zimny Józek

Jak seksownie było, to jeszcze sensowniej. Może Cię kiedyś od tej strony poznam :D

Witaj Agriv ponownie, miło się z Tobą gawędziło ;) Witaj Ciemnooka, niewiele tu w ten weekend bywałaś, ale wiem,że czas spędziłać sensownie ;)

Dziąki za miły small talk, teraz popracuję chwilę. Bye

Zgadzam się z Tobą. Nie da się chyba nigdy stwierdzić, czy decyzja była słuszna czy nie. Nie da się cofnąć czasu, żeby przeżyć drugie rozwiązanie.

Podjęcie decyzji nie jest wcale łatwe, pragnę dodać

Wielu wróciło, wielu zostało. Każdy musi sam podjąć decyzję.

To była wtedy konieczność, tylko nie każdy z emigrantów to pojmuje odpowiedni szybko. Należy szybko się zdecydować: zostaję lub wracam i odpowiednio wtedy działać. Taki wiszenie w próżni nie jest dobre.

Raczej nie jestem wcale więcej w temacie, ani w piłce nożnej, ani w ręcznej. Właśnie mija 25 lat na obczyźnie.

Ja pochodzę z Łodzi, tam koledzy grali w Anilanie, a ja trenowałem też trochę lekkiej atletyki ( rzuty) w ŁKS.

W mojej szkole podstawowej piłka ręczna stała na dobrym poziomie i niektórzy z kolegów trafili do kadry juniorów, a kilku i seniorów. Mnie piłka ręczna nie interesowała, ale też nie miałem talentu.

Lubię też jeździć na nartach, ale tutaj z tym trochę kiepsko. Czasami spędzam tydzień w Alpach.

Ja \"tych\" doświadczeń wcale nie miałem na myśli. Uprawiasz jakiś sport ?

Raczej faceci to nie moje ukierunkowanie, ale pogadać można zawsze, a może szczególnie z facetami. Wymiana doświadczeń itd. itp. ;)

Tak mówię bo w tej samej minucie poprzednio napisaliśmy. Nudzisz się może, bo ja właśnie odrobinę muszę popracować, ale ponieważ jest to moje narzędzie pracy, to zaglądam tu czasem. ;)

Agriv zmówiłeś się ze mną może ?

To już chyba przejdzie do tradycji, te moje krótkie wizyty kontrolne w czasie nieobecności wszystkich aktywnych gości tego tematu. Pozdrawiam wszystkich serdecznie w to niedzielne popołudnie , a najbardziej oczywiście Ciemnooką

Może nie zabici ale uwaleni ? ! ? ;)

Miłe pozdrowienia dla wszystkich obecnych i nieobecnych, a szczególnie dla Ciemnookiej gospodyni topicu :D

Ciemnooka, już mi lepiej po spacerku. Teraz trzeba trochę poflirtować ;)

Dobry wieczór Ciemnooka, cieszę się że tu jesteś. Trochę mnie podróż podmęczyła. Muszę się chwilę przejść bo zwariuję. Niedługo wrócę

Witam wszystkich ponownie. Niestety tak jak przewidywałem, korki na drodze dały mi popalić i dopiero po 4,5 godzinach dojechałem. Gospodyni na telewizji ? ;)

bye

Wbrew pozorom, mamy tu tez autostrady, a nie tylko cierniste drogi w buszu dla oslow ;)

Ciemnooka, laptopa mam zawsze ze soba, ale teraz siedze przy lokalnym PC, bo moj laptop nie jest w tutejszej sieci, a w eterze nie mam zasiegu

Agriv masz racje, jazda w ta strone zajela mi 1:45, ale niestety beda mi stali w drodze rozni weekendowcy i ciezarowki teraz.