Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

A****A

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez A****A

  1. ano:) 30-35 kilo jako dorosły i 50-55cm wzrostu:P Hi, hi:)
  2. http://img217.imageshack.us/img217/1041/list6vf.jpg na poprawę humoru:D wysłalam wam też na gg:) Berry, tak to kurcze w pracy jest. Ja cały czas myślę nad tym co zrobić, żeby w końcu zarabiać solidną kasę a nie tylko tyle, żeby stykało do pierwszego:PKurcze, nie moge narzekać ale i tak na wczasy muszę zbierać:( a ja chcę poprostu wyjechać i nie myśleć czy mam co go gara włożyć:)Narazie niestety życie zmusza nas do dokonywania wyborów. To straszne.Juz mam pewien pomysł ale muszę jeszcze pomyśleć nad tym i przedyskutować to z mężem:) Wbrew pozorom najciemniej pod latarnią. Wpadłam na to dziś w pracy...w której zaczęło sie w końcu coś dziać i jestem z tego powodu bardzo szczęśliwa:) Brało mnie jakies choróbsko ale nażarłam się piguł i jakoś mi lepiej choć nie do końca:( Mój psiak waży już 13 kilo:) Jest piękny, zaczyna zmieniać mu się sierść na tą \"prawdziwą\":) Kofam go bardzo:) Berry a jak Twój się czuje biedaczek?
  3. Berry! Uwierz mi, w tej chwili przechodze katusze:( Mam umowę do końca grudnia i watpie, że przedłużą bo etatów nie ma a ludzi do pracy brakuje...dziwne to wszystko ale tak jest w urzedach.Jestem na zlecenie. Umowa o pracę w sądzie to nie takie hop-siup. Moja kumpela dyma juz rok na zlecenie:( i szanse na etat sa małe. Ponadto oni widzą, że nie ma dla mnie roboty. Tzn teoretycznie jest ale ja podlegam ludziom, którzy mają mi ją zlecić a ci z koleji obijaja się na maxa. Błędne koło. Potem ludzie sie dziwią, że sprawy w sądzie ciągną się latami jak tam same lesery pracują, których interesuje tylko pierdolenie głupot i picie kawy. Jestem zniesmaczona tym wszystkim.Bardzo mi się to nie podoba. Zasrane urzędasy! Patrzę na to z punku widzenia szarego człowieka, który poprostu czasem tez coś załatwia. Żygać się chce-jak Boga kocham.
  4. Ja tez jestem:) Wkurzona jestem jak osa na te swoją zakichaną robotę a właściwie jej brak. Kuźwa nic tam nie robię-NIC!!!!!!Wszyscy sie obijaja a mnie szlag trafia. Jak sobie pomyślę, że mam tam iść to mnie telepie. Jestem żywa, temperamentna, zawsze w ruchu a tu nagle taka dupa zbita. Juz dziś chciałam to piznąć w cholerę i wyjść. Poprostu.Nie umiem tak siedzieć, pić kawę i pieprzyć o krasnalach-nawet jak mi za to płacą!!Kurcze, taki mam charakter, co ja na to poradzę?
  5. Miało być, że bywa, że dyma się za pieciu a bywa,że nie robisz nic i drapiesz sie po dupie...jestem nieprzytomna-chce mi sie strasznie spać. Niewysypiam się notorycznie:( Nawet wziełam bronka z lodówki do pokoju i po 5 minutach załapałam, że na stole stoją dwa:D:DZupełnie nie wiem, jak to sie stało:D Zakrecona jestem jak nic:(
  6. 7.30-15.30:) Urzędowo:) Chodze niewyspana non stop:( Nieznosze wstawać o 5.30!!!!!Grrrrrrrrrrr.Wkurzam się strasznie:( Ból jak cholera.Praca jak to w państwówce zaczyna się od kawy i pierdzielenia głupot-nastęonie przez 8 godzin kazdy ściemnia, że pracuje:D Tak jest na państwowej posadce-niestety. Ja tam lubie pracować i być w ruchu.Tu troche nudy póki co-mam zawsze robote ale mało jak dla mnie:( Moze się troche rozkręci. Juz kiedys miałam taką prace przez 2 lata tez w państwowej instytucji...Róznie bywało ale działy administracji są zblizone do siebie na takich posadach także dokładnie wiem na czym ta praca polega...Bywa, ze nie ma czasu podrapac sie po dupie a bywa, że dymasz za pieciu. Tak to jest.zarobki spoko. Mam wiecej niz poprzednio:)
  7. Jednak miałam rację:) Jestes bardzooooo madra:)
  8. Berry! Pomyśl:P Jak załatwia się robotę w Państwowych Instytucjach?!? Hm? Zagadka dla Ciebie a jesteś mądra babka to się skapniesz w mig:P Jestem dumna za swojego psa:) Był sam 8 godzin i nie narobił na podłogę:) Nic a nic:) W domu porzadek jakby psa nie było:) Kochany maluszek:)
  9. Witajcie Kochane! Napisze tylko, że pracuję:) W Sądzie:P w dziale administracyjnym:) Sama w to nie wierze-nie pytajcie jak tam trafiłam:P Apropos seksu-u mnie dupa:( ale miałam ostatni sen, że mąż mnie \"bierze\" w nocy w czasie snu i kurka jak sie obudziłam to nie wiedziałam, czy mi się sniło czy to była prawda:P i dalej się zastanawiam:P Mimo to, fajnie było:D jakby tego nie nazwać:D
  10. A ja wczoraj skończyłam Falvit i kupiłam se olej rybny w tabletkach-tran. Czasem trzeba zmieniać takie preperaty;) a co do przedawkowania...oczywiście, że tak jak wszystko-witaminy tez można przedawkować i przykładem Berry nie trzeba wychodzić z domu, żeby się zabić:D Mi osobiście przedawkowanie nie grozi bo piję mnóstwo kawy i palę faje non stop-pasjami:)
  11. Berry bardzo Ci współczuję ale przez chwilę wyobraziłam sobie te sytuację i normalnie smiałam się do łez;) Linka do gry wyslę Ci bo mąż coś nie może jej zainstalować;(
  12. Berry;) Ty normalnie Matka Teresa jesteś:P Mnie poniosło, bo sie wkurzyłam. Ja sobie nie wyobrazam takiej sytuacji, zresztą mój mąż by przy mnie tego nie zrobił bo mnie bardzo szanuje nawet jak mam 0 libido:) Na tyle go znam. Całusssss:)
  13. ...sraczka:D Własnie jem krokiety:P Kurcze ale mam apetyt:P Zaraz zaparze sobie czerwoną herbatkę:P Mnie włosy wypadają szczególnie jesienią i zimą ale sie tym nie martwie mam ładne i gęste z natury. Łykam tylko Falvit, ewentualnie Skrzyp polny z witaminami. Jest dobrze. No i ostatnio kupiłam Panteine ProV i jakby mniej ich wyłazi. Moja siostra kupuje z Vichy i sobie chwali:)Dobre są maseczki z drozdzy, zrobione w domku. Miesza się z mlekiem, robi papke i naklada na łepek:)
  14. Chciałam się pochwalić, że ostatnio zrobiłam sama obiad:)a jak wiecie nie robie nigdy bo nienawidzę gotować zawsze tym zajmuje sie mój mąż. Cos mnie wzięło i zrobiłam bitki schabowe-obłedne:D w sosiku:) Więc mój mąż jak zjadł to powiedział, że ściemniam z tym gotowaniem, że nie umiem i nie lubię:PBardzo mu smakowało:)
  15. Ja też jestem przed @ i znowu mam nerwy i ochotę komuś przyfasolić. Nie znoszę być \"przed\". Męka straszna:( Chyba se na to cos kupię bo jak tak dalej pójdzie to deprecha mnie osaczy.Nic mi sie nie chce, puchne jak balon, jem tony słodyczy...i zła jestem 24h:( Na nic i na wszystko:( Ostanio troche zmieniam swoje życie i staram się prowadzić je bardziej higienicznie...Chodzę wczesniej spać...bynajmniej staram się.Już nie 2.30 a np 1.00:)lub 1.30-coraz lepiej:)
  16. daj!!! Pocałuj mnie w dupę...Napewno sie rzgrzeję ciulu:P
  17. No Mała to żeś zaszalała:) Ciekawe jak dlugo bedziesz miała zapał:P Ja jestem bardzo niezdyscyplinowana i mi się wiecznie nie chce:P Wszystko tylko na chwilę, żadnych stałych sytuacji. Nie cierpie monotonii, nie znosze slowa \"muszę\" ono w moim powazaniu nie istnieje:D Jak juz coś muszę wbrew swojej woli to jestem bardzo nieszczęśliwa:( Cierpie strasznie:( Czasem cos \"muszę\" to oczywiste...ale kurna sie katuję normalnie. Nawet mojego psa uczę, że jak ja śpię to i on śpi i nie ma, że boli...Nie ma, że 6 rano i \"baczność\". Oczywiście wiem, że to obowiazek ale staram sie go wychować pod siebie:) Moi znajomi dokonali cudu, maja goldena i tak go wychowali, że on wyłazi na dwor jak oni chcą a nie jak mu sie podoba:D Skubany jest szcześliwy:D Póki co, jest jesień, której nie znoszę...potem zima, ktorej nienawidzę....bo: 1. Moje dlonie zaczynaja przypominać papier ścierny i ni cholery nie da rady tego usunąć...Super olejki, oliwki, parafina...nie działa! 2. Mam wysuszone i piekace usta. Nieznosze tego! 3. Jest mi wiecznie zimno...nawet grzaniec dziala chwilę:( 4. Boli mnie pęcherz non stop bo mi pizga po podwiazkach:( 5. Wsio jest szaro i do dupy... 6. No i mam depresję jesienną z braku światła co widać na załączonym obrazku:( 7. Nie mogę chodzić do solarium, samoopalaczy nie znoszę...Ale chyba się wybiorę na solarkę bo blada jestem jak dupa wołowa:P Całuski:)
  18. Pij czerwona herbatkę...Tylko Pu-Erh Bio Active:) daje super efekty przy systematycznym piciu:) Ja jejeczkuję i mnie brzuch boli:( jadę zaraz do rodziców na obiad a potem idziemy na cmentarzyk:)
  19. Berry, u mnie podobnie z kapciami...miałam takie tygryski:)Pluszowe...Jak przyniosłam psiaka do domu to sie na nie położył i zasnął:) Tak juz zostało:) ale jeszcze zabrał mi takie z frotki;) przymierza sie też do laczków:P z cekinkami ale bronię ich dzielnie:)pewnie niedługo mu oddam:) dzis w nocy dał mi popalić...cały czas cos skrobał, lizał...i całą noc puszczał bączki:D:D:DTakie głosne, w szoku byłam:P Zjadł chyba za dużo trawy:D poszłam z nim na spacer o 9,00 i tak mnie wypizdziło, że szok:P Brrrrrr. Nie cierpie zimy i jesieni:P
  20. Witaj:) Ja niestety Ci nie pomogę bo nie brałam tych pigułek...Może dziewczyny coś doradzą:) A wogóle musisz je brać?
  21. ps. nie ma mowy!!!!bo zara mi piguły przepisze
  22. No i mam tam takiego małego guzka, jakby krostkę...To na bank niee jest grzybica bo nie raz miałam i wiem, jak się objawia-ale co to za ścierwo jest???
  23. Berry, Ty mi tu napisz co to ma być-od wczoraj wieczór swędzi mnie w okolicy łechtaczki, z prawej strony...zaraz oszaleje. Mam w domu masć Pimafucort i smaruję. Na grzybicę to mi nie wyglada...Tylko nie pisz, że mam iść do gina, proszę!!!
  24. Berry, jak mogłaś zdradzic naszą tajemnicę!!!!Jesteś okropna-za karę tym razem jak sie spotkamy to nie będę juz mietoliła Ci cycuszków tak, jak ostatnio...Podobało Ci się, prawda? A i jeszcze jedno-jeżeli o mnie chodzi to masz sex ze mną z głowy na jakieś 2 miesiące-Tak ZDRAJCZYNI!!!!! Teraz się wstydzę za Ciebie, jak mogłaś? Okres posuchy jest przed Tobą Skarbie!Kara musi być!
  25. Berry!! To mi gwarą zalatuje:PAle dobre, dobre...Kurcze u was tez tak ciepło? Bo u mnie wiosna normalnie:)
×