silve26

...mam nadzieję,że właściwą skopiowałam :)

TABELA II NICK.................1DC.........DC...........dzidzia, może@...czas staranek.....miasto Granini..............25.06.......30.......?...................22m-ce......Trójmiasto Emika................15.06......28-34.......13-19.07 ......16 m-cy...W-WA Golka26..........18.04.........30..........?....................już 2 lata.......? Estella ...........21.06.........28.......19.07...............20 m-cy.......Warszawa Sabra ........... 18.04.........30-51..........?..................18m-cy........Trójmiasto Myszka1975.............14.06.........27-28.......11.07..................21 m-c........Katowice Silve26...........03.06.......30-?.....po01.07.....14 m-cy.......? AnA 30............7.07........30............?................11 m-cy........ maklady .......29.06........29-32......29.07............10 m-cy.... zachodniopom. enigmaa............03.06......25-27......29.06........8 m-cy...Katowice beti78........07.07............26-28..........2-4.08.........18 m-cy..łódzkie kkkkasia.........15.03.........28.........12.04..........1,5roku ...W-wa gosiaczek76.....21.05........?............?...............11cykl......Morąg Iwona77 ............?..............?...........?..........23 m-ce.... podlaskie OCZEKUJĄCA1...........21.06......29-30.....?.......18 m-ce......Warszawa

Cześć dziewczyny! Dziekuję za wszystkie miłe słowa. Nie byłam w stanie ostatnio się odezwac bo niezbyt dobrze się czułam. Zaczęło się od piątku. Jestem osłabiona i mam mdłosci.Dzis jest troszkę lepiej. Czekam cierpliwie na wizytę u gina. Powinnam pójsc najwczesniej po niedzieli. Mielismy zapalanowany wyjazd nad morze ale jesli będę się tak dalej czuła to chyba nie będzie sensu. No ale teraz faslka jest najważniejsza :) Muszę odnalezc tabelkę II i wpisac się ponownie. Zauważyłam,że ktos mnie wykreslił. Jeszcze chce tam pozostać do momentu aż gin potwierdzi ciążę. Siostra dziękuję za wszystko. Juz niedługo się zobaczymy i pogadamy :) ....miłego lotu życzę Pozdrawiam Was wszystkie i raz jeszcze dziękuję!

Dziekuję dziewczyny! Judytko gratuluję!!! Ja jeszcze nie mogę uwierzyć. Musze oswoic sie z ta myslą, poukładac sobie pewne sprawy :) Ana trzymam za ciebie kciuki.

Juz literki z wrazenia przestawiam :) Pozdrawiam miało być

Jadę z mamą na zakupy... Musze sie jakos odstresować. Jutro pomyslę nad betą. Ale te dni będą mi się dłuzyły. Tyle czekałam,to powinnam już teraz byc bardziej cierpliwa:) Posdrawiam!

Własnie dzwoniłam do laboratorium.Trzeba czekac na wynik bety 2-3dni. Kosztuje 50zł. Chyba skorzystam bo 2tygodnie to jak dla mnie zbyt długo :)

Dziewczyny dziekuję za ciepłe słowa. Mam jakis mętlik w głowie. Dziwny ten dzień. Tyle radosci i wątpliwości zarazem. Odezwę się troszeczke pózniej. Dziekuje raz jeszcze.

To jest baaardzo dziwne uczucie :) Czekałam tyle czasu, doczekałam sie i trudno mi uwierzyc. Te dwa tygodnie czekania to będzie dla mnie cała wiecznosc...to jest najgorsze.

Ana trochę boję się dziękowac. Widziałam przeciez te krechy ale jakos tak nie moge uwierzyc. Siedziałam cicho,bo nie chciałam się nakręcać. Przez te 14- m-cy się nakrecałam i nic. Teraz tez myslałam,że nic z tego. Może zadam głupie pytanie ale gdzie ja powinnam isc na bete? Trzeba miec skierowanie czy cos takiego? Ana ja za Ciebie trzymam kciuki...bardzo mocno .

Dziękuję Suzinko :) Troszkę luzu w biuscie się przyda. Czyzby wszystkie kobietki oglądały mecz?

cześć Suzinko! Mój gin powołuje się na osiagnięcia jakiegos lekarza z Białegostoku (nie pamietam nazwiska ale zapewne niektóre dziewczyny wiedzą o kogo chodzi), który to własnie twierdzi,że biustonosz uciska piersi (sutki) a to powoduje zanik receptorów,które gdzieś tam mają wpływ na płodność...ja tego nie potrafię dokładnie wytłumaczyć. Usmiechnęłam się tylko i cóż mi pozostało?-dostosować się :)

No i już po wizycie u gina. Przepisał mi bromergon na 6 m-cy, dziennie po jednej tabletce. Nastawił mnie optymistycznie, kazał się odstresować i jak najczęściej chodzic bez biustonosza :D ...a to dla mnie nowosc. Ale skoro ma byc lepiej, to muszę się dostosowac.

Żabko widzę,że pod stresowym względem jesteśmy do siebie bardzo podobne :) Ja też potrafię się wszystkim przejmować-przeważnie niepotrzebnie...i mm to po tatusiu :) Również lubię jak coś jest \"po mojemu\". Np. mój mąż nie wie co to stres. On uważa,że nie watro sie przejmować, bo po co? Zazdroszcze mu takiego podejścia. Ty żabko musisz w tym stanie zacząć się porządnie wyciszać i relaksować. Mam nadzieję,że wkrótce do Ciebie dołączę

Ana...chyba mnie sciągnełas myslami, dziękuję. Teraz ostro zabrałam się za sprawę dzidziusiową :) Będę do was częściej zaglądała.

Witam Cię Estelko :) W miarę możliwości do Was zaglądam (podczytuję). Zawsze moge liczyc na moją siostrę...ona zdaje mi relację i opowiada co tu sie dzieje :) Ale teraz ani mi się śni Was opuszczać...musze skorzystać z tego ogromu fluidków ciążowych!

JaChceFasolkę GRATULUJĘ Ci z całego serca!!! Ana dziękuję za powitanie:) W miare możliwości będę pisała. Pozdrowionka

Asienko dziękuję. Jestem dobrej mysli :) ...ale leczenie czas zacząć

Beti dziękuję Ci bardzo i pozdrawiam!!! Mam nadzieję,że nam się w koncu uda :)

genewa dziekuję :) Masz rację - dostałam tabletke i po godzinie przyszłam powtórnie. Oby ten drugi wynik nie był za bardzo wysoki. Chyba dzis nie usnę z tego wszystkiego.

Jestem z Białej Podl. :) A staranka...no właśnie. Staramy sie i NIC. Lekarz zlecił mi w czwartek zbadanie prolaktyny i może tu jest pies pogrzebany??? No nic - czekam cierpliwie.Jutro mam do niego pójsc. Zobaczymy co mi powie. W kazdym razie meczy mnie juz to ciągłe czekanie i liczenie. Chciałabym miec już dzidziusia. Nie dopuszczam mysli,że go miec nie będę! Po prostu musze jeszcze poczekać :)

Czesc iskiereczko! Jesli mam mozliwosc, to sledzę wasze wpisy. Cieszę się,że mnie pamiętasz :)...szczególnie dlatego,że dzieli nas tyko 65km. Zdrówka Ci zyczę.

Hej! Pamiętacie mnie jeszcze? Mam prosbę dziewczyny. . .Dzis odebrałam wyniki prolaktyny. Zupełnie sie na tym nie znam. Jutro mam isc do gina ale jestem niecierpliwa i chce coś wiedziec dziś. Pomóżcie :) Dostałam dwie karteczki. Na jednej jest 24.39 ng/ml, a na drugiej 295.8 ng/ml. Mozecie mi to jakos zinterpretować. Pani w przychodni powiedziała mi,że jest podwyższona. Co mi możecie dopowiedzieć? Pozdrawiam serdecznie i z góry dziękuję :)

Życzę Wam wszystkim Zdrowych, Pogodnych Świąt Wielkanocnych, Pełnych Wiary, Nadziei i Miłości. Radosnego, Wiosennego Nastroju, Serdecznych Spotkań w Gronie Rodziny i Przyjaciół Oraz Wesołego Alleluja. p.s. Mam nadzieję,ze mnie jeszcze pamiętacie :)

Czesć dziewczyny! Zaglądam do Was rzadko ale staram się byc w temacie. Ja 2tyg.temu byłam u lekarza (po roku przerwy). Z cytologii wyszło zapalenie, przepisał mi antybiotyk, glbulki dowcipne i ma mnie to wyleczyć (jest przeciwnikiem zabiegów typu zamrażanie itp).Za 2 misiące muszę powtórzyc cytologię. Rozmawiałam z nim na temat problemów z zaciążeniem. Podał mi stronki i polecił zamówic na początek testy owulacyjne i testy płodności (dla mężusia).Dodał,iż wie,że mężczyzni obawiają się badania nasienia (jest to dla nich krępujące) i podpowiedział właśnie takie rozwiązanie. Jeszcze nie skorzystalismy z testów,bo mężulek wyjechał. Na czas kuracji dotyczącej moego zapalenia mamy powstrzymac się od staranek. ...u mnie na tyle :) Pozdrawiam Was wszystkie i trzymam kciuki