Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

gosiaIrlandia

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez gosiaIrlandia

  1. hej kochane, mam do was prosbe a raczej moja bardzo dobra kolezanka z Polski, znamy sie juz kawal czasu. w kazdym badz razie poszukuje hostess ze znajmoscia jezyka wloskiego na targi, ktore beda w Toruniu w nastepnym tygodniu. jak mozecie to popytajcie znajomych :) numer kontaktowy: 663 317 933 lub t.d.c@wp.pl dzieki wielkie :p buziaki fifi w koncu zasnal, dzis w ogole nie chcialo mu sie spac od rana, a teraz spi jak aniolek. wlasnie wstawilam miesko do piekarnika z ananasami, pieczarkami i papryka, ciekawe jak wyjdzie hiihih :)
  2. rady dla przyszlych mam, napisalam juz do ani ale wam skopiuje: :p 1. najwazniejsza jest woda, te normalne butelkowe maja bardzo duzo sody wiec wiele dzieci ich nie toleruje, ja kupuje z zywca zdroju w polskim sklepie, bo ona jest dla niemowlakow, ma obnizony poziom sody 2. gotuj wode w jego garnku, po prostu ja odstaw az ostygnie, jak ugotujesz taka zwykla i z zywca zdroju to zobaczysz roznice, w tej pierwszej jest mnostwo sody, czyli duzo bialego osadu sie wytraci 3. wez kup tabletki z miltona i taki pojemnik plastykowy jak do jedzenia, daj przefiltrowana wode, tam jest proporcja 1 tabletka na 5 litrow ale ja daje troche wiecej niz pol na 2litry i tyle mi stacza, butelki sa juz odkazone po 15 min ale ja zawsze trzymam pol godzinki :) 4. wymyj dokladnie butelki i smoczki od butelek 5. jak mala bedzie wieksza to po 2 tygodniu mozesz dawac plantex ale tez go bardziej rozrob a potem z bobovity jakas herbatke od 1 miesiaca, ja tez ja troche wiecej rozrabiam, zeby byla slabsza 6. masuj jej teraz brzuszek i rob tak jakby rowerek, czyli podciagaj nozki do brzuszka i delikatnie go naciskaj kolankami 7. jak nie mozesz karmic i tego pokarmu jest malutko to zastanow sie czy calkiem nie przejsc na butle, ja fifiego nie moglam karmic, karmilam 2 dni, teraz z butli jestem zadowolona wygodnie, maly sie wysypia i najada no i rozwija sie perfect :) kolki niektore sa od tego co jecie, moja kolezanka jadla jak niby powinna a malenstwo caly czas sie meczylo z kolkami, odkad przeszla na mleczko ich problemy sie konczyly, wysypiaja sie oboje, brzdac jest najedzony no i w koncu przybiera na wadze, bo jak byl na piersi to chodl w razie pytan piszcie :P|
  3. aine napisz do mnie na gg to pogadamy 10051899 filipek nie ma kolek wiec dam ci pare rad :) buziaki
  4. aga tak jak pisalam do odkazania uzywam tabletek milton, sa bardzo tanie i skuteczne :) najpierw pod ciepla woda z normalnym plynem, ale tylko jego szmatka do mycia, potem plukanie i wrzucam do plastikowego pojemnika. na opakowaniu jest podany jedna taletka na 5l, ale nie mam tak duzego plastikowego pudla a po drugie nie potrzeba mi az tyle, wiec robie na 2 litry, troche wiecej niz pol i starcza :) wode zmieniasz codziennie, ja uzylam dopiero niecalych 2 opakowan od poczatku. filipek mial plesniawki, pokazaly mu sie jakos po 8,9 dniach i myslalam ze zle odkazam rzeczy ale przyszla pielegniarka, dostalam dla niego taki syropek na jezyczek i przeszlo jak reka odjal powiedziala mi ze niektorym dzieciom po prostu wyskakuja po porodzie od wod plodowych tabletki sa niedrogie i skuteczne
  5. http://www.avent.com/uk/en/breastfeeding_accessories.php aniu tu masz link to sie nazywa nipple protectors, zobaczysz od razu na opakowaniu, z tego co pamietam kosztuja kolo 5 eur i sa 2 pary, normalnie je myjesz w mydelku i odkazasz tu masz storne po polsku aventa, ja mam od nich butelki, smoczki do butelek, normalne smoczki i mialam te nakladki na piersi, jestem z nich bardzo zadowolona :) to jest podobno najlepsza i najbardziej doswiadczona firma. porownywalam w polsce ceny i odziwo w polsce jest drozej:( http://www.4baby.pl/search.php?firm=1154908474&client=lto4dg935segrstkd7b8hbr75q0ud07u ja uzywam do odkazania tabletek milton, odkazam na zimno, robie rozwor troszke slabszy no i tylko na 2 litry bo wiecej mi nie potrzeba, sprawdza sie znakomicie, fifi zadnych plesniawek nie ma. pamietajcie ze jak dokarmiacie maluchy to najwazniejsza jest woda, najlepiej zywiec zdroj, przegotowana w jego wlasnym garnku!!! buziaczki
  6. agus jak ja mialam grzybki to dostalam clotrimazolum i tabletki, niestety nie pamietam nazwy ale po 3 dniach bylo o niebo lepiej, mi zrobila badanie krwi, moczu i wymaz i ginekologicznego nie potrzeba :) jesli jestescie zmeczone w pracy to po prostu poproscie o 5 10 min przerwy, przy najmniej u mnie je dawali nawet jak juz swoja mialam :) krwawienie z nosa tez mialam ale nie az takie mocne jak mowisz! uwazaj na siebie!!! powinnas to powiedziec lekarzowi, nawet do niego zadzwonic bo moze potrzebne ci sa dodatkowe witaminki ania_w [kwiatek ]witam serdecznie :) ja niestety z kilkenny ale jak masz jakies pytania to pisz smialo aine777 swintucho jedna pisz czesciej :P bebolku czekamy na fotki lozeczka :) co jeszcze kupilas?? juz niedlugo kruszynka albo kruszynek bedzie z wami :P
  7. aga moze pojdziesz do lekarza i wezmiesz clotrimazolum, ja go uzywalam a tu sie nazywa clotrimazole. pytaja sie mnie kiedy wroce do pracy a ja mam jeszcze 2 miesiace hihihi :) znow dzis siedze przy rozpalonym kominku, po prostu bomba. ogladalam dzis drugi raz film o psach huskych: przygoda na antarktydzie i drugi raz ryczalam jak bobr, cudowna historia oparta na faktach, obejrzcie sobie :)
  8. hej kochane co tam u was?? my jestesmy po wizycie pielegniarki, filipek rozwija sie idealnie, wazy 6.9kg, ma idealny obwod glowki i zachowuje sie lepiej niz na swoj wiek :) ale jestem z niego dumna hihihi :) okazalo sie ze mam nowa pielegniarke srodowiskowa i jest to moja najukochansza z porodowki, ta ktora mi najwiecej pomogla, az ja wytulilam i wycalowalam :) wpadnie znow za 2 miesiace no a za tydzien idziemy na szczepionke, mam nadzieje ze bedzie lepiej niz ostatnio. moj fifi wstal dzis o 8, wzielam go do nas do lozka jak codzien zeby sie poprzytulac no i przysnelam a moj gupus glaskal mnie po buzi a potem zaczal mi wkladac paluchy :) hihhi
  9. hej kochane, u mnie dzis co chwile goscie :) zalaczam wlasnie fotki na storne, byla moja kolezanka i porobila mi zdjecia zdjeciom takim bardzo starym, niektore maja nawet 70, 80 lat :) ale sie ciesze, no i mam w koncu mojego tatusia na komputerze, ale sie poplakalam. zmarl juz 5 lat temu, 1 stycznia wiec od tamtej pory nie nawidze sylwestra :( tesknie za nim strasznie i tak mi przykro ze nie moze zobaczyc filipka :( no ale filipek ma na drugie Piotr, czyli po moim tacie :) taka pamiatke mu sprawilam
  10. hej kochane, najpierwsz najwazniejsze czyli molly jest cudna :) dodaj sobie jej stronke ze zdjeciami do stopki :) zabciu milo ze zaskoczylas swojego narzeczonego, gratuluje serdecznie, ja musze troche bartka nawrocic na bardziej romantycznego :) jego tata jest do teraz, az slodko patrzec hihihi bebolek nie moge sie doczekac :) z tym sikaniem to rzeczywiscie przekichane, ja chodzilam non stop, dopiero pod koniec sie uspokoilo, to byl jedyny objaw ciazy oprocz rosnacego brzucha. na szczescie tak jak moja mama nie mialam mdlosci zachcianek itp. najgorzej z sikaniem bylo w nocy, potem juz chyba chodzilam z zamknietymi oczami :) wczoraj spedzilismy mily wieczorek przy kominku, zapach drewna byl powalajacy, tak sie nasmialam i nabawilam z filipkiem ze zamiast tylko niego oboje mielismy czkawke :P bartek to myslal ze padnie ze smiechu. jak zaczknelam pierwszy raz to az sie fifif przestraszyl bo myslal ze to on :P ale cos mu nie pasowalo
  11. hihi mam nadzieje ze wyszlo :) jak tam u was? moj fifi ma wlasnie poranna drzemke, kumpela moja wrocila ze swoim maluchem o rowno miesiac starszym wiec za niedlugo wpadnie :p ciekawe jak dawidek jest juz duzy, w przyszlym tygodniu ide po kolejne spiochy, mam nadzieje ze te 6 do 9 miesiaca starcza mu na dluzej, bo w tych do 6 miesiecy juz ma na styk i nie pochodzil dlugo. dziwne maja te rozmiary, bo ten do 6 miesiecy jest do 8 kg, a jak fifi wazyl 3740 to logiczne ze bedzie miala za male, a raczej za dluuuuggggiiii jest :p wczoraj rozpalilismy w kominku normalnym drewnem ale byl zapach :) w dodatku jak bartek poszedl pod prysznic to pozapalalam swieczki, potem ja poszlam pod prysznic, ubralam sie w koszule ktora jeszcze nie widzil no i sie dzialo :) szczeka mu opadla hihhihihi jeszcze nigdy nie bylam z nikim tak szczesliwa, w ciagu ostatniego roku nawet o glupote sie nie sprzeczalismy no a filipek sprawil ze pomimo ze nie mamy slubu to czujemy sie jak rodzina :) w pelnym tego slowa znaczeniu :)
  12. kitek serdeczne gratulacje :) czekamy na wiesci od ciebie i fotki mai oczywiscie. buziaczki moze w koncu jakis chlopczyk sie trafi??? starajcie sie dziewczynki :) bo jak na razie to fifi jest rodzynkiem :p
  13. dzien dobry, ale sie wysalam:) filip spal pod rzad miedzy 12:30 a 6 :p ale mnie zaskoczyl hihihi filip wlasnie znalazl smoczka i probuje wlozyc go do buzi ale nie wie z ktorej strony sie za to zabrac :P no a moj diabelek (kot) wlasnie atakuje lapka pralke, bo mu sie bezczelnie kreci w jego kuchni z kolorowymi ubraniami i wydaje dzwieki :) ale mam ubaw od rana
  14. nono ciekawe co z kitkiem :) no to jej sie malenstwo 3 tygodnie pospieszylo :P filipek ma maly katar, ale kupilam kropelki i calpol, ktory jest od wszystkiego, na szczescie nie ma goraczki ufff mam nadzieje ze szybko mu przejdzie, najgorsze jest to ze zamiast psikac to on wciaga gile z powrotem, gupus jeden. jutro i pojutrze bartek ma wolne, no ale w tej sytuacji nigdzie nie pojedziemy :( ehhhhh buziaki
  15. hej agula, zabcia ma racje, prawo stoi po twojej stronie, nie moga cie zwolnic. radzilabym ci zadzwonic do ambasady i spytac o jakies polskiego prawnika ktory moglby ci pomoc :P a jak cie zwolnia to do sadu ich :)
  16. no to fajno, masz jakies zdjecie psiaka?? :) moze ja przygarniecie? ja tak zrobilam z kotkiem, normalnie jest bardzo spokojny tylko jak ktos przychodzi to sie popisuje, ale i tak cudo :P
  17. hej kochane, filipek swoj pierwszy lot popatrzyl z 20min ale nie dzialo sie nic ciekawego wiec poszedl spac, w drodze powrotnej mielismy tak super obsuge ze fifi siedzial w nosidelku zapiety :) tak wiec bawilisy sie, tylko ja milalam straszny bol glowy przy ladowaniu, trzymal mnie do nocy. na szczescie fifi jest w tatusia i nic nie odczul :P pewnie aine zrobia cesarke jak dzidziaaka duza, moze ktos w koncu bedzie mial chlopaka. hy?? buziaczki
  18. karola swintucho jedna odzywaj sie czesciej :P czekamy na fotki twojej kruszynki
  19. no ja juz o tym przeczytalam na gg bo mi przegladarka padla, wiec moje gratulacje masz na gg :) ale i tak kochana melko gratuluje jeszcze raz. twoj mezus od razu odpisal mi na gg bo wylecialam z haslem do ciebie kiedy sie w koncu wybierzesz do szpiatala :p hihi a tu taka niespodzianka :) trzymaj sie cieplutko i utul swoja kruszynke, czekam na fotki :P buziaczki
  20. hej agula ja jestem zadowolona z opieki i w szpitalu z pielegniarek, oprocz jednej zolzy byly cudowne i na kazde zawolanie, a moja gp jest swietnia, jak cos bylo nie tak, nawet szlam bez umowionej wizyty mialam od razu krew mocz cisnienie sluchanie serduszka i wymaz robiony :) sama do mnie oddzwaniala jak tylko miala wyniki :p w polsce to tez zalezy na kogo trafisz, moja kolezanka urodzila miesiac po mnie w krakowie, najpierw jej mowili ze bedzie miala cesarke bo jej sie miednica nie rozszerzyla, a 2 tygodnie przed terminem powiedzieli jej ze ma rodzic normalnie i albo sie uda albo nie, jak nie to cesarka. byla nacinana jak ja ale ja zle zszyli i na nastepny dzien musiala byc rozcinana bo jej sie krwiak zrobil :( tak wiec 2 tygodnie miala wyciete z zyciorysu, mi sie wydaje ze najwiecej zalezy od gp tak wiec zrob o niej wywiad, nawet popytaj sie w poczekalni, szczegolnie jak zobaczysz kogos z mala dzidzia :) trzymam kciuki, buziaki
×