tip
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez tip
-
Witajcie malinatorzy! Dominatorku: dziękuję za sagę rodu Domintorów. Nie ma to jak sięgnąć do \"korzeni\". ...wczoraj nie wytrzymałam i byłam na małych ciuchowych zakupach - mam pierwszą zieloną rzecz w swojej szafie! Pijemy dziś piwko wszyscy? Fajnie - szkoda, że nie razem. Malinówka: masz niesamowite marzenia i super, że o nich piszesz. Widać jaką jesteś niezwykłą kobietką. I oczywiście słodką! Fiołku: witaj znowu. Pewnie dziś jesteś jak nowonarodzona? wracam do pracy. trzymajcie się!
-
no, no - jeśli chodzi o kolorki to dominatorek będzie miał w czym wybierać Malinówka - kochanie. Ja dziś zasypiam, w dodatku umowy mnie zawaliły...o co chodzi z tym wstecznym? daj jakąś małą wskazówkę...żebym chociaż weszła w Twój tok myślenia Dzisiaj muszę mieć małą podpowiedź, żeby zaskoczyć. Wczoraj grahamki, dzisiaj wsteczny?
-
W kwestii wstawania: 6.10 i do pracy mam 35 km (z Gdyni do Gdańska, ale obwodnicą i bez korków) tzn. jadę 30-35 min. Dominatorku: wygląda na to, że Ty się najlepiej z nas wysypiasz. Ale Ci dobrze! Jeśli chodzi o ryzyko, to najwięcej emocji dostarczają mi zwykle polskie drogi i polscy kierowcy. Lubię niepokój i koncentrację kiedy wyprzedzam, a potem ulgę że kolejny raz się udało (bo nigdy nie wiadomo czy na drogę nie wyjedzie furmanka, albo nie wbiegnie stado krów!). Uwielbiam też zawracać na ręcznym (najlepiej późnym wieczorem na zaśnieżonym parkingu jakiegoś supermarketu). Jak już zacznę to nie mogę skończyć, bo taką mam frajdę! ...a najbardziej lubię jeździć z kimś (ale szybko) A dzisiaj nie mam ochoty na nic ryzykownego, raczej marzy mi się chrupanie świeżego białego chlebka pod kocykiem... Miałam Was już wcześniej o to zapytać, ale wyleciało mi: jaki kolor/kolory są Waszymi ulubionymi? W jakich dobrze się czujecie i jakie pasują do Was?
-
no, no....jakie z Was cudowne pieszczochy!!! Zakupy zakupami, a może byśmy sobie urządzili sesję fotograficzną w tej przebieralni? ...co jak gadam? Przecież mamy wyjechać do Nowej Zelandii i tam tarzać się na piachu (Malinówka z czekoladowym tubylcem grahamkopodobnym), a nie ściskać w jakiejś przebieralni! Wszystko by runęło, zleciałaby się obsługa sklepu, Dominatorek wstaje z trzema biustonoszami na głowie... Wiecie, mam dzisiaj jakąś \"głupawkę\" i moje pomysły są nie do opanowania.... całuski
-
Hurraaa!!! Dominatorek wrócił! i nawet się nie przestraszył nas...wręcz przeciwnie Wiesz, z jednej strony to nie jest forum na temat bicepsów itd. a z drugiej strony to są takie ludzkie sprawy. Dobrze jeśli można o nich porozmawiać właśnie z Wami: fajnymi, normalnymi ludźmi (a różnie bywa na innych topikach). Jeśli rozmawiamy również o podróżach, muzyce, pracy, zainteresowaniach to możemy przecież pogawędzić....o zakupach. I chyba w większości tylko pogawędzić, bo tak naprawdę to nie ma na nie za dużo czasu i pieniędzy. Przyznam Ci się do moich ostatnich zakupów ciuchowo-kosmetycznych - trwały 1,5 godziny z dojazdem. I tak jest zwykle. Marzenie mężczyzny, prawda? intrygująca propozycja - długie zakupy z Dominatorkiem... Dominatorek w przebieralni (i mierzymy bielizne)...już się dałam skusić! ...też jesteś wspaniały
-
no, no - bagetki są niezłe, takie jeszcze cieplutkie prosto z piekarni! A jaką mają długość!!!! A w ogóle to co Ty z tą grahamką?...że niby wypustki ma od otrąb, czy jak? Dodatkowe wrażenia? a zrywałaś kiedyś maliny? Widzialaś jakie mają fajne szypułki??!!! I to na stałe zamocowane...hi,hi O Boże! Dominator już chyba nawiał przy takich nimfomankach... Widzę, że możemy sobie otwarcie rozmawiać o naszych ulubionych pozycjach... W Gdyni jest taki punkt widokowy na Kamiennej Górze. Wczoraj wieczorem tam byłam, bo jest pięknie....a ile ludu się obściskuje w samochodach! ho, ho! W końcu szczytują z widokiem na zatokę i Hel. Dominatorku: nie myśl, że my takie jesteśmy naprawdę....proszę
-
Fiołku - nawet nie wiesz w jakie dobre ręce trafiłaś. Dominator nie tylko profesjonalnie masuje główkę (swoją pewnie też...hi,hi), ale przede wszystkim robi fantastyczny masaż całego ciała (dla Ciebie zgodzi się na pewno na użycie olejku pomarańczowego). Przedtem zaproponuje wspólne jacuzzi, a może i saunę? Każda z nas przekonała się o tym w Nowej Zelandii. Ten chłopak to skarb!!!!!
-
Dzień Dobry kochani! Jak się macie? Dużo pracy?
-
A u mnie sieć to chyba miała przerwę w pracy...nie bardzo wiem co się działo - \"zjadło\" mi całą wypowiedź Może jutro więcej popiszemy. pa, pa
-
Musli: nie uciekłam, jestem. Fajnie, że też macie takie luzackie podejście do swojego wieku. Chyba najważniejsze dla mnie jest to, żeby jak najlepiej przeżyć swój czas, coś zobaczyć, poznać fajnych ludzi, pozwiedzać, posmakować, doświadczyć... Właśnie: doświadczenie jakie się nabywa w miarę lat jest naprawdę nieocenione. Dominatorku: możesz nam wyjawić w jakiej dziedzinie tak szalałes w weekend? W końcu dobrze poznać wzajemne upodobania... Maxio: ja też chcę na masaż!!! Fiołku: wygląda mi na to, że Maxio chce Cię wpuścić w MALINY...nad morzem chwilami tak wieje, że nie wytrzymasz na plaży dłużej niż 10 minut....(jak patrzę na gdyńskie morsy...brrr) Malinówka: na jakie zajęcia chodzisz?
-
Dzień Dobry! Kochany Maxio! Jestem już - rano miałam wyjazd służbowy. Pozdrawiam wszystkich serdecznie... Widzę, że dzisiaj nurtuje Was temat upływającego czasu. Ja z wiekiem czuję się coraz lepiej (po 30 to dopiero będzie fajnie). Nie chcialabym wskoczyć z powrotem w swoje nastoletnie lata. Teraz jest mi dobrze. Myślę, że tak jak wiele kobiet dopiero z wiekiem zaakceptowałam w pełni siebie, swoje ciało, mam coraz dojrzalsze przemyślenia. Poza tym bardziej doceniam to, co dobrego spotkało mnie w życiu, osoby bliskie, przyjaciół. Tej świadomości nie miałam jako nastolatka. A jak jest z Wami?
-
Tipuś jest najlepsza pod słońcem, bo słoneczkiem jest Dominator. Ja już jestem w domku. Jakby ktoś chciał popisać to zapraszam. Miłego czytania...i odlotowego weekendu, żeby się nigdy nie skończył Jedzie facet BMW i złapał gumę. Zatrzymał się na poboczu i zmienia koło. Podjeżdża mercedes wysiada gościu i się pyta: - Co pan robi? - Odkręcam koło - odpowiada facet. Ten z mercedesa bierze kamień wali w szybę i mówi: -To ja wezmę radio. Przychodzi baba do lekarza i kładzie się na kozetce. Lekarz: Co się pani tak rozkłada? Baba : A co mam gnić w poczekalni?! Przychodzi baba do lekarza, a lekarz pyta : - Ile ma Pani lat Ona na to : - 52 Lekarz się zamyślił, cos pokompilował w głowie i mówi : - No i więcej nie będzie!
-
Dominatorku: dzięki za troskę. Mam nadzieję, że dziewczyny też przeczytały...wszyscy powinniśmy uważać - jesteśmy przecież niezastąpieni Malinówka: spróbuję to uporządkować Malinówka: Łódź, urodziny w czerwcu, 176 cm, 29 lat, (znaki szczególne: wesoła, słodka, dojrzała, w sam raz do zjedzenia i bardzo żywiołowa dziewczyna) Musli: Poznań, urodziny w lipcu, 173 cm, 25 lat (zakochana w rowerze i morzu, pracowita i smaczna) Dominator: Katowice, urodziny w listopadzie, 180 cm, 27 lat (roześmiany mężczyzna, lubi masaże i kobiety bez zahamowań, wielki odkrywca Nowej Zelandii) Max: małe miasto nad morzem (?), urodziny w czerwcu, 180 cm, 27 lat (znaki szczególne: sympatyczny raczek) Fiołek: Warszawa, urodziny w czerwcu, wzrost? 27 lat (kocha polne kwiaty i pewnie bardzo rozrywkowa jak wszystkie kobiety-bliźniaki) Tip: Gdynia, urodziny w kwietniu, 27 lat, 160 cm (romantyczna i wesoła, uwielbiam góry i od niedawna salsę) Jak coś pomyliłam - to piszcie
-
Zapraszam nową koleżankę! Ultra Violet...brzmi enigmatycznie. A może w naszych skrótach po prostu fiołek? Fiołki cudnie pachną... Ale nam się rozszerza grupa dominatora!
-
No, no maxio to ty jesteś jakiś kulturysta, czy jak? Sauny i w ogóle.. ...bez kostiumów powiadasz? Jestem za!!! i chyba wiem o jakiej saunie mówisz - wydaje mi się, że kiedyś tam byłam... Najpierw się rozgrzejemy na maxa w saunie, a potem wskoczymy dominatorku do Twojej zaspy...wszystkie trzy...Przytulisz nas, żebyśmy za bardzo nie zmarzły?
-
o kurcze! Ale bitwaaaa!!! Nic nie widzę na monitorze...cały biały, oblepiony śnieżkami! Ale ja też już rzucam! A teraz robię orzełka. Ładny? Dziewczyny: turlamy naszych mężczyzn po śniegu? Uwaga...łapiemy się wszyscy razem i ...wyciągamy dominatorka z zaspy, żeby za chwilkę poturlać go z górki...turlamy, turlamy, dominatorek robi się okrąglutki (hi, hi - ciekawe jak przy tym wzroście). Tak więc robimy kulę o średnicy 180 cm.... Drugą taką samą z Maxa. Dominatorku: masz ochotę na chuchanie w zaspie? hm? śnieg topnieje..
-
No dobra dominatorku: przyjmuję wyzwanie. Właśnie przewróciłam Cię w głęboką zaspę...i wcale Cię w niej nie widać! Mam dziś bojowy nastrój! Kto jeszcze bawi sie w śnieżki?
-
Dzień Dobry Słoneczka! To już miesiąc... Widzę, że wszyscy byliśmy wczoraj after. A dzisiaj już piąteczek!!! Dominatorku: ale Ci fajnie (bialutko, mięciutko, cichutko)! a w Trójmieście nic świeżego niestety nie spadło... może i to dobrze, bo właśnie skończył mi się płyn do spryskiwaczy. No to jak jedziemy dziś na Max-a?
-
Mus - ja też jeszcze siedzę.... Miłej pracy i miłego wieczorku!
-
hmm dominatorku...dziękuję... Malinka, a wiesz przypomniała mi się jeszcze jedna piosenka, którą lubię słuchać w samochodzie. Zawsze ją puszczam na początku dłuższej podróży. To Budka Suflera. Wyobrażam sobie jak wyruszamy wszyscy kabrioletem w podróż po Nowej Zelandii. Za horyzontem wielka korona gór Na karoserii różowieje kurz Odsuwasz dach, w rękę łapiesz wiatr Powiedz prawdę, ile lat mnie kochasz Droga ucieka, noga już ciężka jest Opór decha i z oczu znika sen Będzie nam najbliższych czasem brak Spalone mosty to najlepszy w życiu start Ratujmy co się da Obróćmy jeszcze raz Kalejdoskop Wóz tnie powietrze jak nóż weselny tort W najbliższym mieście każę obudzić dzwon Za marzenia słono płaci się, Lecz życie tak niepowtarzalne jest Wyciągasz palce wtedy, gdy zmieniam bieg Gdzieś zniknął pancerz, który krępował mnie Wolność ma tak śmiesznie słony smak Mnie też żal tamtych zakręconych lat Ratujmy co się da Obróćmy jeszcze raz
-
Proszę bardzo: Już od rana na forum brzmi: to Domik dzielny i Mali sweet, a Musli uśmiech ubiera w mig gdy małe fraszki pisze Tip
-
Lubimy jeść musli i maliny. Pizzą na śniadanie też nie pogardzimy ...ale się rymnęło
-
Ja też się melduję.Dzień Dobry wszystkim pracusiom!
-
Spoko malinówka! Teraz jak już wiemy jak działa Twoja klawiatura i znamy jej system kodowania to możesz śmiało do nas pisać - wszystko rozszyfrujemy. ...a swoją drogą niezły ze mnie pius, nie? A ja na razie lubię chodzić do pracy. Siedzenie w domu jest nuuudne, a tu jest tyle ciekawych ludzi. W dodatku to ja właśnie w domu mam strucla, a tu działa super szybko... Minusy: to inni mogą mieć zły dzień i urządzać innym taki, a asystentka nie bardzo. Ale przecież się nie dam. Też kiedyś będę prezesem! Acha, miałam Cię jeszcze zapytać malinówka jakiej muzyki słuchasz, konkretnie jakich zespołów? A może wszyscy coś napiszą?
-
Dominatorku: ale się uśmiałam. A ten ostatni po prostu rządzi! Dawaj, dawaj jeszcze!