok kochaniutka :-P

iwonko na 100 % nigdy obiecuję ;) a teraz już mogę wam życzyć spokojnej nocki dziewczynki

iwonko nic dodać i nic ująć w tym co mi napisałaś. Wysłałam ci e-maila i myślę,że już wystarczy moich słów :O

i po

:-P

niczym mu nie zagęszczam bo i tak jest spory jak na swoje 10 miesięcy,ale urodził się duży,więc nie mogę go przekarmiać czy rozpychać mu brzuszka. Zjada zupki,które mu gotuje deserki własnej roboty lub ze słoiczka i pije soczki. Muszę go pilnować,żeby nie wyglądał jak pyza!!! Bo ma apetycik oj ma!!

addusiu u mnie karmienie zakończyło się w sposób naturalny bez środków farmakologicznych pokarmu od samego początku było mał,nawet bardzo mało. Ale udało się go utrzymać do 5 miesiąca z czego się cieszę i z dnia na dzień odciągałam go coraz mniej i nie było problemu. Mleka nigdy nie zagęszczałam i nie robię tego,ale na noc Mikołajek dostaje kaszkę z BOBO VITY i to w zupełności wystarcza. odstępy między karmieniami są około 3 godzinne

iwonko już wysłałam i teraz ja czekam na odp.

dobranoc GM 06 żeby przypodobać się teściowi zastosuję dietkę http://www.dieta.pl/dietofWeek.asp?id=457

nie widzę,ale słyszę

agu.o

przypadek dziewczyny przypadek

udało się!!! bo już myślałam jak mój\" ukochany teść,\"że do niczego się nie nadaję :-P

i

reniko mam ostatnio tyły jak cholera!!! komp nawala,albo brak mi sprytu :-P

iwonko!!! Ty złośnico? BETANKA?

dobra koniec użalania bo musi tak być!!! iwonko cieszę się z 6 synusia,króry lubi nutellkę Renika