Mia28

Silve ja niestety nie wiem. Najlepiej powiedz to lekarzowi. Co tak ucichło??? Odcięli Wam internet??? :D

Monia a po jakim czasie Ci się udało?

napisałam do tej Ewy Analityk od testów na GaduGadu, ale ona mi nie odpisała.:( Jak to te testy wykazują godziny do przytulania?

No co, estella, to bardzo praktyczne podejście :D:D:D

Myszko, kobiety w wieku 30 lat podobno są najbardziej kwitnące, więc sie nie martw :) Bo ja to już zaczynam mieć to wszystko głęboko w d... (sorry za wyrazenie). Zabieram się za szukanie specjalisty psychologa i już. tak sobie postanawiam. Moze to mi pomoże :) oprócz tego postanowiłam, że od jutra biorę się za mierzenie tempy, obserwacji śluzu i za testy owu. No i wkońcu zmiana lekarza... Dzięki dziewczyny, za słowa otuchy:)

Mysza, NO PEWNIE !!!!!!!!!!!!!!!!! :):):) Ty też masz chyba na dniach spodziewany termin? W sobotę? A testujesz, czy czekasz?

Mysza, żebyś wiedziała, że termometr leży od 2 dni na szafce nocnej. Ale jakoś nie chcę mierzyć, żeby nie wprowadzać się w błąd. Tak więc staram się cierpliwie czekać.:) No tak, ja też mam nadzieję, że sie udało mimo tego 1 testu, który nie wyszedł...:)

Estella, u Ciebie to chyba świeci słońce, że taka pogodna ? :D No tak, ja na razie nie mogę się brać do roboty, bo czekam dzisiaj na @, więc i tak nic z tego nie wyniknie. Jak nie dostanę, to w sobotę testuję jeszcze raz. Na razie nie czuję się jakby miała przyjść, ale cholera, moze w tym miesiącu działa podstępem ? :D:D:D

A, no właśnie... Zapomnniałam pogratulować Moni okazałej fasolki :D Jak na fasolkę przystało, jest odpowiednich rozmiarów :D:D:D Moniczko, a jak Twoje dolegliwości? Nasiliły się? No i ciekawa jestem jak Ty się już czujesz z tą swiadomościa że jesteś już mamusią? :) Olala, faktycznie chyba najdłużej się tutaj staramy...:( Obyśmy nie musiały więcej czekać, a wzrost twojej temperaturki był tego dowodem :D Witaj Kasiu:D i Silve:D :D:D:D

Ale Ci zazdroszczę Tweety tego dobrego humorku. Ja to sie tak będe cieszyć jak nie dostanę @. A dziś wypada mi 30 dc, więc teoretycznie dzisiaj powinnam dostać. Chyba, że coś mi sie poprzesuwało...

Cześć Aga, masz rację, pogoda do bani. Aż mi się chce tak strasznie spać. Ledwo wyciagnęłam się z wyrka...:) Pisałaś wczoraj że potrzebny byłby psycholog na tę naszą blokadę psychiczną. Masz rację. Zaczęłam szukac nawet kliniki niepłodności (bo tam pewnie są tacy specjalisci), ale nie znalazłam żadnej takiej we Wrocławiu. Czytałam wczoraj, że o wiele więcej kobiet zachodziło w ciążę przy jednoczesnej opiece ginekologa i psychologa, niz samego gina. Tweety, gratuluję samodzielnego kąta. Kasia Tobie też. Może jak będziecie dziewczyny, przygotowywać mieszkanko, to wtedy się wyluzujecie i się Wam uda :D

Tweety, a co to znaczy, że wszystko idzie po Twojej myśli? Czyżbyś szykowała nam jakąś niespodziankę ? :D Zbieram manatki i już sobie idę z tej nudnej pracy. Pa

bugsy, no to masz fajowo z tą wagą. Niejedna by tak chciała. Oczywiście pod warunkiem, że dzidziuś jest zdrowy:) A już masz widoczny brzuszek?

Igma, staram się 21 m-cy. Lekarze na razie nic nie mówią, bo jakieś pół roku nie byłam u lekarza. Ale wcześniej przepisywali duphaston, luteine i Pregnyl (przypomnę, że bez badań poziomu hormonów). Idę na wizytę w przyszłą środę do nowego wiec jestem ciekawa, jaką ten będzie miał opcję kuracji....:) Ale przyznam, ze jakoś tak konkretnie nie brałam sie jeszcze za ten temat, mając nadzieję, że to samo przyjdzie...:) Ale na razie nic:(

właśnie wyczytałam że w buddyzmie uważa się, ze dziecko zakochuje się w swojej mamusi i samo sobie wybiera rodziców. Fajne to, nie? :)

Inga, myślę, że jezeli jest mozliwość podwójnej owulacji w jednym cyklu, to pewnie może też być i w 8 dniu. Tym bardziej, że przyjmujesz leki. Cześć Słoneczko :D Jak psychiczny odpoczynek?

cześć Bugsy. jak miło Cię widzieć! :) No powiedz coś wiecej o swojej fasolce. jaka duża, a może już zaczęłaś odczuwać jej ruchy? Igma, ja też robiłam wczoraj test na 2 dni przed spodziewaną @ i nic nie wyszło. Też się pospieszyłam, a podobno przez to wynik moze się okazać fałszywy (oby :) ). Więc Ty też moze poczekaj do piątku, albo lepiej soboty jak nie dostaniesz?

Igma cześć :) A moze wcale nie będziesz musiala się leczyc, bo nie będzie po co. Najlepiej zrobić tak, aby o tym nie myśleć (tylko jak, nie? :) )

renia, Ty sie tak nie przejmuj. na pewno będzie dobrze i niedługo będziesz miała swoją fasolkę :D Starasz się dopiero pół roku (popatrz na to od tej strony :) ) Ale wiem, że nie da się wyłączyć tego myślenia, kasia. Już się zastanawiam nad jakimiś wizytami u jakiegoś psychologa...

cześć labambas :D To co piszesz jest zarazem pocieszające, ale i martwiące. Dobrze, bo jest nadzieja, że wkońcu się uda. Martwi ze względu na to, czy naprawdę trzeba już przestawić się na świadomość, że nie mogę mieć dziecka i trzeba myśleć o adopcji??? To trochę dołujące...:( Pozdrawiam :):):)

A ja Wam powiem, że nie czuje się dzis wogóle na @. Czy bardzo prawdopodobne, że test zrobiony na 2 dni przed spodziewaną @ jest błędny ???

Mysza, fajny jest ten Twój ostatni link, bo znalazłam info o wrocławskich lekarzach. Przynajmniej mogę sobie porównać doświadczenia z innymi babkami. No i wkońcu znalazłam namiary na ginekolog-endokrynolog :D

Dziewczyny, ja też wmawiam sobie różne historie, że nie teraz, że chcę jeszcze pobyć z mężusiem sama, że jego studia... itd. Ale moja podświadomość i tak wie swoje. Wiec jak przychodzi @ to i tak czuję się rozczarowana... :(

Witaj Myszeczko, nie zamartwiaj się tak strasznie :( Mnie też boli serce kiedy widzę jak mój M patrzy na małe dzieci. Też mi się chce wyć do księżyca, jak słyszę od niego, że tak pragnie być już tatusiem... Ale co nam pozostało ? Wiara, że wkońcu się uda. A wtedy na pewno będziemy najlepszymi rodzicami na świecie ! :D Tak więc się nie martw, na pewno Ci się uda. Ja dziś od samego rana czytam na internecie o problemach psychicznych zajścia. Muszę coś zrobić, by to napięcie ze mnie schodziło i abym nie czekała na to czy dostanę @ czy nie. Myszko, może ty też potrzebujesz jakiegoś sposobu na wyzuzowanie??? Witam Silve :D Masz rację - nic dodać nic ująć - DO ROBOTY :D:D:D

Halo, czy wszystkie takie strasznie zapracowane???