***Monika***
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ***Monika***
-
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/f994f77acfc5439f.html
-
Ale jaja! Szok! Co się tu dzieje? Jestem z wami- wiesniary:D Usmialam się:D:D:D Daga-dzięki za cukier Ty to dopiero ładna kobietka jesteś! szkoda tylko, że Zuzi się dostało:( Ona jest NAPRAWDĘ śliczna. Magrad, trzymaj się, będzie dobrze. AnaPaula, mi tez zastalo tylko (czyt.-aż) 5kg do zrzucenia i nie mieszczę się w ciuchy. Mam nadzieję, że dzięki spacerom schudnę. Dzisiaj lazilam 5 godzin! \"czuję się jakaś taka rozchlapana po całości.\" -jak bym o sobie czytała.... Ametyst, ja się wlasnie zastanawiam czy nie pożegnać się z gondolą, bo Antoś się w niej wkurza, bo nic nie widzi. Tylko tak myslę czy to jeszcze nie za wcześnie. Mój Antoś dzisiaj skonczył 3 miesiące:)
-
Cześć ! A ja wpadłam się pochwalić, że już 2 noce tylko raz wstawalam na karmienie:) O 2 w nocy a patem spanko do 6 :) no i sie napisalam, uciekam, bo Antoś krzyczy! Do później
-
Hejka! Moj Aniolek juz śpi, więc mam chwilkę:) Wywale wam wielkiego posta, a co!:P Co do karmienia piersią, to ja mam szczęście i żadnych z tym problemów. Antoś pięknie je, ładnie przybiera i jest tylko na piersi. Za to doskonale rozumiem te z was, ktore nie karmią, bo pierwszego syna nie karmilam piersią:( Karen, no właśnie, też się zastanawiam czy Zuzia z tyłu ma takie długie wloski, moj Antoś ma łysy placek z tyłu glowy:P Ladnie ci w bladzie, wiadomo po kim Zuzia urodę odziedziczyła:) Dagmarko, fajni faceci , tylko że niektórzy nie mieli czym machać i z kawalów też się usmialam:D Sylwia, trzymam kciuki za Was Bydzia, gratuluję małej spryciary, przekręcic się z plecków na brzuszek to nie lada wyczyn, mój jeszcze nie potrafi. Ametyst, ja karmię 2x w nocy o 1 i o 3, Antoś je przez sen, więc nie jest źle. Też marzę o tym żeby przespać całą noc. AnaPaula, Twoja mała to faktycznie pięknie śpi, tylko pozazdrościć. Msztuka, no ty to juz prawdziwa szcześciara jesteś, cała noc! Mi to by chyba cycki popekały! Kika ja tez chodzę na mega spacery. To dobrze robi nie tylko dziecku, ale i mojej wielkiej D :D Myślę ze możesz spokojnie korzystać z nosidelka. MoniaAnia, zrobilam sobie ten test na inteligencję i POLEGłAM :D Maya, obejrzalam fotki, sliczna kobitka z ciebie a corcia przesłodka. Kiniu, świetnie, że z bioderkami wszystko dobrze, kamień z serca ci spadł, co? Elisabetto, Kerbi udanej imprezy życzę:)
-
POCIĄŻOWE KILOGRAMY-od jutra zaczynam odchudzanie - ZAPRASZAM !!!!!!!!!!!!!!!!!!
***Monika*** odpisał na temat w Diety
Witajcie Babeczki Z checią do Was dołaczę. 2 m-ce temu urodziłam i chćę pozbyc się zbędnych kilosow. Mam 165cm wzrostu, waże 72kg:( W ciazy przytylam 20kg. Narazie poczytam Wasz topik:) -
To wyzej to bylam ja:)
-
Kerbi, trzymaj się i wracaj z Anetką szybko do domu Ale się zdenerwowałam, biedna Malutka:( A ja z moim Antosiem wczoraj byłam u lekarza, bo ma katarek. Okazalo się, że ma tez lekko czerwone gardło. Osłuchiwala go dokładnie i powiedziala, że jeszcze nic się nie dzieje, że to dopiero poczatek infekcji. Ale na te nasze kruszynki trzeba uwazać! Nie ma nic gorszego niz takie malenstwo chore:( A moj synek cały czas spi. Przebudzi się, zje, przewinę go, chwilę polezy i dalej spi. No, ale mam przynajmniej trochę czasu dla siebie i czas na kafe. Ametyst, gratuluję wytrwalości w usypianiu Pawelka wg języka niemowląt. Ja się poddalam:) Ale jeszcze bedę probowala, tylko niech Antoś wyzdrowieje, bo narazie nie pozwalam mu plakać. AnaPaula, witaj ! Twoja Marysia taka madra jak moj Antoś, też piszczy z radości do zabawek.:D Zazroszczę, że tak ladnie waga ci spada. Mi jeszcze 10 kg zostalo:( MoniaAnia, jak wyjdzie ci to kubusiowe ciasto, to ja poprosze przepis:) No i dziewczyny, oświadczam, że od wczoraj jestem na diecie (takiej \"z głową\", bo karmię) i codziennie cwiczę. Ciagle się ważę i widzę z przodu 7, a tak nie może być!!!!!!! Trzymajcie za mnie kciuki! ZAPYRŁAM SIĘ:P
-
Witam! Wszystkim bardzo dziękuję za życzenia świąteczne:) Dlugo mnie nie było, tzn nie pisalam, ale czytalam:) Mój Antoś jest super fajny i bardzo grzeczny, nie mam z nim zadnych problemów. A jak cudownie gaworzy!!! Uwielbiam z nim rozmawiać:D:D:D Magrad, jak ja bym chciala byc niejadkiem! Te swięta mnie dobiły! Nigdy nie schudnę! Co do chrzcin, to ja też nie robię w domu. Przede wszystkim dlatego, że nie mam miejsca, no i masz rację, że to wygoda. Po wszystkim do domku i odpoczynek:) MoniuAniu, ja się bardzo bałam ze nie dam rady karmic piersią i (odpukać) wszystko jest ok. Starszego nie karmiłam z róznych względów, jest zdrowy jak ryba, ale teraz bardzo chcialam karmic i sie udało. tez niczym go nie dokarmiam, nie dopajam. Dostaje tylko pierś i ładnie przybywa, no, i na głodnego nie wygląda. Tak więc rozumiem, że się cieszysz. Bydzia, a jak tam fanaberie Emilki? A ta wiadomość o śmierci dziecka? Cały czas o tym myślę, no i nie powiem, przestraszylam się:( Ametyst, dobrze, że imprezka sie udała. czekam na fotki. Muszę kon iecznie zobaczyc Pawelka:) Msztuka, to masz prawdziwie spokojne swięta:) Sami w domku:) Ja tam taki ląfer jestem, ze wolę gdzieś isc, chociaż do teściowej:P W pierwszy dzień świąt bylam u swoich rodzicow a poźniej u tesciów ,ale za to dzisiaj caly dzień w domku z mężem i młodszym synem, bo starszy u babci. Oj, fajnie było, czyli cię rozumiem:) Elisabetto, dzieki za wirtualne chlupnięcie:D Maya, ale zazdroszcze spacerku nad morzem. Aga, nie pomogę, bo nie mam takiego problemu. Ale jesteś pewna? Może zanim zaczniesz cos stosowac to idź z Amelką do lekarza. Oby to nie było to, bo bardzo ciężko sie leczy i sa nawroty.
-
żle! pózniej poprawie, kurde, no
-
Dagmarko poprawilam stopkę:)
-
http://images34.fotosik.pl/184/cb2d4b199e6dae0c.jpg http://images23.fotosik.pl/178/9c338817d507735b.jpg a to moj synek:)
-
cześć dziewczyny! Ametyst, no przechlapanae masz:( Moj Antos nawet nieźle spi, od 22 do 6 rano (w tym 3 karmienia) i potem, w ciągu dnia ze 4 godziny łącznie. Odkąd kupilam huśtawkę o ktorej sama pisalas, zycie zrobilo się piękniejsze:) Nie wiem co ci poradzic, Ametyst. Nie wiem jak jest u was, ale ja staram się wszystko robic o tej samej porze, spacer, hustawka, kapiel itd. Msztuka, witaj! Ale blagam, nie pokazuj mi się teraz w bikini!!!:P Igorek piękny Zazdroszcze wypadu, oj przydaloby mi się cos takiego, bo padam juz. Kerbi, dziekuje za zdjecia Anetki i Emilki:D widac, że starsza corcia Bydziubelki dumna z młodszej siostry.Anetka rosnie jak na drozdzach.Mam wczesniejsze zdjęcia i widac roznice. Bydgoszczanko, tobie rowniez dziękuję za zdjęcie. Cudne te nasze maluszki wszystkie. A ja mam dzisiaj pierwsze wyjście:) Idę do fryzjera:)
-
Bydzia, a moze bys do mnie jakas fotke wyslala z laski swojej!
-
Hej! Pierwszy raz od porodu spalam trzy godziny bez żadnych przerw:) brawo dla Antosia:) Magrad, zazdroszczę zakupów, no to masz teraz świeżą garderobę, mozesz się stroic na spacerki:) Elisabetto, uwazaj, bo jak odchowasz dzieci, to maz cie w pole wysle i bedziesz ziemniaki kopac:P Moze ty sie tak na wszystko nie zgadzaj:D A tak powaznie, ziemia to dobra inwestycja, niech się facet zajmuje interesami skoro ma do tego łeb. MoniaAnia, pora zamienic wersalke na cos wiekszego:) Chociaz, my mamy wielkkie wyrko a i tak kisimy sie po bokach a mlody w srodku, ale za to jak król:) Kerbi, a co kupilas na goraczkę?
-
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/0a8e4b7c867d76b9.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7efc71a7ec7651eb.html oto moje 5 kg szczęscia
-
No moze teraz uda mi sie cos napisac:( nie wysylacie do mnie zdjęć:(:(:( Kerbi moj więcej wazy, ale to chłopiec przeciez, musi byc wiekszy Bydzia, masz racje, nie ma co sluchać lekarzy(przynajmniej nie zawsze) ja tez chowam dziecko po swojemu, ale tak jak napisalas, dopiero przy kolejnym dziecku człowiek do tego dojrzewa. Swieża mamo, witam. Ja tez lubię ciasteczka:P No i przy okazji wieeeelki tylek mam:( zaczynam juz ćwiczyć brzuszki i nie tylko. Co do wit K to ja tez tylko jedna buteleczkę dałam i więcej nie kupuje A jezeli chodzi o smoczki, to moj nie chcial zadnego az w końcu dałam mu NUK i zassał :D Hustawki nie kupiliśmy. Ale drogie!!! Ok.700zl każda. Ale poogladalam na zywo i kupilam na allegro za 230 uzywaną Graco:) fajniejsza niz Fisher price:) Mam madzieje, ze malemu się spodoba, bo juz mnie lapy bola od dzwigania:)
-
Cześć My po wizycie u pediatry, Antoś ma niecale 7 tygodni i wazy jyz 5400!!!! Rowno 2 kg mu przybylo:) Niestety, ma katarek i nici ze szczepienia:( Idziemy za tydzień. Zaraz jedziemy po huśtawkę. Ciekawa jestem ile w sklepie kosztują. Chcę zobaczyc na żywo, jezeli beda drozsze niz na allegro, to nie kupimy oczywiscie o rany, znowu placze!!11
-
czesc kobietki! Ja tylko na chwilkę, bo uciekam na spacerek. Muszę podziękawac Pawelkowi za życzonka:) dla Pawelka Kerbi, zdjecia doszły, śliczna Anetka, ale czy oby nie przegrzana? Moze to nie uczulenie ale potowki? Podobna do mamy, co? Magrad, ale mi humor poprawilas, czyli jeszcze 2 tygodznie i moze waga zacznie spadać?:D:D:D Dagmarko, ty niegrzeczna, dobrze się baw i powal wszystkich na kolana, niech sie laski chowają. Tylko grzecznie. Kobitki milego dnia wam życzę i oby faceci o nas pamietali, tak jak np. Pawelek:D Moj Antoś nie potrafi jeszcze takich kartek robić(jest młodszy od Pawelka:P), ale wszystkim Ciociom tez sklada życzenia i przesyla całusy
-
witam! Elisabetto, cos nie dobrze z tobą. Moze jakies badania zrob. No nie dziwię się, ja przy jednym robię wysiadkę. Segal, nie dostalam zdjęć:( Od Kerbi tez :( monika@roskilde-festival.pl. Proszę, wyslijcie jeszcze raz. Segal a ty jak się czujesz? Pisalas, że chodzilas w pasie ortopedycznym, ciekawa jestem czy juz wszystko dobrze. Msztuka, bawcie się dobrze:) Agnieszka, ale masz męża! no, no. Wolne od 19. Ja to pomarzyc mogę. Chociaz na swojego nie będę narzekala. Jak jest w domu, to pomaga przy małym . Tylko ze całymi dniami go nie ma.Za to kapiel to już jego broszka, mnie to nie obchodzi. Sylwia, śliczna malutka, rowiesnica mojego Antosia:) A ja od dzisiaj ćwiczę:) Muszę zrobić coś z tym cielskiem, bo taka gruba to jeszcze nie bylam. Jutro mija 6 tygodni od porodu, więc pora i czas się trochę poruszac. Tylko troche się martwię, bo dzisiaj kiedy ćwiczylam bolal mnie brzuch a niekiedy czulam bol w pochwie:(
-
i zapomniałam o najważniejszym. KERBI WSZYSTKIEGO NAJ NAJ NAJ NAJ.:D Kwiatów nie dam, mimo szczerych chęci. Lecz słowa, które zostaną w pamięci, życzę szczęścia, dużo radości i długiej szczęśliwej przyszłości. Niech los Tobie z oczu łez nie wyciśnie, niechaj się wszystko wiedzie pomyślnie. Wszystko co piękne i wymarzone. W dniu Twych urodzin niech będzie spełnione. a Mały spi:)
-
O jej! Zyczę, nie rzyczę
-
czesc! No, ciekawa jestem czy uda mi sie cos napisac. Narazie maly lezy w wozku i zachwyca się kalendarzem, ktory wisi na ścianie. Ale to pewnie tylko przez chwile. Muszę kupic mu tę hustawke o ktorej pisaly Aga i Ametyst. Pewnie pioruńsko droga jest? Segal witaj, kochana. stesknilam się za tobą. Cieszę się, że wszystko u was dobrze. Czekam no fotke od ciebie. Tez chce zobaczyc Bartoszka. Dagmarko, super, że trafia ci się taki wypad. A kto z Malutką zostanie? A co do tego wina i ilosci mleka, to cóz... nie mam zielonego pojecia. Zaraz pewnie dziewczyny ci cos doradza MoniuAniu, widzę, że juz nie masz dylematu, czy wypada wziąć malzeństwo na chrzestnych:D Ale dupek z tego szwagra! A jak robisz te kotlety sojowe? Nigdy tego nie jadlam:P Karen, powiem ci ze moj maż tez ma firmę i jest nam cięzko. Mam nadzieje, że się jakoś rozkreci, bo inaczej na wynajetym do konca zycia bedziemy. Dziewczyny nie tak latwo jest wziac kredyt na mieszkanie lub dom. Ja tez zamiast ladowac komus w dupe wolalabym rate do banku wplacać, ale jak to się mowi, nie posiadam zdolnosci kredytowej. Chociaz faktycznie zarabiamy wiecej, na papierku mozemy przedstawic znacznie mniej. A tam! Szkoda gadac. Mam nadzieje, że bedzie lepiej. Oj, Bydzia! Rozmarzylam sie patrząc na ten domek... Rzycze ci go z calego serca. Kurde! jak wy to robicie, że tak chudniecie? Ja mam jeszcze 8 kg nadwagi:( No i kalendarz przestal byc interesujacy, lecę do synka.
-
Jestem, jestem Dagmarko:) Dzieki za pamiec. Ja nie piszę, ale czytam systematycznie. Nie wiem dziewczyny, ja to chyba jakoś mało zorganizowana jestem, bo na nic nie mam czasu. Nie potrafię tego wszystkiego ogarnac. Doła tez mam jak nie wiem co:( Jedyna pociecha to moj Antoś, ale ja go kocham... Moja waga stoi w miejscu, niestety. A myslalam, że szybko schudnę. dalej laże w spodniach ciazowych a od porodu minelo juz 5 tygodni:( Ametyst, dziękuję za wierszyki Sa świetne. Uciekam prasowac, kurde nienawidzę tego!
-
Czesc! ja tylko na chwilkę:) Co do odciagania mleka to ja nie odciagam. I nic nie zamrazam. Ile wy czasu trzymacie to mleko w zamrazalniku? Słyszalam, ze po pewnym czasie ono juz nie jest odpowiedie dla dziecka. Sklad mleka zmienia się wraz z rozwojem dziecka, najlepsze jest mleczko prosto z piersi. Oj, dziewczyny, jak ja bym chciala się wyspac.... Kiedy to będzie????? Elisabetto, slodkie te dzieciaczki twoje:) Kapi najlepszy, strasznie mi sie podoba. I wszystkie do siebie podobne. Karen, ale ulga, co? Bydgoszczanko, zdj ecia przesliczne, dzieki:) Ametyst, chyba sprawie sobie taka chustę, bo juz mnie rece bola. słyszalam, że są one bardzo odpowiednie dla dzieci i polecane przez lekarzy. koniec relaksu, dziecko placze:(
-
Moj Antoś:) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fd55dc8ee8427f18.html