Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Kofeina

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Kofeina

  1. Hej HO Diabełkowo zasmolone i Wy diablice i czarci!!! :-) Informuję, że mam dziś urodziny - stawiam skrzynkę wina i torta. Życzenia przyjmuję drogą elektroniczną. Proszę uznać 23 maja za dzień wyjątkowy! ....Ok dośc prywaty :-) To gdzie ten diabeł? Hmm! Właśnie ogladam apokalipse i chciałabym żeby diabeł wyglądał jak pułkownik. Mafia? Tu wszechmogący. Słyszycie mnie? Odbiór. Coppola to geniusz. A oglądaliście wczoraj mecz siatkówki Polska - Portugalia? MNIAM :) 3:2 lala Elles Ty tam uważaj szalona. szam - nie wiem jak tam koledzy koleżanki, lepiej być ostrożnym. :) A z blusem...hmm no ostatecznie może być. Wczoraj miałam wyjątkowy dzień Prezentowo-zakupowy - fajna sprawa - prawda kobitki? he he :) Amok jak siedzisz w dole to może Ci dźwigi ze stoczni podesłać? Wyciagna Cie raz dwa z tych krakowskich sentymentów. To jak? Podeślesz mi coś noweszego? A wierszyki komentujące wydarzenia sa ekstra. Można zapisywać to jakoś, co? Przejdzie do potomości :P Ludzie ja tez chce te działki, ogródki i porządki w basenach czy innych przydomowych stwach..nie mam tutaj ani kawałka ziemi. Rzeby sobie posadzić kwiatki i drzewka tzreba przez pół kraju do babci jechac na wieś...a kto ma czas? allegor jest spoko - aukcje nalezy obserwować i licytować nalezy w ostaniej minucie - wpisujesz swoje maximum i czekasz czy Cię nie przelicytują. To dobry i tani sposób na książki i inne rzeczy. Dziś kupiłam kolejne 3 książki w tym fajny nowy słownik za 2/3 ceny sklepowej. :-) Poza tym znalazłam dla mojego lubego 2 ksiązki, które ciezko dostać, bo nie były wznawiane po pierwszych wydaniach. Tygrysem a ja dziś spotkałam na telefonach mojego promotora sekretarke..automatyczą. Jeszcze jeden dzień i zwariuję. Odechciea mi się pisac końca i początku jak nie wiem czy zaakceptuje mi środek..bo jaki to ma sens. Pisz pisz...i kończ Waść. Wstydu oszczędź :) linking - u Ciebie też basen? Gdzie Wy mieszkacie? U mnie tylko może i nie trzeba go napełniac na szczęście...ale woda czystra to chyba zbytnio nie jest. NIC NIE ROZUMIEM. Biedronka - a skąd do nas stukasz? Bo ja tu też jestem przecież zupełnie nowa i zupełnie przez przypadek hihi więc się bedę trzymać razem...nawet jak jacyś pomarańczowi będa nas atakowac. Bo ja tam pomarańczowych zawsze wspieram...nawet jak mnie denerwują hihi Chciałam powiedzieć ze Dark Elf ma najdłuższe rzęsy na świecie - może zaraz po Szafirowej...choć trudno mi na odległość porównywać. Zrobimy może jakieś mierzenie na imprezie!!! Elles masz rozmiar S i chcesz schudnąc? Matko boska..to ja chyba powinnam pzrestać w ogóle jeść, bo przecież z rozmiarem 38 powinnam mieć zakaż pokazywania się publicznie :P A w uchoto panietka dawno nie dostała? 8 cm za dużo...a za dużo weg jakiej miary co? A może to jakaś prowokacja...albo po prostu potrzebujesz żebyśmy Ci napisali - elles my dear spokojnie jedz sobie czekoladkę, pij piwo i się nie martw - wolno Ci. Jak usłysze tu jeszcze jeden teks o rozmiarze S to osobiście zrobie z Diabełkowa prawdziwe PIEKŁO! Aha i chciałabym wprowadzić zakaż używania wyrazu Reserved w mojej obecności. Bardzo proszę. Wyjaśnie na prywacie ok?
  2. Gio - tak się zastanawiałam czy to ja coś pomieszałam, bo właśnie mi się wydawało, że komentowałaś moje wlosy..:-) Czekam w takim razie na fotki od Ciebie. Tygrysek mi tu płacze o sztukach a przecież jak się bardzo chce to można miec 2 koła. Nie ma problemu tylko trzeba odkładać zarobioną kasę i odpuścić sobie imprezki, alk i inne bzdury :-) hihi Nie płakac tylko realizowac marzenia. Idę pomóc pisac pracę na zaliczenie. Buziaki!!! ELLES - zdrówko!!!!!
  3. A ja na jednak impreze nie poszłam bo mam obowiązki \"partnerskie\" :) Gio a ode mnie zdjęc nie dostałaś? Wszystkie wysłałam też do Ciebie, więc musiało coś dojść.... witaj biedronka Wino polewam!!!!
  4. Popołudniem mam wykłady, za jakis czas się zbieram do wyjścia, więc tez się chyba odezwę dopiero jutro. Może będzie mi się chcialo iśc na impreze robioną przez znajoma ekipę - lata 80te i 90te hehe klasyka :-) Tym co się żegnają do poniedziałku zycze miłego i bardzo goracego weekendu. ........................................................................... Zapraszamy serdecznie na nową imprezę WALKA DEKAD 80’S VS. 90’S ! Już w najbliższy piątek w gdańskim klubie forty- desperados będziecie mieli jedyna w Trójmieście możliwość zabawy przy starych, znanych i lubianych przebojach z lat 80 tych i 90 tych. Pamiętasz jeszcze dyskoteki w podstawówkach, początki MTV, kasety magnetofonowe, plakaty w Popcornie, wywiady w Bravo? Pamiętasz spodnie zwężane u dołu, kolorowe gumki do włosów, tapirowane grzywki, Dynastię, kolumienki do walkmana, pierwsze filmy na video? Pamiętasz niezapomniane przeboje C&C Music Factory, Dr. Albana, Salt’n’Pepa, KLF, Snap,2 Unlitimed, Haddaway, MC Hammera, Backstreet Boys, Technotronic, Ace of Base, NKOTB? A może bardziej przemawia do ciebie feeling lat 80tych? New Romantic, ballady wyłącznie o miłości, szminkowane usta idoli i to niepowtarzalne brzmienie syntezatorów? Oranżada w woreczkach, wyroby czekoladopodobne, plastikowa biżuteria, porucznik Borewicz, kiczowate teledyski? Muzyka Modern Talking, CC Catch, OMD, Classix Nouveau, Eurythmics, Kajagoogo, Duran Duran, Ultravox, Alphaville, Frankie Goes to Hollywood ? Jeśli te wspomnienia są dla Ciebie radosne, poczuj się znów jak w tamtych latach na imprezie WALKA DEKAD 90’s vs. 80’s Dwie sale tematyczne, Na jednej sali niezapomniane przeboje lat 90tych Na drugiej sali wyłącznie klimat lat 80tych.
  5. A jak ten szef knajpy ma się elles opiekować? Hmm? Elles - to się robi jakies niebezpieczne :P w Bibliotece są ograniczenia na ilośc książek? Pierwsze słyszę. Ale ja jestem np uzalezniona od kupowania ksiązek - w merlinie, zysk i spółka i na allegro sobie szaleje...zamiast wydawać na kosmetyki i podróże to ja na papier wydaje hehe :-) Wczoraj kupiłam 2 dzis juz kolejna..nie wiem tylko kiedy będę czytać, bo właściwie za każdym razem noce zarywam..a mam jeszcze troszkę nauki, wiec powinnam się zabrać za podręczniki/ Poza przygotowaniami do zakończenia studiów, mam jeszcze w czerwcu koniec studium i na egzamin też się musze troszkę nauczyć, choc licze na możliwość ściagania hehe :) Co do bajek to moi ulubieńcy - Sąsiedzi, Krecik (łoj) oraz serie Był sobie czlowiek i Było sobie zycie..Pamiętacie jeszcze? :-) Jak byłam dziecięciem to Bolek i Lolek, Reksio i Zaczarowany Ołówke poza tym kochany Pomysłowy Dobromir :-) TEN to miał pomysły! Mac to cudo - tylko KOGO Na niego stać?? hehehehe :-) Ja osobiście znam może 3 osoby, które na nich pracuja także w domu - 2 grafików i specjalista od reklamy.
  6. Przecież wstałam...serio... :-) Amok a masz jakies inne zdjęcia do podesłania poza tymi na stronie? Odwdzięczę się jakimiś z własnego dysku. Zdiablona - odcięli Cię - komu mamy wpierd...ć? linking - no ja tam mam rzut beretme do plaży, więc się specjalnie nie przygotowuje. Poza tym blisko morza są sliczne parki - kwiaty (które Ci też wysłałam), drzewa i te sprawy. No i kolor morza w pełnym słonku jest cudny..nawet jesli to tylko Bałtyk. Nigdy nie byłam na południu, więc nie wiem co to znaczy NAPRAWDĘ sloneczna plaża, ale cieszę się tym co mam.
  7. znudzonycenzura - ale marudzisz :P Jeździ sobie w jedna i drugą stronę i jeczy...normalnie skandal. :) Elles - dzieki za email - juz odpisalam :) Spradz skrzynke. Linking - robimy zdjęcia na plaży BO TU MIESZKAMY hehe i gdzie mamy robić zdjecia? W piwnicy? Jeździć specjalnie w karkonosze? :P Poza tym na plazy jest bardzo dobre światło Co to za kuchnia indiańska? Moze indyjska? Proszę mi coś podesłac..chce zobaczyć. Szafirku - przecież już wstałam, prawda? Ale czytam sobie poza kompem..przecież nie mogę ciągle przed monitorem przesiadywac i to jeszcze na gg :P A zębó nie będę myć - zostawię sobie zabójczy oddech ;P Gio - widzę że mam tutaj fankę piłki nożnej - extra - zaraz przyjemniej. Amok to chyba większosc mężczyzn jest wielkibielami płci pięknej :) Nawet ja jestem wielbicielką jako kobieta hehe. Niestety mam minolte F200 więc Ci z Twoją nie pomogę. Najlepiej jest chyba próbowac próbowac próbować. Przestawiac i znów próbować. Tez czekam na Shreka2 :) Stary! Zainwestuj w tiktaki bo ci jeeedzie! Dzięki za fotki i proszę o zdjęcia tych co jeszcze nie wiem jak wygladają. MIŁEGO DNIA!
  8. Miłego wieczoruuuuu diabelskie nasienie!!!! Zaraz tam rzygać :P po prostu będzie mi niedobrze, bo nie mam doświadczenia w bujaniu hehehe Ide se do \"atelje\".
  9. Tak? rektor??? Hmmm :-) Pierwsze słyszę. Ja naprawdę jestem niesamowita - nic na ten temat nie wiem. Jestem prawdziwym studentem hehe. Ok, nie będę się tym denerwowac..pogadam z promotorem to zobaczymy, czy mogę skończyć studia hehe :-) Ale siostra mojego love ma taką samą sytuację, niedawno oddała pracę i ma obronę w połowie czerwca. Ponieważ skład komisji będzie podobny, więc O ILE się wyrobię to mam szanse dostać podobny termin.
  10. He he już wyjasniam - Szafirka wysłałam pod tytułem Szafirowe Oczy, wiec bedziecie wiedziec jak wygląda. Moje zdjęcia są plażowo - czarne hehe. Skrzynki już pozapychałam? :-) Dzięki Tygrysku za diabelski komplement :-) Zawsze jestem łasa na dobre slowa hihi - jak każda kobieta he he
  11. Oj oj.. podanie do rektora..u mnie się kończy podaniami do dziekana - no ale moze Ty doktorat piszesz majorek? Hmm? Wiem, ze musza czytać, ale to jest jeden wieczór, czy też pół nawet - 80 stron. Zresztą jak będzie mu za długo to mi po prostu pokreśli - znając jego. Szczerze mówiąc przecież on dostaje pieniądze za każdego seminarzeystę, więc płacą mu za to by się czasem ze mną spotkac i pomóc :-) Zdjecia moga przyjść i 6 razy - więc się nie obrażajcie na mnie, bo mi dziś poczta po prostu szaleje - fatalnie działa. Wysyłałam Wam i kwiaty i siebie i szafirka i kurcze wszystko sie pozapychało, bo oczywiście wysyłam duże formaty, bo małe to żadne zdjecia - nic na nich nie widac, więc po co w ogóle słać, nie? :-) Amok moze ja jekieś podanie napisze do Ciebie? Mam w tym doświadczenie, więc pewnie b ędzie skuteczne przy otrzymaniu linka hehe :-) SZAFIR jak to nie będzie nadmorski??? A kto mnie straszył morzem? I kto mi obiecywał zmienic mnie w wilka morskiego???? BUUUUUU. ZWALNIAM SIE!!!!
  12. Młodsza asystentka Szafirowych Oczu melduje się! Niniejszym zawiadamiam, że zaczynam wysyłkę zdjęć. W związku z przejściowymi problemami z dostępem do sieci internetowej wysyłka może się przedłużyć do późnyxh godzin wieczornych. Kolejny dzień wydzwaniam do promotora - dziś nie odbiera..wieczorem chyba zadzwonię jak z ciemni wróce. Co za kicha tak wydzwaniać i za każdym razem mieć ściśnięte gardło. Jakby co to moze w przyszłym tygodniu ta męka sie skończy...niech on tylko zaakceptuje pracę jejku!!!!
  13. Hej ludziki ! Tygrysek - gratulacje. Ja nadal się kontaktuje z promotorem. Jakos czuje, ze jutro sie uda. Czwartek to bardzo dobry dzien. Juz blisko do weekendu, ludzie maja dobry humor itp. Jak go nie zlapie to pojade do sekretariatu katedry i mu zostawie a potem pojade na konsultacje w przyszlym tygodniu obgadac jak to wyglada i czy moge konczyc to tak jak jest. zastanawialam sie nad przypisami, ze moze za maly wybor, ale w sumie chrzanic, najwyzje jeszcze skocze do biblioteki i wybiore z 5 pozycji, poprzegladam i cos dopisze :) hehe. Zreszta nie mam ambicji na prace wybitna, po prostu chce to wreszcie skonczyc. Staram sie wyslac Wam zdjecia - mam nadzieje, ze skrzynek nie pozapycham hehe :-) Net mi cos siada, wiec moze to troszke trwac :-) Elles - ale dzis wialo co? To jest to co najbardziej wkurza mnie nad morzem - cholerny wiatr. Amok - masz gdzies swoje prace zeby sobie poogladac? Jakies www? Zarzuc cos. Uwielbiam zdjecia :-) Dostalam zdjecia - akara taaak jest dołączysz do grupy Pięknotek - nie ma co :-) TYGRYS SPANIE WON!! :-)
  14. Szafir Ty sie tam nie ochaj i achaj nad Pięknościami, bo sama jesteś Piękność...i chudzina do tego, więc daj se na luz z tym szerokim kuprem bo padne ze smiechu, albo dostanę kompleksów jakis :P
  15. CZESC!!! No i nie scignęłam faceta wczoraj - wyłaczyl wszystkei telefony. Dziś jeszcze spróbuję. Kurcze! Ale chrzanić, co będzie to będzie. Wczoraj w ramach buntu poszłam sobie do parku roślinki fotografować i miałam wszystko gdzieś a co! Nina - pozdrów męża - troszkę mnie chłopak własnym stresem pocieszył :-) Choć niech się zbiera bo to pisanie troszkę czasu zajmuje. Amok - ja jestem chetna do pozowania, tylko troszkę mam daleko na Wawel i wyglądu modelki to ja nie mam :P hehehe. Ale za to oferuję MINIASTWO pierwsza klasa. A potrety b&w? Palenie fefefe - niezdrowe, można zbrzydnąc i jeszcze kupa kasy z dymem idzie. Bardzo nieekonomiczne. akara - no wróciła wróciła - teraz możesz poodpoczywać lub (rzucić się w wir obowiązków hehehe), ale żeby mi Zosia zdjęcia wysłać to już nie. ZOŚKA - kiedy dostanę wycieczkę w obrazkach??? szam - stukaj stukaj może i u mnie będzie słuchać hehe. Narazie Tiamat próbuje zagłuszyć walącego w ściany sąsiada (robi skurczybyk łazienkę i napierd... mi tu 3 dzień z rzędu). Dziś na wyuza to może też łyknęłabym sobie tego winiacza, jesli łaska. Może pić nie mam w zwyczaju, ale..ponoć można się nieco wyluzowac hehehe i spokojnie zając innymi sparwami poza stresem hehehe.
  16. Gadaj zdrów Kasiek w systemie zero-jedynkowym..może zapytam moją lepszą połowę - jako informatyk powinien coś wukumac hehehe. Z jezyków programowania znam tylko kod HTML i to bardzo słabo. Poprawilam pozostałe błędy i spadam dow yra. Dobranoc!
  17. elles - dzięki wielkie my dear - taaa kiedyś to ja byłam pewna siebie, ale mi przeszło w zeszłym roku i już nie mam ani troszkę.
  18. elles - studiuje (łam) prawo a fotografia to takie zboczenie :) jak kilka innych, które czasem uskuteczniam. Trygrys - tak tak jestem pełna podziwu - ale masz za mnie jutro trzymac kciuki, bo podziw mi pryśnie ze strachu... A ja piwa nie lubię wole czerwone półwytrawne wino - ale w sumie jestem już i tak półprzytomna ze strachu... akara - Bruksela jest piękna...a hotel rzeczywiście jak za darmo kurcze. Nogi Ci nie odpadły - znaczy najgorzej to chodzenie i dreptanie nie wyszło. Poza tym jak ktoś mlody to powienien swoje wychodzić. Kiedy będą jakies zdjęcia, bo ja się nie mogę doczekać :-) A normalne życie znaczy szkoła to co to jest? - ba ja nie jestem poinformowana. Kai - przybij piątkę - chyba znam Twój ból.
  19. Hej - ja się już nie odzywam z tą magisterka, bo mnie te Wasze opisy promotorów (o recenzentach nie wspomnę) pomagających i wspierających na maksa zdołowały, zwłaszcza, że kilka godzin dziś wyszukiwałam błędów i paskudnych konstrukcji w mojej pracy..aż sie teraz boję wstać jutro i zadzwonić do promotora. Ranyyyy to jest jakaś maskra jest. Wiem już jedną rzecz - nieznoszę oceniania. Nienawidze walki na studiach, bicia się z własnym lenistwem o wyższe wykształcenia...czemu czlowiek nie może całe życie chodzić do liceum lub sobie wiecznie studiować BUUU. Czuję się ograniczona z tymi moimi nędznymi 80 stronami i brakiem początku i końca pracy. Jaki sens dziś to pisać skoro jutro muszę na nowo drugowac te 80 stron z poprawionymi już błędami a po południu może pół pracy zostanie wykreślona lub zwyczajnie wyśmiana.....Może i sobie panikuję, ale nie czuję się dziś najlepiej. Dobrze, że dziś spędziłam troszkę czasu na kursach poza domem, to moglam na chwile zapomnieć, że mam się obronić. "JEZD" tu kto w nocy pod łóżkiem?
  20. Widzial tylko plan pracy i mi go skrócił i okroił, więc się wkurzylam i stwierdziłam, ze jak mu walnę cała pracę to będzie zbyt zmęczony, żeby mi wszystko znów wykreślać. Poza tym umówił sie ze mną, że mi coś tam załatwi co mi pomoże, ale pewnie zapomniał, bo się nie skontaktował jak obiecał. Ponieważ uważa, że \"nadgorliwość gorsza od faszyzmu\" wolę sobie radzić sama i nie zawracać mu głowy...bo jego czas jest \"bardzo cenny\". :-) Jakby nie było to jest typ promotora ktory nie pomaga i specjalnie nie goni. \"Jak nie zmobilizujesz sie sam to Twoja sprawa, bo to przeciez Tyc hcesz miec magistra a nie ja\" hehehehe.
  21. gahan - wkręcam nie wkręcam :-) - znam mojego promotora na tyle by wiedzieć jak będzie jęczał nad każda stroną. Trudny z niego zawodnik. Poza tym, że temat jest interesujący, to się przyjemności kończą hehe. Fajnie jak się czyta artykuły w gazetach, a nie jak się rozpatruje łamanie prawa przepis po przepisie i analizuje wydarzenia podczas konfliktów :-) Poza tym tak naprawdę mało jest nowych materiałów ma ten temat poza publicystyką, trzeba się męczyć z rapotrami organizacji międzynarodowych. Mało jest takich materiałów jak raporty Naszego Tadzia Mazowieckiego z byłej Jugosławii. No ale damy radę..co mamy nie dać...może sie odważę iśc jutro na konsultacje (żeby tylko profesor był...jak już się odważę) i bede przynajmniej wiedziała czy mogę to kończyć czy mam jakies poprawki robić (lub wykreślebnia). Wysłycham wykładu na temat unikania profesora, bycia wiecznym studentem hehe i jakoś przeżyję.
  22. ghana - oby nie wysłał na to drzewo, bo się serio podłamię...boje sie go straszliwie...aż mam koszmary ostanio - jak siedzy, pali cygaretkę - kręci głową i wykresla mi stornę po stronie mówiąc: Co za bzdury mi tu pani wypisała...- taki jest ekscentryczny i ma dużą wiedze kurcze flak. A piszę z prawa międzynarodowego publicznego na temat: Humanitarna ochrona ofiar i uczestników konfliktów zbrojnych. Robicie jakies posrednictwo pracy hehe - to wpiszcie mnie na listę - tez szukam pracy :-) a jak nie znajde jakiejś normalnej to wyjadę sobie za granicę truskawki zbierać czy coś hehe :-)
  23. Czesc Wam Diably! Padam na twarz. Wczoraj po długim spacerze nad morzemm (piekna pogoda byla) napisalam koncowke ostaniego rozdzialu i zostal mi wstep i zakonczenie - czyli to co powinno byc najladniejsze. Wieczorem skupilam sie na poprawianiu bledow i szukaniu usterek - do 4 ranuo a potem nie moglam z nerwow zasnac do 7! Tak sie denerwuje, ze promotor kaze mi isc na drzewo z tymi wypocinami, ze jeeejuuu. Ogolnie rzecz biorac nawet nie umiem obiektywnie ocenic tego co wypisalam. Mam 80 stron, czyli jeszcze kilka na poczatek i koniec i bedzie troszke wiecej niz promotor pozwolil napisac. Tygrysek - w pracy pracuj, a jak wracasz do domu i wieczorem bedziemy pisac nie? Dzis jeszcze mam zajecia z fotografii i angol, wiec dopiero od 21 zasiade solidnie nad pisaniem. Teraz skupie sie nad przygotowaniem tego o zym mam pisac.
  24. Kofeina

    smutno mi bardzo

    Marek - trzymaj się!!!! No Anglia przyciąga, zwlaszcza możliwościa szlifowania języka. Nie wiem jak z pracą i zarobkami. Łatwo na 100% nie jest. Poza tym..jak już tak gadamy, to jak się zdecydujemy na ten wyjazd to może taki zbiorowy wypad na pół roku - będzie raźniej hehe :-) ale byłoby fajnieeee :-) A Samotnia jest SUUUUPEEEER :-)
  25. Znów nic nie widzę, ale pewnie Wy widzicie hehehe :-) Uwielbiam to, zwłaszcza, że przysżłam pod łóżko się wyluzowac i odpoczywać hehehe.
×