monia-81

Witam was dziewczynki! Dawno u was nie byłam a to niestety z poodu braku dostepu do internetu :(! A więc u mnie jak narazie wszystko oki! Byłam w środe na usg widziałam moją kruszynke ma 1 cm i bijace pięknie serduszko! nawet je słyszałam :) jest to 7 tydzień. wiec jestem bardzo szczesliwa! :) powiedziałam juz rodzicą najbliższym przyjaciołom oraz jade poweidzieć teściom w niedziele! czuje sie dobrze nie mam specjalnie zadnych mdłości ani dolegliwości! A teraz napiszcie mi co tam u was słychać! bo mam tylko pare minutek i zaraz musze odejśc od komputera i zabrac sie do innej pracy, a w domu mam odłączony internet bo nie opłaciłam ostatnich rachunków :( więc nie zdążyła bym przeczytac tego wszystkiego co przez te wszystkie dni napisałyście! dołączyły do nas jakieś nowe szczęśliwe mamusie??? może którejś tez sie udało?? pozdrawiam!

Witam was dziewczynki! Dawno u was nie byłam a to niestety z poodu braku dostepu do internetu :(! A więc u mnie jak narazie wszystko oki! Byłam w środe na usg widziałam moją kruszynke ma 1 cm i bijace pięknie serduszko! nawet je słyszałam :) jest to 7 tydzień. wiec jestem bardzo szczesliwa! :) powiedziałam juz rodzicą najbliższym przyjaciołom oraz jade poweidzieć teściom w niedziele! czuje sie dobrze nie mam specjalnie zadnych mdłości ani dolegliwości! A teraz napiszcie mi co tam u was słychać! bo mam tylko pare minutek i zaraz musze odejśc od komputera i zabrac sie do innej pracy, a w domu mam odłączony internet bo nie opłaciłam ostatnich rachunków :( więc nie zdążyła bym przeczytac tego wszystkiego co przez te wszystkie dni napisałyście! dołączyły do nas jakieś nowe szczęśliwe mamusie??? może którejś tez sie udało?? pozdrawiam!

wiesz Estella tak różnie najczęściej miałam co 26 dni a ostatnio zliczałam sobie od kwietnia to tak różnie 2 razy w ciącu pół roku miałam co 28 dni potem najczęściej co 26 ale czasmai co 25 tak różnie bardzo regularnych nie miałam! No i może masz racje może kiedy tak jak piszesz juz śpisz masz wtedy dni płodne :) U mnie nigdy z wyliczń kalkulatorów nie wyszło że mam tydziń przed @ zawsze te dni uważałam za dni nie płodne!

Mia wiesz ja to nigdy nie chciałam planowć tak dziecka żeby mierzyć temperature obserwować siebie itd. Chciałam żeby to było niespodzianką czyli przytulałam sie z mężusiem kiedy miałam na to ochote a nie kiedy mi wypadały dni płodne :) I tak próbowaliśmy bez żadnych zabezpieczeń przez 4 miesiące bo wczesniej brałam długo pigółki odstawiłąm je około 2 lat temu i puźniej używaliśmy innych środków typu prezerwatywy ale stwierdzilismy że jak bedzie maleństwo to bedzie i tak przestaliśmy uważać. no i po 4 miesiącach tez zaczełam sie zastanawiać czy z nami wszystko w pożądku i coraz bardziej zaczeło mi zależeć potem następne miesiące no i coraz większa obawa no ale jak w końcu stwierdziłam że to może jeszcze nie pora że widocznie jeszcze nie jest mi pisane być mamuską i nagle w końcu 2 kreseczki :) Tak ogólenie to wydaje mi sie że nie można tak bardzo si starać bo wtedy jest ciężej! mi to zajeło około 6 miesięcy Slive wiesz mnie jajniki bolą jak mam owulacje i dlatego moje dni płodne nigdy nie przypadały wg obliczeń kalendarzykowych i dalego jestem w 3 a nie w 5 tyg ciąży tak jak mi wyliczały kalkualtory! Dlatego dziewczynki nie obliczajcie tak tego bardzo bo może sie okazać że macie dni płodne zupełnie kiedy indziej! u mnie to wyopadło tydzień przed @ Ale sie rozpisałam :)

Mia wiesz ja to nigdy nie chciałam planowć tak dziecka żeby mierzyć temperature obserwować siebie itd. Chciałam żeby to było niespodzianką czyli przytulałam sie z mężusiem kiedy miałam na to ochote a nie kiedy mi wypadały dni płodne :) I tak próbowaliśmy bez żadnych zabezpieczeń przez 4 miesiące bo wczesniej brałam długo pigółki odstawiłąm je około 2 lat temu i puźniej używaliśmy innych środków typu prezerwatywy ale stwierdzilismy że jak bedzie maleństwo to bedzie i tak przestaliśmy uważać. no i po 4 miesiącach tez zaczełam sie zastanawiać czy z nami wszystko w pożądku i coraz bardziej zaczeło mi zależeć potem następne miesiące no i coraz większa obawa no ale jak w końcu stwierdziłam że to może jeszcze nie pora że widocznie jeszcze nie jest mi pisane być mamuską i nagle w końcu 2 kreseczki :) Tak ogólenie to wydaje mi sie że nie można tak bardzo si starać bo wtedy jest ciężej! mi to zajeło około 6 miesięcy Slive wiesz mnie jajniki bolą jak mam owulacje i dlatego moje dni płodne nigdy nie przypadały wg obliczeń kalendarzykowych i dalego jestem w 3 a nie w 5 tyg ciąży tak jak mi wyliczały kalkualtory! Dlatego dziewczynki nie obliczajcie tak tego bardzo bo może sie okazać że macie dni płodne zupełnie kiedy indziej! u mnie to wyopadło tydzień przed @ Ale sie rozpisałam :)

Witam dziewczynki :) Mia i Kasia dzięki :) czuje sie naprawde dobrze i mam coraz więcej nadzieji że wszytsko bedzie oki! :) Jak narazie czuje sie dobrze tylko od jakiś 3 dni bolał mnie ten jajnik prawy ale to podobno przez tą owulację! Dokucza mi tylko to częste bieganie do łazienki bo w nocy budze sie minimum 3 razy :( Humorek chyba jak narzie też wpożądku! nie jestem jeszcze chyba strasznie upierdliwa :) Mia ojjj szkoda :( ale nie martw sie pomysl że nastepny miesiąc bedzie szczęśliwy i znowu bedzie nadzieja ja tak zawsze myślałam jak dachodziła @ to sobie pomyślałam że uda sie nastepnym razem i sie udało :) główki do góry!

Witam was kobitki :) Chwilka nieuwagi i tyle nadrabiana :) ale z was gadułki :) Dzisiaj byłam na pierwszej wizycie u lekarza miałam zrobione USG i widziałam moją małą fasolke nawet mam jej zdjęcie. Jest malutka bo ma dopiero 0.56 cm czyli niecałe 6 mm :) i z tego wygląda to na około 3 tydzień a nie na 5 jak ja obliczałam ale po cichu liczyłam i ten termin bo przy owulacji strasznie mnie jajniki bolą i ostatnio mnie bolałay jakieś 3 tygodnie temu. Jak narazie nic więcej mi nie powiedział tylko tyle że musze przyjść za 2 tygodnie na następne Usg i wtedy bedzie coś więcej mozna powiedzieć. Jestem strasznie szczęśliwa ale już nie moge sie doczekać tej wizyty za 2 tygodznie! Bo dopiero wtedy jeśli wszystko bedzie oki dostane skierownie na wszystkie badanie z krwi itd. Skarbelek a ty w którym tygodniu jesteś? Bo twoja fasolka jest niewiele więkasz niż moja :) Meg a co tam u ciebie sie dzieje? A zkąd te zlaecenia? czułaś sie jakoś źle? Mia głowa do góry jest jeszcze czas mi test dopiero po 5 dniach od spuźnionej @ wyszedł ledo druga kreseczka! No oczywiscie witam wszystkie nowe forumowiczki :) Sporo was ostatnio doszło :) Fajosko:)

Witam was kobitki :) Chwilka nieuwagi i tyle nadrabiana :) ale z was gadułki :) Dzisiaj byłam na pierwszej wizycie u lekarza miałam zrobione USG i widziałam moją małą fasolke nawet mam jej zdjęcie. Jest malutka bo ma dopiero 0.56 cm czyli niecałe 6 mm :) i z tego wygląda to na około 3 tydzień a nie na 5 jak ja obliczałam ale po cichu liczyłam i ten termin bo przy owulacji strasznie mnie jajniki bolą i ostatnio mnie bolałay jakieś 3 tygodnie temu. Jak narazie nic więcej mi nie powiedział tylko tyle że musze przyjść za 2 tygodnie na następne Usg i wtedy bedzie coś więcej mozna powiedzieć. Jestem strasznie szczęśliwa ale już nie moge sie doczekać tej wizyty za 2 tygodznie! Bo dopiero wtedy jeśli wszystko bedzie oki dostane skierownie na wszystkie badanie z krwi itd. Skarbelek a ty w którym tygodniu jesteś? Bo twoja fasolka jest niewiele więkasz niż moja :) Meg a co tam u ciebie sie dzieje? A zkąd te zlaecenia? czułaś sie jakoś źle? Mia głowa do góry jest jeszcze czas mi test dopiero po 5 dniach od spuźnionej @ wyszedł ledo druga kreseczka! No oczywiscie witam wszystkie nowe forumowiczki :) Sporo was ostatnio doszło :) Fajosko:)

Dzisiaj miałam pełno roboty :( i jak tylko chciałam sobie poplotkowac z wami to zaraz znowu cos mi sie zwalał o i tak cały czas :( No ale teraz jestem w domku juz naszczęście:) Po pierwsze chciałam przywitać nowe koleżank:) Skarbelek i Tweety :) sorki że tak puźno ale nie dali mi do końca skończyć swojego wątku :( Skarbelku a w którym ty tygodniu jesteś? Może cos przegapiłam czytając tyle stron co miałam do nadrobienia. Ja tez zastanawiałam sie czy wrzesień jest dobry do porodu wolała bym urodzic w maju tak jak planowałam ale niestety nie wyszło tak ale i tak jestem bardzo szcześliwa :) Zreszta ja tez sie we wrześniu urodziłam :) A coś ostatnio Meg nie widać u nas ( Mia a jak tam twoje samopoczucie?

Dzisiaj miałam pełno roboty :( i jak tylko chciałam sobie poplotkowac z wami to zaraz znowu cos mi sie zwalał o i tak cały czas :( No ale teraz jestem w domku juz naszczęście:) Po pierwsze chciałam przywitać nowe koleżank:) Skarbelek i Tweety :) sorki że tak puźno ale nie dali mi do końca skończyć swojego wątku :( Skarbelku a w którym ty tygodniu jesteś? Może cos przegapiłam czytając tyle stron co miałam do nadrobienia. Ja tez zastanawiałam sie czy wrzesień jest dobry do porodu wolała bym urodzic w maju tak jak planowałam ale niestety nie wyszło tak ale i tak jestem bardzo szcześliwa :) Zreszta ja tez sie we wrześniu urodziłam :) A coś ostatnio Meg nie widać u nas ( Mia a jak tam twoje samopoczucie?

Wiecie co dziewczynki niektórzy lekarze szczególnie w przychodniach to zwykłe hamy! w piątek poszłam do przychodni żeby potwierdził mi ciąze a ten pan doktorek powiedzaił żebym przyszła za miesiąc bo dopiero po 2 misiącach może coś stwierdzić! Palant! a jakies badania itd! to co on sobie myśli! i Chyba jestem zmuszona pujść gdzieś prywatnie! a szkoda bo z kaską w tej chwili nie najlepiej :( A wy jak miałyscie przyjeli was w przychodni bez problemu???

Witam kobitki z powrotem! :) Coś mi dzisiaj internet szwankuje :( Normalnie musiałam dzisiaj tak nakłamać że aż szkoda gadać! znajomi snują plany na weekend a ja ani alkocholu sie nie moge się napic nawet piwka :( a mówić o ciązy jeszcze wszystkim nie chce dopóki nie pujde do lekarza! No to wymysliłam sobie chorobe wątroby :) powiedziałam że mam złe wyniki i przez miesiąc mam szlaban na wszystko :) a puźniej powiem im prawde jak wszystko bedzie w porządku! Normalnie kłamczuszka sie ze mnie zrobiła :)

Witam kobitki z powrotem! :) Coś mi dzisiaj internet szwankuje :( Normalnie musiałam dzisiaj tak nakłamać że aż szkoda gadać! znajomi snują plany na weekend a ja ani alkocholu sie nie moge się napic nawet piwka :( a mówić o ciązy jeszcze wszystkim nie chce dopóki nie pujde do lekarza! No to wymysliłam sobie chorobe wątroby :) powiedziałam że mam złe wyniki i przez miesiąc mam szlaban na wszystko :) a puźniej powiem im prawde jak wszystko bedzie w porządku! Normalnie kłamczuszka sie ze mnie zrobiła :)

Witam kobitki z powrotem! :) Coś mi dzisiaj internet szwankuje :( Normalnie musiałam dzisiaj tak nakłamać że aż szkoda gadać! znajomi snują plany na weekend a ja ani alkocholu sie nie moge się napic nawet piwka :( a mówić o ciązy jeszcze wszystkim nie chce dopóki nie pujde do lekarza! No to wymysliłam sobie chorobe wątroby :) powiedziałam że mam złe wyniki i przez miesiąc mam szlaban na wszystko :) a puźniej powiem im prawde jak wszystko bedzie w porządku! Normalnie kłamczuszka sie ze mnie zrobiła :)

Witam kobitki z powrotem! :) Coś mi dzisiaj internet szwankuje :( Normalnie musiałam dzisiaj tak nakłamać że aż szkoda gadać! znajomi snują plany na weekend a ja ani alkocholu sie nie moge się napic nawet piwka :( a mówić o ciązy jeszcze wszystkim nie chce dopóki nie pujde do lekarza! No to wymysliłam sobie chorobe wątroby :) powiedziałam że mam złe wyniki i przez miesiąc mam szlaban na wszystko :) a puźniej powiem im prawde jak wszystko bedzie w porządku! Normalnie kłamczuszka sie ze mnie zrobiła :)