Bajbajka1986

zapomniałyscie o mnie:( ja mam imieninki i nikt życzonek mi nie złożyl z kafe:( buuuu:(

czesc:) ale dzisiaj miałam masakryczna noc:( obudziłam sie o 4 nad ranem i umierałam z bolu głowy:( nie mogłam nawet nia ruszyc czy oczu otworzyc. jak chciałam wstac rano to sie przewróciłam na łóżko:o nie wiem co mi jest, mama mowi ze to osłabienie. teraz nadal mnie boli,ale juz mniej. nie byłam na ang. teraz dochodze do siebie po tej nocce. ide na ryneczek, bo musze kupic perfumy dla ciotki Miska, po alkohol i po jakies ciacha:) milego dnia zycze

pyszne jedzonko:)teraz trzeba sie zabrac za nauke:(musze sie zmusic do angola, bo mam w czwartek za tydz. kolokwium, a w weekend nic nie zrobie, bo bedzie malusia imprezka:) a poza tym, w czawrtek mam jeszcze kolo z logistyki, a w srode z miasta i gminy plus prezentacja:o ciżeki to bedzie tydz. ita o kurcze, wycieczka za 7000zeta!!! ozesz kiedy ja bede mogla sobie na cos takiego pozwolic?? ja nie ide na Sylwka,bo nie stac nas na wydatek rzedu 350 plus moj ubior, fryzjer itp. a Ty wyskakujesz z \"dylematem\" rzedy 4000! no to tylko pozazdroscic takich mozliwosci. i zgodze sie z dziewczynami, albo Cie stac, albo nie. a gdyby było ryzyko ze maz straci zlecenie, to na pewno nie rzucałabym sie na głeboka wode. wiesz mi tez sie marzy powrot do Bułgarii, wyjazd do Turcji, Grecji ale nie mam pojecia kiedy to mi sie uda, czy wogole damy rade:( nie strzelaj focha,ale taka jest prawda.sa ludzie dla ktorych takie kwoty sa moze nie kosmiczne,ale baaardzo duze. ja sie modliłam o stypendium, bo gdybym nie dostala nie wiem jak by sie skonczyło moje studiowanie... gdyby nie to moje stypendium zagraniczne, to mysle ze w zyciu nie pojechalabym do Bułgarii:( reewelka ja w tym roku nie miałam problemu z prezentem dla Miska:) sam mi powiedział co chce, zamowiłam na allegro i juz czeka na niego od miesiaca:D a kupiłam jakies bity(?) boscha:D moj Mis jest facetem praktycznym. a my mikołajek nie obchodzimy,tzn. kupimy sobie po jakims mikolaju z czekolady i tyle. a ja zmykam do ksiazek...taki mi sie chce ze hoho:(

w ten słoneczny, aczkolwiek mrozny dzionek:) oszalec mozna na tej mojej uczelni. dzisiaj sie dowiedziałem,ze pomomo ze chodze na zajecia, to i tak mam dwie nieobecnosci. jedna jest uzasadniona, bo mnie dwa tyg. temu nie było. a w ogole to przepisałam sie do innej grupy niz jestem w dziale nauczania, i mamy co dwa tyg. te zajecia. tłumaczyłam lasce, ze mnie nie było tylko na jednych zajeciach, a ona nie!musze isc do niej na dyzur i albo jej to jakos wyjasnic,albo odpowidac z tego materiału:o no a poza tym te laseczki z mojej grupy robia sobie jaja, mamy do zrobienia projekt,a one sobie leca w kulki. wczoraj miałysmy robic razem, ale zadnej nie pasowało, tylko ja i kumpela siedziałysmy ponad trzy godz. i robiłysmy,a dzisiaj rano konczyłysmy. na szczescie sie okazało sie,z e jest git i tylko kilka drobnych poprawek musimy dokonac. ita czasami robie z miesem mielonym,ale zwykle kupuje sos w słoiczku lub z papierka:D albo jakas kielbaske podsmażam i jest pychotka:) a mozna wiedzic u kogo zarezerwowała Twoja siostra te pokoje w Małym Cichym? fajnie tam jest:) jadzia reewelkato siostra ma pomysł:) mnie tez cos bierze:( chyba sie zaraziłam od kolezanki. madziczek soma Kasiulaja tez mam problem ze znalezieniam dla siebie tuszu,albo nie umiem ich malowac:( teraz mam z miss sport,ale równiez z oriflame, a kiedys z riemela,ale nie byłam z nieg zadowolona. Elfikto trzymam kciuki ze te rozmowy i pewnie bedziesz juz niedługo miała prace:) emilunkasto lat, wszystkiego najlepszego:)ogrom miłosci, szczescia, pogody ducha, spełnienia marzen:* ivette strzyga czarnaja rzadko zagladam,ale Ty chyba tez:( ide po jakiegos fast fooda do zjedzenia, bo jakos mam ochote na \"smieciowe\" jedzonko:)

zła jestem musze sie uczyc! miłego dnia Wam życze:) buzki:*

jestem zła miałam robi dzisiaj projekt z laskami, ale zadna nie mogła, albo nie miała nic zrobione oki, miały mi przysłac na poczte,ale zadna sie nie pofatygowała. znowu pewnie dostane okolo 23 i badz madry i rob po nocy robote za kogos jedyn plus dzisiajszego dnia to to,ze wpłyneło mi stypendium:) narazie tylko za dwa miechy,ale zaraz bedzie za grudzień. mozna coisk kupic do ubrania na swieta:) reewelka no fakt nie trawie tej lali, działa na mnie ja plachta na byka! ona mysli,ze jak powiedziala pogodzmy sie to ja bede latac za nia, i oczywiscie! a jak ja chciałam sie pogodzic, to suka nawet nie chciała ze mna rozmawiac dzieki za foteczki:) Elfik a dziekuje bardzo;) tak to kciukanie to moj twór:) ja bede miała chłopaka swiadka, mojego brata. nie wiem jeszcze jak moj Misiek, czy wezmie swojego brata.... ciesze sie,ze Ty sie cieszysz:) onfimtez tak mysle:P mi tez czas leci jak szalony:o zaraz koniec roku, pozniej obrona i slub:) az strach sie bac tego ubywajacego czasu! madziczek ivetteja jestem przeziebion:( kumpela mnie zarazila. jadziaja juz dawno nie pisze pamietnika,ale achyba wroce do tego, bo potrzebuje tego. itaja na obiad dzisiaj miałam spaghetti, tak szybko i smacznie:) strzyga ja poszłam spac o 1(grałam z Miskiem w monopol),a o 5 wstałam bo Dominik jechał do domu:( połozyłam sie pozniej jeszcze na 1.5 godzinki. i nawet sie w mire wyspałam:) ulala:D z kolega sie spało, nono... musze chyba sama cos porobic do tego projektu, bo słabo to wsio widze...:(

po weekendzie:) nie miałam dostepu do neta:( Misiek byl u mnie, było cuuudnie:* jak ja Go kochuniam:* mam nowe okularki,ale nie mam zadnej fotki, jeszcze, jak tylko cos sie fajnego pojawi wysle! znowu odezwała sie ta głupia laska mojego przyszłego szwagra i doprowadza mnie do szału:( nagle jej sie przypomniało ze ona chce koniecznie pogodzic!ale tylko po to,zeby pokazac tesciom jaka to ona jest swietna i potrafi dojsc ze mna dom porozumienia, a po swietch bedzie dalej mi dupe obrabiac! poczyatm troche co u Was,ale nie mam za duzo czasu. milego dnia:)

zostaje na weekend w kaliszu, wiec nie bede miala z Wami kontaktu:( zycze wiec miłego i udanego weekendziku:) buziole:*

ja jestem,pamietam o topiku, ale jakos brak mi czasu na pisanie:( mam taki zajeb,ze nie wiem za co sie zabrac. pracy jeszcze nie zaczełam pisac:o boje sie ze nie dam rady:( na studiach mamy tylke nauki,ze masakra, piluja nas, jak nienormalni:( a poza tym oki. z Miskiem jest cudnie:)zyjemy sobie jeszcze w stanie narzeczenstwa, powoli myslimy co z nami bedzie po slubie, gdzie bedziemy mieszkac i takie tam... ja tez mam dzisiaj bole miesiaczkowe:(

hejka:) nie było prezentacji, bo brakło nam czasu. mamy za dwa tyg i prezentacje i kolokwium:o byłam połazic po sklepach, ale nic nie kupiłam. nie było nic godnego mojej uwagi. jadzia dzieki za kciukasy:) ale prosze tez za dwa tyg. reewelkaduchy, powiadasza:)ciekawe! sippo zesz taaak wczesnie wstajesz! ja roznie, tak kolo 7 na bank. onfimdzieks madziczekjak po rozmowie z Sz.? Kasiulawitaj z nami bytkajakos dawno Ciebie nie widziałam:( fajnie,ze jestes. i widze,ze masz dzidzie:) GRATULUJE:)opowiadaj mi wsio, bo ja nic nie wiem:( strzyga somaja bede piła dzisiaj nalewke mojej tesciowej:D emilunkaoj biedactwo:( trzymaj sie:* ide cos porobic:)

u mnie samopoczucie sredne! mam prezentacje z miasta i gminy i sie troszku denerwuje. wiec prosze o kciukanie:) zycze Wam milego dnia:)

padam na pyszczek! tyle godzin wykładow to masakra!jutro mam prezentacje z zarzadzanie misastem i gmina! jeszcze trzeba ja do konca dopracowac. namea w weekend nie bede miała fotek, bo nie mam kompa tutaj jak zostaje na weekend. jeszcze sie nie dorobiłam laptosia:( ide troszke odpoczac i dokonczyc ten referacik. milego wieczorka.

wczoraj zaczełam wieczorem pisac,ale kumpela zarekwirowała kompa na eski:D wiec nie udało sie:( a dzisiaj jestem do wieczora na uczeln:o Elfik kiedyś bardzo mi sie podobało to imie Gabriel,ale juz mi przeszło:) moj Misiek na bierzmowanie wziął sobie własnie Gabriel. namea pewnie,ze sie pokaze,ale dopiero bede miała w sobote, jak moj Michu przyjedzie z nimi do Kalisza(zostaje tu na weekend). madziczek oj ten Sz. to cosik za bardzo kreci:(wez Ty mu powiedz-woz albo przewóz, a nie takie podchody. strzygatrzymaj sie! jadziaoj Ty biedaku, połbutów Ci sie zachciało. jak chorubsko Cie nie dopadło?ja teraz jestem w oczekiwaniu na okres i sie nie ciesze. sipp witaj z Nami:) o rany, co to za sny! ale ja tez mam czasem takie dziwactwa:(o swoim bracie soma:) ita:) reewelka:)

czesc:) Elfik bardzo chetnie bym z Wami pogadała,ale ja na prawde nie mam czasu,zeby posiedziec dłuzej na kafe:(wiec tylko z doskoku jestem u Was. czasem czytam co u Was słychac,ale nie mam kiedy odpisac:(wybaczcie wczoraj nie miała wcale neta w domu a miałam referat do zrobieniapo prostu masakra życze milusiego dnia i mam nadzieje,ze do szybkiego dłuższego usłyszenia:)

hejka:) u mnie tez troszke sniezyk popruszył:) ciesz sie, bo lubie. bylam rano w miescie, kupiłam sobie kozaczki na niskim obcasie,takie oficerki:) w koncu znalazłam takie szczupłe, akurat na moja łydke{jupi} i zamowiłam okulary. oprawki jednak tez mam nowe. niebyły takie drogie, najgorsze szkla! oprawki 99zeta, powłoki 10,a szkła 130!ale juz bede miała. szkla sa droższe. bo to plastikowe. lżejsze. teraz posprzatałam i bede robic referat. wieczorem mialam isc na imprezke,ale jakos mi sie nie chce. zawieziemy mojego brata,a sami bedziemy z Michem w domu siedziec. ewentualnie jakies piwko sie zrobi. slonko u mnie wyszło:) miłego dnia zycze.

emilunka ale ona mieszka tu dłuzej niz ja. a poza tym zostało nam tylko jakies pol roku mieszkania razem,wiec damy rade. albo zrobimy jej kiedys taka awanture,ze nie bedzie wiedziała jak sie ma. nie mam zajec, jade do domku:) ciesze sie bo z Misikiem sie zobacze dłuzej:) pochodze za okularami, moze za ciuszkami,a noz cos wpadnie niedrogiego. milego dnia. ide na serio zjesc sniadanie, bo nie jadłam jeszcze. tylko czekoladki sie najadlam:)

ita nie kupiałam w sumie nic konkretnego, bo funduszy brak! tylko zarełko, i mojemu chciałam zestaw kosemtykow kupic,ale powiedział,ze on nie chce,ale jemu koledze mam wziasc:)

bry dzionek u mnie słoneczko pieknie swieci,ale jest zimno. dzisiaj rano dostałabym zawalu przez kumpele\"nie sprzatajaca kudłow z wanny\" juz sie przebuszam przeciagam a nagle patrze o ktos mi w drzwiach stoi. no serce mi staneło z strachu!no szajbnieta jedna! bez pukania sobie weszła! i jak zaczeła sie brechtac to obudziła druga kumpele, ktorej dziala na nerwy. to przez to zagarniecie sobie pokoju jedynki pod czas naszej nieobecnosci w kaliszu.no zachowała sie wtedy po chamsku!szkoda słów! ide na 11.45 na zajecia, pozniej mam seminarki,ale nie ide, nic nie zrobiłam. a o 17 mam wyklad i pozniej znowu cwi.ktore sobie skroce troszke:) ide na sniadanko:)

witam wieczorkiem. jestem wykonczona. bylysmy ponad 5 godz. w galerii,na dworze zimno jak cholera, autobusy sie spoznialy, ehh i ten wiatr. przemarzłam jak diabli:(mam nadzieje, ze nie bede chora! teraz troche sie dociepliłam nalewka tesciowej;)hihi:D jutro mam seminarki,ale nie ide bo nic nie zrobiłam:o musze sie sprezyc i zaczac pisac.tylko ja nie wiem jak to zaczac. nasz promotor jakos to sobie zlewa:o jeszcze sie wkurzyłam, bo umowiłam sie z kumplem ze jutro razem wracamy wieczorem, po zajeciach okolo 20.30, a on do mnie pisze esa,ze za pol godz. to on jedzie juz do domu, bo mu sie nie chce isc na zajecia! no kuzwa! zajecia do tak pozna,a ja nie mam czym do domu wrocic! ale moj Skarb po mnie przyjedzie w ogole ten dzien jakis do dupy jest. caly weekend bede miala zawalony, musze tyle zrobic,ze hoho! klade sie spac, bo padam na pyszczek dobarnocka

hejka:) u Was tez taka beznadziejena pogoda?wiatr, deszcz, zimno, po prostu buuu:( za dwa tyg. mam duze kolo z angola, az strach sie bac! i do tego prezentacje zrobic mulimedialna, ja mam o Garnier. tak sobie wybralam. robie porzadki w notatach-kserówkach. a o 15 jade do galerii, moze cosik sie zakupi, hehe:) w sobote jade zamowic sobie okulary, bo mam nowe zapisane. ide cos zszamac:) milego dnia

onfimjakie zaproszenia?to na hi5? jak chcesz, to przyjmij. dzsiaj tez Wam nie napisze nic wiecej, bo przychodza laseczki i bedziey robic referat na miasto i gmine.brakuje mi na wsio czasu, ja nie wiem kiedy ja prace napisze:o a na uczelni oszalec mozna, przez tych wykladowacow i ludzi z roku!ni jest zapieprz! musze troche sprzatnac i cos polookać na pierwszy rozdział pracy. milusiego wieczorka:)

onfimnie strasz.

przepraszam Was,ale ja nie mam czasu zeby usiasc przy kompie i poklikac z Wami:( nie poszłam na jedne cw., bo nic nie umiem,a wole nie ryzykowac! wyskakuje mi febra na ustach i w nosku-boli i chyba mnie przeziebienie bierze:o oj spada mi odporonosc:( wysłalam wczoraj fotki,jak ktos nie dostał, prosze krzyczec;) ita sie pytała czy to było piano i tak bylismy w piano w Kwidzynie na kreglach:) pozniej obok na bilardzie, a okolo 2.30 na gyrosie:D życze milego dnia:) moze dzisiaj poczytam co u Was i popisze wiecej:)

heja:D milego dnia Wam życze. ja glowe myje i ide na zajecia. jadziaa na jakiej ulicy mieszkasz? tez zaluje,ze sie nie spotkałysmy:(

hejka:) juz na poczatku mowie,ze nie wiem co u Was:( i nie wiem czy nadrobie. w piatek rano wyjezdzalismy do Kwidzyna:) bylo super, malutki jest boski, taaaki kochany, slodziutki:*ma dopiero 4 miechy, a jest tak sztywny, grubiutki:) chyba odzywa sie we mnie instynkt macierzyński;) droga zajeła nam 5godzin, na szczescie mielismy spoko pogode.udało nam sie jechac nad morze,ale bylismy tylko jakies 5 min, bo tak lało:(a poza tym Kamilek byl z nami i juz marudził troszke.wieczorem popilismy sobie:) a wsobote troszke zwiedzalismy miasteczko,nawet fajnie tam, takie nieduze miacho.bylismy na zamku, suuuper:) a wieczorem imprezka,hihi:D znowu popiłam, pierwszy raz grałam w kregle i bilarda(po pijanemu;)), zdecydowanie lepiej mi szlo w kregle:D no a w niedziele powrot do domku:(a dokladnie do Kalisza.ehhh, szkoda ze tak szybko:( trzeba to powtorzyc! a dzisiaj miałam wejsciowke z negociacji i mediacji nie za duzo napisalam,ale cosik jest. to tak z grubsza co u mnie. postarma sie wysłac jakies fotki, juz mam cosik na NK. milego wieczorka