***Monika***
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ***Monika***
-
Olusia:) Super,że jedziesz z facetem.Zobaczysz,wszystko będzie dobrze. Świetną masz pracę, takie dzieciaczki są super, ale faktycznie, są bardzo meczące. Ale wstrętna pogoda:( Poszłam zrobić zakupy i zmarzlam jak talala. Kurcze, uciekam. zaraz mężuś wraca a ja jeszcze w rosole. Dobrze, że obiadek juz ugotowalam, ale muszę jeszcze troszkę posprzatać. Pa, dziewczynki. Do później.
-
Wiecie, dziewczyny ja jestem tą od tego gina bez fotela:( Dlatego idę jutro do innego lekarza, podobna b.dobry. mam nadzieje,że on mnie jakos uspokoi. Jak mi sie spodoba, to będę do niego chodzić. Nawet wolałabym, bo on bierze za wizytę 50 zl, a moj 100.
-
Mzrtyn--ia , dziękuję. Pocieszylaś mnie, balam się, że to co zlego wrózy. Tym bardziej, ze od poczatku ciazy ciagle coś się dzieje. Prawie cały czas leżę żeby nie stracić mojej kruszynki.
-
Dziewczyny, co to moze być? Mam takie mleczne, wodniste upławy:( Martwię się, wizytę mam dopiero 13 sierpnia. Do tej pory było wszystko dobrze, czyściutko i nic się nie działo:(
-
Ania czekam na sprawozdanie. Pisz koniecznie co tam u lekarza./
-
Kiniu, super , że idziesz na urlop, my przyszle mamusie musimy dużo odpoczywać:) Olusia, mam nadzieję, że pogoda się poprawi. Nad morzem przy złej pogodzie będzie trochę kiepsko:( Ale fajnie, że zmienisz klimat, zawsze to coś, jakaś zmiana. Mam nadzieję, że nie jedziesz sama:) Wiesz, co mam na myśli, trzymam kciuki za ciebie. Olusia ja jak bylam z mioim synem w ciazy, też miałam b.mały brzuszek. Do tego stopnia, że jak leżałam w szpitalu, już w 9 m-cu na patologii ciąży i przeszlam się na porodówkę żeby odwiedzić dziewczyny, ktore już urodziły, to lekarz na korytarzu zaczepil mnie i mowi: Hej, do dziecka, nie chodzimy tyle. Myślał facet, że ja już po:) Liptonka, witaj. Fajnie , że dopisalaś sie do tabelki. Odzywaj się i pisz co tam u ciebie. Ametyst- zyczę dobrego odpoczynku u rodziców:) Madalena, trzymam kciuki za twoją wizytę, dobrze, że poszłaś na zwolnienie i szybko zareagowalaś. Martwię się o ciebie, napisz co tam lekarz powiedział. Na pewno wszystko będzie dobrze.
-
Kiniu - mnie też cieszy mój brzuszek, tylko wydaje mi się, że trochę za wczesnie mi tak wywaliło. pocieszyłaś mnie trochę, skoro mówisz, że ty też masz spory, to moze nie jest źle. Wizytę mam dopiero 13 sierpnia, to dokładnie wypytam co i jak. Olusia - bardzo ci zazdroszczę, że czujesz już ruchy. Ja cały czas czekam. Mam nadzieję, że to tylko kwestia paru dni. Dagmarka- opowiem ci jak to było z przewijaniem mojego synka. Po porodzie leżałam na sali z trzema dziewczynami. Dziwilam się, że one ciągle przewijają swoje maleństwa. Ja wsadzalam rękę między nogi mojego małego a tu ciągle sucho. (to były czasy, kiedy w szpitalach były pieluchy tetrowe). Az w końcu zauważyłam, że moje biedne dziecko jest mokre po pachy. Dopiero do mnie dotarło, że to chłopiec, ma siusiaka i sika do góry. A tak poważnie Dagmarka, to ja też marze o córeczce. Boję się, że nie będe się cieszyć z kolejnego synka:( Ale to napewno nie oznacza, że będziemy zlymi matkami.
-
Dziewczyny, wlasnie wrocilam z urzedu. Stalam w kolejce, za mna dziewczyna z malym dzieckiem, ktore plakalo.Zaproponowalam jej, ze ja przepuszcze, a ona do mnie - nie ma mowy, przeciez pani jest w ciazy. Kurde, mowilam, ze mam duzy brzuch , a moze on jest za duzy? Przecież to dopiero 15tc. W poprzedniej bylo widac dopiero ok.6 m-ca. Czy ktoras z was tez juz ma taki duzy brzuszek?
-
Moja dziewczynka będzie się nazywała Maja albo Zosia. A jak bedzie synek to nie mam pojęcia. Żadne imie dla chłopca mi się nie podoba. Moze Staś?
-
Ostatnio się chwaliłam, że mam ładną cerę, zero pryszczy. No i ładnie, szkoda, że nie mozecie mnie zobaczyć, allle mi wywaliło. Kosmetyczka poradziła mi , żebym kupiła sobie krem La Roche UVA50+, tzw maska ciążowa, co by mi plamy nie powychodziły. No i powychodziły mi krosty:(
-
Oj faktycznie mamy wyż. Duzo się dzieciaczków teraz urodzi. Trochę mnie to martwi. Wyobraźcie sobie szkoły- 45 osób w klasie. 50 osób na jedno m-ce. Ciężko będą miały te nasze pociechy. Oj, jakaś głupia jestem, o czym ja myslę. Ale to z nudów:]
-
Zaraz ide zrobić zdjęcia do dowodu. Nie mam pojęcia co na siebie włożyć. Kurdę, szkoda, że wcześniej ich nie zrobiłam. Teraz mam buzię jak ciasteczkowy potwór>:)
-
No dobra, dziewczynki, ide spac, pa.
-
Magrad nic ci nie moge na ten temat napisac , bo ja nie mam takich snow, poprostu. Marzy mi sie dziewczynka. I to bardzo. mam takie przeczucie, ze to wlasnie bedzie dziewczynka. W poprzedniej ciazy bylam przekonana ze urodze chlopca i tak sie stalo.
-
Za NT płaciłam 180zł
-
Bydziubelka nie wiem co z tą twoją wagą. Morze zaczniesz przybierać. To pewnie przez to, że zmieniłaś sposób odżywiania. Na początku ciąży wcale nie trzeba tyć. Ja mam odwrotny problem, bo mam już 5kg na plus. Dziwczyny czy wy też już macie takie duże brzuchy?
-
Elisabetta z tym zębem to nieciekawie:( Może lepiej nie zwlekaj i jak w poniedziałek nie złapiesz tej swojej dentystki, to szoruj do kogoś innego. Po co masz się tak męczyć.
-
Hej, Dagmarka! Witaj w Polsce! Ja też jestem ranny ptaszek. Pewnie dlatego, że śpię w ciągu dnia, czasem nawet 2 razy. Dzisiaj pierwszy ranek bez mdłości, mam nadzieję, że tak już zostanie. Życzę smacznych zakupów.:)
-
Ale burza się rozszalała, az się trochę boję.:(
-
na KASĘ, miało być:D
-
Paula ja też jestem na zwolnieniu. Już na nowe nazwisko, bo tak trzeba. Musiałam i ść do urzędu skarbowego i złożyć pit 3. Jeżeli jeszcze tego nie zrobiłaś to idź. Księgowa w pracy też coś miała złożyć za mnie w ZUS, nie wiem dokładnie jaki dokument, bo sama mi obiecała, że to załatwi. Dowód też mam jeszcze stary. Załatw to szybko, bo będziesz musiała czekać długo na kesę.
-
Mój mąż chce nazwać naszą córkę Zosia, po swojej mamie. Mi się nie podoba. A co myślicie o Amelce?
-
Ja słyszałam, że dziewczynki odbierają mamusiom urodę. Ale jakoś w to nie wierzę. tak pragnę córki, że mogę zamienić się w babę jagę:D
-
Ja mam dobrze, zero pryszczy. Teraz wydaje mi się,że cera nawet jest ładniejsza. Przed ciążą było różnie, czasem miałam wysyp. Co do włosów, to ja nawet nie wiem czy mi się przetłuszczają, bo i tak głowę myję codziennie, tak z przyzwyczajenia. Za to zauważyłam, że mi bardzo wypadają i ciężko mi je rozczesać. Myślę o tym żeby podciąć, ale nie wiem jak mąż by zareagował. Włosy mam już do tyłka, męczą mnie.
-
Olusia - my kobiety jesteśmy silne. Dasz radę i już.