1986Karola

Hej Madzia. Z moich obliczeń wynika, że po pół roku nieudanych prób postawiłaś na leczenie. Ja jeszcze nie mam pół roku ale też się zastanawiam czy się nie wybrać. Poczekam jeszcze może ten miesiąc jeśli nic z tego nie wyjdzie to może skorzystam z wizyty u specjalisty. Zastanawiam się jeszcze nad tymi ziółkami. Aniulka jak tam po nich ? widzisz jakieś zmiany ?

Ja tez nie wiele wiem na ten temat. Cos tam chyba sie twardosc sprawdza. Nie wiem czy bym potrafila cos " wymacac"

Witaj mala mi :-D ja tez jestem w tych poczatkujacych ;-) cos mi mowi ze bedziemy pysiowymi ciociami:-D

Dziewczyny glowa do gory I koniec smutasow .lady cudowny maz to podstawa . Jestesmy szczesciarami ze mozemy na nich liczyc. Pysia a co sie stalo ze odpuszczasz ?

Ja tez czulam @ I sie potwierdzilo. Pysia czekamy na wyniki . Ja za 5 dni zaczynam od nowa. A jak czesto sie przytulacie kobitki? Celujecie w owu? Czy moze systematycznie ?

U mnie za to @ dwa dni przed spodziewanym.. troche mi smutno :( miałam nadzięję, że na październikowy wypad w góry pojedziemy już w trójkę... pysia może akurat się udało :) byłoby super :) ladi_di co się stało? :(

no i kicha :/ @@@@@@@

Witam forumowiczki:-D my z mezusiem tez sie staramy o pierwszego babasa juz od lipca I narazie nici. Od miesiaca zazywam castangus. @ Ma nadejsc za 3 dni I wszytkie znaki na niebie wskazuja ze tak sie stanie. Takze czuje ze w tym miesiacu nici z tego. Ale nie ma sie co zalamywac I trzeba probowac dalej