Paula wodniczka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Paula wodniczka
-
A teraz proszę wszystkie zainteresowane wodniki o wypowiedzenie się na temat czatu na tlenie. Potrzebny jest komunikator tlenu.
-
Tego nie wiem, bo nigdy takiego problemu nie miałam, żeby się ukrywać. Ale jeśli i tak czyścisz rejestry to myślę, że to starczy. A rozmowy z czatu nie odtworzy, przynajmniej tak mi się wydaje. To nie tak jak tu na forum. Jak wchodzisz na czat to pojawia ci się czyste okno i dopiero od tego momentu wyświetla się rozmowa, a jak wychodzisz to wszystko znika. Ja na twiom miejscu bym zaryzykowała. Z resztą zawsze twoja mama może z tego korzystać.
-
No to ja nie widzę problemu. Równie dobrze twoja mam może na czacie siedzieć, bo się dowiedziała lub samam odkryła, że to fajne. Nie jest tak źle.
-
To powiedz że mama ci pozwolila, ale oczywiście najpierw z nią pogadaj. A na jej użytkowniku spokojnie możesz sobie komunikator tlena zainstalować, on go nie bedzie widział, chyba że odwiedza to konto. Więcej ci nie poradzę.
-
I nie zdołałaś go wychować?? Żartuję oczywiście, nie martw się znajdziemy jakiś czat w miare normalny. Ja mam dwa lata niecałe, młodszego a im starszy tym gorszy. Czasami się z mamą śmiejemy że najwyższy czas by sobie babę znalazł :) A tak z ciekawości, próbowałaś coś zainstalować u niego? Bo wszystko można schować i wcale nie musi o tym wiedzieć.
-
A jak jest między wami różnica wieku? i czy starszy jest?
-
Tzn. że się czesto kłócicie? Skąd ja to znam! A on na pewno ma gg zainstalowane :) Ale i tak nie wierzę że jest aż tak źle żeby nie pozwalał ci z kompa korzystać, bo by hasło założył i byś się wcale nie dostała. Pogadaj z nim a ci zainstaluje tlena i będzie można spokojnie rozmawiac.
-
Ja też juz jestem. Musiałam zniknąć na chwilkę. Chciałam się zapytać, jeśli mogę wiedzieć czyj to komputer?
-
Wiecie co, u nas na o2 chyba nie można mieć czatu. Znalazłam rzadko uczęszczaną strone na panoramie firm, ale nie wiem czy to wypali. Ale wiem że na gg można stworzyć jeden wielki pokój i sobie rozmawiać do woli.
-
Nietoperku ja naprawde byłam przywiązana do tych moich spodni, całymi miesiącami mogłam w nich chodzic.
-
Ja całe szczęście anorektyczka nie jestem, ale 36/38 na mnie pasuje, zależy od firmy i ich rozmiarów.
-
No i jeszcze trochę o kolorkach. Kiedyś miałam takie śliczne pomarańczowe dżinsy, uwielbiałam w nich chodzić. Do tego zakładałam koszulę dżinsową z Bugsem, Duffym, Porkim i całą resztą Looney Toons. Albo ubierałam białą bluzkę i do tego kawat z diabłem tasmańskim. Spodnie niestety się przetarły i nie udało się ich uratować,obsięłam nogawki i mam teraz krótkie spodenki. Koszuli też nie mam okazji założyć bo do pracy nie wypada :(. A co do mojego faceta to rzeczywiście w szafie brak garniturka.
-
A ja nie lubie różowego. Reszta może być.
-
Z nikim się nie umawiałam. Ale parę miesięcy temu moja matula mnie prosiła żebym takie jedno zrobiła, no i wisiałam na kablu przez pół godziny zanim się dowiedziałam co i gdzie i na co nastawić. Segregować całe szczęście umiem :) A co do prezentów dla wodników , to mój ostatnio szalał za płaskim monitorem, ale stwierdził że to za drogo i teraz ma ochotę na kartę graficzną i troche pamięci :)
-
Cześć wszystkie wodniki!! Kto wie kiedy będzie powtórka wojewódzkiego, bo koniecznie muszę zobaczyć o czym rozmawial z ani mru mru, a wczoraj niestety nie mogłam :( A co do opisu wodnoka to jest bardzo fajny :) i nawet bym się nadawała na takiego jednego, bo mam zielone oczy i rozczochrane włosy (czasami). Co do koloru czerwonego to owszem czasami się pojawia i wygladam jak człowiek, ale to nie moja opinia :P No i t wygrzewanie się na słoneczku nad wodą, coś wspaniałego. Co do pokoiku na onecie to mi się ładuje bez problemu, ale nikogo tam nie ma. Nietoperku co do pralki to to jest świta racja że na tym trzeba się znać. Najpierw segregacja prania, potem te wszystkie proszki i płyny dobrać, co gdzie powsypywać i powlewać no i ile, jaki program nastawić, póóźniej zostaje już tylko wyjęcie rzeczy i ich ewentualna segregacja i wqieszanie. I ty mówisz że to nie jest skomplikowane :P Do tego trzeba cierpliwości, której podobno wodniki nie mają hihihi A z pokoikiem zobaczę co się da zrobić i dam znać jak coś utworzę.
-
Alkazelcer nigdy nie był idiotą i chyba mu to nie grozi, bo jest umysłem ścisłym i dobrze mu się wiedzie. A co do ciebie, Idioto, to pewna nie jestem. A dla wszystkich kogo ciekawi dlaczego się na forum pojawił, to chciał mi na złość zrobić i się troche rozerwać przy okazji. Przepraszam was dziewczyny, jeśli kogoś uraził.
-
I dlatego się powtórzyłaś?? :) A teraz specjalnie na potrzeby topiku:
-
Mi ta strona się dłużej ładuje niż nasza caffe, chyba mają serwer przepełniony. A pana B. juz kiedyś widziałam jak tańcuje, nieźle wymiata :)
-
Cześć Dziewuchy, wy tak całkiem same od rana?? Ja dopiero teraz mam chwilę wytchnienia w pracy. A co do idioty to z własnych źródeł wiem, że to nie alkazelcer :) Ta pierwsza stronka fajna, najbardziej mi się kotek podoba i kaktusy, a druga się wcale nie ładuje :(
-
Ja bronię wszystkich osób, które przeszły operację kręgosłupa i mogą normalnie funkcjonować. A upierdliwa, owszem jestem.
-
a operację kręgosłupa przeszedłeś?
-
Idiota ---> pewnie jeszcze szczeniak z ciebie i nie wiesz jeszcze, że ludzie, którzy przeszli operację kręgosłupa mogą normalnie funkcjonować.
-
Ja jestem, bo na razie sobie przerwę zrobiłam.
-
Oj ty nasz Nietoperku, na dole napisała \"ps. ...\" więc dajmy jej spokój. Ale fakt faktem ja też czytając jej wypociny stwierdziłam, że się biedaczka co nieco pomyliła. A co do topiku Alana to dlaczego oni się nie wpisują przecież to jest anonimowe, a czytając tekst sympatyzującej miałam wrażenie, że oni się czegoś boją. Ale może mi się tylko wydaje :)
-
Dzień dobry wszystkim z samego ranka!! U mnie za oknem dziś -6 było, ale wolę nie wiedzieć ile jest w rzeczywistości. Jakaja ---> jak ja się cieszę że jest ktoś, kto wie przez co przechodzę.