Bajbajka1986
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Bajbajka1986
-
hejka:)właśnie wróciłam z pracy i padam na pyszczek:( Magggi:) pracuje w małym hotelu i restauracji jako, głownie kelnerka, ale tak serio to jestem od wszystkiego, sprzątam, czasem na zmywaku mam przyjemność popracować, do wyboru, do koloru;) Dzisiaj mieliśmy mały sajgon i dość dużo ludzi. Ogólnie to tutaj to zadupie gdzie psy szczekają mordami, dosłownie:/ w naszym porcie jeden malutki sklepik, do najbliższego miasta jakieś 30km., zero rozrywek, tylko praca i praca.Nawet w pracy mieszkamy, żeby było wesoło;) Poza sezonem to jest tu masakra,zero ludzi czasem siedzę dwa czy trzy dni w domu nie idąc do pracy, ale w sezonie mamy sporo ludzi. no to tak ogólnie. Aha a moj mąż to jako pomocnik kucharza pracuje no i zmywak. Dobra zmykam bo jutro 6.50 pobudka i do pracy na sniadania...buziaki:* kolorowych snów:*
-
hejka:) melduje ze zyje:) jak znajde troszkę czasu to napisze co u mnie:)
-
Hmm MoZe I tAki ToPiK jEsT alE cO TAm 20-LATKI ŁĄCZMY SIĘd
Bajbajka1986 odpisał owieczka20 na temat w Dyskusja ogólna
giguś Słońce Kochane trzymaj się! tak Ci współczuje...jestesmy z Tobą:* -
Hmm MoZe I tAki ToPiK jEsT alE cO TAm 20-LATKI ŁĄCZMY SIĘd
Bajbajka1986 odpisał owieczka20 na temat w Dyskusja ogólna
giguś Słońce Kochane trzymaj się! tak Ci współczuje...jestesmy z Tobą:* -
Hmm MoZe I tAki ToPiK jEsT alE cO TAm 20-LATKI ŁĄCZMY SIĘd
Bajbajka1986 odpisał owieczka20 na temat w Dyskusja ogólna
hejka:) moje swieta były totalnie pracowite, tylko w pon. mielismy wolne, bo tak mamy zawsze. Wiec ja nawet szczerze powiedziawszy nie wiedzialam ze były swieta:( nawet nie miałam czasu cokolwiek do jedzenia przyszykowac. ale takie "uroki" pracy za granica, niestety. Własnie wrociłam z pracy i jestem mega zmeczona, sama obsługiwałam restauracje, buuuu. Próbujemy sciagnać tu znajomych, na sezon i mam nadzieje ze sie uda. 3majcie sie Kochane i pamiętajcie - co nas nie zabije, to nas wzmocni:) -
Hmm MoZe I tAki ToPiK jEsT alE cO TAm 20-LATKI ŁĄCZMY SIĘd
Bajbajka1986 odpisał owieczka20 na temat w Dyskusja ogólna
no właśnie, pobudka WIOSNA:) gdzie sie podziewacie, hm;> -
Hmm MoZe I tAki ToPiK jEsT alE cO TAm 20-LATKI ŁĄCZMY SIĘd
Bajbajka1986 odpisał owieczka20 na temat w Dyskusja ogólna
Nala,a z czego Ty chcesz schudnąć?? a ja przytyłam, hurrra:) co prawda niewiele, ale zawsze to dwa kilo do przodu:) ja weekend mam w pon, tylko jeden dzien, a 6 roboty full. no ale po to tu przyjechałam, czas szybciej leci. -
Hmm MoZe I tAki ToPiK jEsT alE cO TAm 20-LATKI ŁĄCZMY SIĘd
Bajbajka1986 odpisał owieczka20 na temat w Dyskusja ogólna
hejka:) ja po pierwszej zmianie pracy, na drugą ide na 18(w Polsce 19). rumianek nie martw sie co sie odwlecze to nie uciecze, wiec zdasz w nastepnym roku:) Aaaa, ja zostałam mama ale chrzestna:) mam boskiego chrześniaka Emilka, kochany bobas:* Nala masz racje, dobrze ze jestemy razem:) wiem co znaczy tak długa rozłaka, byłam przecież w Bułagrii przez 5 miesięcy... Ja do kraju wróce na jakies dwa tyg moze wrzesnien moze październik,wiec kto wie;) Mam nadzieje ze uda nam sie wrócic na nasza pierwsza rocznice ślubu:) W ogole juz jedno wesele nas omija z powodu tego wyjazdu, w sierpniu w sezonie nas szefowa nie wypuści nawet na weekned:( a obawiem sie ze bedzie jeszcze u mojej kuzynki i tez mozemy nie dotrrzec, ehhh. Ciesz sie bardzo ze nasz topik sie reaktywuje:) buziaki Kochane:*** -
Hmm MoZe I tAki ToPiK jEsT alE cO TAm 20-LATKI ŁĄCZMY SIĘd
Bajbajka1986 odpisał owieczka20 na temat w Dyskusja ogólna
hejka:) baaardzo dawno mnie nie było i myslałam ze juz nikt nie pisze a tu prosze:D co u mnie?no wiec: czerwiec 2009 koniec studiów pierwszego stopnia - pani licencjat:)hehe:D 03 października 2009 Nasz Ślub:) hurrra 03 listopada 2009 wyjazd do Szkocji do pracy... 12 stycznia2010 - 09 marca 2010 - urlop w Polsce i znou powrót do Szkocji. Obecnie pracujemy tutaj i zbieramy fundusze na nasze gniazdko:) planujemy budowe i powoli stawiamy kolejne kroki ku temu... kig no gartki ogromne:) ale mi sie marzy dzicia... juz nie moge sie doczekac kiedy skonczy nam sie kontrakt i bedziemy sie starac... ale do jeszcze połtora roku, niestety...:( Nala co u Ciebie to troszke wiem:) własnie mam przerwe w pracy... byłam dzisiaj juz 6 godz, a przede mna jeszcze co najmniej 3... zalzey ile ludzisków przyjdzie na bar i restauracje, jak szybko sie kucharze beda wyrabiac i jak szybko owi ludziska beda jesc... a własnie pracuje w hotelu - restauracji jako kelnerka i pomoc domowa. Ogólnie nie jesy źle, tylko Szkoci starsznie szybko gadaja, i co gorasz po swojemu, a ja nie miałam z jezykiem styczności okolo 2 lat, wiec efekty widac...:(a oprócz tego w załodze mamy dwóch Hindusów, zeby było smieszniej, hihi:D to tak w skrócie co u mnie:)oczywiście jestem tutaj z moim mężulkiem:* buxiaki Kochane i piszcie:*** -
jak narazie kontrakt mamy na dwa lata, ale jak długo bedziemy, to wyjdzie w praniu. jak narazie nie narzekamy. praca jest oki. ja pracuje na sniadaniach i kolacjach, tylko niedziela lunch i kolacja, a Misiek róznie, zalezy jak mu przypadnie. Szkocja piekny kraj, jesli mozna po tak krótkim czasie cos takiego powiedziec. My jestesmy na jednej z wysp szkockich, nie na lądzie. jestesmy zadowoleni:) pozdrawiam
-
hejka Kochane! odzywajcie sie! ja od tyg. siedze w szkocji w pracy:)
-
Kobietki:) co tu taaakie pustki? pozdrawiam sredecznie ze szkocji, a dokłdnie z jejdnej jej wysp. juz ponad tydz. tu jestesmy i jest good:)praca spoko,ludzie fantastyczni!widoki rewelacja:) szkoda tylko ze to taka troche dziura... ale przynajmniej nie bedzie gdzie kasy stracic;) buziaki:*
-
czesc kochane Mężatki:) widze ze troche pusto sie robi na forum, szkoda:( ja tez ostatnio nie mam czasu zeby posiedziec na necie i popisac. 3 listopada wylatujemy do szkocji i tak wszystko sie kreci tylko wokół tego wyjazdu. jezdzimy po rodzince, troszke zeby juz sie pozegnac, pokazac zdjecia. tak szybko zleciał ten czas przytowan i imprezki,ze az szkoda. a co u Was kochane? pozdrawiam:*
-
Elfik wrazenia jak najbardziej pozytywne:)było fantastycznie i pieknie, tylko żal że tak szybko sie skonczyło:(
-
hejka:)żyje:)ale brak czasu na wszystyko. mamy troche zakrecony okres, bo non stop kursujemy od nas do Miska domu, bo rodzice nie maja auta i pozyczaj od nas. w poprawiny wyleciał mamie pies i go skasowała i auto przy okazji tez:o a poza tym wsio oki:)
-
ja tez juz po:) nie da sie wyrazic słowami jak było przecudownie:)
-
hejka Kochane:) to juz jutro ten wielki dzien... a ja zakatarzona, eh.juz prawie wszystko gotowe, tylko małe szczegoliki zostały. Kasiula gratuluje:)
-
hejka:) to juz jutro:) prawie wszystko gotowe - sukienka wisi, dzisiaj paznokcxie i dostarczenie rzeczy na sale - ciasta, wodka, podziekowania, cukierki itp. spowiedz, podpisanie dokumentów w kosciele i stresik. na dodatek jestem przeziebiona:o kuruje sie,;) czesc gosci dzisiaj juz przyjeżdza a reszta jutro. Zycze Wam, aby te jutrzejsze nasze slubu i wesela były takie, jakie sobie wymarzyłysmy
-
Kobietki Drogie, a czy zastanawiałyscie sie juz nad muzyka do filmy ze slubu? ViVieen oj ta pogoda wcale mi sie nie podoba:/mysle ze az tak sie nie zmieni, zeby mocno padało. bedzie dobrze. Nam zespół proponował własnie piosenke Pauli, ale sie nie zgodziłam. oni naszej nie potrafia zagrac, weic bedzie z plytki:) Ja mam nadzieje,ze On tam na górze sie postara o ładna pogode;) i pobłogosławi nam sakramentalny zwiazek małżenski.
-
hejka:) a co tu takie pustki?? Ja dochodziłam do siebie po śmierci i pogrzebie Marcinka:( nadal nie potrafie zrozumiec tego co sie stało, dlaczego On, a przede wszystkim dlaczego tak wczesnie? http://ego-sum-qui-sum.bloog.pl/d,22,id,5002246,m,9,r,2009,index.html?_ticrsn=3&ticaid=68cf5#komentarze poza tym przygotowania do ślubu trwaja:)x Kryspinek robi nam jazdy na tydzien przed ślubem, wiec nie wiem jak to bedzie:( zaczynam sie bac tego slubu, tyle ze względu na niego:o
-
czesc Panny Młode:) nie było mnie tu jakis czas, ale poprostu nie byłam w stanie ani pisac ani zajmowac sie sprawami ślubnymi:( dopiero wczoraj doszłam do siebie po pogrzebie Marcinka no ale musze sie cieszyc tym co mnie czeka juz za tydzień:)jejku, to już za tydzień...:) My pleneru nie robimy, wiec ten problem nam odpada. a jesli nawet sie zdecydujemy, to ktoś nam porobi zdjecia naszym aparatem. bedziemy miec zdjecia studyjne, oprócz tego fotoreportaż i kuzyna, który sie pasjonuje robieniem zdjeć, wiec pamiątka bedzie;) Piosenka dla Rodziców to "Cudownych Rodziców Mam". moze oklepane, ale piękne:) też Pażdziernikowawracaj do zdrowia:) atlantyda600 nasz ksiadz to dopiero teraz robi nam problemy:o bylismy u niego w środe, chciałam omowic kwestie piesni na slubie - ma grac naz kolega ze swoim zespołem i chcielismy na wejscie Ave Maria - a on zdecydowanie NIE! piesn na ofiarowanie "Juz we mnie kwitna Twe ogrody" tez niebardzo, na komunie "oczyszczenie", które gra nasz katechceta w naszym kosciele, ale Kryspinek nie, bo słowa mu nie podobaja sie:o łaskawie zgodził sie na Barke na koniec(jak jestesmy w kaplicy na modlitwie), a marsza nie wiem czy organista zagra:o a jak sie go pytam co na wejsci, jaka piesn "idzcie sobie bo ja nie mam juz czasu!" no myslałam ze mnie szlak trafi na tydzien przed slubem on takie cyrki odstawia:/ jakby Marcin żył, wszystko poszłoby gładko... My nie rozsadzamy gości, kazdy siada gdzie chce. Tym bardziej ze nasze całe Rodziny sie znaja:) My nie cwiczymy do nocy poślubnej. była spowiedz, wiec było postanowienie. Nawet nie robimy wieczorów panienskiego i kawalerskiego, tak postanowilismy ze względu na ta tragedie. tak chcemy uczcic Naszego Przyjaciela. My juz podziekowanie zrobione:) Bratowa mi pomogła i poszło migiem;) Wczoraj bylismy i kamerzysty wszystko omówic. w pon. jedziemy do restauracji wpłacic część pieniedzy i omowic szczegóły kulinarne. Mamy jeszcze do odbycia jedna poradnie(w niedziele) i konferencje z ksiedzem, ale tego sie boje. Ogólnie zaczynam sie bac tego ślubu, przede wsztystkim ze względu na ksiedza i jego widzimisie:( U mnie wiązanke slubna odbiera narzeczony i równiez za nia płaci. Aha, wczoraj Kochanie kupił mi pierscionek do obraczki, jest śliczne:) Mnie nie razi biała suknia i ciąza. jesli kocha sie tego mężczyzne i chce sie z nim byc, a ciąza była przypadkowa, to luzik. gorzej kiedy tylko ciąza jest powodem ślubu...a później same kłótnie. U mnie teraz wielkie upiekszanie mieszkanka, tzn. porządeczki, jakies ostatnie poprawki niedociągnięć itp. Ide dzisiaj jeszcze kumpeli wreczyc zaproszenie na ślub, nieawno wróciła z Francji i nie było szansy wczesniej.
-
hejka Za dwie godzinki jade do Lubrańca, na msze pozegnalna za Ks. Marcina:(a jutro jest pogrzeb w naszej parafii:( moniaap84 witaj:) sukienka śliczna:) MiSiA ma nadzieje ze pogoda sie sprawdzi i bedzie ładnie:)
-
hejka Za dwie godzinki jade do Lubrańca, na msze pozegnalna za Ks. Marcina:(a jutro jest pogrzeb w naszej parafii:( moniaap84 witaj:) sukienka śliczna:) MiSiA ma nadzieje ze pogoda sie sprawdzi i bedzie ładnie:)
-
Za dwie godzinki jade do Lubrańca, na msze pozegnalna za Ks. Marcina:(a jutro jest pogrzeb w naszej parafii:( Mi zostało niecałe 2tyg. do ślubu:) Tak dziwnie to sie ulożyło, z jednej strony ogromny smutek i ból, a z drugiej radość...życie jest trudne.
-
hejka Kochane:) Magggi ja tez niedawno myslałam jak to daleko do slubu, a to mineło szybciutko:)zobaczysz i Tobie tak zleci:) też Pażdziernikowanasza kolorystyka to pomarancz - rózne odcienie i perłowy.