Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Domella

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Domella

  1. Aldonka88 - wiesz co gotuję najpierw taki wywar jak na rosół na skrzydełkach z warzywkami później te warzywka miksuję i do tego groszek z puszki też i na koniec żeby była taka gęściejsza dodaje mąkę ze śmietaną i przyprawiam koniecznie daje też koperek - mam zamrożony i takie małe grzaneczki i to wszystko. Ale każdy robi inaczej ach i jeszcze cukru taką małą łyżeczkę :)
  2. Witajcie Fiona i Józka !!! Fiona ja jestem ciekawe ja w tym 1wszym dniu po cc się czułaś i kiedy mogłaś wstać z łóżka i czy bardzo boli?
  3. Witam Was :) ja też właśnie z zieloną herbatką i kafeterią spędzam poranek. Dziś nad ranem złapał mnie taki skurcz lewej łydki, że myślałam, że mi noga odpadnie - później do toalety nie mogłam dojść tak bolało a teraz łydka taka spięta jest. Co do szczepień tu w DE nie ma obowiązku są tylko 3 a reszta jest nie obowiązkowa i z tego co wiem dzieci tutaj tak nie chorują - tu inaczej troszkę się do tego podchodzi. Nawet jak widzę jak takie maluszki są poubierane to aż mnie dreszcz przechodzi, ale tak tu robią. Jeszcze na pewno będę rozmawiać na ten temat ze swoją położną, bo to jest tutaj też osoba w tym temacie kompetentna, która pomaga rodzicom. Ale ja myślę, że tylko zrobimy obowiązkowe i nic poza tym. Mi zostało jeszcze 14 dni do CC - trochę mam stracha ale już jestem zmęczona.
  4. Tak zmienialiśmy, bo właśnie pompka była do d .... ale juz nie inwestowaliśmy dlatego je oddaliśmy. I było w takim miejscu że dużo alg nam rosło.
  5. Ja już po fryzjerze - hmm w końcu wyglądam jak ludź :) teraz tylko czekać hehe Co do zwierząt my mieliśmy akwarium 70 l.ale w tamtą ndz. oddaliśmy koledze, bo mój M stwierdził, że to dużo roboty dziecko i jeszcze rybki co 2-3 tyg. trzeba im zmieniać wodę i to zawsze dosyć dużo czasu mu zajmowało, a ja no raczej nie znajdę na to siły, bo to męska robota, więc rybki poszły na służbę :) Nic mi się nie chce próbowałam troszkę poodkurzać, ale to już nie dla mnie. W środę mam CTG i w następną też plus USG i koniec już wizyt.
  6. Witam Was chyba dzisiaj jako 1wsza :) właśnie jem śniadanko herbatka zielona i czekam bo lada chwilka ma być fryzjerka u mnie - już nie mogę na siebie patrzeć. Dziś w nocy od 2giego siku to już nie spałam przewracałam się z boku na bok masakra jakaś a o 4.00 rano taka byłam głodna, że M wstał i zrobił mi kanapkę i po 20 min. zasnęłam ostatnio często tak mam jak nie zjem to mały tak wali po żebrach, że aż boli :( A wracając do wczorajszego tematu to ja paska żadnego nie mam tylko ciemniejszy pępek i brodawki jak u murzynki hehehe :)i z piersi to już mi od dawna ciągle coś leci szczególnie w nocy. Życzę Wam pięknego dnia, bo u nas juz jest cudownie a od środy mówią, że ma byc chłodniej tzn. 15 stopni hehe :)dla mnie może tak być jak najbardziej tylko problem z butami muszę sobie jeszcze przed porodem jakieś fajne na wiosnę kupić, żeby później można w nich było śmigać.
  7. Hey dziewczyny, ja dzisiaj cały dzień prawie na balkonie przesiedziałam tak cudownie - troszkę tylko byliśmy się przejść ale zaraz zmęczona byłam tak mnie krzyż boli w nocy też mało co spie już sobie myślę jak to będzie za te 2 tyg aż się boję. Dziś gotowaliśmy pierogi leniwe z sosikiem i do tego sałata z rzodkieweczką pychotka. Ja też mam 2 paczki pampersów jedne oryginalne i tam jest 23 szt. i 2gie rossmanowskie Babydream 28 szt. są podobno bardzo dobre a i cenowe to nie ma znaczenia, czy Pampers czy Babydream. Chusteczki mam paczuszkę z Pampersa, bo resztę rzeczy dostaniemy ze szpitala plus kosmetyki, więc nie kupuję. Chciałam załączyć zdjęcie zeby Wam pokazać jak zrobiłam pokoik, ale nie umiem tego zrobić ... :(
  8. Dobry wieczór Kobietki :) wszystkiego naj dla świeżo upieczonych MAM i dla Nas kobietki w dniu Naszego Święta :) bo jeszcze trwa :) Widzę, że w Pl też pogoda dopisuje u nas dziś było 20 stopni jutro ma być 22 no nie do uwierzenia taka pogoda i ma być co raz cieplej :) aż chce się żyć. Wczoraj szwagierka u mnie była u umyła mi 2 okna, poprała firany ja jedynie poprasowałam a Ona je później pozawieszała, więc odwaliła kawał dobrej roboty - nie mogę na nią narzekać bo raz w tyg.jest u mnie i mi pomaga jak ja z czymś nie daje rady. A dziś M umył balkon i okno balkonowe, potem pomył wszędzie podłogi a ja tylko kurze, bo ruszam się jak kaczka nadal mam straszne problemy z kręgosłupem ale jeszcze tylko 2 tyg. się przemęczę :) Po południu pojechaliśmy do miasta na zakupy, byliśmy auto umyć a później poszliśmy tzn.pojechaliśmy na lody z truskawkami i bitą śmietaną - hmm pychota - miałam taką ochotę, że aż mnie skręcało. Do domku przyjechaliśmy o 19.00 a ja już tak zmęczona, że padam na twarz musiałam nogi w misce pomoczyć, bo tak mi spuchły jak balony, ale już lepiej to głowa zaczęła boleć. Muszę trochę poleżeć, albo pójdę szybciej spać. Ale za to w pondz.poprawię sobie humor, bo na 8.00 przychodzi do mnie fryzjer żeby jako tako później wyglądać i czuć się, bo już odrost na maxa.
  9. MP88 - 07.04.2014- dziewczynka- poród naturalny miska22 - 22.03.2014 - dziewczynka - poród naturalny Mamaolcia-07.04.2014-dziewczynka- cesarskie cięcie IwonkaJ- 03.04.2014-chłopczyk-poród naturalny kasia06-06.04.2014-dziewczynka- poród naturalny Domella - 03.04.2014 - chłopiec - c.cięcie (25.03.)
  10. Hey Brzuchatki, ja właśnie nie dawno wróciłam od lekarza miałam na 9.00 a wyszłam po 11.00 same ciężarne dziś były i czekałam dość długo na CTG bo 2 przede mną miały a każda po 30 min.musi leżeć i czekać. Mi dziś pielęgniarka powiedziała, że jest tak mały *****iwy, że są w szoku tak skakał w tym brzuchu, ale jest ok mały waży 2580 gr.od 2 tyg. przybrał 100 gram i na razie wszystko jest ok połowa 36 tyg. jeszcze 20 dni do CC. lekarka powiedziała, że mam się oszczędzać - nie dźwigać bo mam bardzo słaby kręgosłup i dlatego ciężko mi się ruszać od początku przybrałam do dziś 8 kg, więc nie jest źle. A i dziś miałam na 3D zdjęcie małego, to taki fajny pysio widać nosio i całą buźkę tak już wyraźnie :) Mama_Leti a jak mogę znaleźć to Radio nie wiem, czy tu w De będę mogła go odbierać, hmm... bo nie zawsze laptop jest w użyciu przydałoby mi się jakieś urządzenie z USB :)
  11. A ja mam jeszcze takie inne pytanie : czy macie jakieś płyty z muzyką dla maluszków żeby im później puszczać do uszka ? Bo ja właśnie się zastanawiam i nie wiem czy kupić, a jak tak to jakie ... hmm znalazłam coś takiego: http://allegro.pl/kolysanki-dla-maluszka-cd-polecam-dla-dzieci-i3964275439.html
  12. Co do tematu cesarki mam takie same podejście jak "na kwiecień" i będę miała robioną 10 dni przed terminem, bo tak tu jest i gdybym miała w Pl rodzić pewnie też bym zapłaciła żeby tylko nie bolało, bo ja tak strasznie się tego bólu boję, a tak wiem, że dzień wcześniej mam być w szpitalu na 10.00 porobią wszystkie badania i później do domu, a na następny dzień mam być "na surowo" w szpitalu o 7.00 i o 8.00 cesarka i dziecko też ma być od razu ze mną na sali - pobyt z tego co lekarka mówiła do 7 dni. Co do wózka to też mam ADBOR Alu 3x3 i prezentuje się w miarę i mam nadz.że się też sprawdzi i jest bardzo lekki i ma pompowane koła a to ważne :) Dzisiaj byłam na małych zakupach ale wytrzymałam tylko 1,5 h i musiałam do domu wracać, bo tak mnie bolały plecy, że nie szło iść. A jutro na 9.00 mam ostatnią wizytę i ostatnie CTG plus USG to się już dowiem jak duży jest mały i co tam się dzieje u niego :)
  13. Witam Was Wiosennie i przesyłam Wam promyki słońca, którego mamy już mnóstwo :) Czytam, czytam Was od dwóch dni i po prostu nie chciało mi się pisać jak widziałam co się tu dzieje w ostatnim czasie, aż tak mi przykro się zrobiło, bo ja też chce wyrazić to co czuje, w czasie ciąży a nie jakiś "wariat" będzie tu innych pouczał !!!!!! Ale dobra .............. szkoda słów Ale wracając do tematu IP to ja jestem w szoku o czym Wy piszecie - ja nawet nie mam pojęcia że można tak traktować kobietę, która do porodu jedzie - po prostu tego nie znam tu w DE jesteś traktowana bardzo indywidualnie i każdy obchodzi się z Tobą jak z jajkiem - po prostu jestem wdzięczna losowi, że mi się tak życie poukładało, że już nie mam nic wspólnego z Pl IP, bo chyba bym nigdy w ciąże nie zaszła :( jestem strasznie bojaźliwa i w ogóle strachliwa a wiem co mówię, bo już w tamtym roku miałam tu operację na żylaki, żeby przed zajściem w ciąże nie mieć zakrzepicy to wszystko było super, a Pl jak badałam je u Pana Prof. w Poznaniu prywatnie to tylko pooglądał i powiedział tu nic nie ma jak Pani urodzi to Pani zrobimy badania - a ja miałam wewnętrzne żylaki, które trzeba było zbadać poprzez USG a On się nawet nie pofatygował a tu od razu wszystko miałam zrobione tzn. badania i w ciągu trzech tyg. byłam już po operacji :) a dziś szczęśliwie jestem na końcówce ciąży i też będę mieć CC na życzenie, bo się boję i koniec nic tu niczego nie negował - powiedzieli, że to mój wybór i że jeżeli jest tak to ok. Już wszystko jest zaplanowane - no chyba że mój maluch powie mama chcę wcześniej do Ciebie to będzie wcześniej :) Mam nadz. że nikogo tu nie uraziłam tylko opowiedziałam Wam jak można inaczej bez pieniążków być traktowanym - jak w naszej Pl jest daleko jeszcze do innych - żadna z nas nie jest Anną Muchą, którą stać na super opiekę za 16 tys. tylko normalnym człowiekiem - ale się rozpisałam :)) Idę myć włosy bo to teraz czynność długotrwała plus suszenie :)
  14. Dziewczyny z Niemiec ja też się do Was dołączam ja jestem z Zachodniej części dokładnie z Wuppertal - u mnie jeszcze 3 tyg., i koniec. Ja dziś też już ostatnią turę poprasowałam, pranko zrobiłam pięknie na dworze wyschło, ale chodzę jak kaleka już 2 dzień musiała mi M specjalne plastry przyklejać na odcinek lędźwiowy bo tak bolało, że nie szło wytrzymać - masakra. Wczoraj kupiłam sobie specjalny T-shirt do karmienia żeby mieć do szpitala i dres, bo tu tak się chodzi i też go wyprałam żeby był taki przyjemny w dotyku. Już wszystko na naszego maluszka czeka przygotowane w sumie nie mam już co robić. Też bym umyła okno i firany poprała, ale na prawdę nie mam siły tak boli i brzuch przeszkadza. A dziś to ciągle bym coś jadła i cały czas głodna jestem i właśnie się zastanawiam co by tu zjeść ???? Hmmm ...... :)
  15. Witam Was wiosennie :) ja dziś miałam bardzo aktywne przedpołudnie, bo o 10.00 miałam lekarza i trwało to ponad godz. razem z CTG i później buszowałam po mieście - jeśli można to tak nazwać toczyłam się jak kaczka - plecy mnie od wtorku tak bolą, że ledwo chodzę. Wizytę miałam dziś już przed ostatnią za tydz.5.03 ostatnie USG i tylko czekać na cc. Tu od 32 tyg. wizyty mam regularnie co 2-1 tyg. razem z CTG ale wszystko jest ok dziś mnie nie badała, bo nie było takiej potrzeby tylko dostałam wyniki wymazów i krwi na żółtaczkę, ale wszystko jest ok. Dowiedziałam się też od lekarki, że do szpitala to tylko dla mnie rzeczy mam mieć spakowane ale dla dzidzi szpital zapewnia wszystko więc tylko na wyjście ma M mi coś dowieść, więc byłam mile zaskoczona. Ale WAM zazdroszczę tych pączków mmmmm ale bym pojadła, ale mogę tylko pomarzyć, tu są ale nie takie jak w Pl :( nie smakują mi , więc kupiłam na otarcie łez w Pl sklepie makowca :) to choć troszkę coś skubnę sobie .... A dla siebie dziś zakupiłam w Rossmanie stanik do karmienia, bo te co wcześniej kupiłam to już za małe się okazały , a dziś 95 D, (ale tylko 1 na razie - żeby znowu nie było) a Wy jakie macie rozmiary ?? No i kupiłam też taką ceratkę do łóżeczka pod prześcieradełko i 1 paczkę pampków - tak więc wszystko już czeka na maluszka :) A teraz muszę troszkę odpocząć po mojej wycieczce eh ...
  16. Mysia8484 - mi zaplanowali 10 dni przed właściwą datą tj.03.04 ale powiedziała lekarka jakby coś się wcześniej wydarzyło to mamy od razu przyjeżdżać i bez już żadnych badań od razu robią cięcie. Trochę się bałam jak to będzie, ale tu lekarze na prawdę troszczą się o pacjenta i im zależy na "kliencie". No a my dzisiaj montujemy półeczkę nad komodą dla maluszka żebym mogła ustawiać kosmetyki, czy też inne dupsy. Ale dzisiaj to plecy mnie tak bolą - masakra tylko troszkę pochodzę i już jestem zmęczona. A tu jeszcze prasować trzeba. :(
  17. Hey dziewczyny :) dzisiaj miałam termin w Klinice i od dziś za równe 4 tyg. 25.03 mam termin cesarki jako 1wsza w tym dniu o godz. 8.00 rano Super. Nie było stresu już wszystkie dokumenty wypełnione tylko dzień wcześniej mam być o 10 na badaniach i rozmowie z anestezjologiem a 25 o 7 mam być w szpitalu i znieczulenie będzie podpajęczynówkowe, więc jestem zadowolona tak jak chciałam wszystko - każdy miły bez problemu - nic tylko teraz czekać :)))
  18. Hey, u nas dziś taka cudowna pogoda od wczoraj 15 stopni, że postanowiłam zrobić już ostatnie pranie tj. pieluchy tetrowe wszystkie wyprałam i resztę maluśkich rzeczy jak powiesiłam o 10 to już mi wszystko prawie wiatr owiał i będzie tak cudnie pachnieć. A później trzeba to wszystko jeszcze prasować eh ... Wózek też wystawiłam na balkon żeby wszystko tak wywietrzało z tej produkcji, bo te koła tak śmierdzą gumą :( Ja dzisiaj już od 3 nie spałam bo już myślę co mi tam jutro w tej Klinice powiedzą ???Jadę z mężem i szwagierką bo ona jest pielęgniarką tu i bardzo chce z nami jechać więc będzie raźniej. Jutro zaczynam 36 tydz. i 6,6 kg na plusie od początku więc nie jest źle :)nawet sama lekarka powiedziała, że nie dużo.
  19. Hey dziewczyny, witam wieczorowo - dziś jestem taka zmęczona jakbym pół domu zbudowała :) hehe bo dzisiaj w końcu dostałam przesyłkę z Pl mój wózio i właśnie to jest ten ADBOR ALU o którym dyskutujecie ja zamówiłam u producenta kolor capuccino w groszki i jest prześliczny wszystko ma i co najważniejsze ma duże pompowane koła (zamówiłam jeszcze 2 dodatkowe na wszelki), bo mieszkam troszkę jakby na obrzeżach i u nas jest pełno wokół dróg jak na wsi zaraz pole z truskawkami i duża stadnina koni ( około 50 sztuk) i pola a reszta to domki więc będzie gdzie spacerować, no już się nie mogę doczekać :) A wczoraj kupiliśmy łóżeczko, półkę nad przewijakiem i wypełnienie do przewijania więc już wszystko mamy oprócz pampersów i drobnych kosmetyków. A we wtorek na 10.30 mamy wizytę u prof.w Klinice i dowiem się dokładnie kiedy cesarka - troszkę mam stresa, ale to już tak blisko HURA ......... A no i jeszcze w tej paczce bo to szwagierka koordynowała z teściową to różne rzeczy dostaliśmy to dzień miałam wypełniony po brzegi - to takie miłe jak ktoś też komuś coś wyśle a nie tylko z De do Pl :)
  20. Motylku - chłopak chyba normalny bo to 35 tydz. nie 32 :) Ja właśnie gotuję krupnik bo M sobie zażyczył więc mu to dziś już uczynię. Ja też ciągle jem kisiel - z jabłkiem tartym jak mała dziewczynka hehe ale za to znowu krwawią mi dziąsła i nie chce jeść twardych rzeczy bo później nie mogę sobie z tym poradzić. A miałam też dziś CTG robione na razie skurczy nie ma i szyjka się trzyma ale oczywiście jakiś grzybek się przypałętał znowu i znowu tabletki trzeba brać ehh :(
  21. Hey dawno nie pisałam, ale po prostu nie chce mi się i nie mam siły. Ponad tydz. miałam problemy z odcinkiem lędźwiowym, że nie mogłam znowu się normalnie poruszać - wcześniej zapalenie zatok masakra jakaś, no ale już po mału. Już 35 tydz. dziś byłam na wizycie kontrolnej mały waży 2490 gr. i 46 cm długi a we wtorek mam już termin w Klinice na przygotowanie do cesarki taką ogólna rozmowę i wypełnienie wszystkich dokumentów i już będę znała chyba ost. datę kiedy ??? Nie mogę się doczekać. Co do paznokci to jest tak że właśnie będę sobie robić żele ale przeźroczyste żeby jako tako wyglądać nie można mieć kolorowych tak jest tu w DE i stopy mają być czyste. Lekarka moja mówiła, że to jest tylko taki wymysł i przepis a do normalnego porodu tutaj to nie ma przeciwwskazań. My jutro jedziemy w końcu po łóżeczko i resztę już rzeczy i wszystko już chyba mam, oprócz wózka na który czekam od tyg. tj na kuriera i się doczekać nie mogę ale to z Pl i dlatego to tak trwa ..... :(
  22. ten leżaczek - bujaczek to mi właśnie koleżanki polecały, że to przydatna rzecz np. jak będziemy same w domu i iść pod prysznic to wsadzasz tam malucha i jest pod naszym okiem dlatego postanowiłam kupić tzn. ja zamówiłam a szwagierka płaci to będzie prezent dla maluszka więc jest ok. Mebelki wszystkie kupowaliśmy w sklepie tylko szafę oddzielnie w Ikei nawet nie jest zła bo inne rzeczy z Ikei to tak na raz i zaraz się rozwalają. A materac też zamawiałam na e-bay kokosowo - gryczany i jeszcze jest w folii ale jak będzie troszkę chłodniej na dworze to go wystawię na balkon żeby wywietrzał. A z tym Lidlem to jak wczoraj czytałam co wy piszecie to z jednej strony się uśmiałam, że ludzie tak szaleją, a z drugiej to takie smutne, bo tu w Lidlu rzeczy - ciuszki to nie polecam bo jakość cienka bardziej z Aldika czy C&A i tanie a jakość nawet dobra i ceny są bardzo ok.
  23. Witam Was Słonecznie :) ja już w końcu wyzdrowiałam ale za to od czwartku ruszam się jak kaleka bo dorwał mnie straszny ból w dolnym odcinku kręgosłupa i jak za dużo pochodzę to znowu umieram i w domku znowu za dużo nic nie mogę zrobić. Miałam przez 4 dni przyjaciółkę z UK to troszkę mi pomogła i bardzo miło spędziłyśmy czas nawiozła mi ciuszków nowych i używanych tak więc znowu mam robotę. U mnie już się zaczął 34 tydz. po 20.II mam wizytę i dostanę już skierowanie na cc. A dziś w nocy inna koleżanka urodziła synka miała wywoływany poród przez cukrzycę, ale wiem tylko że mały się urodził o 22.17 i ważył 3900 i 59 cm długi. więc duży chłopak :) Co do łóżeczka to ja nie mam jeszcze wcale dopiero kupię na początku marca i taką wiszącą półeczkę na kosmetyki żeby wisiała nad komodą - przewijakiem. A kupujecie takie leżaczki : http://www.baby-walz.de/BRIGHT-STARTS-Schaukelliege-mit-Vibration-166613.html?group=125163243510 bo ja właśnie zamówiłam
  24. Cześć Mamusie, ja już 4 dzień w domu nigdzie nie wychodzę, ale już mi lepiej - mam nadz. że jutro się już ruszę z tego domu bo można oszaleć. Dobrze że w piątek do południa byłam u kosmetyczki i też właśnie robiłam sobie woskowanie bo na brodzie jakieś małe cudeńka mi porosły :( ale mam nadzieję, że po ciąży hormony się ustabilizują. Ja wszystkie wyprane ciuszki trzymam na wierzchu pod ręcznikiem żeby nabrały tzw. domowych bakterii tak mi mówiła położna i żeby nie były jakieś sterylne bo dziecko ma czuć domowe "bakterie" i ma się do tego przyzwyczajać więc tak zrobiłam. Ta moja choroba to mnie powiem Wam kompletnie wykończyła i osłabiła nic nie mogłam w domku zrobić cały czas odpoczywałam nawet jedzonko tak mi nie smakowało jak powinno, no ale cóż siła wyższa.
  25. Mama_Leti ja bym chętnie do lekarza pobiegła, ale jeżeli nie mam temperatury to nikt mnie tu nie przyjmie każą mi zażywać Paracetamol i łózio tak tu w De jest nawet wczoraj w Aptece mojemu M nie chcieli za bardzo sprzedać tabletek do ssania bo oni nie mogą ciężarnym nic sprzedawać za zgodą lekarza. Ale jakoś M ich przekonał. Ale już mi troszkę lepiej wygrzewam się ale słaba ogólnie jestem - wieczorem się bałam o moje maleństwo jak ono to znosi, że ja taka chora jestem ???
×