gosiaIrlandia
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez gosiaIrlandia
-
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
gosiaIrlandia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
obejrzcie sobie nowe fotki: www.gosiek1985.fotosik.pl rewelacyjne :p do wszystkich nowych dziewczyn, ktore maja nicki na pomaranczowo: zabezpieczcie sobie nicki na preferencjach hasel zeby pod was nikt nie mogl nic napisac, bo juz tak bylo ostatnio ze ktos wpisal porno storne :P -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
gosiaIrlandia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a i nie powiedzialam najwazniejszego :) dzis moja sasiadka pojechala do szpitala bo miala powazne zatrucie pokarmowe prawdopodobnie po miesie z dunnes stora, wymiotowala krwia, jest teraz na antybiotykach na pare dni i pobrali probki z czego dostala te zatrucie wiec podrzucila mi jej morgana :) troszke juz pod koniec sie nudzil bo zapomnieli przyniesc mu zabawki no ale jakos dalam rade z dwoma szkrabami. powiem wam ze bylo ciezko :P morganek ma teraz 9 miesiecy, prawie caly czas usmiechniety i urodzil sie jak ona byla w 6 miesiacu!!!! na szczescie wszystko skonczylo sie szczesliwi, nie ma jeszcze zabkow ale podobno pojawia sie troszke pozniej. kurcze jak to technika poszla do przodu ze nawet takie malenstwo potrafia ocalic :D cud -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
gosiaIrlandia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej agus no mnie na plecy to pomagala ciepla kapiel i masazyk z oliwka :P ja niestety sie nie wyspalam bo jakis idiota zwymiotowal pod naszym oknie i zaliczyl zgona pod naszym oknem, podobno to kuzyn naszej szurnietej sasiadki, zrobil tak juz 3 razy. musielismy wzywac karetke bo nie wiedzielismy gdzie mieszka a uderzyl sie solidnie w tyl glowy, na szczesnie skonczylo sie tylko na zadrapaniu, w kazdym badz razie idiota wypil 9 piw, 3 podwojne wodki i sambuke. no wiec my tez dzis bylismy na spacerku i jutro planujemy wiekszy wypad na miasto wiec mam nadzieje ze bedzie sloneczko :) ja juz sie ide polozyc bo bartek jeszcze siedzi na dole wiec ja tez pospie pare godzin :) buziaki -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
gosiaIrlandia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
hej agus :) witam Cie serdecznie, no to kolejna w naszym gronie :P nie boj sie bo nie gryziemy... mocno :) no wiec ja jakos poczulam ok 20 tyg na poczatku i tak trudno wyczuc ja mialam wrazenie ze cos mi ,,bulga\" :) no a potem jak sie juz filipek rozbrykal to nie bylo konca skad jestes w irlandii, a wlasnie i skad wszystkie jestescie z Polski?? buziaki -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
gosiaIrlandia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
no jak juz teraz melcio zaczyna to zobaczysz co bedzie potem :) ale szczerze mowiac troche mi tego brakuje :p no ciekawa sama jestem czy bedziesz miala corke czy synka. my juz jestesmy po kapieli, filipkowi bardzo sie podobalo, szczegolnie chyba masazyk oliwka :) w tym tygodniu ale dopiero pod koniec idziemy na kontrole do mojej kochanej gp wiec bede wiedziec ile juz wazy niektore spiochy za niedlugo bedzie mial juz za male :) -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
gosiaIrlandia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
a co tu taka cisza??? ;> gadac no tu co u was :) ja zalaczylam na stronie nowe zdjecia, na jednym bylo w trakcie oliwkowania i filipek wyglada jakby miesnie pokazywal :) dzisiaj dzien kapania, ja sobie jutro wezme kapiel z duza iloscia piany bo dzis niestety bartek do 23 w pracy :) wlasnie babel poszalal i robi sobie popoludniowa drzemka a ja chyba do niego za chwile dolacze, no ta pogoda dobija -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
gosiaIrlandia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
niom ja tez mam :p kitek daj mi maila to ci przesle :) -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
gosiaIrlandia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
p.s. kiedys sie poplakalam, to bylo pod koniec ciazy ze wygladam jak pulpet no i ze juz 20kg wiecej a bartek na to teraz mu sie podobam, ze nie mam w koncu koscistej dupci no i nie bede przeciez caly czas wazyc 20kg wiecej :p i to poprawilo mi humor, bo nie musze wracac do dawnej wagi, chce jeszcze zrzucic z 6 kg a powinnam jeszcze 10 :) podobno zaczelam tez sie podobac bartka dziadkowi bo powiedzial (a nie jest zbyt wylewny) ze w koncu wygladam jak prawdziwa kobieta zaokraglona tu i owdzie i ciuchy na mnie nie zwisaja :) -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
gosiaIrlandia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
ale sobie przykimalam z filipkiem na kanapie, rowne 2 godz :) az wstyd :P kochana melciu ja sie podobnie czulam szczegolnie w ostatnim miesiacu jak juz nic nie roblismy no bo ja nie mialam na to sily no i nie mozna. strasznie sie tym schizowalam, potem porod, nie moglam sie ruszac wszystko mi zwisalo, nie moge sie zmiescic do spodni sprzed ciazy, nie dziwie sie po tylu kilogramach!!! :( ale powiem ci ze jak zaczelam cwiczyc to nie dla bartka ale dla siebie, myslalam ze nie bede dla niego atrakcyjna, ale wierz mi ze jestem, sprawdzone wczoraj :) ja juz szlam spac a on.... no mniejsza ale bylo cudnie, wczesniej go troche wstrzymywalam no bo nie mozna do 6 tyg no ale nie tylko na seksie przyjemnosc sie konczy :) tak wiec melciu glowa do gory, hormony same dzialaja i beda potrzebowac troche czasu zeby sie uregulowac. ja za tydzien ide do lekarza wiec od razu wracam do pigulek :) wczesniej tez bralam ponad 2 lata ale jak bartek pojechal do polski to stwierdzialam ze zrobie sobie przerwe, jak wrocil to byla tylko kwestia czasu az filipek pojawi sie na tym swiecie i pomimo naszego wieku jestesmy szczesliwi i nie zamienilabym sie z nikim innym na swiecie :) bylismy oboje swiadomi co robimy, tak wiec jak ktos pyta czy to byla wpadka to odpowiadamy ze kontrolowana i spodziewana, wiec raczej wpadka nie mozna jej nazwac :P niektorzy mowia ze jestesmy tacy mlodzi, ze trzeba sie wyszalec, ale ja jak na razie sie wyszalam a teraz mysle tylko o moim babelku. bartek zawsze im odpowiada ze on za kilkanascie lat bedzie z filipem pil piwko w ogrodzie i bedziemy na tyle mlodzi zeby jeszcze poszalec a inni dopiero beda posylac do szkoly i beda uwiezieni w domu :P wtedy niektorzy sie zastanawiaja i przyznaja nam racje -
Ciąza w irlandi..moze ktos ma wiecej doswiadczenia odemnie...
gosiaIrlandia odpisał na temat w Ciąża, poród, macierzyństwo i wychowanie dzieci
dzieki kitek, wlasnie tez zabezpieczylam swoj nick :) wanienka tylko wydaje sie mala, ale az taka nie jest :) ma tam takie fajne siedzonko jak bedzie wiekszy no i hamaczek, ale jeszcze go nie uzywalam bo filipek lubi miec brzuszek w wodzie :) dzis przed chwila kapalam go pierwszy raz sama i myslalam ze bedzie gorzej, ale filipek bardzo polubil kapiel i nawet sie usmiechnal jak go namydlalam :) potem go wymasowalam z oliwka, zjadl 100 i padl jak mucha :) bo nie spal od 5. jesli chodzi o lozeczko to moje jest na stronie 1401 z firmy graco i jest o wiele tansze niz w innych sklepach to samo :) ja jestem z niego bardzo zadowolona, wygodny ten przebierak i nie zamienilabym juz go na drewniane, chociaz na poczatku mialam male obawy. moja kolezanka ma takie samo i tez jest bardzo zadowolona jesli chodzi o wozek to jest na stronie1378 firmy jeep mozna go uzywac do 3 lat, ma wiele funkcji i dodatkow o wiele wiecej niz ten z graco z reszta widzialam ten z graco w innym sklepie nie dosc ze byl drozszy o 60 euro niz ten w argosie to wygladal biedniej od tego mojego. dodatki w moim wydaja sie troche ciemno rozowe ale w rzeczywistosci sa bordowe, ale taki ladny odcien. u nas jest problem zeby ten wozek dostac ale jak ja bylam juz pare razy i go nie bylo to sie wkurzylam i spytalam kiedy bedzie i czy moge dac za niego zaliczke, kasjerka mi odpowiedziala ze nie przyjmuja zaliczek, ale za 2 dni mial sie pojawic tylko 1 (bo jest na niego za duzy popyt i nie wyrabiaja ze sprowadzaniem) i zapisala go tylko na moje nazwisko :) tak wiec mialam szczescie. troche tych wydatkow bylo no ale lozeczko starczy na sproro bo potem mozna z niego zrobic kojec do zabawy a wozek jest do 3 lat :)