zimny Józek

Miałem dzisiaj dla odmiany kilka konferencji do odsiedzenia. Ale się opłacało. Premia wpadła ;)

To było do Julka, ale że się Anka dołączyła, to pasuje do niej też ;)

Tylko się nie wierć i nie kręć. Praca mija szybko, a rozkosze czekają ;) :P

Może byś coś skonsumowała :P

zapomniałem powstawiać dwóch znaków zapytania :D niewiele sobie z gramatyki robię :P

Ciemnooka, jak minęła nocka. Przyjemna była. JA spałem jak dziecię ;) Miłego dnia życzę ;) :D

to tak jak w takich głupich dowcipach o wojsku; Co żołnierz pod łóżkiem powinien mieć ? odp: porządek ;)

Julku ja po tych rozskoszach piwianych w Czechach muszę się niemieckim piwem raczyć, ale mam jeszcz ze 6 butelek, to na dziś wieczór starczy, a ja na dodatek, nie muszę pod poduszkę zaglądać, bo i tak nic nie znajdę ;)

Witaj Ciemnooka i Julku oczywiście też. Może jakoś Ci ( Julku) pomożemy ten nabrzmiały problem rozwiązać

Dziś mogę odrobinę Wam potpwarzyszyć

Witaj Ciemnooka ponownie ;) :D

od czasu do czasu zajżę tu dziś, w przerwach między obowiązkami i posiłkami tudzież ostrymi spojrzeniami asystentki ;)

Witajcie drodzy bywalcy, a szczególnie Ciemnooka. Wczoraj widzę działo się tu sporo, a mnie dla odmiany nie było :(

Witaj Ciemnooka, szkoda że Twój temat błyszczy pustką i że tu rzadko się pojawiasz :( Dodaj trochę życia i barwy ;)

Ach Ciemnooka, próbowałem barany liczyć, ale się ciągle myliłem. Coś mi przeszkadzało i stało w drodze ;)

Witajcie bywalcy. Ciemnooka szczególnie gorące powitanie dla Ciebie, po niespokojnej nocy. Julek ja bym do królika wziął jednak czerwone ;)

Zasłużyłaś na i

Nareszcie, Ciemnooka, a już myślałem że Cie gdzieś busz pochłonął ;)

Pozdrawiam wszystkich wieczorową porą. Ciemnooka coś zniknęła. Może uda mi się ją zwabić ;)

Witaj Ciemnooka , i pozdrowienia dla wszystkich

Ja tam najbardziej lubię napoleonki. Jak ostatnio byłem w Polsce, to pierwszy raz od jakichś 25 lat napoleonkę wcinałem. Pycha. Taka ciepła jeszcze ;)

Ja tam najbardziej lubię napoleonki. Jak ostatnio byłem w Polsce, to pierwszy raz od jakichś 25 lat napoleonkę wcinałem. Pycha. Taka ciepła jeszcze ;)

Chyba muszę znów zajrzeć do kraju i pewne sprawy uporządkować :D ;)

Julek, nie rób mi tu takich podchodów, .....bez ptysia!!!! ;) A co Ci Anka na to powie

Ale co to za życie ;)