Mama_Kacperka

ja tylko weszłam wam pomachać :) wracam do łózia :P póki Kacper śpi :) miłej niedzieli :)

ani00łku - to i za mnie ;) i przede wszystkim życzę ci miłej zabawy i dobrego humoru!! :) a mnie kuzynka powiedziała ze u nich w szkole to właśnie Wielkie Panie ubierały się w lumpeksie :) i nosiły takie cudeńka, i za takie grosze, ze im reszta zazdrościła, i w końcu wszystkie tam chodziły :) Teraz jest wiele fajnych lumpeksów, tylko trzeba znać adresik ;) ja znam niestety same szmatławe :( nic się tam nie wybierze :( ale ponoć właśnie w tym lepszym znajoma kupiła biały płaszczyk za bezcen :) i wygląda ślicznie :) Edik - ja tu co prawda od niedawna, ale pozwolę sobie rzec:ZOSTAŃ Z NAMI :) hasło: \"nadmuchany problem\" w deche !! :D tak to bede od dziś nazywać :) P>S: może na to pomogą cwiczenia mięsni kegla? jakoś to uszczelnią czy coś............ inaczej osobiście sobie tam jakieś uszczelnienie wsadzę :P :P :P

Lily - dokładnie, chłop nie baba ale przy dużej dawce miłości i czułości :D Edik - mój mąż powraca do normalnej postawy (czytaj pomocnej i kochanej) jak go do pionu trochę przystawię :) mała awanturka poskutkowała(tylko na jak długo :P ), bo było podobnie jak u gerber; jest jednak poprawa.

ja tez przy 1 zostane, najpierw fochy meza w ciazy, ogolnie trudna ciaza, poro boli jak diabli (auu)................ nieeeeeee dzieki :P Kacper musi mi wystarczyc :) a kiedys chcialam miec 3czke :) kobieto taka - ja mialam przed ciaza 84cm, w ciazy 90cm, teraz znowu mam 84cm. Dalam rade sn. Ale to nie liczy się tylko obwód bioder tylko też obwód miednicy, i tak na oko to nie jest to pewne; mnie przed porodem zmierzyli cyrklem, mierzy się 3 te obwody, spr. wg usg jaka duża dzidzia i na tej podst. ocenili czy da radę się przecisnąć czy nie. Dlatego jak odstawisz fenot. to najlepiej zrób sobie usg tak żeby mieć aktualną wagę i wymiary dziecka przy sobie, ja miałam z 36tc, a rodziłam w 42, więc mały jeszcze sporo przybrał od tamtego czasu. Ale i tak udało się :) a mały nie był - 3300 i 56cm :) na pewno ci się uda i będzie wszystko dobrze!! :)

dzieki w imieniu Kacperka za komplementy :) taki włochaty nam się urodził :) gerber - dla ciebie, bo wiem jak smutno jest i ciężko na sercu jak mąż olewa,spróbuj z nim pogadać tak szczerze, może zakuma o co chodzi Edik - taaaak, ja zapomniałam dodać że ono się również wydostaje i również jest to pewność, nie tylko wrażenie :( nie mija powiadasz? tak myślałam, to mnie załamuje :( ja sie z ciekawości obejrzałam w wiadomym miejscu....iii...nic dziwnego że się tam dostaje :(.........mała tam nie jestem :( żal im było nici czy co :( sam w nocy zasnął, bez lulania, położyłam do łóżeczka, popatrzył chwile, pomruczał i zasnął :D przed chwilą to samo, tylko drzemka trwała aż 20 minut :( teraz powtórka, oczy mu się kleją, więc wyszłam i czaję pod drzwiami :) i znowu się obudził :( mam nadzieje ze te drzemki się stopniowo wydłużą.... faceci są dziwni, zamiast się cieszyć, że dzieciaki są zdrowe, my zdrowe, wracamy do sił, oni też zdrowi, mają pracę, mamy co jeść, to oni jeszcze wydziwiają i narzekają, albo jeszcze inne sceny robią :O i oni twierdzą że mają mniej skomplikowane życie od nas, no nie wiem :O chyba pod względem obowiązków w domu, bo tu my większość robimy hehe :P znowu się budzi :O nie wiem czy mi starczy cierpliwości do nauki tego :(

ja_saba u nas też :) ja bb szczupła, biodra wąziutkie, Kacper się przecisnął fartem w sumie, choć był przeciętnej wielkości 3300 i 56cm :) no i nacięli mnie dosyć porządnie, w sumie jak ciągnie to aż na udo mi zachodzi :O czego oni tam szukali ;) i był wypychany, bo mu się nie udało samodzielnie zjechać do kanału :O a ja myślałam że na to trzeba wyrazić zgodę, a mnie tam nikt o to nie pytał :P wypchnęli, nacięli, poparłam, wyjęli :) i już był ze mną :) a oto i moje syniątko :) http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/692a838d11447fb2.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/46db8f88cef0407f.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/e62b5efc5566bee9.html

i na chłodnej pościelce vel rożku :) u nas podobnie :) najgorzej w dzien, w nocy załapał rytm bo najpierw jest kąpiel, potem gasimy swiatlo i przy lapce karmimy i pada wlasciwie sam, ale w dzien nie ma zmiluj - butelka i raczki. jak jutro bedzie mial dobry dzien to bedziemy cwiczyc :) Małżowinko - to za rok będziemy pili wirtualnego szampana :D

a ja nie paliłam i nie pale,i pewnie nie będę, ale jak idzie ktoś przede mną z jakimś lepszym papierosem (nie Popularne :P ) i ten dym zaleci to czasem mam smaka :P i wtedy trochę kusi :)

ale jeszcze mam pytanko: jak zrobić żeby nie można było zostawiać żadnych komentarzy? i żeby to było prywatne? (ktoś też o to pytał, ale wtedy nie zajarzyłam gdzie to zaznaczyć :P ) , mogę prosić o podpowiedzi?

moje dziecko robi mi dziś piękny prezent z okazji tej miesięcznicy i rocznicy chyba :D dalej śpi :D wczoraj o tej porze też spał - po 6 godzinach ciągłego noszenia , beczenia i inn. - dziś odpoczywam :D cały ranek pięknie do mnie gugał i się uśmiechał :) (te uśmiechy to pewnie do jego gazów w jelitkach, ale i tak piękne :D ), nawet zaliczyliśmy spacer o morderczej porze - 10 rano :O zazwyczaj o tej porze idziemy na 2 drzemkę :P jak obczaję fotosika to też się przedstawimy :) tylko mam pytanko: czy ktoś obcy, z neta ogólnie, też będzie mógł oglądać te zdjęcia? czy tylko te os. którym się podaje ten adres? na razie moje wyobrażenie o tym jest dosyć mgliste (wiem tyle tylko ze fajnie się oglada :) ) dobra idę już bo będę tak marudzić aż mnie wykopiecie :)

http://www.forum.o2.pl/emotikony.php :) dziękuję bardzo :D

fałszywy alarm :) to jeszcze na minutkę :) ja_saba - nie wiem czy to ty pytałaś o to, ale widzi mi się że tak, ja już kończę plamić, jeszcze deczko, ale niewiele, ale położna mi powiedziała że do 6 tyg. to normalka, potem reklamacje do gina ;) miałam nawet takie skrzepy (fuuuj, sory za opis) i resztki błony jak Pliszka :( a ta blizna mnie ciągnie, swędzi, i jest jakaś taka dziwna :O nie ma na to opisu :P dlatego się boję sexować, żeby nie pękła, bo mam takie wrażenie nawet jak siadam z Kacprem do karmienia, siedząc z podwiniętą nogą. Tylko teraz nie wiem czy ty jesteś po sn, czy po cc :P bo jak się domyślasz, ja sn :P i jeszcze mam takie kijowe uczucie podczas zasypiania \"zbierania się powietrza\" w wiadomym miejscu :( dżizas nie mogę przez to zasnąć :( daję też wit.D3 1krop.dziennie, i cebion-multi 5krop., karmię Nan HA, butle myję w płynie w małej ilości, pod gorącą wodą, z wyparzaniem nie szaleje z lenistwa ;) wyparzam co 2-3 dni, musi się zahartować :P

gerber - \"Kacper wpadł na kolejny genialny pomysł. Chciał na polu nasikać do plastikowego kubeczka. Dla niego za proste byłoby podstawienie kubka i nasikanie do niego, więc wybrał trudniejszy wariant. Trzymał go w wyciągniętej ręce i kołysząc swoją mała,chudą dupką próbował trafić do niego swoim strumyczkiem siusiów...\" :D :D :D :D :D super extra opis heh :D ja_saba - ale super :D :D :D :D dziś mają miesięcznicę :) jeeeeeeee to twój też ma 4 tygodnie jak mój!!!!!!!!! :D :D :D fajnie, bo już się trochę głupio zaczynałam czuć, wasze dzieci już takie duże :) dużo zdrówka dla naszych maleństw w takim razie , uśmiechów i zero kolek i płaczów :) i czytałam że miałyście rocznicę co niketóre, i mi się przypomniało że ja mam dzisiaj, ale wstyd, zapomniałam już 2 rok z rzędu :P moje bejbi pokasluje...wiec lece....

miał oczywiście kolki nie koli ;)

należy się wam pochwała za tempo pisania :D znowu mam co czytać przy herbatce :D Małżowinko - jak go nauczyliście zasypiania w łóżeczku? nasz tylko na rękach, wcześniej koniecznie troszkę mleczka :( tak sie nauczył i teraz nie da się oduczyć :( płacz za każdym razem jak wkłądam do łóżeczka, na dodatek się boje ze uleje przez sen :O zmieniliśmy mleczko, na Nan HA, poprawy specjalnej nie ma :( wczoraj i przedwczoraj dawał w du.pę równo :( krzyk taki przez te kolki że aż się poryczałam, cierpnie miał wyryte na całej buzi :O aja się bałam że mu krzywdę moim mlekiem robię, bo też miał po nim koli, a z tym sztuczn. wcale nie lepiej :( co do sexiku to ja też bym chciała :D ale się boję :( może jeszcze ze 2 tyg.. poczekam ;) mój synio zaczął podnosić główkę, odważnie próbuje :D potem mu oczywiście opada, i tak ze 2 razy, a potem się wścieka, i dziś zapatrzył się w karuzelkę, ale tylko na chwilkę :P idę czytać :)

poznanianko -oczywiście -przepraszam :) cały dzień mi to nie dawało spokoju, tak coś czułam że pokręciłam nicki, ale jak pisałam to byłam pewna w 100% że to gerber :P tak mi się coś na oczy rzuciło :P to cholery, tak się wciskać, zero pomyślunku że może ciebie to krępować :( po co pomyśleć :( do nas też chcieli przyjechać \"posłuchać jak się drę\" :O ale my od razu atak :P matko co za ludzie, masochiści jacyś czy co :( a ja akurat się nie darłam (no dobra, dopiero przy nacinaniu ;) bo mały stanął i nie mógł ruszyć), ale by mieli kapę :D lalicja - a jakimi farbkami to odciskasz? bo ja też czegoś takiego szukam, ale u nas nie wiedzą o co mi chodzi i wciskają akwarelki, nie wiem czy to może być .... ja dziś pisałam do mojego synka list, miał być o tym jak się urodził i coś takiego wyjątkowego, na pamiątkę, napisałam 6stron :O po czym dochodzę do wniosku że to nie to o co mi chodziło :(

Kasiaka - ładne imię ma Twoja malutka, rzadkie :) mój ma 4tyg. :) wiesz co, jak chodzi jeszcze o to wybudzanie, to tak sobie pomyślałam że w nocy pokarm jest podobno najtłustszy, to jak jej nie wybudzasz, to może sobie ściągnij 1raz w nocy a potem mogłabyś jej dać na śniadanko :) ja też miałam sporą anemię po prodzie, i nadal mnie zawraca :( w dodatku mam ochotę zjeść coś dobrego, ale co zjem to się okazuje że to nie to, i mi niedobrze, mdli mnie itd. :( Dokładnie jakbym mydło zjadła ;) gerber - i wpuscili je, żeby sobie popatrzyły? :O

Kasiaka - sorki , przechwaliłam się, spał po 7h, (22.00-5.00), ale nie każdą noc, czasem budził się o 3.00 na karm.Teraz śpi po 8h. Ile ma Twoja córeczka?

Kasiaka - mój synek też przesypiał całe noce na cycu, nawet do 8 godzin!! i również miałam ten dylemat co ty, budzić czy nie (raz spróbowałam), z tym że mój potem nadrabiał cały dzień, bo jadł nawet co 30 minut (karmiłam na życzenie), pytałam o to położną i powiedziała że jeśli je tak często w dzień to nadrabia to co traci w nocy, pozwloila więc nam spać. Poza tym również uważam, że jakby był głodny, to by się domagał, i głód by go obudził, więc dałam mu spokój :) Obecnie karmię but., zjada ok. 90ml na jedno karm., w dzień mam ich ok.9-10 bo on sobie drobi czasem, zje 90ml, ale innym razem 50, 30, 60 itd.; nadal przesypia cale noce. P>S: no a poza tym mój na śpiocha nie potrafi jeść ;) smoczek w buzi ale bez reakcji ;) raz się zakrztusił, półprzytomny próbował odkrztusić, ja go klepałam po plecach, a cała zielona ze strachu byłam :( więc próby zaprzestane. idziemy na zakupy :) ale wieje :O

oooo a ja nie wiedziałam że od całowanie w dziubek może dostać pleśniawek :( to chyba jednak bede celować w policzki i nosek. A ja się na męża o te \"parchy\" (jak to okropnie brzmi fuuuj :O ) obraziłam dosyć porządnie i mu wypominałam, może mu chodziło własnie o ploesniawki, a ja to jakoś opacznie zrozumiałam :O

jestem :) witajcie :) wczoraj ciężki dzień, Kacper pospał do 10.30 a potem zabawa i balanga do 14.00, chwilka snu,, również dla mnie ;) i znowu hasał do samego wieczora :O oczywiście wymęczony i padnięty, ale twardo nie chciał zasnąć, i marudny jak stare skrzypce :/ teraz powrócił do swego zwyczajowego rytmu i śpi :) idę poczytać coście naprodukowały, bede miala lekturke do herbatki :) tak tylko kątem oka zauważyłam że mówicie o całowaniu w usteczka, ja też się nie mogę oprzeć, na co mąż jak to ostatnio zobaczył rzekł: co robisz, jeszcze się \"parchów\" jakiś nałapie :O :O :O zazdrosny czy co :O oczywiście obrazliliśmy się razem z Kacprem i nie odezwaliśmy do niegodziwca do wieczora, też wszystko wyparzamy :) a od dziubasków nic nie nałapał do tej pory ;)

ani00łku - czy te kupki to takie trochę plastelinowate, i sory za porównanie, śmierdzące twarogiem? Chciałabym żeby to było normalne, bo na tym mleku poza tym OK, spokojny, pogodny :) nareszcie :) iii mój też gryzie piąstki tak jak Twój :D a nie jest głodny, to też bede dawać herbatkę :) dzieki :) P>S: a je regularnie co 3 godziny? bo mój raz zje porządną porcję co 3godz, a innym razem drobi jak gejsza, tu 30ml, za godzinke 50ml, a za nast. znowu ze 30.... Lily - masz może jeszcze notatki ile ci zjadał dziennie Marcinek tak ok. 4tyg.życia? I czy zjadał przepisową 120ml przy każdym jedzonku?

dziki :) moj tez wlasnie poki na cycusiu i na mieszance byl zostawial mi piekne kupcie w kazdej pieluszce, a teraz cisza :( widze ze probuje cos z siebie wycisnac, ale nic to nie daje :( wscieka sie wtedy i placze :( a co mamy butelkowe podajecie do picia dzieciom, jak często i w jakich ilościach? bo moj na razie nic nie dostaje, ale moze mu sie pic chce......czy koperek dziala też na kupkę? i czy rumianek ma podobne działanie? no i w końcu, co lepsze?

ooo...pustooo.... to ja się przedstawię, bo chciałabym do was dołączyć :) Mój synuś urodził się 9 lipca, siłami natury, a miał być dzieciątkiem czerwcowym, konkretnie z 30 czerwca, ale się nie spieszył, śledziłam wasze losy już wcześniej, bo kilka z Was też miało termin chyba na ten dzień:) o ile się nie mylę...nawet miałam nadzieje że może przez tą pełnię o której któraś z Was pisała się załapiemy, ale nie udało się ;) jakoś mi bliżej do Was niż do lipcówek, może przez to podczytywanie, więc mam nadzieje że może mnie przyjmiecie do siebie :) Kacper jest kochanym chłopczykiem, synusiem mamuni :) teraz śpi, dając chwilkę wytchnienia i szansę na śniadanie, więc muszę to wykorzystać, bo pewnie zaraz wstanie heheh :) ooo wilku mowa :) pa :)

witajcie :) czytam Was sobie i od razu mi lepiej, dzięki wam wiem już że moje problemy która mam z małym są normalne , i nie są spowodowane moim niedoświadczeniem :) widzę że kilka z Was też karmi tylko butelką, tak jak ja, ale ja dopiero od kilku dni tak na dobre, i stąd moja niewiedza i pytanie: karmię synka NAN1, ale mały po nim zaparcia, zrobił kupkę wczoraj ale dopiero wieczorem, po całym dniu męczenia się i prężenia, dziewczyny czy w tym momencie to mleko jest już spalone, przechodzi się wtedy na jakieś inne, czy po kilku dniach, może jak się organizm przyzwyczai całkiem do tego mleka, to te zaparcia znikną? Czy któraś z Was miała może taką sytuację? (do niedzieli był na mieszanym pokarmie, a od poniedziałku jest już tylko a sztucznym).