Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

grazka 34

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez grazka 34

  1. grazka 34

    Przyjaciółki

    Tesso, humor mi sie poprawil,a to za sprawa kotlecikow panierowanych w sezamie i szarlotki na podwieczorek, bardzo dobra wyszla,a teraz pale pomaranczowy olejek w kominku:D dla mnie niedziela biegnie teraz wolniej odkad nie pracuje, ale staram sie czyms zajac, ostatnio na wizyty nie mam nastroju i ta pogoda nie nastraja do spacerow, ale bylismy z mezem na spacerku:D Fajne reniferki, ja juz czuje powoli swiateczna atmosfere, wczoraj Kevin sam w domu, w marketach tez mnostwo slodyczy Ta waga o ktorej piszesz Tesso to dla mnie tez by byla idealna, pewnie u ciebie wystarczy rzucic slodycze , u mnei to bedzie ciezsza sprawa No tak, musisz sie przygotowac na to co bedzie po operacji, ale w razie czego syn ci pewnie zrobi zakupy co? Pamietam ze po operacji tarczycy tez nie moglam za wiele dzwigac, a sama wiedzialam kiedy za duzo kupilam bo strasznie ciagnela mnie blizna, a po twojej operacji jak to bedzie? Nie przemeczaj sie!A co bedzie z twoja praca i opieka nad wnukami?
  2. grazka 34

    Przyjaciółki

    Tesso, wpadam w niedziele z toba pogadac:D Wszyscy oczywiscie u mnie spia, jedynie kot jest zachwycony ze wstalam i przyszlam z laptopem do kuchni; Tess Duma i uprzedzenie jest bardzo fajna, a serial z Colinem Firthem ogladalas? Mi sie on bardzo podobal; Zreszta lubie Colina, ostatnio znowu Bridget Jones ogladalam ze wzgledu na niego; No to masz dylemat- odchudzac czy sie nie odchudzac? A moze schudnij niewiele?Ile chcesz schudnac? Ja tez mam teraz calkiem dobra skore na buzi, boje sie gwaltownego shudniecia ale chyba mi to nie grozi;Mialam biegac to raz biegalam, musze sie od jutra zmoblizowac, chociaz przded @ nie jestem to i tak mam taki sobie nastroj , ciagle o mamie mysle i strasznie mi zal tych wszystkich fajnych chwil bo mama kiedys byla dobra i fajna kobieta, zla jestem na lekarzy i na to co sie zdarzylo; Mysle tez o przyszlosci, nasze zycie jest straszne bo czlowiek nawet na starosc nie jest niczego pewny, mysle ze matka moja pewnie ma prawo myslec ze jestem niewdzieczna, moze podswiadomie mysli by do nas sie przeprowadzic, tym bardziej ze ot bylo kiedys jej mieszkanie, ale wiem ze gdyby tu mieszkala nasze zycie by sie zmaienilo w koszmar; Co dzisiaj porabiac bedziesz Tesso? Ja podobnie jak Dabrowka bede dzisiaj piekla szarlotke:D Jutro moj maz ma urlop i jedzie do Gdanska, spotkac sie z dawnym kumplem z liceum i studiow, chcialam jechac z nim , ale doszlam wniosku ze to bez sensu bo nie bede im przeszkadzac, a chodzic po galeriach to moge u siebie; Asik- czemu sie nie odzywasz??? Cos sie stalo?
  3. grazka 34

    Przyjaciółki

    Dobrze Tesso, ze jakos sobie czas planujesz na weekend, a powiedz bys chciala np na stale miszkac u swoich dzieci? Termin operacji sie tobie zbliza, to dobrze ze bedziesz jak nowa:D A z bylym rozmawiasz? Nie chcialby wrocic? Rewelacjo, naprawde podoba sie tobie assesment? Mi sie z jednej strony tez wydaje ze to ok,z e sprawdza czlowieka,ale takie glupie zadania czasami sa , tez bywa ze czlowiek moze miec akurat gorszy dzien wiec ta ocena moze byc rozna a te koncerty to fajne , zazdroszcze, moj maz by chetnie sie na mnie wybral, a ceny sa u was przystepne? Bo u nas ostatnio byl ciekawy koncert ale bilet kosztowal 250 zl! Olensjo, a tylko loty sprawdzasz do PL? A inne srodki transportu? Co fajnego zwiedzacie?Jak tamtejsze jedzenie?
  4. grazka 34

    Przyjaciółki

    Tesso, a co to sie nie chce tobie pisac, ze tylko linka do youtuba wysylasz???:D Tez sie zgodze ze te stare piosenki cos w sobie maja, tez lubie posluchac, gdybym mogla to byl wolala mlodosc spedzac w tamtych czasach Dabrowko, no widzisz, dzieciaki tyle razy Kevina ogladaly a zawsze do niego wracaja, ja tez mam w planie jutro wlaczyc film , zrobimy sobie wspolna kolacje przy raclette i sie posmiejemy i pogadmy cala rodzinka Juz sie umowilam na o spotkanie, napisalam do babki ze chce przedewszystkim porad w sprawie assesment center, odpisala ze spoko , to sama jestem ciakwa, mam tez wyslac swoje CV, ale ja mysle ze problem nei tkwi w CV tylko w moim wieku i doswiadczeniu, kumpela ktora ze mna psiala i rozmawiala ostatnio- ta ktora myslala ze mam prace juz zalatwiona napisala takie cos cytuje No dzisiaj była rekrutacja u mnie w oddziale i pierwsze słowo po tym jak wszyscy wyszli to "kto wg. mnie był najbardziej wygadany" wiesz, ona jak szuka to raczej kogoś podobnego do siebie innej opcji nie widzę. Ta dziewczyna która prawdopodobnie dostanie tą prace nawet doświadczenia w banku nie ma. koniec cytatu wiec to naprawde ciezka sprawa z tymi rekrutacjami mozna ta babka ktora sie ze mna spotka cos doradzi bo mi akurat wygadania nie brakuje
  5. grazka 34

    Przyjaciółki

    Rany, znowu mgla za oknem:( Ja juz po 7 wstalam, takie przyzwyczajenie, ale dzieci jeszcze spia bo maja na 8.50 - dzisiaj wyjatkowo Tesso, nie dziwie sie , ze sie martwisz tym co sie dzieje u twoich dzieci, zobacz ty to widzisz od innej strony, ja przeciez nie bronilam mamie sie ineresowac, przychodzila kiedy chciala ale teraz to jednak u mnie normalne nie jest- dzisiaj mama chciala przyjsc po swoje pienaidze, ma ze mna wspolne konto i tam wplywa jej emerytura , ostatnio jak dzwonila to mowila ze przyjdzie po nie i mi kartke przyniesie ile jeszcze powinno jej zostac na koncie- az sie boje co ona wyliczyla, bo ona sporo wydawala a ja nie kontrolowalam tego, mniej wiecej wiem, gorzej jak bedzie chciala wiecej to nie wiem co zrobie; W kazdym razie postanowilam napisac jej sms ze ma przyjsc o 15 tej i wyjsc w tym czasie, ja nie mam ochoty na kolejne bicie piany moze kilka dni nieodzywania sie do siebie sprawi ze cos sie poprawi, czy powinnam inaczej postapic, ale te kontakty mnie strasznie rania te ksiazke chyba sobie wypozycze Tesso Pamietam jak pisalas o swoim zieciu, nawet sie kiedys z nim poklocilas i bylas smutna przez niego, ale to dobry czlowiek? Corce z nim dobrze? Klopoty syna sa powazne? Mam nadzieje ze bedzie dobrze a ty moja droga nie przejmuj sie wszystkim bo najgorsze co by moglo byc to zebys musiala brak leki na poprawe nastroju a ty teraz masz swoje choroby i zabiegi i musisz o siebie dbac Dabrowko, ja nie moge nagrywac z kablowki, taka bezsensowna Dostalam maila ze w te lub przyszla sobote moges korzystac z pomocy takiej profesjonalnej agencji ktora sie zajmuje wspieraniem kariery, napsianie CV, jak sie przygotowac na rozmowe o prace itp- to moja firma nas zapisala do takiego programu, najgorsze ze trzeba jak zwykle za wlasna kase dojechac i sie zastanawiam czy to ma sens, bo ja przeciez sporo wiem na ten temat, moje CV jest ok, Dabrowko co uwazasz? Bo przeciez nie znajduje rpacy to moze warto?
  6. grazka 34

    Przyjaciółki

    Zagladam do kompa, mezus moj zasnal niestety bo zmeczony, nie dosc ze wstaje wczesnie to jeszcze aj mu truje o moich rozterkach, mam wyrzuty sumienia ze i wam bo pewnie tez was zameczam, sacze winko i poplakuje sobie , mam taki straszny ciezar na klatce, nie daje rady Nutrio, fajnie ze tyle napisalas, no napewno teraz sporo wydatkow bedziecie mieli, ale pomysl ze bedzie skromnie ale wasze gniazdko, bedzie ok! No i powodzenia u lekarza, zeby wyniki byly najlepsze:D Tesso, nie przygnebiaj sie , przeciez to tylko mgla i listopad, albo powiedz nam co ciebie tak meczy, mimo wszystko podziwiam cie bo mieszkasz sama i dajesz rade sobie ze wszystkim, nie popadasz w doly, naprawde super babka z ciebie; Moja siotra po tym co uslyszala od matki nie chce jej juz znac- tak jest na dzien dzisiejszy
  7. grazka 34

    Przyjaciółki

    Dabrowko, z nauczycielami to pewnie problem polega na tym ze maja za wiele uczniow i ciezko im dopilnowac ich; Ja wlasnie chcialam sie zrelaksowac przed rozmowa a tymczasem az sie trzese ze zdenerwowania, matka do mnie zadzwonila, juz nawet nie bede pisac co mowila , ale ma tez do mnie nie wiedziec o co, chyba wlasciwie o to ze sie nie kloce z siostra i ojcem i mowi ze przez 20 lat mi tyle dala itp a ja neiwdzieczna, chcialam spokojnie z nia rozmawiac , powiedzialam ze ma pojsc do psychiatry bo jest wzburzona to powiedziala ze nie uda mi sie jej zamknac w psychiatryku i sie rozlaczyla poplakalam sie z nerwow, maz dzwonil mnie pocieszal musze sie wziac w garsc bo za godzine wychodze na rozmowe, ale jestem zalamana, zadzwonilam do przychodni, poradzono mi by w MOpsie sie dowiedziec poniewaz mozna chorego skierowac do szpitala wbrew jego woli, ale kurcze nie wiem czy chce to zrobic, jednak jak nie zrobie matka wyrzadzi wszystkim krzywde, ona kazdemu opowiada na nas jakies chore historie Rozmowe o prace mam w kawiarni bo dyrektorka chce sie spotkac na gruncie neutralnym, mam moze glupi dylemat , czy jesli ona zaproponuje cos do picia to poprosic kawe czy lepiej odmowic? Czy ona placi czy ja sie mam wyrywac?
  8. grazka 34

    Przyjaciółki

    Zagladam, bo meza zagonilam do sprztania w kuchni:D Tesso, no wlasnie chcialam ciebie dzisiaj zapytac co z corka, no ale myslalam ze jej ciezko po poronieniu a ty piszesz ze nic sie nie dzieje... Nie bardzo rozumiem bo moja siostra tez miala stwierdzone cos takiego dawno temu i miala zabieg normalnie w szpitalu, faktycznie corka musi sie sama zgloscic; Pewnie i tak bedzie jej ciezko; Dabrowka, naprawde pozazdroscic zapalu do diety no i najwazniejsze ze sie przed @ bo wtedy faktycznie wieczorami ssie Mon- wiesz ze cie uwielbiam z twoimi przekladaniami diety, pasuje mi to haslo http://demotywatory.pl/1489523/Co-masz-zrobic-dzis-zrob-pojutrze ale tylko co do diety bo tak wogole uwazam cie za super pracowita dziewczyne, ale z drugiej strony nie masz tyle killosow wiec sie nie zadreczaj No i fajnie ze masz radosc z synka- gratuluje! Moj maz dzisiaj byl u adwokata , ktory napisze pismo za 100 i jakas oplata sadowa 60, kurde zwariowac idzie;Ale na jutro bedzie Ta kolezanka o ktorej pisalam sie odezwala ,bank ja ooddelegowal by dojezdzla do tego miasta gdzie ja mialam pracowac, i dojezdza i niby chce z ta dyrka gadac, ale ja uwazam ze nic na sile, gdyby mnie chcieli to mysle by zadzownili, olac ; Dzisiaj dzownila dyrektorka Alior Banku i mam jutro rozmowe o prace u nich na 12; kurcze by bylo fajnie, zobaczymy, na rozmowe ide ale juz mam coraz mniej oczekiwan; U mojego lekarza dzisiaj bylam z wynikami ,tak jak przypuszczalam stwierdzil ze wyniki sa ok, najwazniejsze ze tsh w normie a te wyniki mam ginekologowi pokazac i bedzie ok, szkoda slow, wkolo spychologia; U psychiatry mamy tez bylam , on stwierdzil ze jak mama sie agresywnie zachowywala, to siostra i ojciec mogli po pogotowie zadzwonic to by ja zabrali, psychiatra powiedzial,l ze takie sa przepisy ze on mamy wczesniej wezwac nie moze, chyba ze ja namowie ze ona sama przyjdzie, ale przeciez mama zaraz agresja reaguje , a on dwa razy w tygodniu jest wiec to jakis bezsens jest, no i w sumie taka rozmowa , ze on niewiele moze i ciekawa jestem co to bedzie jak ona do nie pojdzie; Ci lekarze to sa wszyscy tak samo olewajacy;
  9. grazka 34

    Przyjaciółki

    O kurcze, to mialas wczoraj dzien Dabrowko, ale bedzie ok z okiem, moj maz czesto jezdzi na okulistyke, bo mu co jakis czas podczas spawania jakies opilki wpadaja, no i jest tak jak opisalas z twoim synkiem; Bedzie dobrze , kilka dni i spoko:D No ale wiadomo ze takie wypadki stresuja; Jak czytam nasze wpisy to wam powiem niezly scenariusz serialowy by mozna napisac, zycie samo uklada niezle historie; Moje mieszkanie tez nieduze, jak mam wiecej gosci to tez mam problem jak ich usadzic, wogole przydalaby mi sie rozkladana lawa, kiedys taka mialam i to byla wielka wygoda; Tesso, olejki z Rossmana, sa super! Polecam; a zeby ci smutno nie bylo napisze do Ciebie w swieta maila moja droga:D Do mnie w piatek poznym popoludniem zadzwonila kolezanka ktora pracuje w banku do ktorego ostatnio aplikowalam i oczywiscie z dyrektorka ma kontakt; mowila ze dyrektorka chce mi zaproponowac etat , lecz w miasteczku oddalonym o 25 km, powiedzialam jej ze spoko, jak nie ma na miejscu to bede dojezdzac bo kazdy grosz sie przyda, kumpela na to , ze tamta dyrka do mnie napewno bedzie dzwonila , jednak wogole sie nie odezwala,wiec wczoraj od 17 kilka razy probowalam sie do tej kolezanki dodzwonic i zapytac, pewnie dyrektorka wolala kogos innego ale ta Ania wcale nie odbierala, napisalam sms do niej, zeby napisala chociaz cokolwiek to nic nie odpisala. Dziwna sytuacja, ja rozumiem ze mnie nie chca ale czemu ona sie teraz ta kumpela tak zachowuje? Bez sensu, tym bardziej ze juz sie ucieszylam i mialam nadzieje;
  10. grazka 34

    Przyjaciółki

    Melduje sie dopiero teraz bo dzisiaj z rana pojechalam do mojej kuzynki- to ta u ktorej mama byla niedawno; Coreczka kuzynki miala 2 latka , pojechalam z prezentem, mala jest bardzo zabwna, pogoda byla sloneczna, wiec pospacerowalysmy, nagadalysmy sie i czuje sie psychicznie troche lepiej, zwlaszcza ze wczoraj mezowi troche nagadalam, po prostu pms, do tego problemy z mama i z tym zajeciem na pensji i wybuchlam, czuje sie jak w jakims potrzasku maz wlasnie wrocil od prawnika, pojechal prosto z pracy, okazuje sie ze sprawa jest przedawniona i trzeba napisac pismo do sadu, kurcze ale najlepiej zeby to prawnik napisal i kolejna stowa z glowy, to jutro zalatwi na jutro , o 17 jestem umowiona z mamy psychiatra, mama przedwczoraj na urodzinach taty sie zlosliwila, ale bylam tylko ja z mezem i chlopakami, mama siedziala obok , w swoim pokoju i podsluchiwala, pochowala filizanki itp bo to jej, pozniej ja z nia troche porowmawialam, maz zajrzal i sie uspokoila, wczoraj po poludniu dzwonila ze maz ma dzisiaj podjechac do niej po kuchenke gazowa- bo ona ja kupila za wlasne pieniadze i jej lozko- da to nam, reszte ojcu zostawia, ja sie jej pytam o co jej chodzi to ona mowi ze sie wyprowadza do kolezanki a potem jedzie z nia do Niemiec na miesiac i nie bedzie siedziec z ojcem itp, powiedzialam jej ze ma to przemyslec , ze jeszcze roznie moze byc a maz nie bedzie przeciez ojcu wyrywal kuchenki, to powiedziala, ze my teraz stoimy po stronie ojca, przeciwko niej i sie rozlaczyla, pozniej jeszcze zadzownila z jakimis kasliwymi uwagami i dala nam czas dzisiaj do 16 zeby po to przyjechac i oczywiscie sie rozlaczyla nie sluchaja co ja mam do powiedzenia a wieczorem przyszla siostra z mezem , ktora miala nadzieje ze mamam tak jak zapowiedzial bedzie u kolezanki, a mama czekala na nich i zrobila mega awanture z wyzwiskami i straszeniem siostry i szwagra ze zglosi na policji rowne sprawy, juz nie daje rady nawet o tym myslec co sie dzieje, dlatego jutro ta moja wizyta u lekarza Nutrio, dzieki za zdjecia, fajnie wygladacie, bardzo ladna sukienka, podoba mi sie twoja skromonosc, a maz twoj bardziej przypomina mi tego pilkarza http://www.90minut.pl/kariera.php?id=124 Tesso, kupilam olejek do kominka z Rossmana- zapach pomaranczowy, bardzo fajny i swiateczny, kurcze bardzo mi przykro ze spedzisz swieta samotnie, pewnie jak czytasz o mojej mamie myslisz ze jestem wyrodna corka, ale ja naprawde bym chciala zeby bylo jak kiedys a teraz juz nic nie jest na swoim miejscu, okropne jest zycie, ze czlowiek zawsze czuje ze cos jest nie tak I jak twoje wyniki? Sprawdz moze w necie, ja dzisiaj odebralam moje i oczywiscie tsh mam w normie, a lekarz uwazal ze napewno cos z tym nie tak dlatego ta rozregulowana miesiaczka, no i znowu w punkcie wyjscia bede, w morfologi mam bialych krwinek - 9,96, a norma od 4,37 do 9, 68, czyli mam za duzo, limfocytow i monocyto tez mam za duzo i MPV
  11. grazka 34

    Przyjaciółki

    zagladam jeszcze do neta, maz czyta co by zrobic , zeby nie placic dlugu, bo okazuje sie ze to powinno sie jzu dawno przedawnic, zobaczymy Rewelacjo, ale masz ciety jezyk:D Ale sie zgodze ze Dabrowka ladniejsza od tej z serialu, mlodziej wyglada A Olejnik to zlosliwa ostatnio sie zrobila, moj maz ma mature, studiowal, tylko w pewnym momencie zrezygnowal- po urlopie dziekanskim a w jego pracy spawaja tez kobiety takie czasy, nie kazdy moze pracowac w tv:P Twoj kot to taki jak moj:D tez zje co mu wpadnie w lapy dzisiaj sie troche o niego amrtwie, bo juz 3 razy zwymiotowal, nei wiem cyz isc do weterynarza bo moze to od kalczkow? A ty co myslisz Rewelacjo? Tesso, a ja dzisiaj tez mialam barsz ukrainski!O rany ale sie naczekalas na lekarza, strasznie dlugo, ale teraz masz napiete lany, ale fajnie bo czas ci szybko leci, a jak olejek rozany? Dabrowko, jakie masz fajne pomysly na ciasteczka z wrozba, a skad te wrozby bierzesz? Jak opisujesz nerwice to mi sie wydaje ze mialam to po urodzeniu pierwszego dziecka
  12. grazka 34

    Przyjaciółki

    Dabrowko, moj maz ma kurs spawacza, zrobil za darmo w urzedzie pracy ah juz nie wiem , chyba zla jestem na meza, bo zamiast kiedys pracowac na etacie to kombinowal z tym swoim znajomym i teraz bedzie placil jego dlugi, bo tamten wolal pewnie akse brac dla siebie a jego oklamywal ze placi,a monity to pewnie przychodzily na adres firmy teraz pewnie maz moj bedzie siedzial w tej pracy za grosze , ah mam dola ze szok zrobilam badanie krwi, wyniki w poniedzialek, a dzisiaj mam wynik cukru- mam 105 , chyba nie w normie, ale wczoraj poprzesadzalam ze slodyczami, jednak musze uwazac Fajnie Dabrowko , ze masz dobry nastroj i cieszysz sie na wekend dlatego spadam z tematu bo ja nie mam nastroju Milego dnia dziewczyny
  13. grazka 34

    Przyjaciółki

    Ja juz nogach, jak co miesiac przed @ budze sie wczesnie rano, dzisiaj tez przed 5, a ze jeszcze inne problemy to nie da sie spac najgorsze ze nie moge sobie kawki wypic i zjesc bo ide na badanie krwi, od 7 mozna wiec polece jak najpredzej Rewelacjo, wczoraj winka nie pilam:D Nawet nastroju i ochoty nie mialam, meza faszerowalam polopiryna bo mu sie przeziebienie zaczelo do lekarza dzisiaj w sprawie matki chce pojsc , ale boje sie ze to jest bardziej skomplikowana sprawa, choroba swoja droga a fakt ze matka spalila za soba mosty i ze od dawna zyje zyciem moim i siostry jest nieodwracalny, maz bedzie pisal odwolanie ale z tego co sie orientowalismy to nic nie pomoze Mon, ja tez bym nie chciala by mi ktos sprzatal i potem to np gdzies komentowal, u nas tez coraz wiecej firm sprzatajacych, zastanawiam sie ile ty jeszcze masz pomieszczen bo ciagle sprzatasz i remontujesz
  14. grazka 34

    Przyjaciółki

    Dabrowko, moze ta pierwsza? Blondi napewno nie, bardziej do mnie , taka gruba
  15. grazka 34

    Przyjaciółki

    Dziewczyny, jestem zalamana, dzisiaj moja mama byla u kuzynki i nagadywala na siostre , paplala wszytko to co mi , no i na mnie ze dzieci balagania i jeszcze prosila kuzynke by mi nie mowila ze tam byla, a mamy z kuzynka swietny kontakt , kuzynka byla w szoku, ze do matki nic nie dociera , o lekarzu i terapii slyszec nie chce, jutro sprobuje sie z psychiatra skontaktowac znowu, z mama nie pojde bo ona mowi ze jestem nienormalna jesli wspominam o tym ja wiem Tesso, ze by jej terapia pomogla ale ona nie podda sie jej dobrowolnie przykre ze teraz sie msci na moim ojcu a kiedy bylo nieciekawie w czasach dziecinstwa to ona nic z tym nei robila, pewnie tak jej bylo wygodnie jakby malo bylo maz ma zajecie na pensji przez poborce skarbowego, kiedys byl w spolce z kolesiem ktory zusow nie placil i teraz po 10 latach zus wchodzi mezowi na pensje- tamtemu nie moze bo tamten udaje ze nic nie ma ja nie wierze co sie dzieje, wszystko sie wali Tesso, uwazaj na przeziebienia, bo przeloza operacje, a ta sprzataczka to faktycznie dziwna, co za pomysl zeby narzucac komus co sprzatac, powodzenia w Katowicach:D Dabrowko, takie plyny do higieny to uzywam caly czas, a stresu to nie pozbede sie , chociaz bardzo chce
  16. grazka 34

    Przyjaciółki

    Obiad przyszykowalam, robie karkoweczke , ziemnaiczki i suroweczka z porow informatyk wiazl klucze, wiec juz nigdy do tego biura nie pojde, ale tyle dobrego ze moge za grosze kupic komputer i drukarke- dzieci sie uciesza za chwile ide do przychodni i na poczte Teeso, bardzo mi przykro ze corka stracila dziecko, pewnie los tak chcial ale pewnie bedzie jej ciezko bo juz sie cieszyla Ja tez ze swojego zapachu do kominka nie jestem zadowolona i chce kupic inne, moze ktoras z was ma sprawdzone? Kurcze ciekawa jestem co ci wyjdzie z pomieszania zapachow a drugiej czekolady juz nie wepchne:D chyba by mnie sumienie zagryzlo Dabrowko, ja tez chyba powinnam odstawic wegle, a moze napijemy sie dzisiaj wieczorem czrwonego winka na nasze smuty?
  17. grazka 34

    Przyjaciółki

    Ja wlasnie zjadlam Cala tak cala czekolade gorzka tak sie wkurzylam po pierwsze rano napisala mi kolezanka ktora pracuje w tym banku do ktorego ostatnio aplikowalam, w sasiednym miescie gdzie rozmowy odbyly sie w tym samym dniu co tutaj juz wybrali osobe, wiec przypuszczam ze i u nas wybrali, skoro do mnie nie zadzownili to dupa no stara jestem po drugie moj mlodszy dobija mnie balaganiastrwem, codzinnie rano zostawia miske po platkach w pokoju, zeby cos zalozyc wygrzebuje wszystko z szafy, dzis ma szlaban na kompa i bedzie robil porzadki Chyba jakas nieudolna wychowawczo jestem a po trzecie dzwonili do mnie z pracy, bo zlozylam papiery na odszkodowanie za oparzenie ze jeszcze przebieg leczenia, mam doslac a moj lekarz to ma wszytko gdzies i mi ostatnio z laski wypisal zakonczenie leczenia, czyli jedno zdanie, wiec musze isc do przychodni Rewelacjo, ty to znowu jakies pysznosci proponujesz, te salatki z cieciorki mi sie bardzo podobaja, juz wrocilas do pracy? dabrowko, dobrze ze nie poplynelas na diecie , podziwiam cie a jak test twojej corce psozedl- moj syn uwaza ze latwy mama idzie do lekarza dopiero 30 listopada, z wlasnej woli wczesniej nie pojdzie, mysle ze najlepszy bylby szpital bo jeszcze troche to i ja jej wygarne bo czuje sie osaczona, ja sie staram traktowac ja normalnie, rozmawiam a ona przychodzi i ciagle takim zlym glosem mowi o moim ojcu debil, o siostrze ta swinia, koszmar ide do kuchni bo czuje ze wybuchne, wlasciwie juz prawie placze z bezsilnosci, ale musze przestac bo niedlugo informatyk przyjedzie po klucze
  18. grazka 34

    Przyjaciółki

    No to polatalam:P Mon, a co to za dieta z Tiramisu na czele????:D teraz moja droga bede z toba pisac w tygodniu, chociaz i tak pisalam, no i Dabrowka zawsze z pracy napisze mysle ze nie ma sensu wracac na emeryturze nawet do Polski, ludzie sa u nas coraz bardziej sfrustrowani i wiecznie narzekaja a emeryci zamiast cieszyc sie z tego co maja tez widza wszystko na czarno- jak moja mama Nutrio, fajnie ze z kredytem sie udalo, kurcze ale splacac bedzie ciezko, ja chce wyjsc z moich i juz odetchnac Dabrowko ty na jedynce? Wrocilam od siostry a moj mezus sobie smacznie spi:D a niech jeszcze pospi bo zmeczony, ja sie martwie moja mama , poklocila sie z siostra i na dodatek powiedziala jej ze to jej wina i szwagra ze siostrzeniec popelnil samobojstwo, ja nie ogarniam do czego mama dazy, jak zadzwonila do mnie i zaczela nagadywac na siostre, powiedzialam jej spokojnie ze to jest bez sensu i zeby do elkarza jak najszybciej poszla zmienic leki bo mnie to przerasta co sie dzieje, to powiedzial ze ja i siostra jestesmy wredne i niewdzieczne, ze za te wszystkie wyrzeczenia to traktujemy ja gorzej jak psa i sie wylaczyla, brak mi slow
  19. grazka 34

    Przyjaciółki

    Najgorsze Tesso, ze wszystko sie odbywa w zlym czasie i nas nie dotyczy- tak jak te badania wlasnie Dabrowko, przypomnialo mi sie ze ja kiedys dobre rogale kupilam w Gdansku w tych podziemiach na PKP- tam jest sporo takich budek z dobrymi ciachami, czy tak nie uwazasz? Musze leciec po ziemniaki bo moj starszy jeszcze nie przyszedl ze szkoly a po 13 ide jeszcze do biura bo musze rozliczyc sprzataczke, skocze tez po ksiazki do biblioteki a pozneij do siostry
  20. grazka 34

    Przyjaciółki

    Hejka! U mnie wszystko ok, wczoraj dzien mi tak szybko zlecial , nie mialam czasu na kompa, w pracy mialam przeciez dyrekcje i podpisywanie papierkow, wysylanie dokumentow itp, potem z mezem na miescie bylam, dentystke zaliczylam i kolezanka , ktora na urodziny przyjsc nie mogla przyszla , z praca ok, to znaczy jeszcze zwolniona nie jestem, do konca grudnia pracuje, tylko zamykaja placowke, bede dostawala wynagrodzenie bez swiadczenia pracy:D dopiero w styczniu dostane wypowiedzenie, wiec spoko, najlepiej gdybym teraz kolejna prace znalazla, ale i tak spoko, bylo bardzo sympatycznie, szkoda mi tej pracy, bo bylam z niej zadowolona, no ale co zrobic Urodziny tez super wyszly, ciasta ok, chociaz miodownik mimo uplywu czasu sie nie przegryzl i byl twardawy, nie wiem czemu, moze za grube blaty zrobilam? Salatka Tessy tez bardzo dobra a bigosu mi jeszcze zostalo prezenty tez fajne dostalam Tesso, dostalam kominek:D Musze teraz inne zapachy dokupic, narazie mam jasminowy Narazie sie z wami zegnam, pozniej doczytam co napisalyscie- a jest tego sporo:D musze kanapki mlodszemu zrobic kanapki i starszemu koszule wyprasowac- dzisiaj zaczynaja mu sie testy probne w gimnazjum
  21. grazka 34

    Przyjaciółki

    No, juz sie troche ogarnelam Mon, dziekuje ci bardzo za torciki zyczenia Bede miała wypowiedzenie, wszystko ok, przeciez wiedziałam ze mnie zamkna, to byla kwestia czasu, a teraz juz wiem ze w poniedzialek przyjezdzaja wiec spoko, mam okres wypowiedzenia, bez świadczenia pracy to tez fajnie i dostane odprawe wiec jest ok-tak polityka firmy albo moze tak w Polsce sie dzieje, redukcja etatow itp, ale sie ciesze bo nareszcie wiem na czym stoje, a najlepiej by bylo zeby jeszcze szybko sie gdzies zatrudnic Dąbrowko- no wiesz? ty jako moja Przyjaciolka nie wiesz kiedy moje urodziny? Jutro -41 :o
  22. grazka 34

    Przyjaciółki

    u mnie tez ciemnica, zaraz sobie kawke zrobie Dabrowko, to skocz po pudełko zapałek:P na wywiadowce to pewnie u ciebie wszystko cacy bedzie, ja sie ostatnio na mojego starszego wkurzylam , bo 3 gimnazjum a on raczej ma spotkania ze znajomymi w glowie nic nauke
  23. grazka 34

    Przyjaciółki

    ok, wykorzystam ten przepis na spody do tortow, chyba zrobie czekoaldowe , ja musze sporo ciasta zrobic bo moja rodzina jest slodkozerna, moja siostra chuda jak patyk od stresow a wcina sporo slodyczy, moje dzieci i maz tez , o mamie nie wspomne- ona jeszcze zanim kawa wejdzie na stol juz sobie ciasta naklada-niestety;) rodzina meza mniej jest nastawione na slodycze, a ja zreszta lubie piec, pichcic a sprzatac nie , wiec mam jak ty ze maz znosi, myje-neistety nei mam zmywarki widze ze Wielkie Zarcie gorą;)
  24. grazka 34

    Przyjaciółki

    Dzieki za rady Dabrowko:D, wlasnie tez się zastanawiam zeby sama zrobic tort, tylko czasu mam strasznie malo, ale dam rade,najgorsze ze jak robie okragly to on zawsze jakis krzywy wychodzi, to chyba zrobie prostokatny, tylko nad masa sie zastanawiam, kolezanka mi opowiadala ze ubila smietane i rozpuscila na parze czekolade- to polaczyla i byl super krem, ale boje sie ze to wyplywac bedzie Chili con carne nie zrobie bo tesciowie to miecho lubia zwykle i ziemniaki, ale palki to spoko, ta karkowka tez Ciekawy pomysl z brzoskwianiami, a czy to dobrze smakuje? Z reguly wykorzystywalam brzoskwinie do ciasta salatka z ryzu tez ok, robie podobna z rodzynkami a myslalam o wyprobowaniu takiej http://margarytka.blogspot.com/2011/09/saatka-warstwowa-z-selerem-konserwowym.html a tak szczerze mowiac juz nie chce mi sie wyprawiac imprez, stresuje mnie sprzatanie calej chaty, nakrywanie do stolu itp
  25. grazka 34

    Przyjaciółki

    Ja juz tez mam dosc tego tygodnia, chcialabym zeby juz mnie zamkneli, nie wiem co sie dzieje ze prawie wcale klientow nie ma, czekam na decyzje a najlepiej zeby odezwali sie z tej pracy gdzie aplikowalam, tam sa 3 osoby i by bylo do kogo gębę otworzyc chociaz Dabrowko, ja w tym miesiacu tez dostane mniejsza premie a listopad narazie tez szału nie robi tez sie martwie co z menu na urodziny bo taka uroczystosc to teraz kupe kasy kosztuje wczoraj sie okazalo ze tesciowie przyjada jednak, beda na obiad , dziewczyny podpowiedzcie co zrobic na szybko i zeby bylo elegancko, bo w sumie u tesciw to z reguly sa tradycyjne dania z ciastami problemu nie mam, tort chyba kupie , sernik upiecze moja mama, chce zrobic rozne muffinki i takie ciasto- to keidys robila moja mama http://www.wielkiezarcie.com/recipe26634.html na kolacje tez sobie poradze z menu, ale jesli macie jakies fajne pomysly czy przepisy na salatki itp to poprosze-mysle ze moge na was liczyc:D Dabrowko, zamierzam pogadac z mama jak najbardziej przed swietami, ale najbardziej by mi pasowalo gdyby na Wigilie w tym roku poszla do siostry, no ale zobaczymy Nutrio- wkurza cie maz? O cholercia, to szybko , pociesze cie ze tak sie bedzie zdarzalo niestety, a przed @ jeszcze bardziej wkurzaja czyjes nawyki itp, no ale jak sie kocha to sie wszystko ulozy Mon, ja nie uwazam ze ruchu nie masz moja droga- masz focha? Ale chodzi mi o takie konkretne cwiczenia aerobowe, bo po nich czuje sie zakwasy i nastroj tez lepszy-przyganial kociol garnkowi co:D Tesso, fajny pomysl z tym kominkiem do olejkow, jak nei dostane w prezencie to sama sobie kupie dobrze ze dalas rade depresji, jednak moja mam jak sama odstawila tabletki to nie bylo z nia wogole kontaktu- ma slaba psychike, niezaradna raczej kobieta ale ta twoja Werka jajcara:D Asik, to prawda, napewno jestes przemeczona, za duwo masz obowiazkow moja droga Wszystkie przygnebione dziewczyny -prosze wieczorem wypic piwko i bedzie ok:D
×