foczky

Ja 20,on 21 :) sa sa sa

Hejo Chica...Wysłałam Ci moje fotki też już.. A poza tym to właśnie dziś ukończyłam kurs na wychowawce kolonijnego :D Więc bedę się znęcać nad bachorkami jak mnie wezmą gdzieś na obóz. sa sa sa. no a takto dziś troszke przedobrzyłam,bo zjadłam paluszków troszku i ciastek i kopiko,,bo nie było nic innego do jedzenia tam,a bylam i juz zdychałąm z głodu,a dzis niedziela, i wszystkie sklepy pozamykane No ale,,nie umre od tego :D hehe

MArta Ty żboczuszku :D Fakt fakt,w sumie zawsze to ruch :P

Buźki się robią kiedy robisz uśmiechy ; ) : ) : P Tylko bez spacji międzt tymi znakami, ale teraz musiałam zademonstrować zebyś widziała o co chodzi :) ;( :( :/

No hejo :D A ja zapomniałąm zjeść przed wyjściem i teraz wróciłam i jem rybke po grecku ze sklepu :D mniamniuśna :D hehe SŁuchajcie,ale mnie zdziwko dziś trzepneło to szok! Wyjełam sobie na sniadanie serek wiejski i pokroiłam sobie papryczke w plastry... Zjadłam niecałe pół serka i 3 plasterki papryki i oddałam dla mojego Piotrusia bo SIE NAJADŁAM! to już jest chyba chore... no ale nie ukrywam iż się cieszę :D hehe Słuchaj MArtusia,,,Chyba będziesz musiała oddać Twojemu lubemu za te buty co Ci oddał,bo jest taki przesąd że nie mozna komuś kupować butów,bo to znaczy że on odejdzie :D Więc sie zastanów :D heheh Kazałam mojemu chłopakowi schować wage,żebym juz na nią dzis nie zaglądała,,,a on nie schował,i mnie korci,,,ale jestem beznadziejna :D

Ja tez nie lubie biegać,,,za piłką lubie,np siatkówka,koszykówka,,ale tak bez celu tez mi nie izdie,,,od biegów w LO tez zawsze sie wykrecałam,, poprostu szybko sie meczylam,nie nadaje sie do tego... Próbowalas tego risotto?to super:) ciesze sie :) POzdrawiam! :) Ja spadam teraz na szkolenie :D to paa :*

Nie licz tak tych kalorii Chica!!! bo to nie zdrowo dla mózgu :D hehehe Zapraszamy Cię oczywiście celeste.. No cóż,,dziewczyny chude które się odchudzają, nie są grube tylko chore umysłowo.. Serio,ja nie chce sie odchudzać,naprawde,, mi sie podoba, nie lubie chudych lasek,bo wyglądają niektóre jak wieszaki. facet powinien miec za co złapać nie?:D hehe. Ja chudne bo musze:D Chica? Działa ten roll-on?? Ps. No powiedzcie mi co mam brać albo pić jakie ziółka na pupu :D hehe,,bez kitu.. :D normalnie śmiać mi się chce,bo musicie mi powiedzieć,cóż by tu uczynić,aby po schudnięciu nie miała worków na klatce piersiowej :D (zamiast piersi) ogólnie mam miseczke C albo i D czasem,wiec musze coś zastosować,bo piersi też chudną razem z resztą...

ja narazie nie zaciskam ostro pasa,bo wymyśliłam sobie stopniową diete. Więc będe z czasem sobie odejmować,żeby cały czas chudnąć,a muszę się pochwalić,ze ubyło mi już 4 kilo :) więc ważę 86 :D hehehe siuuuperr :D Do Elewina - Nie martw się tym że Twoja waga narazie stoi :D wkońcu się złamie i opadnie :D hehe. A jeśli nie chce,to może trzeba odjąć sobie coś od buźki hehe Zresztą wiecie dziewczyny ze z tymi sportami to jest tak że mało się chudnie z wagi,a duzo z ciała,,poprostu spala sie tłuszcz robią się mięśnie,a mięśnie są cięższe od tłuszczu. Pozdrawiam aha..Weźcie mi coś laski polećcie na tzw zatwardzenia? nie wiem, poprostu w czasie diety mało sie kibelek odwiedza,,a ja lubie swój kibelek ;D

Z Tym Cwiczeniem to dobry pomysł,też powinnam w domu zacząć,ale mam trzeszczące łózko :D hehe a na podłodze za twardo. CZasem zamiast ćwiczeń tańcze,bo uwielbiam tańczyć, latino i takie tam orientalne rytmy, i jak zaczne,tak 3 godziny szaleństwo jak na dysce..to wiecie :D też jakiś sport :D hehe .. A ja nie zjadłam jednak mielonego z ogórkiem, Tylko z moim wymyślonym ryżem z pomidorami ;) Zaraz wam dam przepis. uważam że jest zajebisty i szybki do zrobienia a co najważniejsze wydaje mi się że jest dietetyczny. Przepis jest bardzo luźny. Można stosować do niego różne naprawde rzeczy i na rózne sposoby go modyfikować: A wiec: Gotuję ryż( mozna gotować go z kostką rosołową) na patelni smażę pomidorki w lecie,w zimie z puszki pomidorki :) przyprawiam to (pieprz,bazylia,oregano,zioła prowansalkie) Bez soli narazie,bo dodaje do tego kostke rosołową. Dolewam szklanke wody,bo jak włoże w to ryż,to on to wsiąknie. No i gotuje ten sosik, jak komuś jest mało pomidorowy,a zazwyczaj jest,to koncentratu dolewam i wkładam ryż,czekam aż to wsiaknie troszke i jest zajebiste danie. Ja jeszcze do tego na talerz kłade serek topiony serowy albo śmietankowy..BOSKIE!!. można zastosować też smietanę. Można włożyć smażone kawałki piersi z kurczaka, bądź nawet kiełbasy Można dołożyć cebulę, pieczarki i paprykę. Wszystko pasuje wyśmienicie. Sama sprawdziłam wszsytkie opcje. I jest to danie mojego wymysłu :) Jestem z Siebie dumna.Nazwałam je risotto Asi ;D Dla wielbicieli oliwek polecam również ugotowanie ryżu w bulionie oliwkowym, i do sosu również oliwkowa kostka a nie rosołowa. i pokrojone oliwki. Cudo poprostu :) no i właśnie teraz zjadłam to sobie w wersji podstawowej bez mięsa,bo miałam dwa mielone :P hehe .nom :) także super:) AAAA!! NA wierzch polecam posypać jeszcze serem..BOoooże jak ja to kocham :D hehe Wiele moich koleżanek już kosztowało mojego przysmaku,wszystkie są bardzo zadowolone:)

O boże,,Ja bym nie odmówiła takiej bułeczki :D Chica GRATULACJE :) hehe Cieszę sie z powodu nowych forumowiczek :) Witam owocową i Eweline.( mam nadzieje ze nikogo nie pominełam) A wiec super,że jeżdzicie rowerem,też bym pojeżdziła,mam w domu 4. Ale niestety,nie jestem w domu rodzinnym, Od roku studiuje w warszawie,i tu mozna powiedzieć mieszkam.Teraz też tu jestem,bo szukam tu pracy.W mojej małej mmiescinie by było cięzko. Więc mi pozostaje basen i siłownia.Ale najpierw musze znaleść prace,zebym mogłą sobie to wszystko poukładać :) Pozdrawiam serdecznie :) Ide na mielonego :) z ogórasem gruntowym RULEZ! hehe :)

Napewno nie zaginie,już ja będe tego pilnować :) hehehe Martwie się trochę bo jak schudłam2 kilo,diete trzymam dalej,a waga stoi w miejscu,,coś mnie to denerwuje .

Do sgsdgsdg: Oczywiście że możesz zjeść,lepiej to,niż batona :D hehe,, Są zdrowe przecież,co się przejmujesz: ) Do Chica21: Kochana życzę Ci powodzenia,ale jak czujesz że te kompulsy Ci przeszkadzają to nie pozwól im się rozwinąć,pamiętaj że to ma podłoże w głowce,i zeby się tego pozbyć,trzeba wydać trochę kasy,ale napewno warto. A poza tym,,,skoro dietki nie idą,, to na brzuszek polecam brzuszki :D hehe a jak sie nie chce,,to na siłownie sie zapisać na mus ...jak się wyda kase,to i ćwiczyć się chce A poza tym polecam częste kuszenie się na kupno rzeczy które nam się podobają,,, w stylu ; Kurwa skoro nie moge zjeść delicji to se błyszyk kupie i już,za 40 zł,,a co to . A dla Chica21 polecam jeszcze codzienne uśmiechanie się do siebie przy lustrze:) mój chłopak bardzo zadowolony jest z tej techniki :) ja jak mam zły humor,to też się do siebie usmiecham ;) i odrazu mi się poprawia :)

aha,,, i jeszcze wspomne,że bulimia nie bierze się tak hop siup. I jest w małym stopniu dziedziczna, głównie jest uwarunkowana sytuacją kulturowo-społeczną,a i czynniki rodzinne też grają dużą role. A samoocena jest wyznaczona głównie przez swój wygląd. czyli wygląd na pierwszym miejscu.nic innego się nie liczy. Dobra dobra dziewczyny... Troche zmienilysmy temat,ale to dobrze niech Chico sobie przeczyta,może akurat coś sobie wybierze z tych naszych wywodów :) hehe No ja proponuje żeby mi ktoś powiedział jak ja mam schudnąć 20 kilosów do wakacji następnych :D i to tak zebym nie przytyła spowrotem najchętniej :D hehe. Powiedzcie co na was skutkuje :) A tak wogóle to wiecie co? boli mnie dziąsło :( buu :D

Witam Cię serdecznie :) I widzisz,,o tóż chodzi że, ja przy moich chudych koleżankach też mam jakieś kompleksy, i to prawda,ze mogą na siebie nałozyc wszystko,a ja nie. bo nie ma rozmiarów,albo mi to poprostu nie pasuje,bo uwydatnia to i tamto. I raczej uważam,że mam własnie odwrotny problem niż Ty, zaparłam się w tym,że się sobie podobam. i to nie jest dobrze,bo skoro mam takie odczucia ze trzeba schudnąc, to powinnam. a skoro Ty się źle czujesz,bo Twoje ciało Cie denerwuje że jest takie jakie jest, to powinnaś schudnąć. i dopiero wtedy kiedy osiągniesz swoją upragnioną wagę czy wygląd i nadal będziesz się czuła gorsza od innych,to dopiero wtedy nalezałoby się zasięgnąć terapii wzmacjaniającej samoocene ;) Bo wiesz...Osoby o niskiej samoocenie przyczepią się do wszystkiego, jak naprawią jedną rzecz, to do drugiej się przyczepią :) A to też nie dobrze mieć taki styl,bo się nie wierzy we własne możliwości i się szybko poddaje człowiek. Ja też tak mam Tyle że ja studiuję psychologię,i to mi pozwala zdawać sobie sprawę z tego wszystkiego. I Realistycznie patrze na wszystko co sie dzieje z moim ciałem i umysłem. Zapewne czujesz że wszyscy się na Ciebie patrzą, i Cie oceniają, i dlatego sie źle czujesz. To jest tylko złudzenie, napewno gdzieś już to wyczytałaś A po za tym lepiej mieć troszkę niższą samoocenę,którą naprawdę mozna podbudować bez ingerencji psychologa niż BYC PERFECKJONISTKĄ...Większa część dziewczyn które chorują na anorekcje są perfekcjonistkami.. Anoreksje można wyleczyć,ale perfeckjonizmu nigdy. I oto tym optymistycznym akcentem zakańczam swój wywód :) Pozdrawiam serdecznie :)