jusiek5
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez jusiek5
-
kasiula_ha czuję w kuchni ten twój biszkopt :-D
-
do july
-
Iwonko byłam na poczcie te Twoje arcydzieł to coś cudnego i te Wsze maluszki jak cukiereczki wysłałam pierwsze zdjęcia Mikołajka już bez loczków
-
kasiulla_ha
-
gwiazdki ja użależniona od kafe meldjue się choć na chwilkę na pogaduchy :-D jak zwykle przyłączam się do życzeń filipka jesteś bardzo wytrwała walczyłaś jak lwica dziewczyny nawet jak któraś pracuje to te parę minut może poświęcic na pogaduszkę,takie jest moje skromne zdanie :-P
-
miłej nocki dziewczyny iwonko,czekam wiesz na co
-
o kurde!!! Co ja znowu narobiłam? 5 stronka jakoś już nie czuję satysfakcji :-P [przez chwilkę zrobiło mi się przykro
-
no,ale iw nadal mnie skrupulatnie sprawdza!!!! a ja tak się staram 12 zdobytych stronek
-
kiedy i ja zobaczę wszystkie nowinki na poczcie? :D Nadal czuję się pominięta :O
-
a mi na to wszystko jeszcze wyje przez sen!!!!!!!!! Mam już dość na dzis a co dopiero będzie w nocy? Już się boję
-
kasiula_ha miało być
-
lasiula_ha film leci dziewczyny
-
mam awarię!!!!!!!!!!!1
-
to sorry gdyby co?
-
walnełam gafę
-
agu.o dzięki
-
do grudniowa mama06 doskonale to rozumiem,bo mam ten sam problem z moją ukochaną mamusiom do kasiula_ha postaram się :-P
-
agu.o na jaki serial? Coś przegapiłam?
-
kątem ucha i oka oglądam na wspolnej :-D
-
żeby mieć takie szczęście? Może w totka zagram :-D Iwonko dziękuje za radę muszę coś zaradzic bo nie chciałabym ograniczać mamie kontaktów z wnukiem. Ona by tego nie przezyła :O
-
no nie 4 stronka czy ty to iwonko widzisz 12 do kolekcji :-P
-
też sobie naleję Martini to może mi przejdzie :-P Zdrówko dziewczyny,jutro z nią poważnie pogadam jak kobieta z kobietą :-D
-
moja mama jest fantastyczną babcią!!!! Ale czasem przesadza,fakt faktem długo kazaliśmy jej czekać na wnuczka,ale tak musiało być bo los tak zdecydował :O I teraz gwiazdkę z nieba by mu dała,gdyby zechciał,ale przecież nie o to chodzi. Nie zawsze ma rację :O
-
mama ostatnio podważa mój autorytet i mam wrażenie ,że mam tak robic jak ona chce bo to jej jedyny wnuczek i musi go rozpieszczać ;) Wszystko rozumiem,ale w granicach rozsądku. Są takie chwile,że nie poznaję swojego dziecka :O Potem się na niego i ryczę po kątach bo mam wyrzuty
-
jestem wściekła i zaraz eksploduję podczas jedzenia kaszki Mikołajek odwalił mi taką schizę,że szczęka mi opadła :O Kopał wymachiwał łapkami,że kaszka wylądowała na krzesełku,a co najgorsze znam przyczynę :O Naszłam moją mamę jak karmiła mikołajka podczas obiadu ganiała za nim po całym mieszkaniu bo nie chciał jej siedzieć i straszny miała z tego ubaw!!!! Byłam wściekła bo tyle razy jej tłumaczyłam,że robi zle , a ona swoje Potem nie dam sobie z nim rady bo będę musiała robic tak jak on zechce!!! Jak zwracam jej uwagę to się obraża i co tu dziewczyny zrobic? Bo już nie mam siły:O A najgorsze jest to,że mój mąż jak widzi takie sceny to do mnie ma pretensje,że nic z tym nie zrobie!!!