Kofeina

Tygrysek - ostanio kupione - English for Law, Englis Law and Language, Psychologia w pracy menadzera personalnego, Zarządzanie personelem w firmie, reportaze Dębnickiego Nepal Krolewstwo Wsrod Gor, a z lekkich to ostanio kilka ksiazek jednego z moich nowych ulubieńców jeśli chodzi o fantasy Davida Gemmella, zarzuciłam sobie jeszcze E.M. Forster Droga do Indii oraz Diabeł ubiera się u Prady. Wyszłam z domu, spotkałam mame i powiedziła, że kwiatów nie trzeba, bo ona ma truskawki i musimy je zaraz zjeśc hehehe :-) Wielkie są jak ARBUZy...znaczy jak kurzeńcie jajka hehe :-) Za to ja zrobię świąteczna pizze hihi :-)

TENGA - GDZIE TO PODGRZEWACZE? zaraz przekopie allegro..jak to wyglada? Nie termofory chyba? Ok odebralam kolejne przesylki ksiazkowe i lece po kwiaty dla rodzicielki bo mnie moj luby po zimnych łaapkach zdzieli, ze nie poszlam hehehe

Ok Ghana - juz wyslalam email o moim ostanim pracodawcy. Pytaj co Cie konkretnie interesuje tylko prosze nie na foruym, bo mowie, ze dreszczy dostaje jak tu zagajacie ten temat. Aha i jakby co - musisz znac sie na ciuchach, kolorach, konkurencji bo Cie z tego nie tylko przepytaja ale i fizycznie spradza jaki masz gust. Chyab, ze chcesz pracowac w ksiegowosci czy innym nie zwiazanym z ubraniami dziale. A ja zarzucam Depeche mode i zaraz rozniose chate!

Zosia Mama jest tam gdzie ktoś jej potrzebuje. a odnośnie bycia zmarzlakiem - mój luby mówi, ze jakby wiedział, ze się z Królową Śniegu związkuje...to by się jeszcze ze 3 razy zastanowił hehehe :-) On mówi, że jest gorący bo się ciepło ubiera, ale jak zobaczył, ze mam na sobie 2 swetry i grube skarpety...to argumentów mu zabrakło i kazał mi poskakać po mieszkaniu hehehe akara - prosze ładnie leżeć i się wygrzewać, nie ma rady - choróbsko trzeba wygonić ciepełkiem. Tygrysku też tak myślę, że ktoś otwierając mial ustawione jakies inne ustawienia w kompie i wszystko się rozjechalo. . Ja tak miałam jak przesyłałam na kompa do brata, i jak w linuxie otwirał to się mi sypała numeracja i akapity...dlatego będe drugkowac ze swojego, bo to bezpieczniej. Koty koty cztery koty i na nogach kot kudłaty? Kto dogoni go kto dogoni go? Zarzucam gorąca miętę, bo znów mi zimno jak cholera. Pójdę z Mama na zakupy to kupię jej coś ładnego :-)

Piwo feee Winko czerwone polewam. Życze Wszystkiego Najlepszego Wszystkim MAMUSIOM!!!! :-) elles na co do którego teatru?

Szam - dorwałam się do kompa i już Ci odpisuję.

A ja spadam do ciemni. papa do jutra!!!

:-) no to jest nadzieja, ze i my mozemy się nauczyć...hmm ale w Polsce jak pytasz kogos na ulicy po ang., to jest mała szansa, że ktos Ci dokładnie odpowie, raczej młodzi znają jakiś język..nie jest u nas najlepiej. Posyła się dziecko do podstawówki i co? Po kilku lartach nauki nawet podstaw nie znają...jak rodzic ma kase na kursy, to jeszcze się czegoś nauczy. Jest mało godzin, duże grupy...

Z tego co słyszałam - Holendrzy znają lepiej angielski niż przeciętny Amerykanin. Więc..to chyba niezła jazda (nawet jeźli jest to przesadzona opinia). Szam - przepraszam jesli poczułaś się dotknięta. Nie miałam takiego zamiaru.

Dla mnie teatr to sztuka wyrazu...nawet bez słów. Słowo to tylko jeden element. Można przecież grać nie mówiąc ani jednego słowa, prawda? Zresztą...żeby zrozumiec jakieś zdanie nie wystarczy znac znaczenie słów.

Amok - a co ma teatr do rozumienia słowa? ;) Wysłałam promotorowi pracę hehe - może go szlag nie trafi :-) Rany rany...chmury wiszą...niby ma padac i to ostro..a nie pada...pogoda sie bawi w kotka i myszkę.

Amok moja stopka to slowa lamy Ole. Idąc dalej w odczytywaniu tych słów - jedynym sensem każdej buddyjskiej praktyki jest uczynienie umysłu świeżym i pozbawionym wysiłku. Jak mówia nauczyciele buddyjscy umysł, naturalnie zjednoczony ze wszystkim jest sam w sobie pełen mądrości, radości i współczucia. Chodzi jeszcze o to, by z pomocą metod, które sa przekazywane przez nauczycieli rozpoznać prawdziwą naturę umysłu. Umysł widzi rzeczy takimi jakie są a nie swoje wyobrażenia. majorek extra!!!!

Amok moja stopka to slowa lamy Ole. Idąc dalej w odczytywaniu tych słów - jedynym sensem każdej buddyjskiej praktyki jest uczynienie umysłu świeżym i pozbawionym wysiłku. Jak mówia nauczyciele buddyjscy umysł, naturalnie zjednoczony ze wszystkim jest sam w sobie pełen mądrości, radości i współczucia. Chodzi jeszcze o to, by z pomocą metod, które sa przekazywane przez nauczycieli rozpoznać prawdziwą naturę umysłu. Umysł widzi rzeczy takimi jakie są a nie swoje wyobrażenia. majorek extra!!!!

Amok - hmm może tak bedzie łatwiej: 1. jest ktoś kto czyni coś dla kogoś innego 2. Nasz umysł jest wolny od wyobrażeń na temat tego czyniącego (np nie zastanawiamy sie jaki powinien być, jakie powinien miec cechy, nie oczekujemy że będzie postępował tak jak oczekujemy, nie zastanawiamy się czemu to robi, jaki ma cel, czy chce cos dla siebie osiagnąć; odrzucamy oceny) 3. wolny od wyobrażeń umyśl jest jak słońce - świeci swoim blaskiem - czyni nas wolnym od ograniczeń jakie niosą ze sobą wyobrażenia, że coś musi być takie lub inne. 4. To nam pozwala też skupiac się na tym co najważniejsze - by coś dla innych robić bez blokad.

O emailu do promotora mogę zapomniec. A szkoda. Byloby łatwiej. Wlaśnie zrobiłam książkę z tych 80 stron i wysyłam do promotora do domu. Co tam..może ruszy go sumienie..może się ogólnie wzruszy...Zobaczymy. informatykę studiujesz majorek?

Amok - przeczytaj 4 razy - na pewno zrozumiesz :-) ................................................................................ Nic już nie kumam z tej Twojej poczty kurcze...a masz serwer w pracy? Może tam jest problem? Jakies dodatkowe zabezpieczenia.

E to się nie da wywalic kont z Outlooka, i zainstalowac je na nowa z nowym hasłem??

Zwykle przy instlowaniu nowego konta wpisuje sie awaryjny email, gdzie wysyłane jest hasło, gdy się zapomni..przynajmniej ja tak mam. I jak mowi amok - zakladaj jeszcze jedna konto i powiadom z niego znajomych by nie wysylali emaili.

Dobra to ja idę się czymś zająć a potem spać...jutro trzeba i tak rano wstać. Buziaki ogniste :*

Hi Hi Biedronka..aha no tak praktyki...ale na Krymi to fajnie :) Poza tym Wrocek extra miasto i sobie można przedłużyć pobyt. A wieczny student to ja jestem - już sobie zapracowałam na to miano... :-) I właściwie to nie wiem czy warto się z tego cieszyć....ech ech

Nooo a jednak żyją diabły..na zmiany pod łóżkiem szaleją.. :P WARIATY JEDNE

No i fajnie, że piszesz CV.. a zrobiłaś to co miałas wczoraj zrobić? Czy strach obleciał? Może w ramach wypłaty weźmiesz sobie komputer do domu? akurat równowartośc długu, prawda? :-) Zima zima zima..pada pada śnieg...Jadę sobie w świat sankami, konie dzwonią kopytami dzyń dzyń dzyń... Tak tak przeniosłyśmy się do diabłów...jakoś tak wesoło i zawsze jest co poczytać. Mam nadzieje, ze uda sie prowadzic 2 topiki, ale moze przeniesiecie sie do Diabłów i bedzie luzik? :-)

Czy ktos widział jakies oferty wysyłania ludzi na obowiązkowe wakacje nad ciepłe morze? Tak jak się na odwyk wysyła? Może jest jakas szansa, że się załapię? Jestem zmęczona.. Zjadlam dziś 2/3 czekolady..od tego latania po mieście żołądek zamienia mi się w jeden wielki śmietnik :) Wygrałam kolejna aukcję..:) hihi Poluję na książke juz drugi miesiąc i udało mi sie ja kupić poniżejplanowanych 25 zł lalala :-) Ktoś tutaj będzie o tej później godzinie?

Gdzie te zdjęcia z imprezy?? I czemu znowu ja nic nie dostałam. Amok - a mam komentowac męską urodę? Jeszcze mi się to nie zdarzyło, wiec pozostanę przy zachwycaniu sie kobietami - wy Macie być madrzy a My mądre i piękne :P A że super samochód na zdjęciach był to zauważyłam. Elles - spółka spółka - tylko jaka trzeba wymyślić...bo tu taki wariacki biznes się kręci, ze może sprzedawcami smoły zostaniemy ewentualnie prewersji..albo Amok zrobi kalendarz z Diablicami a my to rozreklamujemy i sprzedamy..wtedy nie tylko na 3 motocykle wystarczy ale może i na kilka basenów koło domu.. :-) Złe wiadomości - promotor odwołał dziś konsultacje i tyle go widziałam. Nie wiem co jutro zrobię, ale nagram się na wszystkich możliwych sekretarkach i zadzwonię do niego 20 razy..ale dowiem się gdzie jest, kiedy będzie i jak mam mu wręczyć pracę do sprawdzenia. I chrzanie, jutro napiszę wstęp bez jego akceptacji pracy...ogólnie mam juz zarys zakończenia..może będę musiała poszperać po biblitece i poszukac dodatkowej literatury..ale co tam. Obronię się w tym roku albo ktoś zginie śmiercia marną! Jakem Kofeina! Zosia czuje się na szczęście lepiej, co mnie cieszy ogromnie!!! Akara może i przeziębiona, ale z doła się wyczołgała - super. Diabły zapisuja stronę za stroną aż się kafeteria zapycha :P Nina zaganiaj męża, bo widzę, że mu nieźle idzie. Kurcze blade - ale ma prędkość pisania. :-) Ja też sama robiłam korektę, ale potem dałam jeszcze tacie do czytania i wychwycił kilka mniej logicznych zdań i nietrafionych sformułowań. Shrek ..kurcze kurcze..kiedy u nas, kiedy u nas? Dark chyba sobie ściagne oryginalna wersję zanim w Polsce zobaczę...no kurcze, nie wytrzymam tyle czekać...I JAK OGRÓD? Hmm? Może mam Ci moich starszych podesłać - oni maja świra na punkcie ogrodów, kwiatów i trawników...iglaków itp itd...pomogą Ci :-) Na iglaki to o ile wiem już jest za późno by je wsadzać... Pomarańcze a czemu mamy nie przyjąć? Jako analfabeci i świrusy przyjmujemy każdego, kto chce siedzieć pod łóżkiem :-) Biedrona Ty doktorat piszesz czy podyplomówkę robisz? A może wykładasz...bo jak sie już obroniłaś a się po uniwerku kręcisz to co tam robisz? :P

HEJ DIABLICE I CZARCI!!! ZIMNO A JEDNAK GORĄCO!!! :-) Dziękuję BARDZO BARDZO BARDZO za wszystkie piękne życzenia, kwiatki, serdeuszka i uśmiechy, usciski i dobre myśli :-) Jestem niezmiernie szczęśliwa z powodu tego starzenia się - bo to jeden z najmilszych dniw roku :-) Nie było mnie tu 2 dni prawie, więc wieczorem nadrobię czytanie :-) Dziś będe polowac na promotora więc proszę o trzymanie kciuków owocne łowy i skuteczne mydlenie oczu. Będę późno wieczorem!!! POZDRAWIAM WSZYSTKICH :) Amok dzieki za życzenia (no jeszcze takich to nie dostałam) i za zdjecia..podoba mi się ten maluch w oknie samochodu :) Szczególne machanko łapkami dla miłośników 2 kół :-) hehe i dla WSZYSTKICH nowych diabełków pod łóżkiem :-)