***Monika***
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ***Monika***
-
Witam! Banderasek spi a ja popijam kawkę. Zaraz biorę się za robotę. Muszę pochowac letnie buty i zrobić porządek w ciuchach. Pogoda do bani, więc ze spacerku nici. Szkoda, bo Antonio jak nie wyjdzie na dwor, to jest marudny. MoniAniu, zakupy srednio udane. Szukałam kozaczków. Niby jest ich duzo, ale...no własnie jak cena przystepna, to obcas nie taki, albo odstają, albo za szczuple. Przymierzylam takie jedne za 700zl i się w nich zakochalam, leżaly jask ulał. Piękne były! Ale ta cena:( W końcu nie kupilam sobie nic. Aga, jak tam? Trzymasz się? A mąż? Magrad, obyś nie musiala zrezygnowac z Zakopanego. Ja daję Antosiowi zupkę raz dziennie. Sama gotuję, bo ze sloiczka nie lubi. Pilnuję, żeby co drugi dzień dac mu do zupki pół zółtka lub mięsko. Tak na zmianę. Rano i wieczorem je kaszkę, raz dziennie daję mu jakiś owoc. No i teraz już dostaję drugie danie:) zgniecionego ziemniaczka,pulpecika, marchewkę lub buraczki itp. Antoś uwielnia brokuły gotowane na parze:) a najbardziej moją pierś, A teraz się streszczam, bo Banderas już się obudził. Bydzia, co to za dieta? dawaj ją:) Elisabetto, mogę ci dac 5 kg:) chcesz? AnaPaula, witaj:) Kiniu, Moj lubi kaszki hipp i bobovita.
-
Hej ! Mam nadzieje, że uda mi się poczytać i coś naskrobać. NIe mam na nic czasu:( dzisiaj chcę jechać na zakupy. Muszę kupić starszemu buty i kutkę. Młodszy synuś już obkupiony. Mam nadzieję, że przy okazji naciągne męża na kozaczki dla siebie. Kiniu, wyslij mi zdjęcia, proszę. Magrad, jak tam po weselu? Zabawa udana? Pokaż jak wyglądalaś. Ciekawa jestem jak mały zniosł rozłąkę z mamą. Bydzia, ja też jestem w trójce:) Fachowo to jest Rada Rodziców:) Przygotuj się - kazdego roku będziesz wybierana. Tak to juz jest. A z tą karą dla męża to się zastanów. Po co i siębie karać?:P Wymyśl coś innego:) Karen, zazdroszczę wypadu. Tez tak chcę! O widzę, że masz w planach być miłą żoneczką. Ciekawa jestem jak długo wytrzymasz. Ja dalam radę ze 3 m-ce:D Faceci lubią jędze:) Sisilko, moj fotelik tez jest za maly juz. Szczególnie jak dziecko jest cieplo ubrane. Masz jakiś na oku? Kerbi, całuski dla Anetki. Ale ten czas leci... Elisabetto, usmialam się jak napisalas o tym podrzucaniu wnukow:D Ale faktycznie zachodzi takie niebezpieczeństwo. Oj, przechlapane teraz mamy. Człowiek niewyspany i nawet na imprezie nie może posiedzieć, bo okurat wtedy dzieciory muszą spac. W piatek umówilam się z koleżankami, to Antoś padł już o 21. A wczoraj poszedł spac o 1 w nocy, zlosliwy:)
-
Paula, moja skrzynka jest puta. Nie wiem dlaczego zwraca:(
-
Dzień Doberek! Tyle sie napisalam i mis sie komp wylaczył! od nowa.... U mnie juz grzeją:) Mam cieple kaloryfery od wczoraj. Antek poleruje podlogi i jest z tego powodu bardzo szczesliwy a ja mam czas na kawke i kafe. Antos dostal skierowanie do laryngologa. Cały dzień wczoraj probowalam go zapisac na Niekłańską w Warszawie, ale nie moglam się dodzwonić. Pojechalam więc osobiscie i dupa blada! Nastalam sie w kolejce żeby przeczytac, że we wrzesniu juz nie ma zapisow do laryngologa. Mam probowac w paxdzierniku. Zalezy mi wlasnie na tym lekarzu i chyba poczekam, tym bardziej, że to nie jest pilne. Prywatnie on nie przyjmuje. Magrad, może wstaw wózek do komisu. moja znajoma juz 2 wozki w ten sposób sprzedala. A na allegro możesz zaznaczyc , ze tylko osobisty odbiór i nie masz problemu z wysylka. Paula, ja już przerabialam rozne niekapki, butelki i smoczki. Antek pije tylko z mojego kupka. Takiego najzwyklejszego. Bydgoszczanko, wszystkiego Naj i 100 calusow dla Nisi. dziękuję za zdjęcia.:) Antoś, proszę o fotki:) Msztuka, mam podobnie. Prawie wcale nie spie. Antek całą noc chce ssac cycka. Nawet ostatnio się poddalam, biorę go do siebie, bo już sil nie mam. Karen, spóźnione, ale szczere życzenia. Kochajcie się i bądżcie szczęśliwi. Chętnie obejrzę zdjęcia. Zuzia to już pewnie ma warkocze? Elisabetto, zdziwilam się trochę. Jak to nie wiesz z czego krew poleciala Jaskowi? Może z noska? Moj Antolek tez juz wstaje, ale jeszcze tak mocno nie uderzył i mam nadzieje, ze nie uderzy. Ametyst, zazdroszczę Ci. Kerbi, z okazji rocznicy slubu wszystkiego dobrego.
-
Hejka! Agnieszko, bardzo mi przykro z powodu śmierci tesciowej. Szczerze współczuję. Taka młoda kobieta. Zal:( Bydzia, jak ci przeslą tę ksiązkę to podaj dalej do mnie:) Będziem się razem z Agą odchudzać:D. Widzialam twoj wpis na tamtym topiku z dietą:) Biedaku a ty co? Koszmary nocne masz? Snilam ci się, to musialas miec cięzką noc:D Paula, ja juz uzbieralam sporo rzeczy, ktore chce wystawic na allegro i nie wiem jak sie za to zabrac. Nawet raz sie przysiadlam, ale zabraklo mi cierpliwosci. Chce sprzedac gondole, fotelik, hustawkę, suknie slubną itd. codziennie sobie obiecuje, że to zrobię. Sisilka, wyslę ci adres mailem. Czekam na knedle:) Kerbi, jak to obiadu nie ma u ciebie? Z tego co pamietam, to ty ciągle w garach mieszalas i mam dużo fajnych przepisow od ciebie:) Dzisiaj bylam u lekarza z Antolkiem. Wazy 9520 i ma 72cm. Dostal skierowanie do laryngologa, bo ma przewlekla sapkę i oddycha wylacznie buzia:( oj i placze teraz, uciekam , pa
-
Cześć! oj, szkoda, że tak zimno:( Nie mogę sie doczekac żeby zaczeli grzać. Do tej pory prawie calymi dniami na dworze siedzialam z Antkiem i moglam pogadac z innymi mamuskami a teraz bedziemy kisic sie w domu sami:( Antoś juz raczkuje i upodobal sobie wszelkiego rodzaju kable. Tylko to go interesuje. trzeba miec przy nim oczy do okoła glowy. Ale wam tego tłumaczyć nie trzeba. Aga, jak ci się chce, to dawaj te diete. Ja ciągle walcze z kilogramami. Antoś, przeczytałam, ufff....:)Odpisalas wszystkim, tylko mnie pominęlas:) Mój Antek podobnie jak Szymek - nic nie pije tylko cycek. Cisze sie, że urlop się udał. Napisz cos więcej o zapaleniu piersi, jak sie tego nabawilas? I gratuluje zabka, my jeszcze nie mamy ani jednego. A co do tych 7 lat, to obawiam się, że cos w tym jest;( Olusia,ciężko pogodzić pracę zawodową i pracę w domu. Ja nie pracuję i ciągle mam tyle do zrobienia. Co do forsy, to mam takie samo zdanie. raz jest a raz jej nie ma. Wiadomo, że lepiej jak jest. Kiniu, mam podobny dylemat, nie wiem w jakim rozmiarze kupic kombinezon. *80 czy 86? Koleżanka oddala mi po swoim synku na 80. sliczny, jest akuracik na mojego Antka, ale pod koniec zimy będzie za maly. Tak myślę, że skoro mam ten, to większy kupię w srodku zimy. I bedzie pewnie polowe tańszy:) Sisilka, ja tez karmię i klade spac o stalych porach. Mamy juz taki staly rytm dnia i jest ok. Moim zdaniem tak powinno być. no i sobie nie popisze:( Ide, Antoś płcze
-
Witam!:) Parę miesięcy mnie nie było. Trochę czytałam Was, ale jakoś nie moglam się \'\'wstrzelić\" w dyskusję. U mnie wszystko ok:), Pozdrawiam Was wszystkie i Wasze dzieciaczki. Mam nadzieje, że mnie jeszcze pamietacie. NIe dostaję juz od was zdjęć a szkoda:( Tylko Kerbi i MoniaAnia wyslaly mi fotki Może zmobilizuje swoim wpisem inne paniuchny, ktore dawno się nie odezwały:) A teraz poczytam co u Was.
-
a to moj Antoś http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/ccdebc7531035ec9.html w Łazienkach http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/cd4aae5056885109.html
-
i jeszcze zdjecie ze spacerku ja i moje dziciaki:) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/74a435de97613c96.html
-
Witam po dlugiej nieobecności:) Nie uda mi sie nadrobić zaleglosci, chociaz moze postaram sie z grubsza dowiedziec co tam u Was i Dzieciaczków. Mój Antoś jest zdrowy i przeslodki, waży 8220, więc jest juz z niego kawalek męzczyzny. dzisiaj ma rowno 4 m-ce i 3 tygodnie. Teraz powinnam miec wiecej czasu, bo starszy ma juz wakacje i nie bede musiala pilnowac zeby sie uczyl. Bardzo sie ciesze :) Cale dnie spedzam na spacerach. Nie nudzę się bo towarzyszy mi sasiadka, ktora tez ma maluszka:) Pozdrawiam Was wszystkie i uciekam na dzialkę do teściow. Pa:)
-
Msztuka Z twojego Igorka jest niezły akrobata:) Bardzo fajne to drugie zdjęcie:)
-
Kerbi, starszy we wrzesniu bedzie miał 14 lat. Dzięki za rady, ale skutki palenia wcale mojego syna nie przerażają, to chyba w tym wieku nie działa,ma juz 180cm, więc nie mam co go straszyć niskim wzrostem, kieszonkowe juz zabralam, kara na kompa byla itd. Im starszy dzieciak, tym wiecej klopotow:( Mowię wam. Dochodzę do wniosku, że zła matką jestem, bo sobie nie radzę. Z mężem też jakoś LODOWATO:( Przemęczona jestem. Od czterech miesięcy nawet na chwilę nie rozstalam się z Antosiem. Wczoraj przyjaciółka wyciagała mnie do kina. Mąż nawet nalegał żebym wyszła z domu, ale jakoś nie potrafię zostawic malego. Elisabetto, ja u meza nie jestem zatrudniona, pracuję w innym zakładzie,
-
http://images25.fotosik.pl/217/0814a2182412720c.jpg a to moje szczęścia
-
Witam! Moj Antoś dzisiaj zauwazyl, ze ma stopy:) Polewkę mam niezlą. Jutro kończy 4 m-ce:) Mam pytanie.Jak to jest z urlopem wychowawczym, jak mąż prowadzi własną firmę? Dodam, że firma za dobrze nie prosperuje:P Będę miala płatny czy nie? Wiecie co? Mój starszy pali papierosy:( Bedzie mial nieodpowiednie zachowanie na świadectwie:( Co ja mam zrobić,żeby nie palił? Obiecywał, ze przestanie, ale wczoraj znowu walił fajami jak wróci ze szkoły. Kary, zakazy, nawet szlaban nie pomogły. Po dobroci probowałam i nic:( Myslałam, że jak będę w domu z malym siedziec, to przy okazji dobrze zrobi starszemu. Tymczasem wszystko wymyka mi się z pod kontroli...
-
Cześć ! Pamiętacie mnie jeszcze? Mam nadzieje, że tak:) Nie piszę, ale czytam:) koniec lenistwa, obiecuję poprawę. Kerbi mnie zmobilizowala Mój synuś jest lekko podziębiony. Z tego powodu tez mu się wszystko poprzestawialo. Od 19 spi i nie mam pojęcia kiedy się obudzi, zawsze chodzi spac o 21.
-
Magda, świetna sprawa z tą dzialką, zazdroszczę, bo mieszkam w bloku. Ja podobnie jak ty, mojemu Antosiowi nie daję nic poza piersią. Uważam, że ma jeszcze czas. dzisiaj jest jego 101 dzień zycia:)
-
Zuzią
-
witam dziewczynki:) ja tylko na chwilę... Kerbi:D, co to znaczy byle przed 30-tka? Ja urodziłam po 30-tce, w sierpniu 32 kończę ,i co? ZA PÓŹNO ?! Tak samo udany synek jak ten pierwszy kiedy mialam 19 lat:P Karen, dobrze ze juz jestes w domu i cale szczescie, że mama potrafi zająć się Zyzią. Ja jestem caly czas z moim Antosiem sama i gdyby teraz okazalo się, że ma ktoś inny się nim zająć, to nie wiem co by było, nawet wolę o tym nie mysleć. Ametyst, a ten wózek to nie jest wywrotny? Pawelek suuuuuper:) no, ale jak ma się taka mamusię...:) Daga, tak na wszelki wypadek, gdyby mnie jutro nie bylo, życzę Ci dużo zdrowia i szczęścia. Nie zmieniaj się, bo jestes ZAJEBISTA Bydgoszczanko, niezły ten park rozrywki, wybralabym się tam na spacerek, ale bez wozka:D A ja dzisiaj przelozylam swojego synusia do spacerowki:)
-
Kerbi, dzięki za fotki:) Super Anetka wyglada, nie dziwie się, że u ciebie w pracy tak sie podobała. A na tej macie lubie się bawić? Bo moj Antoś nie za bardzo. Daga, ale figurka!!! no, no tylko pozazdroscić. Za jakies 7 kilo moze i ja podobną kieckę zaloże:D Obie z corcią slicznie wygladacie i widać że jestes szczęsliwą mamusią. A wlosy modelujesz? czy tak same z siebie świetnie wygladają? Kika, wiesz, wina zawsze lezy po obu stronach, moze ona tak się zachowuje, bo on sobie popija? nie chce si e wymadrzac, bo nie znam sprawy, ale sama piszesz, że ona go kontroluje, że nie chce miec dziecka itd. No, jak pije, to ja się nie dziwię. Podejrzewam, że nie tylko ty w waszej rodzinie jej nie lubisz i może to jest powod dla ktorego ona woli z nim chodzić do swojej siostry. Magrad, ja nigdzie nie wyjezdzam. Jakoś zorganizujemy sobie czas na miejscu z przyjacólmi. Antos jest jeszcze malutki i nie lubi podrozowac. I on i ja bysmy się tylko wymeczyli a przeciez chodzi o to żeby odpoczac.:) Agnieszka, widzę, że Amelka juz pomaga ci w domu:) Jak tam już wszystko urzadzone? Jak się mieszka? Ametyst, to juz wiesz co masz podarowac tesciowej na najblizsza okazje? Ręczniki:D
-
A jeszcze mialam się was zapytac jak wasze cery po ciazy? Ja w ciązy miałam buźkę jak pupa niemowlaka a teraz jakiś trądzik mam:( Paznokcie i wlosy też marne, ale tego się spodziewalam.
-
Daga uwielbiam jak mi tak ktos slodzi:) szczegolnie gdy robi to TAKA laska jak ty. Piekna kobieta, czyli zna się na rzeczy:) wiecie co? tesciowa mi zmądrzała. nawet ją polubiłam. Wczoraj mi powiedziala, że musi być dla mnie dobra i dobrze ze mną żyć, bo wie, że w przeciwnym razie nie będzie często wnuka ogladala:D Przez grzecznosc, nie zaprzeczylam. Mądra kobieta. dzisiaj na spacerze rozmawiałysmy z kolezankami o tym, że dla każdej matki jej dziecko jest najpiekniejsze. Ale czy gdybysmy miały kupić sobie dziecko w sklepie, to czy wybrałybyśmy wlasnie nasze? A mój synuś już spi:) I bardzo dobrze, bo trochę w kośc od niego dzisiaj dostalam teraz jeszcze starszego muszę pogonic do nauki, bo jutro klasowka z historii. dziewczyny, jak ja pragnę żeby już wakacje były!
-
ja niedawno wróciłam ze spacerku. Od 11-tej na dworku:) Tylko na chwilkę do domku wracalam przewinąć i nakarmić Antosia i heja! Dobrze, że już tak ciepło jest, bo w domu deprecha by mnie dopadla, tym bardziej, że mąż ciagle w pracy:( Dzisiaj nawet Antka nie wykąpie, bo ma być późno:( Kerbi, a ja nie dostalam zdjęć Anetki:( Ostatnio przyszł;y do mnie te z chrzcin, ale juz chyba jakieś nowe wysyłalaś? No to mówisz, że idziesz do pracy? Trochę ci zazdroszczę, ale z drugiej strony nie chcialabym teraz zostawiać mojego Koralika. Zresztą w mojej pracy nie zarobię nawet na opiekunkę:P Ja będę chyba 3 lata w domu, przynajmniej na tą chwilę tak postanowilismy. A o jakiej kiecce z Dagą pisalaś? Kurdę, nie lubię być nie w temacie! Sisilka, ja tez gotuję wieczorem na nastepny dzień, szkoda dnia na spędzanie w garach:) Moj Antoś śpi na plasko w łóżeczku, ale pod nogi lózeczka podłozylismy ksiazki Ametyst, no, no jaki Pawełek poukładany:) Bydgoszczanko, trzymam kciuki za badanie. Napewno będzie dobrze:) Bydzia, ja tez na diecie:) A tu nawet na forum nie mozna o jedzeniu zapomnieć:) Antoś ucałuj synusia jubilata Maya, śliczna córcia:) i dla niej też 100 lat! Mamoigi pochwal sie Igunią:) nie dostałam żadnego zdjęcia:( Mój Antoś lubi lezeć na brzuszku, ale nie za długo.Klade go ok 2-3 razy dziennie. Nie potrafi się jeszcze przekrecać, ale nie robie z tego problemu, bo ma jeszcze czas:) Od urodzenia bardzo sztywno trzyma głowkę:) Ja podobnie jak ty - mam w domu malego geniusza:D i pewnie każda z nas tak uwaza:)
-
AnaPaula:D:D:D uciekam, bo na 15 idziemy na grila do znajomych. Biorę się z siebie, bo trza się pokazać na wsi!
-
Eeeee, dziewczyny, to ja was pocieszę. Ja mam 165cm i ważę teraz 68 kg:P Ale w sam raz jak na malomiasteczkową zacofaną babę, nie?
-
Hejka! Dagmarko, ja na twoim miejscu poszlabym do lekarza z malutką. Nie ryzykuj, kochana, bo u takiego maleństwa, choroba szybko się rozwija.Ja ostatnio bylam z Antosiem bo mial katarek i lekarka powiedziala, że jak tylko zauwaze ze maly kaszle to mam natychmiast do niej przychodzić! Nie zwlekaj!!!! Z tego co wiem, to nie ma masci rozgrzewajacych dla niemowląt. Jak moj patryk byl malutki posmarowalam go taką mascia i wylądowal w szpitalu:( bo mial przez to przykurcz oskrzeli. Sisilka, lekarka powiedziala mi, że przy kataru spacery sa nawet wskazane. Spokojnie ruszaj na dwor. Karen, ja nie mam corki, tylko 2 synów. Na zdjęciu widzialas córcię mojej siostry:) Agnieszka, ale zdolna bestia z ciebie! A Amelka powalila mnie tą miną, chodzi mi o tę fotę w bialej czapusi. Chociaz ta ostatnia fotka tez jest niezła. Bydgoszczanko, skoro do świeżej nie wysyłalas fotek, to znaczy że jest tu jeszcze ktoraś chora na glowę i to wśrod nas styczniowek:( Olej to, nie warto się przejmowac Antoś, ja tez chodzę na takie dłuuuuugie spacery:) i gratuluję przespanej nocy. Ja jeszcze nie smaruję Antosia żadnymi kremami na dwór, staram się go oslaniać przed slońcem, ale muszę o jakimś kremie pomysleć.