1986Karola

chyba zaczynają mi się te z owu bo zaczyna mnie pobolewać lekko wszystko co możliwe :)

miało być @ brak :) zjadłam słowa.

ja mam taki kalendarzyk na tel/ kom i on mi wylicza dni płodne a pozatym to ja czuje kiedy mniej więcej jest owu bo mnie napierdzielają jajniki i krzyże. I na dodatek mam straszne ochoty na słodkie rzeczy. Po śluzie mi ciężko bo jakoś tak jest kiedy chce ;/

Melisq mnie też to wpienia strasznie. Czy jest ktoś kto takie głupoty ogląda?

ja już zaczęłam od wczoraj dni płodne :) a w te dni mam straszną ochotę na przytulasy :D

hahaha Meliqa dobre :) magia umysłu jest w tym temacie niedościgniona :)

co taka cisza u nas? co u naszych zaciążaonych forumowiczek :) chwalić się dziewczyny jak tam wasze fasolki.

jak nic przez 39 dni to dobry znak milenka ;) a może akurat się przytrafiło ;)

Meliqa to jest na zasadzie ziół, tak jak olej z wiesiołka, poprawia śluz i takie tam. Ja byłam na wizycie kontrolnej i Pani doktor powiedziała, że można to brać dla lepszego śluzu i takie tam, sama też bym nie wzięła. To tak jak rutinoscorbin :P generalnie szału nie nie ma jak dla mnie, ale podobno niektórym pomaga. Ja nie brałam tak jak tam pisze 3 miesiąc po 2 skończylam bo wydawało mi się ze mi bardziej szkodzi niż pomaga.

Milenka to dosc sporo. A to ty bralas castangusa? Bo ja tez zawsze mialam 28 dni a po tym dziadostwie mi sie zepsulo. Ja dopiero wkraczam w dni plodne.:-) lady co u ciebie ? :-)

tak apropo to początek lutego zapowiada się ciekawie :P

u mnie dziewczyny nic nowego. Staranka czas zacząć, ale jak mówiłam nie przykładam się zbytnio. Ja już odliczam dni do wyjazdu w góry :D już nie mogę się doczekać.

mam takie odczucia jakbym sama robiła ten test :P stresuje się :D

ja też melisq od wtorku dni płodne :) będziemy w tym samym czasie się przyjemnościować, ja nie stosuje testów owu, więc niewiele C***owiem.

a cytrynka o której testujesz ? :)

słyszałyście o 12 latce w Starachowicach w ciąży? SZOK !!!! a człowiek się tu tyle męczy.

ja nie wiem czy mi się sniło czy mam jakies dejawu ale wydawało mi się ze widziałam post "dziewczyny udało się jestem w ciąży :) :) :) " od cytrynki :) może to był proroczy sen :D

Cytrynka ja tez trzymam kciuki :* oby tak dalej. A ja wam powiem kobietki ze dzis mija 10 lat odkad poznalam swojego mezusia :-) i kocham go najbardziej na swiecie :-D

Ja przewaznie mam cykle 30-31 dniowe. Teraz wyjatkowo mialam 35 ale to moglo byc spowodowane moja grudniowa infekcja. Mi owu wypada mniej wiecej 28 stycznia +- 2 dni. W tym miesiacu postanowilam ze nie bedziemy sie specjalnie starac. Musze oczyscic umysl bo zaczynam swirowac. Z mezem wybieramy sie na tydzien na narty akurat 28 stycznia. Za duzo ostatnio myslalm o tym, i dochodzilo do tego ze jak widzialam dzieci to az mialam lzy w oczach. Postanowilam wyluzowac. Tzn bedziemy probowac ale nic na sile. Maz wymyslil ze beztroski tydzien w gorach dobrze nam zrobi. Strasznie sie wkurzylam na to wszystko. Cytrynka oczywiscie trzymam teraz najmocjniej za ciebie kciuki,a jak juz wyskocza ci dwie kreski ( nie ma innej opcji zeby byko inaczej :) l to pozniej nie pozostaje mi nic innegi jak trzymac kciuki za milenke :*

to na pewno milenka. a już myślałam ze będą dwie kreski ;/ aż mnie ta małpa w konia zrobiła wrrr. Ale w sumie to trochę mi ulżyło że coś się pojawiło. Bo naczytałam się głupot w necie o spóźniającym się okresie :/

Powiem wam ze nie jest mi tak bardzo przykro jak myslalam ze bedzie. Moze juz oswoilam sie z faktem ze nam nie wychodzi.

myśle, że tak koło 21 powinnam coś naskrobać :P

a mi się tak ten dzień dłuży ze szok. w sumie to rozsądek mówi mi, że się nie udało ( bo w sumie byłam chora w grudniu) ale nadzieja zaczyna przebłyskiwać w mojej podświadomości. No nic musze cierpliwie poczekać do wieczora.

ja pamiętałam :) także jest jedna osoba co czyta :D

Melisqa ile latek ma twoja pierworodna pociecha ? :) fajnie tak juz miec jednego brzdaca. Pewnie jest bardzo wesolo :-)