Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

ivonka79

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. po 1. nie po wlaczylam sie na forum by ktokolwiek ocenial kwestie mojej odpowiedzialnosci,to pozwolcie ze beda ocniac ja sama i moi najblizsi 2. aaaaaaaaa ja nie oczekuje odpowiedzi ktora mi powie tak w czwartek wzielas ostatnia pigulke wiec nastepna musisz zaczac w piatek proste pytanie prosta odpowiedz jesli ktos nie doszukal sie pytania w mojej wypowiedzi to trudno dzieki za odpowiedz
  2. promyk szczecia nie wiem czy masz juz dzieci czy nie ale jesli fakt bycia matka jest przed Toba to zobaczysz ze na poczatku tracisz poczucie czasu i gubisz dni.Fakt sa napisane dni tygodnia jednak ja poprostu nie pamietam kiedy wzielam ostatnia tabletka z poprzedniego opakowania.Czy byla to sroda-wiec powinnam zaczac kolejne opakowanie w czwartek,czy tez byl to czwartek-wiec powinnam kolejne opakowanie zaczac w piatek.Zgubilam gdzies ten dzien. aaaaaa to wynik pisania jedna reka i pospiech dzieki
  3. hej kochane! dopiero dzis trafilam na Wasze forum Marika007 ja bralam te tabletki co ty po miesiacu od zaprzestania brania zaszlam w ciaze i teraz jestem mama slicznej Mayeczki powodzenie mam tylko pytanie poniewaz z braku odpowiedniej ilosci snu jestm troche roztrzepana i nie pamietam dokladnie kiedy powinnam zaczac nastepne opakowanie tabletek,nie wiem czy powinno to nastapic wczoraj czy dzisiaj.Tabletke wzielam juz dzis rano jednak nie jestem pewne.Pytanie brzmi czy jesli zrobilam przez pomylke przerwe i 2 dzien dluzej to wystarczy ze bede sie dodatkowo zabezpieczac przez pierwsze 7 dni?a pozniej juz nie musze? poszlabym z tym do lekarza ale jestem obecnie za granica a tutaj lekarz wie mniej niz ja,jak bylam w ciazy zalecal mi branie aspiryny w czasie ciazy dziekuje z gory za odpowiedz buziaki
  4. hej kochane u mnie ok czas leci nie ublaganie Mayeczka ma juz 3 tygodnie i 2 dni alemamy problem bo tatus znow zaczal pic chce jechac do polski potrezbny jest mi jednak paszport niestety spotkanie mamy dopiero na grudzien a ja nie wytrzymam do tego czasu z nim i jego ojcem pod jednym dachem dzwonie pod nr ktory podaje w ambasadzie w sprawie paszportu jednak tam nikt nie odpowiada orpocz automatycznej sekretarki po czYm przelacza mnie na melodyjke i rozlacza czy wiecie moze wjaki inny sposob mozna sie z nimi skonsultowac dzieki za odpowiedzi
  5. hej dziewczyny! troche mnie tu nie bylo,ale juz wracam powoli.Majeczka cudowna spiocha je i robi kupke na zmiane.Nocki przesypia budzac sie tylko 2-3 razy na jedzonko i o dziwo nie placze posteka troche dostanie butelke i spo dalej.Niestety musze ja dokarmiac bo sie nie najadala moim pokarmem a poza tym jest bardzo zarloczna i zanim zlpala cyca to sie nalykala wiecej powietrza niz jedzenia a i ja przy tym sie denerwowalam ze cos robie nie tak.Byla u nas przez pare dni mam Michala,i wiecie co pomogla i to wiele. Jesli chodzi o certyfikat urodzenia,u mnie w szpitalu nic nie dawali dostalam nr tel do biura rejestracyjnego gdzie zadzwonilam i umowilam dla nas spotkanie.U mnie termin mialam do wyboru jaki mi pasuje,moze to kwestia regionu.Ze wzgledu na to ze Michal pracuje umowilismy sobie spotkanie na piatek.Oryginal aktu jest darmowy za kazy odpis 3,5 funta.Jezeli z partnerem jestscie malzenstwem wystarczy ze jedno Was pojdzie na spotkanie natomiast jesli jestescie w wolnym zwiazku musicie byc oboje. Dokumenty jakie musialam miec to tylko czerwona ksiazeczke ze szpitala ktora dostniecie przy wyjsciu.To taka ksiazeczka zdrowa dziecka,oraz dowody osobiste dla ulatwienia sorawy.Reszte informacji oni juz maja w komputerze bo bynajmniej w moim szpitalu dane moje Michala i Mai zostaly wyslane przez szpital do urzedu rejestacyjnego.Wiec to tylko kwestia potwierdzenia.Mysmy dokumenty dostali od reki na nic nie trzeba bylo czekac,ale tak jak pisalam wczesniej zalezy od regionu i urzedu. Ja poza tym czuje sie rewelacyjnie,co nie dospie to nadrabiam w dzien i choc moze nie wstaje zbyt czesto i przesypiam choc troche nocy to jednak ten sen jak na ziarnku grochu. caluje Was mocno i do spisania pa
  6. no niezly zament sie tutaj narobil wiecie co dziewczyny ja mialam rodzic w basenie,a jak byl czas na mnie to sie okazalo ze basen zajety i lipa musialam wejsc na samolot.Ale kochane serdecznie polecam,siedzialam przez chwile w czasie boli w wannie z woda rewelka,naprawde bole sa znacznie mniejsze. Jesli chodzi o wyprawke do szpitala to tak naprawde dla mnie zbedne bylo kilk drobiazgow takich jakreczniki,mieli w szpitalu,waciki rowniez dostepne w szpitalu wszelki srodki myjace dla dzidzi w moim szpitalu raz ze nie myli dziciaczkow,tylko pokazowka na ktorej babka powiedziala ze nie praferuje sie stosowania jakichkolewiek zeli i mydel do 6 tyg.,szlafrok zbedny ja latalam w dresie w dzien.Na noc kupiona mialam zwykla koszulke na ramionkach i dlugie spodnie pidzamowe.Wezcie sobie jakas ksiazke bo w razie gdybyscie musialy zostac dluzej moze Wam sie nudzic buziaczki gorace wracam popatrzec na Majeczke
  7. Ziarenko ja tez rozmawialam i nic tonie daloMaj przyszla naswiat w momencie w ktorym sie tegonajmniej spodziewalam,tzn.z zaskoczenia chocmialam juz wszystko przygotowane.Jednak intuicyjnie moj organizm cos czol chocniezdawalam sobie z tego sprawy,kilka dni wczesniej cos mi mowilo najedz sie wszystkiego czego chcesz ijadlam swoje ulubione przysmaki ktorych teraz jesc nie moge,dzien wczesniej poprasowalam wszystkie ciuchy posprzatalam zrobilam pranie,zamrozilam kilka chlebkow co by moj M mial co jesc.Takie niby blachostki ale jednak bylowarto.Dzien wczesniej bylo jeszcze ostatnie zblizenie przed dluzsza przerwa i mozeto pomoglo. Kurczaczku juz powinno byc dobrze buziaczki
  8. ziarnko piachu nie denerwuj sie ja tez nie miala zadnych skurczy wczesniej,dopiero tydzien przed porodem w piatek mialam takie dziwne skurcze w dole brzuch i bolalo mnie wokolicy nerek,myslalam wtedy ze to juz.Jednak bole ustaly.W nastepnym tygodniu w sobote rano odeszly mi wody bole powrocily dopiero w nocy. Urodzilam swoje malenstwo w 39tyg +1 bedzie dobrze buziak
  9. do Nie wytrzymam ze smiechu no widzisz to nie kwestia oszczedzania tylko logiki myslenia jesli Ci jej brak to z czasem moze jej nabierzesz tymczasem serdecznie pozdrawiam kurczaczku niestety ludzie z ktorymi pracuje/walam w tym i jedna kobitka w ciazy poprostu mnie wykorzystywali na maksa a ja jak glupia poswiecalam siebie i swoje sily.Oczywiscie narobilam przy tym wielkiego rabanu i powiedzialam co na ten temat sadze jednak niestety nikt mnie nawet za te wszystkie sytuacje stresowe nie przeprosil.Problem polegal na tym ze jako osoba odpowiedzialna za zmiane i odpowiadajaca za restauracje nie moglam podejmowac decyzji samowolnie,musialam konsultowac to z menadzerem wyzej.Skonczylo sie na tym ze ja najbardziej ucierpialam i moja dzidzia,ale co tam jestem polka wiec mam sily(chyba z takiego zalozenia wychodza) buziaczki
  10. a jeszcze jedno mialam napisac nie kupujcie przypadkiem pieluch huggies new born sa tak beznadziejne ze ustawa nie przewiduje tego.Nie dosc ze na moja Majusie byly za duze,a wazyla 3 kg to jeszcze do tego nie szczelne bo wszystko uciekalo bokiem.Myslalam ze cos zakladam moze zle ale poprosilam pielegniarke zeby pokazala mi dala na wyprobowanie Pampersa i z nimi nie bylo takiego problemu. Generanie wszystko oby nie huggies takpoza tym to kupilam zwykle pieluch z saintsburego(nie wiem czy dobrze napisalam) za 1.30 funciaka bodajze,i moim skormnym zdaniem sa takie same jak przekrzyczane Pampersy i moze to wydac sie dziwne bo to przeciez moje mlenstwo i na nie sie nie szczedzi,ale jednak przeciez to tylko pieluchy,swojej tez nie podcieram jedwabiem. Moze ktoras z Was slyszala jeszcze ojakis dobrych pieluchach nie koniecznie Pampers Karinella ta szafke z polkami i przewijakiem kupilam w mothercare za 50 L do tego miekka matka za 10.Lozeczko z materacykiem takie rozkladane pozniej na tapczanik 120L na ebuy az dostarczeniem do domu.Mysle ze jak wszystkiego poszukasz to mozna kupic taniej chociazby na ebuy. Buziak
  11. hejka Karinella ja kupilam lozeczko na ebuy a do tego dokupilam przewijak taka ala szafke z dwoma polkami po spodek tam trzymam wanienke i wszystkie potrzebne rzeczy.Jeszcze nie kapalam Mai ale tez mam zamiar postawic wanienke na tym mebelku jest w mire stabilne i na odpowiedniej wysokosci wiec mysle ze latwiej bedzie przy kapieli.Jak to sprawdze to dam Ci znac buziak
  12. dzieki kochane jesli chodzi o pielegnacje Majusi to powiem tyle ze sama sie ucze,tom moja pierwsza dzidzia z tym ze ja mialam wczesniej kontaktz bobasami jako taki Michal pierwszy raz widzi takiego bobaska. Kasienko tak naprawde to jeszcze jejnie kapalismy ale damy sobie rade,kupilismy taki lezaczek na ktorym sie kladzie dzidzie zeby bylo latwiej.Reszta wierz mi przychodzi sama.Poprostu robisz to i sama sienei zastanawiasz co i jak.Zreszta gdybys miala problemy to po pierwsze w szpitalu Ci pomoga.Poza tym na nastepny dzien jak wrpcisz do domu orzychodzi polozna i sie pyta,bynajmniej mnie pytala dzis czy daje sobie rade czy potrzebuje pomocy.Jak moj chlop pracuje to jak dlugo jestem sama czy dam sobie rade czy potrzebuje pomocy itp. Bedzie dobrze onic sie nie martw,ja tez o wielu rzeczach mtslalam i nawet taka sprawa jakodpowiednie ubranie maluszka bylo dla mnie czyms niewyobrazalnym.Bo jak wlozyc taka mala raczke by jej nie uszkodzic albo jak ubrac by nie mzarzlo. Moja slicznotka jest tak grzecznba jak narazie ze wiecie co czesem sie zastanawiam czy wszystko jest ok. Mozenie powinnam zapeszac ale nie prawda jest ze jesli kobieta w ciazy sie denerwuje to dzidzia tez bedzie nerwowa i placzliwa.Ja mialam tyle stresow w ciazy zwlaszcza w ostatnim okresie zarowno w pracy ostatnie dwa tygodnie jakie pracowalam codziennie plakalam no i dotego jeszcze hormony i ta cala sytuacja z Michalem ale wszystko szczesliwie sie skonczylo Karinka rzuc to cholerstwo (fajury)raz ze wzgledu na dzidize dwa na sama siebi i nie denerwuj sie nie potrzebnie. buziaczki gorace
  13. mysle ze fakt iz byl ze mna podczas porodu dal mu wiele do myslenia i zobaczyl ze porod to nie jest taka latwa sprawa i wiaze sie z badz co dzac pewnego rodzaju cierpieniem i okazalo sie ze nie kazda kobieta przechodzi ciaze i porod ksiazkowo tak jak on myslal.U mnie poszlo troche inaczej. w stopce dolaczam swoj link do zdjec zapraszam do ogladania buziaczki
  14. zmieniam sie w tabelce i zaraz dolacze jakies zdjecia dziekujemy serdecznie ciocie za zyczenia moja mala jest dla mnie calym skarbem moim anioleczkiem buziaczki NICK........TERMIN.....TC.......MIEJSCE. . ............PŁEĆ...........IMIĘ gosiaczek27..12/08.....29........Croydon.....dziewczynka ....Amelka Mada744.....26/08...... 37........Harrogate......chlopak ........Julian Kalcia64......31/08.......38.......Waltham Abbey..chlopak.....Aleks... magdzior29...04/09.....36.......Enfield............synu s .............? ***niunia***....14/09.....35......Wolverhampton....synek ......Bartek agata27......15/09......35......London........coreczka.. .......Lania kaska0110....16/09.....35.........Leicester.......synek ................? anka00........27/09.....32........streatham......?.. ....Roksana/Kubus Gosia24Leicester..03/10...30....Leicester......dziewczyn ka.........? Justyna M........03/10....32........London.......synus.....Adrian edziulka..........05/10...15.........Bristol.......?... ...Wiktoria/Oliwier lara27............10/10....24..........Hull..........?.. ................?....... Izabela26.......12/10.....27...Kidderminster....córcia.. ......OLIWIA migotka_bober..15/10...31..Londyn-chlopczyk..Maximilian lub Samuel jovka.............19/10......29.....Londyn........... ? ..........Olaf/Maya Skorpionka81..19/10.... 29....Southampton.....dziewczyn ka......Iza Ania Grimsby...20/10.....30....Grimsby........synulek........... .Aaron MONDZI25...26/10...29...Banbury.......dziewczynka...... Aleksandra Kiki26..........31/10...27.....Liverpool .........synek............Staś karina82........01/11.....28....Chichester.....chłopczys ko ..karolek czarna101......08/11.....20....Hereford................? .................? anagro..........15/11.....24.....Alcester.....synus?. .. ..... Maya/Alex camillee..........29/11....22.....Bristol............? .........Oliwia/Dawid kurczaczek13...11/12...22.....Windsor.....córusia....Ana bela...... lorenka..........22/12......17.....Milton Keynes..............?........... eulalia............23/12.....18....Londyn.............. ....................... SuleViae........24/12.....19?....Grimsby...?...Joshua, Marie Natalie? karinella.........05.01.....17.....SOUTHEND............. ..?............... asiulek27.......06/01.....19.....Preston........?....... Judytka/Szymon leeds1977aga..8/01.... 18.....Leeds......Księżniczka Mikal/król Dawid fasolka..........26/01.....16.....Belfast.........?..... ...........?........... Jennny...........02.02.....14.....Stratford on Avon.........?.............? Kagimka ........15/02......6....Watford........?........Julian/Stefa nia juska27..........26/02...........10......nottingham..... ?... . ........? mamusia2.......15.03.....7.......Wellingborough......... .?............... Szczęśliwe Mamusie : sztefka.....15/03....2,700g......Londyn.......chlopak ......Aleksander asiek 392...22/03....3,740g......Londyn..........chlopak........Pa tryk katelka25...07/04...3200g...WalthamAbbey....chłopczyk... Jakub flowerska...19/04....3,880g..Londyn- Enfield...chłopak........Tomasz Kohannah ... 20/04... 3256 g ... Londyn ...........Synus jak ulal Antos zeluchna......26/04.......?.....Hillingdon........chlopc zyk ...... Kacper aneczka21....09/05.....3400....Bedford.....chłopczyk. .......Mateusz sinia......... 29/05.... ..3500 ......Coventry .....synuś........... Philip Okruch12....7/06.....2700...Boldon/Tyne and Wear...córcia...Maja duila.........14/06.....3755.........Londyn........synek ..............Filip iwtek29..... 16/06.....2275....Cochester....dziewczynka ....Julia anusia23.... 17/06.....3200....Manchester...dziewczynka ....... Julia bebka_k......21/06.....?.......londyn............chlopc zyk .......Ryan s_daga.......28/07....3100....london/richmond...synek.. ......Victor ivonka79 05/08 3.035 tonbridge coreczka Mayeczka
  15. hej dziewczyny dopiero dzis wyszlysmy ze szpitala Majusia urodzila sie w niedziele o 13.15 porodu nie bede opisywac bo kazda kobieta przechodzi go inaczej,ale powiem tylko tyle ze dla mnie najgorsza byla 2 faza porodu pozniej bylo mi juz wszystko jedno i chcialam miec to juz za soba wiec to byl moj cel.Polozne ktore odbieraly byly przesympatyczne w miedzy czasie miedzy skurczami zartowaly i staraly mnie sie rozluznic,z jakim skutkiem nie wiem bo po gazie nie zabardzo rozumialam co do mnie mowia.Maja dostala zoltaczki juz na drugi dzien dlatego musialysmy zostac w szpitalu ale teraz juz jest wszystko wporzadku i jestesmy w domciu. Michal zakochal sie od poczatki i nie spuszcza jeje z oka mam nadzieje ze to zmiana na zawsze,bo i ja jestem szczesliwa buziaczki
×