Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

rodzynkiwczekoladzie

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez rodzynkiwczekoladzie

  1. olenka witaj w klubie... ja mam tak samo...:( ciągle mnie coś ściska w brzuchu... ogólnie nie mogę sobie znaleźć miejsca... mega stres normalnie:(
  2. ja tez mojego kocham bardzo... ale to niez znaczy ze nie bede sie z nim klocic... jak mi cos nie pasuje to to mowie... albo dochodzimy do porozumienia albo nie... ale mowimy sobie wszystko... czasem ktores sie obrazi, bez powodu albo i mialo powod... ale potem sie godzimy... znajdujemy kompromis... nie da sie tak bez klotni... czasem to nawet zdrowo dla zwiazku;) przeciez nie mozna mu na wszystko pozwalac...zeby na glowe na wlazl... ale na odleglosc te klotnie bardziej bolą:(
  3. ament staraj sie myślec pozytywnie...:) na odleglość czasem sie mowi rózne rzeczy i powstają różne niporozumienia...zresztą rządzą wtedy tez nami różne skrajne emocje....czasem trzeba przymrozyc oko na niektore teksty i klotnie....(w naszym przypadku to czesciej moj misiu to oko przymroza na moje wymysly;)) no ale powiem szczerze ze juz mam dosc tej rozląki... coraz mi gorzej:( zostało jakies dwea tygodnie niecale a mi to się wydaje takie odlegle...nieosiągalne...:( w ogole ostatnio w podlym nastroju jestem...:( nic nie mam sily zrobic... psychicznej sily... nawet posprzatac czy cos... wstac z lozka...jesc....:(
  4. moj sie odezwal w końcu...ale troche dziwnie.... niech on juz wraca:(
  5. powinien mieć kase wlasnie..... bo ostatnio mu sie wlasnie skonczyly i doladowal....:(
  6. rocja.... za czesto tez mu nie mozan pisac ze sie teskni itd... bo sie chlopak za bardzo przyzwyczai...i juz w ogole sie starac nie bedzie....:( a tak to czasem mu zabraknie tego naszego pisania i sie sam odezwie...:(
  7. czemu jak my sie nie odzywamy to oni zazwyczaj myslą ze nie mamy czasu poprostu, a jak onie sie nie odzywaja to my mamy zaraz czarne mysli:(( ciekawe co mi napisze w ogole... chcialabym zeby juz jutro bylo....:(
  8. no a ja juz nie wytrzymalam...:( i tak dlugo wytrzymalam jak na mnie... wczoraj caly dzien i dzis prawie... a odbierze pewnie rano:( heh... smutno mi:( juz mam dosc tego wszystkiego!
  9. myślalam ze się dziś odezwie... a tu cisza... kazdy sms odpieralam z nadzieją ze to od niego....:( nie wiem co mam o tym myslec.... a teraz jeszcze ma telefon wylączony....
  10. hej wam:) znów:P ja dzis sie troszke odstresowalam...zakupki piwko z kolezanką i nie jest tak źle.... chyba...:( az z tego wszytskiego dzis znow wrocilam do papierosa...ale to chwilowe...:( a ja juz nien wytrzymala i przed chwilą mu smsa wyslalam co czuje i muysle... ale ma wylączony telefon...heh:( i zaraz znow dola zlapie:( przynajmnien dzis dzien mi szybko zlecial i nie myslalam o tym wszystkim dopiero teraz....:(
  11. heh ide spać chyba... szybciej jutro będzie... dobrej nocki dziewczyny
  12. jejku tak sobie zaczęłam wspominać...:( tak mi się śmutno zrobiło:(
  13. nikt juz ma dzis nie plakac koniec kropcia:)
  14. przestań! ja sie dziś za nas wszystkie napłakalam i starczy:P
  15. moze kasy nie ma na koncie?? spokojnie na pewno wszystko się wyjaśni:)
  16. nie martw sie na zapas.... to pusc mu sygnala.
  17. tak w ogóle to komary mnie strasznie pogryzly, jak przez całe lato był spokoj to tak ostatnio skąds sie wzielo ich pelno:-o
  18. wiecie, tp zależy tez od tego jaki ruch na drogach, ile na granicy sie stoi i takie tam:) jak dlugo postoje...woec nie da sie jednoznacznie:P
  19. a ja wlasnie schudlam przez te wakacje... bo jak mi źle to nie mam apetytu wiec tak w kratke mialam ten apetyt:P
  20. tez bym chciała mieć taką możliwość:(
  21. tez zimnica...:( jutro to 16 stopni zapowiadają:-o nie wiem w co ja sie ubiore:P
  22. a jutro ide na zakupki i na piwko z kolezanką... odztresowac sie musze w końcu bo zwariuje.:(
×