Bajbajka1986
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Bajbajka1986
-
hejka zostaje na weekend w kaliszu, wiec mnie nie bedzie na kafe:(neta jednak nie bedziemy podłanczac, bo sie nie opłaca. umyłam włosy i musze je wysuszyc. ide na 9.45 na zajecia do 15.moze dzisiaj przyjedzie moj Misiek, chociaz jutro powinien byc w pracy, kazał nie pytac o szczegóły, wiec nie pytałam;) onfim to ciekawe z tym Twoim nickiem:) zycze Wam miłego dnia i udanego weekendu:) papa
-
___Czy ktoś ma już teramin ślubu na 2009 rok?_____
Bajbajka1986 odpisał Bajagaga na temat w Śluby i wesela
martinii no Misiek jest na stanowisku,ze jego bart nie bedzie swiadkiem,ale sie troche obawiam,ze mamuska wplynie na niego i zmieni zdanie:( zreszta zobaczymy. wolałabym zeby była tez jeszcze jakas laska, a nie dwoch chlopakow,ale nie bede plakac, jak beda faceci. dla mnie swiadkiem powinny byc osoby godne zaufania i takie ktore szanujemy, a nie zeby ładnie wygladało :o -
hejka:) przeleciałam co tam naskrobałyscie:)widziałam temat obgryznia paznokci, ktory tez mnie dotyczył:( i teraz mam okropne pazurki:(ale daje rade je zapuścic i sa spoko:) tipsy tez miałam kilka razy,ale chyba nie jestem do konca przekonana, moze musze u kogos innego zrobic i tyle. emilunka zabrałam sie juz za prace i chyba dzisiaj w nocy posiedze i bede tworzyc cosik wiecej,ale popełaniłam bład:o nie przejrzałam moich materiałow zbyt dokładnie tylko pisałam,a teraz tyle bym zmieniała w tym co nadrukowałam:o ale sie zrobi:)jutro koncze o 15 wiec mam wieczor do pisania;) chyba ze juz Sakrb przyjedzie... Elfik troche musze sie z Toba zgodzic, jesli chodzi o wesele i poprawiny-wies a miasto. po części tak chyba jest. ale mi to nie przeszkadza, nie mam kompleksu pochdzenia ze wsi;) ja jestem przyzwyczajona do wesela z poprawinami(na ktorym jest duzo ludzi), i tak mi sie podoba:) moj kolega miala wesele-slub o 14, wesele do 2 w nocy i koniec... ta troche dziwnie jak dla mnie, ale ludzie tak robia:) ide na owoc:) uwielbiam kiwi, mniam:) miłego wieczora:)
-
emimamy egzamin koncowy, czyli wszystko:o co mnie przeraza i biznesowy angol. dobra spadam na zajecia, do pozniej.
-
emi nic sie nie ruszyło, narazie:( ale dzisiaj bede troche pisac, bo mam luzny dzionek,wiec moge:) wczesniej, tzn. od pon. miałam zapieprz na uczelni, taki przedwstepny:D a jak u Ciebie?
-
onfim bede probowac, zgodnie z Twoje rada:)dzieki:) Rzepqno bluzki nie wyrzuce bo to przezent od narzeczonego. Elfikto fajnie,ze jestes zadowolona:) a co do poprawin, to co region to inny obyczaj. u nas na poprawiny przychodza wszyscy, bez wyjatku czy to rodzina, czy znajomi, a nawet czasmi jest tak,ze poprawiny sa lepsze niz samo wesele. aha i na poprawiny dodatkowo zwykle zabiera sie małe dziciaki, takie co juz chodza, wiec jest tez sporo osób:)wiec nie ma co sie strsowac, bo u kazdego jest inaczej.
-
Rzepq z pergaminem i zelazkiem działam oczywiscie, bo to podstawa.ale pozniej zostala czerwona plama, barwa wosku:(jeszcze bede cos próbowac, zaniose tutaj w kaliszu do pralni, moze oni moze cos poradza, a jak nie to bede kombinowac cos z jakimis cekinami,albo cosik innego. onfimnie jest tłusta. zaliczyłam kolo z angola, ledwie,ale jest:) a 5lutego mam dwa egzaminy, jak sie dzisiaj okazało i z angola i z zarzadzania strategicznego:o jeszcze ide na logistyke, a pozniej bede sie brac za siebie, tzn. za nauke.
-
:) ide na 8 na zajecia, ale jakos szybko sie dzisiaj wyrobiłam i moge posiedziec na kompie:) wczoraj poszłam wczesniej spac:)i nawet sie wyspałam, z czego jestem zadowolona;) własnie kumpela mi powiedziła,ze idzie w takim samym sweterku, co ja ,tylko ze ja mam szry,a ona czarny:D no i bedziemy blizniaczki;) onfimmoze Ty bedziesz wiedziała,jak mam wybawic plame z kolorowego wosku? wylalam na siebie czerwony wosk, na nowa bluzeczke, prezent od Miska i zonk. zebrałam zelazkiem, a pozniej proszek, płyn do naczyń, wanisz(nie wiem jak sie pisze) i nic:(:o masz jakis pomysł? w pralni nie chcieli sie podjac wyczyszczenia:( miłego dnia:)
-
sonia poszło. dobra zmykam, milego wieczorka:)
-
onfim my nie mamy zamknietej jeszcze listy,ale mam nadzieje ze w 110 sie zmiescimy, max do 120, bo wiecej nie zmiesci sie na sali, albo bedzie scisk:o oczywiscie w restaracji,z poprawinami.nie mamy jakos bardzo drogo od osoby,a jak miałabym robic wesele na sali, jak to kiedys robiono w remize, to wolałabym wcale. przede wszystkim za duzo roboty,a koszta w sumie takie same. soniadzieki:) jak cos znajde to wysle, bo nie mam na laptopie kumpeli swoich fotek:(
-
Elfik ja własnie taki małe chciałam,ale nie da sie w naszej rodzinie takiego zrobic, bo moj tata, np. mam 5 rodzenstwa,z czego kazdy ma dzieci,a one maja juz swoje rodziny...wiec te 110 to juz po okrojeniu i z najbliższymi znajomymi.
-
dziewczyny:) ale miałam dzisiaj denny dzien. na 8 byłam na ćw. a pozniej nie poszłam na miasto i gmine- ćw., bo robilismy ten cholerny projekt. i sie okazało,ze połowy i tak nie ma, bo kumpela nie wysłała mi wszytkiego na maila, nie przyszła dzisiaj i na dodatek nie miała sposobności przysłac na nam, bo gdzies jechała pociagiem:odzwonie do niej,a ona wielce obrazona dlaczego ja jej nie przypomniałam to nic,ze miała na kartce napisane w pkt. co ma zrobic i mi wysłac pozniej cos tam musiałysmy poprawic, bo nie miało sensu, cos napisac, bo inna nie napisała, jeden caly rozdział, bo dziewczyny w swieta miały zrobic,ale nie chciał im sie...itd. do 15 miałysmy oddac projekt.(tak myslałysmy) i wszystko na szybko i co sie okazło,ze nie ma jednej tabelki, tej co ja miałam do zrobienia, i dziewczyny chciały mi wmowic,ze nie miałam jej na penie:o przyszłam do mieszkania i spr. i co wszystki było, tylko widonie jak kumpela kopiowała, to cos jej nie poszło a do tego mam wirus na penie, a tym samym przeszedł mi na laptopa:o ale juz programik działa. ale tak jestem zła, bo jak prosiłysmy z kumpela przeslijcie nam wsio to zrobimy 4/5 projektu, to zadna nie miała czasu:o i teraz bedzie sajgon na zaliczeniu, az sie boje jak ona to oceni nam:( aha poszłysmy do babki oddac ten projekt(jednak miałysmy czas do 17), i mowimy ze nam nie skopiowało jednej tabelki i czy mozemy jutro jej oddac, a ona nie, bo drukuje sie conajmniej dzien wczesniej,a nie na ostatnia chwile, a projekt oddajemy dzisiaj(chociaz mowiła ze do 9 stycznia, pozniej zmieniła zdanie) a poza tym bedziemy pamietały na przyszłość! no jak sie wkurzyłam na ta pinde. jest moze ze 6 lat starsza od nas, a taka wredna,ze szok smutno mi i zla jestem:( byłam dzisiaj na małych kosmetycznych zakupach,wydałam prawie 50 zeta:o a kupiłam tylko podstawowe rzeczy- płatki, pianke do włosów, podkład i belisse tabletki na włosy, skore i paznokcie.ehhh...jakie to wsio drogie. chociaz jeszcze nie wsio nabyłam:o nie mam czasu poczytac co u Was:(na weekend zostaje w kaliszu, bo w domu to ja nic nie moge zrobic, jesli chodzi o nauke,a w srode mam to zaliczenie z tego projektu. dla kazdej po madziczek dzieki za fotki:) jadzia dostalas maila ode mnie?? sonia ja poprosze o Twoja fotke:) chce zobaczyc to ansze podobienstwo, ktore emilunkazauwazyła. Elfik a jesli mozna wiedziec, to jak duze robicie wesele? bo nam wyjdzie jakies 110 osob, no i poprawiny obowiązkowo, bo taki zwyczj jest u nas. i faktycznie szybko czas leci, jak szalony. ja jeszcze 9 miesiecy i bede meżatka:)aha, a pomysł choc nietypowy mi sie podoba.
-
___Czy ktoś ma już teramin ślubu na 2009 rok?_____
Bajbajka1986 odpisał Bajagaga na temat w Śluby i wesela
czesc Dziewczyny:) dosc długo mnie nie było,ale mam nawał nauki na uczelni i inne rzeczy na głowie... z naszym weselem zaczynaja sie cyrki robic, bo rodzice bardziej robia to wesele dla siebbie, a nie jakby nasze było. a rodzice Miska chca zrobic je na pokaz, zupelni inaczej niz było u naszej kuzynki:o wyglada to tak jakby chciali pokazac co to nie oni:( ja zawsze chciałam małe wesele, a teraz okazuje sie ze bedzie ponad 100 osób i to po duzym obcieciu. problem ze swiadkiem tez sie zaczyna, bo u ,mnie bedzie brat, a Misiek nie chce swojego brata, tylko kuzyna i tesciowa juz jest niezadowolona, bo jak to bedzie wygladac, co rodzina powie, przeciez ma brata itp, itd:( normalnie przerazaja mnie te przygotowania, teraz jest niefajnie,a co bedzie pozniej? -
juz jestem po, w miare poszło. jedno pyt. zadała nam, z materiału ktorego nie było. ale luz, chyba bedzie dobrze. widze nowe osoby,ale nie poczytam co u Was bo dzisiaj tez mam nauki troche:o teraz ide obiad robic:) do zoboaczenia
-
zaraz ide na to zaliczenie a umiem tylko co kot napłakał:( raz sie żyje, a pozniej ma sie poprawke:D trzymajcie, prosze kciuki:)
-
wczoraj jednak wracałam w nocy. jestem nie wyspana, bo jakos w nocy spac nie mogłam:o a teraz musze sie uczyc, bo mam jutro zaliczenie,a jeszcze nic nie umiem:( do 16 byłam na zajeciach, pozniej praojekt robiłam z kumpela.dopiero skonczyłysmy! w srode odezwe sie wiecej, bo dzisiaj juz nie dam rady, a jutro tez bede sie uczyc. poprosze o kciukanie jutro od 11.45, i z gory dziekuje:)
-
ja jestem od czasu do czasu:) zastanawiam się kiedy jechac, dzisiaj w nocy czy jutro rano i nie wiem:( Misiek woli dzisiaj. nie spakowałam sie jeszcze, tylko ciuchy,ale jeszcze kosmetyki, jedzonko...
-
onfim tak nam sie spodobalo to imię i chyba juz zostanie Zuzia,jesli bedzie w przyszłosci córeczka:)a swoją drogą dziękuje za troskę;)
-
hejka:) byłam w Kosciele i na małych zakupach spozywczych na wyjazd do Kalisza. wracam jednak w nocy, jak Misiek bedzie mogł to urwie z roboty godz. ale i tak kolo 24:00bede w Kaliszu. reewelka licencjacka pisze. promotor powiedział trzy rozdziały to 20str kazdy. onfim nie martw sie, bylo zabezpieczenie;) a w razie czego bedzie Zuzia:D strzyga itana mnie tez Misiek sie wkurzyl,ale nie miał powodu. jego sprawa.ale mu przeszło:) miłej niedzieli:)
-
reewelka ja na kazdy musze miec 20str.! masakra, a mam 4 i troche pierwszego i cos drugiego. ide do Skarba, świętować naszą rocznice...:) dobrej nocki
-
soma dziekuje:) jakos tak sie uzbierało tych latek razem:)i dzieki za łączność bólu nauki:) emija tez kleje zdanie do zdania,ale co chwile musze cosik zrobic:^^ isc do kotłowni, umyc głowe, bratu dac obiad itd.wiec róznie to idzie:o lae robie postępy:D
-
onfimniestety nie ogladałam. emi ja chyba nie pamietam jak to sie jezdzi na łyżwach:(jak byłam mała to troszke sie uczylam. ja też pisze, róznie to idzie, ale byle do przodu:) ja nie wiem kiedy do Kalisza jechac, bo w pon. na 8, jutro Misiek idzie na popołudniu do pracy, wiec albo rano, albo wieczorem pojedziemy, bo w pon. rano, to chyba nie, bo moze byc slisko:o eh.tyle bylo wolnego a tu juz do szkoly:/
-
madziczek bo te kolezanki sa takie dziene, najchetniej sciagneły by wszystko z neta(to nic ze nie zawsze na temat),ale zeby bylo. zreszta jedna wyjechała na swieta, druga udaje ze wsio jest, a trzecia...eh szkoda słów:o ale to co miałam do zrobienia to ja zrobiłam,zenajwyzej one beda sie tłumaczyc. a z ta praca to nie wiem, bo na pierwsze seminarki nie chodziłam, a ludzie ode mnie z roku sa tak zawistni,ze ci nic nie powiedza, zebys nie miała przypadkiem cos lepiejwiec co usłysze to stosuje:) u mnie własnie tak pisza, jak Ty mowisz, wiec chyba bedzie dobrze. a napisał mi promoor,ze 13 i przypisy 10. emino to ładnie juz naskrobałaś:) to Ty piszesz prace po ang? o rany, szacun:) onfim mam nadzieje,ze bedzie milusio:) a dziekuje:) ja mojego moge zaliczyc troche do mamisynków,ale jesli chodzi o prace, to jest pomocny, w sumie w omu on wszystko robi, bo ojciec wiecznie zmeczony, brat nieobecny, wiec ktos musi ciagnac gospodarstwo.
-
Wszystkim:) dzisiaj mamy rocznice, juz 9 z moim Miśkiem:* a za 9 miesięcy bedziemy slubować sobie miłość, wierność i uczciwośćcoraz bardziej nie moge się tego doczekać:) moi Rodzice własnie pojechali na pogrzeb:( zmarl mojej Mamy kuzynki mąż.dziwnie sie ten rok zaczął...dzisiaj rano też mielsmy przeboje z naszym autkim:o niewiadomo bylo, czy Rodzice pojadą,ale udało się. w razi czego beda dzwonić... soma onfimu mnie w domu ja tylko lubie prasować. a z koszulami zawsze jest problem... chociaż moja Teściowa ma taka wprawe(pracowała na prasowalni),ze mozna popascw kompleksy:D mi szczerze sie nie podoba takie farbowanie,ale rzecz gustu. chociaż akurat to nawet ciekawie wygląda. strzyga oj ten Twoj fizyk, to non stop ma wyjzady. madziczek emito ile juz napisałas? ja wczoraj siedziałam nad tym projektem,ale tylko sie kurzałam. robimy to w 5,ale tylko ja i kumpela staramy sie to zrobic, reszta ma to w głebokim poważaniu,a 7 musiamy oddac!więc dzisiaj bede siedzieć. reewelka itato udanego dnia na stoku Ci życzę;) oj z tymi synusiami mamusi tak własnie jest:o tez mam taki przypadek! milego dnia
-
w Nowym Roku:) i jak Wam sie on zaczął? Sylwka spędziłam z Miskiem w domu u mnie.Troche \"ciezka\" była ta noc, bo probowalismy sie pogodzic, trudno nam to szło,ale wyjasnilismy sobie wszystko:) Kochanie po raz drugi mi sie oswiadczyło pólnocy wypilismy szampana,złożyliśmy soebie życzonka, popatrzelismy na fajerwerki...no a pozniej to sie działo;)było cudownie:) o 4 Kochanie pojechał po mojego młodszego brata, ktory był niezle wstawiony:o Nowy Rok też spedzilismy u mnie w domku:)ustalilismy soebie troche spraw w zwiazku ze ślubem, jak to bedzie po.a teraz Misiek pojechał do siebie,a ja biore sie za nauke, bo cos kiepsko widze nastepny tydzien;)i projekt i praca i zaliczenie....ech czemu ja wszystko zostawiam na ostatnio chwile?? onfimmysl ze ten 2009 rok bedzie lepszy, niz Sylwester. dla mnie ani wigilja ani ten sylwester nie by rewelacyjeny,ale jestem pozytywnie nastawiona:) reewelka itaja pomimo siedzenie w domu tez sie zrobiłam na bóstwo:)a co, nalezy nam sie! mika madziczekto super,że Wam sie udał Sylwester:) oj to kuruj sie, moze powinnas brac witaminki jakies na ta odporność. ja mojego Miska poznałam hmmm w sumie tak lepiej to w szkole, ale znałam go z rodzinnych spotkan u naszego wspolnego wujostwa(mamy wspolna rodzine). a wszystko zaczelo sie meczów pilki nożnej, szkolnych apeli(gdzie moj gral na kebordzie,a ja brałam udział), jasełek w Kosciele itp.ale głownie to boisko i stadion stały sie miejscem narodzn naszej miłości:) strzygato masz cięzki orzech do zgryzienie. życze podjecia najlepszej dla Ciebie decyzji. Romantyk Pasiata czarna ide zrobic jeszcze kilka rzeczy do projektu i bedze pisac ta prace, bo mam tylke co miałam;) a nie zaczełam II rozdział pisac, bo chyba łatwiejszy jest;) dziewcyny a ja mam do Was pytanie, bo nie chodziłam na seminarki w poprzednim semetzre(wyjazd) i tak szczerze to ja nie wiem jak sie pisze taka prace:o ten moj teoretyczny rozdział to poprostu jade z róznych ksiązek i przypisy,czy jak? bede wdzieczna za podpowiedz:)