Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Mia28

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Witajcie Kochane ! Na początku chciałam pogratulować dziewczynom, którym się udało !!! Trzymam kciuki za pomyślne rozwiazanie - niech Wam rosną Maluchy zdrowo. No i trzymam kciuki za kobitki, które w dalszym ciagu się starają. podziwiam Was za siłę i ducha walki ! MUSI Wam się udać i kropka. Wierzę w to bardzo, ze pewnego dnia cieżkie starania pozostaną tylko wspomieniem i będziecie delektować się każdym dniem, w którym będziecie patrzeć na swoje pociechy. Nie ma nic wspanialszego. CZasem zaglądam do Was, ale rzadko, bo tak naprawdę mam mało czasu. Mateusz rośnie jak na drożdżach i tak jak pisała Aga, czasem tak zadziwiają tempem rozwoju i zrozumienia tego co się do nich mówi, że łapię się za głowę. Dociera do mnie wtedy fakt, ze mój synuś nigdy nie będzie już taki malucieńki i rośnie z niego prawdziwy facet ! Wiecie, czasem mi szkoda, że czas ucieka do przodu, a on staje się coraz bardziej samodzielny. No ale też są i uroki :) Kto wie, może wkońcu za jakiś czas zdecyduję się na starania o dziewczynkę? Trochę się tego boję. Tzn że chyba jeszcze nie jestem w 100% gotowa...:D Na razie gorąco pozdrawiam, bo Mateusz się zbudził, paa
  2. Witajcie po długiej przerwie. Mam nadzieję, ze będę juz mogła pisać systematycznie. Przyznam sie, ze nawet nie miałam jak poczytac Waszych wpisów, wiec sie ie pogniewajcie jeśli coś przegapilam. U nas już ok. Mieliśmy trochę problemów rodzinnych, ale mam nadzieję że już się wszystko usystematyzowało i nie będzie więcej żadnych niespodzianek. Mateuszek rośnie i jest słodki. Właśnie rzuciłam szybko okiem na ostatni wpis Agi - Aga Mateusz wogóle mi nawet nie siedzi. Już nie wspomnę o tym, ze wogóle nie próbuje (z pozycji leżącej). Ale za 2 tyg idziemy do Dominiaka, więc zobaczymy co do tego czasu sie wydarzy i co powie dr. Na razie pełza w przód i tył, przweraca się z brzuszka na plecy i odwrotnie. A, no i jak leży na brzuszku, to podnosi sie na wyprostowanych rączkach i staje na samych stopach. Jakby szykował się do raczkowania. Ale to pewnie jeszcze trochę. A jak tam karmienia Waszych bobasów? Ja właśnie przerzuciłam się ze słoiczków na gotowane zupki. Nie powiem, żeby Mateusz dał wszystko za warzywka. Owocki... to co innego.Może je pochłaniać. Zębów jak nie bylo tak nie ma i nie wiem kompletnie gdzie są :) Wolałabym by już były, bo nocki sa okropne. A ja k tam Wasze plany urlopowe? My jedziemy w przyszłym tyg. nad morze. Mam nadzieję, że Mateusz dobrze zniesie kilkugodzinną podróż. Witam wszystkie nowe kobitki i ich pociechy. Pozdrawiam Was wszystkie, miłego dnia.
  3. Witajcie Kobietki:) Od razu przeproszę, ale nie dałam rady jeszcze przeczytać wszystkich wpisów. Ostatnio miałam dość poważne problemy rodzinne, więc kompletnie nie miałam czasu ani głowy, by do Was zaglądać. Dziękuję wszystkim za życzenia świąteczne i zdjęcia Waszych cudownych pociech. Są śliczne:) U nas ok. Jedyne co mnie martwi, to to, że Mateusz za bardzo nie chce się przewracać z brzuszka na plecy i odwrotnie:( Czasem mu się uda, ale mam wrażenie, ze to raczej przez przypadek niż celowe działanie. Więc nie wiem co powie pani doktor, kiedy będziemy na wizycie. Oby obyło się bez Vojty. A tak rośniemy, często wychodzimy na spacery i generalnie jest ok. Zaraz zbiorę swoje ostatnie fotki i prześlę Wam. buziaki.
  4. Witam Was wszystkie:) Wkońcu zebrałam się za naskrobanie kilku słów. Dziekuję wszystkim za zdjęcia Waszych pociech. Są śliczne-bez wyjątku:) U nas czas leci - w chwilach kiedy Mateusz śpi staram się pracować, co jest o ttle trudne, że śpi mi już coraz mniej:( Postanowiliśmy wynająć panią na 2 godz dziennie na same spacery, żebym mogła cokolwiek chociaż zrobić. Witaj Dorotko:) Ciekawa jestrm co u Ciebie. Napisz jak Wam się żyje i wyślij może jakieś fotki synusia:) Kasiu12, życzę szybkiego powrotu do zdrowia dzieciaczka. Emcia, nie dostałam filmiku :) Przesłałam Ci maila ze swoimi fotami, więc czekam na zwrotnego od Ciebie:) Duniu, oby nóżka przestała boleć! Milusia, jeśli chodzi o spacerki, to my chodzimy teraz i po 5 godzin dziennie. Oczywiście jak jest słonko i jest przyjemnie. Oczywiście wychodzimy na razty- po 2-3 razy dziennie. Kasiu, cieszę się że sprawa opiekunki załatwiona. To naprawdę nie lada zadanie znaleźć kogoś odpowiedniego. Soul, dla mnie nadal jesteś niezwyciężoną. Pozdrawiam Was wszystkie - Mateusz drze się w niebogłosy :P
  5. Zielona, ja właśnie wwsuwam pizze z Pizzy Hut. Oj, jak dobrze ze Mateuszkowi nic nie jest, bo tez karmię piersią:)A wy dziewczyny jecie już normalnie?
  6. Dziewczyny, o ile Soul nie ma na myśli nic innego, panga to rybka:D Pozdrawiam:D
  7. Ja też jakoś ostatnio nie mam werwy do pisania a i zdarza się ze brak czasu. Pracuję w domu, więc muszę wykorzystywać każdy moment snu Mateusza i pracować:( Dobrze przynajmniej, ze mam ciagłość pracy i jestem cały czas z dzieckiem. Witam Wszystki nowe kobitki i zdróka życzę wszystkim forumowym bobasom:D Mia26--------------------------Mateusz-----------------------1 listopada Aga*----------------------------Pawełek-----------------------3 listopada Soul78--------------------------Ala i Maja --------------------10 listopada flądra--------------------------Maja---------------------------18 listopada Dunia77 ---------------------- Hania --------------------------28 listopada Milusia26 --------------------- Olek ---------------------------29 listopada mafda--------------------------Filipek--------------------------30 listopada Emcia83-----------------------Gabrysia-----------------------15 grudnia tu Kasia------------------------Bartuś--------------------------07 stycznia Aga, to umówimy się wkońcu na ten spacer wzdłuż Odry? Moze w poniedziałek?
  8. Aga, dzięki za muzyczkę. A czy są jeszcze jakieś inne części oprócz tych co mi wysłałaś? Jeśli tak, to proszę jeszcze o przesłanie. Z góry dziękuję
  9. Uff, Aga uspokoiłaś mnie:D Dobrej nocki, pa
  10. I widzę, że Dunia i Aga macie taki sam leżaczek dla swoich pociech. Okazał się moim zbawieniem, hihi :D
  11. Kurde, od Uli też wróciły:( To chyba coś u mnie:( Kasia, już wysyłam
  12. hEJ, Oliwka, ja kupowałam Prevenar za pierwszym razem za 317 zł ,a za drugim razem w przychodni i tam mieli tańszą za 300 zł. Wiem, że w różnych aptekach różnie kosztuje i zdarzają się różnice w cenie nawet o 100 zł !!! Dlatego proponuję Ci najpierw podzwonić po aptekach. Pediatra, który prowadzi mi prywatnie Mateusza, prowadzi program szczepień jako jeden z nielicznych w Polsce i twierdził, że warto. A że mu ufam, to zaszczepiliśmy. Ula, wysłałam Ci 2 maile z fotkami Mateuszka. Oczekuję teraz Waszych:) Pozdrawiam:)
  13. Hej, my też właśnie przechodzimy kryzys kupkowy, bo są śluzowate czasem ze śladami krwi, a dzisiaj cviemnozielone. Myślę, że to od czekolady, którą ostatnio pochłaniałam:P Ale wydawało mi się że skoro tyle czasu nic nie było to już nie będzie. A t chyba od tego, bo nic bardziej podejrzanego nie jadłam. Olu, my szczepimy Mateuszka podstawowymi szczepionkami + HIB + Pneumokoki (Prevenar). Właśnie czeka nas za dwa tygodnie kolejna porcja:( Cieszę się że jesteś w tak dobrym nastroju i że wszystko poszło ok. Niki, ja nie wiem gdzie do ortopedy. My co prawda byliśmy w \"Promyku słońca\", ale musieliśmy płacić. Być może można tez na skierowanie. Nazwiska tego lekarza nie pamiętam. Aga, ile płaciłaś Dominiakowi za wizytę, bo chyba musimy znów się do niego zwrócić, bo Mateusz dalej leży na piąstkach. Dobrze chociaż że głowę podciąga. I wogóle rwie się do siadania. Nie wiem tylko czy mogę już mu na to po trosze pozwalać, bo boję się o jego kręgosłupik. Witajcie nowe koleżanki:) Dobra lece uśpić małego, bo tatuś sobue coś nie radzi i jest wycie na cale osiedle
  14. Ooo, albo gdzieś na kawkę, np w przyszłą sobotę? Zostawimy mężusiów na 2 godzinki samych a same pójdziemy na ploteczki?
  15. Ech, nie przeczytałam wcześniej Twojego posta Aga i poszłam wkońcu sama. Ale nie byłam w Galerii, tylko w H&M. Słuchaj, a może wkońcu się umówimy na ten spacerek?
×