zimny Józek

Hmmmmmmmmmmm..... Moze Ciemnooka sie kiedys pojawi ;)

reset, nie jarze ;) :P

Starzy bywalcy melduja sie na rozkaz........ i to z duza przyjemnoscia :P ;) Witaj Ciemnooka

Coś wieje pustką :( A pomysł spotkania już pewnie nieaktualny

\"Adela już, zakłada suknie cienką, na wiosne kwiatki rosną i kwitnie miesiąc MAJ"

;) Ciemnooka nie wróciła jeszcze z pochodu pierwszomajowego ;) :P :P

ależ tu ruch w interesie. :P ;) Witaj Ciemnooka i wpadaj czasami na Twój opustoszały temat ;)

Witajcie bywalcy. Ciekawe co to za wymiar u tego kochasia, ta 13-stka. Chyba nie średnica :P ;), ale jak nie to co ?

Moim ideałem jest raczej ciemna oprawa, czyli czarne lub ciemne włosy i odpowiednoi ciemne oczy, czyli zielone lub brązowe lub coś pomiędzy. Nie jest łatwo opisać ideał ;) :P :P

Jeśli chodzi o jej wygląd, to nie odpowiada mojemu ideałowi Kobiety, ale patrząc się objektywnie nie jest brzydka. Ma dość charakterystycznie silnie rozbudowaną brodę i żuchwę, typowo dla Amerykanek. ;)

albo tego ;) http://de.youtube.com/watch?v=V-a_cCBzXRg choć oryginał Billy Joell'a też nie jest zły;)

No tak właśnie próbuję sobie wyobrazić pierożki albo nawet jednego pieroga Ciemnookiej ;) Na pewno pycha są ;) :P :P , palce lizać lub co innego

Może kiedyś sobie zasłużę ma PIEROGA ;) :P :P najlepiej oczywiście od Ciemnookiej ;) Witajcie bywalcy, a szczególnie Ciemniooka

przylaszczek mówił : \"stare, żałosne, śmieszne pierdoły, buuuuhaha pawiany\" To po co jeszcze tu zaglądasz ? :P :P

czyli co, mam szablą ciąć ;)

Buahahahaha przylaszczek;) :P

Julku, Gorzów jest idealnym wyborem. Niezbyt daleko od granicy mi pasuje bardzo. A od przybytku głowa chyba nie boli, ale w Twoim przypadku to nie wiem ;) :P. Czasem może zaboleć

No widzę, że moja propozycja nabiera rumieńców. Mi najbardziej by pasowała zachodnia część Polski. Termin proszę byle nie 12.04 i nie 19.04. A poza tym moze byc do końca maja, bo na pewno tak długo tu będę, może się jeszcze nawet wydłużyć ;) Pozdrawiam kafeteriuszy ;) :P

Taka mi myśl przez głowę przeleciała, że wspólny urlop stałych bywalców, lub .... powiedzmy weekend byłby osobliwym i niepowtarzalnym zjawiskiem i wydażeniem. Może zastanówmy się nad realizacją, póki nie mam zbyt daleko ;) Już sobie wyobrażam różne rozmowy ;)

Wino było pycha, ale niestety bez dodatków w postaci połamanych desek ;) :P :P

witajcie bywalcy. mea culpa, mea culpa. Ale nie miałem dostępu do kompa w ostatnim czasie. Urlop minął na nartach cudownie , choć nie z Jenny. Potem byłem znowu w Polsce na Wielkanoc i znow bez kompa. Teraz obiecuję częściej z Wami pić kawę ;)

Witaj Ciemnooka witajcie bywalcy

Witaj i żegnaj jednocześnie Ciemnooka. Jutro rano ruszam na tydzień w góry na narty. Do miłego zobaczenia ;)

Witajcie bywalcy. Ale zaje.liwe lądowanie miałem u Emmy. A właściwie dwa bo miałem lot z przesiadką.