rodzynkiwczekoladzie

Staram się wierzyć.... Strasznie się nie mogę doczekać już mojego Misia ale z drugiej strony boję się.... Jak to będzie....:( Sama nie wiem czyto strach czy ta tęsknota ciągle narasta...:( Ale staram się być silna i myśleć pozytywnie... Ale niestety czasem są chwile zwątpienia.....:( zwlaszcza jak sie dlugo nie odzywa.... i wlasnie taki moment jest...:( Heh strasznie mi smutno:(

Madzia... Nie jesteś sama...Też tak czasem mam....Ale przypominam sobie wszystkie chwile z nim spędzone... I już jestem pewna że go kocham:) Próbuje sobie też wtedy wyobrazić jakby miało wyglądać moje życie bez niego....I nie umiem, bo nie wyobrażam sobie takiego życia....;) Więc.... Głowa do góry i myśl pozytywnie.... Tęsknota czasem potrafi mnożyć miliony myśli na sekundę...Tych pozytywnych jak i również tych negatywnych.... A my się nie damy tym negatywnym!!!!!!!!!!!!!!!!:)

Oj jak mi się smutno zrobiłam jak to wsytko przeczytałam:( Olenka będzie dobrze!:) Musi w końcu się kochacie:) Dacie rade... Musimy myśleć pozytywnie bo zwariujemy.... Mnie też czasem nawiedzają czarne myśli...ze rozłąka może coś popsuć.... Ale stram się tak nie myśleć w każdym razie nie pozwole na to!!! Za bardzo Go kocham:)) A Olenka może było dziwnie, bo On pracował, oboje się stresowaliście i krótko mimo wszytsko... A teraz On wraca do Polski??

Witam Was kobitki:) Widzę że troszkę nas tu więcej znów:) To i dobrze..... Mnie zostało 17 dni.... Powinnam się cieszyć...ale już tak strasznie nie mogę wytrzymać....:(

Cześć dziewczynki:) Jak wam leci czas?? Mi jakoś tak... mizernie...:-o dziś mogę ucziwie powiedzieć że zostały 3 tygodnie:D a dziś cóż.... znów ta \"niedziela\"...:-o

heh j znow ta niedziela...:(

ja sie juz doczekac nie moge:( jeszcze 25 dni...:( już wariuje bez niego! Jest coraz gorzej:( Strasznie mi go brakuje....

jejku..... jak ja za Nim TĘSKNIE.....

gdzie są wszyscy??:(

Witam was kobietki:) Jak tam?? Ja dziś do fryzjera ide:D tylko koncowki podciąć ale..... zawwsze to wizyta u feyzjera poprawia troche humor;) no nie:P heh.... ....a tak poważnie to ostatnio noce mam ciezkie:( nad ranem sie budze i w ogole ciągle myśle tylko o moim misiu:( tak strasznie za nim tesknie.....:(

witam was kobietki... Jak wam leci?? Bo mi coraz gorzej... Ja juz nie wytrzymuje! jakbym mogla to bym caly czas ryczala...;(

ja tez sie uzalezniłam od tej stronki;) w ogóle dzieki niej mi łatwiej jest gdzie sie wygadac i to osobą ktore cie rozumieją... Nie wiem co bym bez Was zrobiła:)

dziękuje anek za życzonka :) jakos przezylam te urodzinki bez mojego Misia:( juz mi zostal miesiac nawet bez 2 dni;) heh pocieszam sie jak moge...ale na niewiele to sie zdaje bo i tak straaaszzznie tęsknię

teraz to juz chyba z gorki bedzie, bo juz polowa minęła, do tej pory zawsze bylo wiecej dni do powrotu niz minęło... a teraz odwrotnie juz bedzie mniej dni do powrotu a wiecej minęło...:) ale dziś to strasznie smutno mi bez niego bylo...:( coraz bardziej mi go brakuje;(

dzięki Lady Em :) a wlaśnie moje kochanie zadzwoniło z życzonkami:) aż sie poryczlam jak skonczylismy gadac:( dawno go nie słyszalam:(

wielkie dzięki za zyczonka:* to dziś najpiękniejsze zyczonka jakie dostałam:) a moj sie jeszcze nie odezwal:( mam nadzieje ze nie zapomnial...moze wieczorem zadzwoni...:(

smutno mi.......:( ciekawe czy pamięta o moich urodzinach.... jak narazie cisza...:(

też wlasnie nie przypuszczałam ze czas może się az tak dłużyc:( a ja standardowa - niedziela i mam doła:( strasznie mi go brakuje:( i jeszcze się nie odzywa, a tak bym teraz tego potrzebowała....:( smutno mi....

By....The...Way dzięki:* ah ta niedziela okropność:/ a mi tak smutno bez niago...:( dziś jest dokłądnie polowa dokladnie miesiąc temu wybył idokladnie za miesiąc wraca...:( heh a jutro moje urodzinki i to bez niego zycie jest czasem podłe...:( zazdrosze wam dziewczynki juz macie swoich misiaczków przy sobie... ale przynjamniej troszke się tu poruszyło... Widzę jakies now wpisy...Dziewczynki tęsknijcie z nami, z nami raźniej:) I warto czekać monim.... warto.

ale tu ciiicho......................:(

ah jak Olence dobrze.... I coraz mniej nas tęskniących... Coraz więcej Miśków wraca, ale do powrotu mojego Miśka jeszcz sporo:( I jeszcze znów ten weekend heh:/ okropnie mi źle....:(

a mi tak bardzo brakuje mojego Misia:( coraz bardziej... jeszcze miesiac...Heh... zamiast z górki to pod górke ciągle:( tak tesknie strasznie....

jak ja wam zazdrosze... tez bym juz tak chciała:(

uwierz mu, przynajmniej spróbuj, ostatecznie bedziesz cierpiec za kesiac a nei teraz, ale skoro zadzwonił i tak powiedział, przeciez bez powodu by nie dzownił i tego nie mowil... ja bym uwierzyła... Fakt to był nie najlepszy sposób aby \"postawic cie do pionu\" ale jest jakas nadzieja, a jesli go kochasz, to poczekaj ten miesiac i nie martw sie na zapas:) głowa do góry bedzie dobrze! Wierze ze wam sie ułozy.

kurcze niby powinno być z górki, niby najgorsze za mną, a ja sie czuje coraz gorzej, coraz bardziej mi go brakuje:( jejku jeszcze cały sierpień;(