Paula wodniczka
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez Paula wodniczka
-
Ja naprawdę nie wiem o co chodzi. Człowieku przecież czytając twoje wypowiedzi,wychodzi na to, że to ty sam się oceniasz w nich, my tylko przytakujemy żeby podtrzymać cię na duchu :P Żeby ci smutno nie było.
-
No dobra. Nikt mnie nie lubi.Haba dała wam jakiś cynk, że wróciłam, czy Koliberek?? Przyznać się!!
-
No nareszcie jestem, cieszycie się?? :) Widzę, że troche wodników przybyło - witam wszystkich bardzo gorąco, ale nie będę przesadzać jak nasze słońce. Dziękuję za resztę życzeń :) Jak narazie to oko jest całe, i teraz tylko wielki strup mi złazi spod niego, tylko skubaniec chce cały od razy i muszę się męczyć z nim. Evergreen powodzenia życzę z resztą prawa, mi niestety nie udało się budowlanego zaliczyć, pomimo że wszystko się zgadzało z ustawą :) Chyba myśli że powinnam wiedzieć więcej skoro w branży pracuje, kretyn!! Ja również muszę się pochwalić bo całkiem udany weekend miałam, bez żadnych przygód, poza ściąganiem piłki siatkowej na siebie. No i odważyłam się wejść do jeziorka i nie utonęłam :) Ale niestety nie mogłam pływać, bo nie chcialam oka moczyć. To by było na tyle w tej chwili :) A co do płeci menskiej to też twierdzę że uciekną :P Kto by ze mną wytrzymał :P A jeśli chodzi o to lusterko, to ono mi dużo szczęścia przyniosło i dlatego drugiego chcę się pozbyć :)
-
No dobra. Nikogo nie ma to ja zmykam śpiulkać :) A dla zainteresowanych Gołotą zapraszam na stronkę www.joemonster.org ja omało nie oplułam monitora :D Dobranoc
-
Witam wszystkich starych i nowych bywalców!! Zarówno Andzi jak i Sebastianowi życzę wytrwałości i zaglądnijcie do nas na czaty. Na onecie po 20, a na tlenie do 16 w dni robocze :) Dziękuję za życzenia. Od razu milej mi się zrobiło w tym ciężkim tygodniu. Może najpierw zacznę od tego dlaczego mnie nie ma, tzn codziennie. 1. Ma pięknie zdartą skórę koło oka :( ale wyglądam lepiej niż Gołota :P i bardzo szybko sie podniosłam :D Piesek chciał sobie pobiegać z suczką i inny świat już dla niego nie istniał. A ja od niedzieli mam zwolnienie i nic nie widzę (no prawie nic :)) 2. W sobotę też miałam przykry wypadek. Jakieś dwie gówniary chciały mnie pozbawić komórki i torebki, ale nie dałam się. Całe szczęśie wróciłam w jednym kawałku do domu. 3. I znowu przykra wiadopmość, ale już nie tak straszna. Mieliśmy całą paczką jechać nad jeziorko, ale osoby które najbardziej tego chciały się wycofaly. I z całego długiego weekendu może tylko na jeden dzień pojedziemy w małym gronie, żeby się wykąpać :) Teraz tylko czekam co jeszcze się stanie. Chyba będę musiała kolejne lusterko zbić żeby moje szczęście do mnie wróciło (pierwsze zbiłam 7,5 roku temu i nadal żyję, w tej chwili niepełnosprawna). Dobra to by było na tyle. Może uda mi sę jeszcze końcówkę meczu oglądnąć. Zapomniałam wspomnieć. Umnie pięknie zakwitają konwalie i bez :) A jak ślicznie pachną :)
-
Nodobra. czarna lista zrobiona!! Bójcie się, będe ścigać :P A na liście są: Sarkana Socha - a ty byś się wstydziła, wszystkim rozsyłasz tylko nie mi :> Gofra Wodniczka 3
-
Dziń doberek rannym ptaszkom. Nie wykrwawcie się :) W sumie to nie mam weny twórczej i chyba nic nie napiszę dzisiaj, poza jednym: KTO JESZCZE MI ZDJĘĆ NIE PRZYSŁĄŁ?? Przyznać się. Ale to już!! Zaraz zrobię czarną listę i już nie będzie tak wesoło :P
-
Hej!! No tak, teraz Koliberek będzie rannym ptaszkiem, tylko żebyś się nie wykrwawiła, hihi. Ja powoli dochodzę do formy, coraz mniej mi się chce spać, ale jeszcze długo będę odsypiać weekend (a tu zaraz następny i koła :(). I jak tu ma człowiek normalnie funkcjonować, taki nie wyspany?! GOSIU to dla ciebie:
-
Doberek :) Ale mi dziś wesoło. Weekend minął pod znakiem wody (tej z kreską u góry :P) Byłam w Koszalinie u kumpla, zaprosił nas na juwenalia, a tym samym na występ swojego kabaretu. Płakałam ze śmiechu, jakie oni maja pomysy. Występował tez kabaret Limo, jeśli nic to nie mówi to powiem tylko tyle, że mieli program w przebraniu mnichów, może koś kiedyś w tv widział. Było naprawde super :) I jeszcze jedno, co bardzo nas zdziwiło była bardzo ładna pogoda co w koszalinie się rzadko zdaża :P Mi tez szkoda że Gosi już z nami nie ma. Mam tylko nadzieje,że ona nas nie zostawi tak jak zrobił to Alan, i będzie do nas zaglądać.
-
No dobra. To teraz czas na mnie :P Witam wszystkich. Ja już sama nie wiem komu wysyłałam moje zdjęcia a komu nie i czyje mam. Muszę porządek zrobić kiedyś. Kigana ----> słyszałam że ty ostro pracujesz nad swoją pracą. Rozumiem, że to była tylko chwila odprężenia i zaraz wróciłaś do nauki :P A może zdradzisz nam na jaki temat piszesz? A co tam. Nie będę się rozpisywała tak jak wszyscy :P ma być krótko, zwięźle i na temat :D
-
Dziś mi humorek dopisuje :) A to znalazłam na cafe: skorpion 24 X - 21 XI Ma manię przesladowczą. Nic nie jest w stanie zmienić jego przekonania, że w licznych stałych niepowodzeniach życiowych Skorpiona winien jest zawsze ktoś inny a nie on sam. Ze strachu atakuje pierwszy i od tyłu. Z przyjemnością opluwa wszystkich dookoła. Po cichu dręczy zwierzęta i marzy o posadzie dozorcy w ZOO. Kleptoman i intrygant. Rozwali każde małżeństwo. Własne także. Skorpion ma często braki w uzębieniu. Leń i aspołecznik. Jeśli zrobi niechcący coś pożytecznego - ciężko to odchorowuje. Skorpion często bywa sadystą i wtedy jest dentystą. Wówczas jego pacjenci mają braki w uzębieniu. Znalazłam jeszcze jeden topic dla poprawienia humoru : http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=2006120 http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1993855&start=480
-
Cześc wszystkim po tym długim weekendzie. ja nigdzie nie wyjechałam, ale było ognisko wypasione i obowiązkowo z deszczem (tradycja), a wczoraj spacer 1,5 godzinny do domu :) i nic mnie nie boli :D Evergreen spróbuj zeskanować komputer na tej stronie: www.skaner.mks.com.pl/ Jeśli to nie pomoże to dopiero wtedy zrób format, ale nie opłaca się z tym iść do serwisu, na pewno masz jakiegoś znajomego który robił już format. Wyjdzie taniej :)
-
Cześć wszystkim :) Długo mnnie nie było, bo zaczyna sezon budowlany kwitnąć :) i znowu mam pełno papierów na biurku. Socha ----> a nie napisałam tego w treści?? to czarne to moja ukochana mordusia, a to mniej czarne i wyższe to mój wodnik :) Wiedziałam, że kolejny facet przy nas wymięknie :D Dlaczego jak facet jest wredny to jest wszystko ok, a jak baba zaczyna ironicznie gadać to się obrażają. Nie potrafią zrozumieć nutki sarkazmu w naszych wypowiedziach?
-
Wodniczka nieprzejmuj się, znajdziesz lepszego. Nie będę mówić za wszystkich, ale u mnie wszystko gra choć ostatnio też było ciężko. Dziewczyny też nie narzekaja na swoich facetów, tak przynajmniej mi się wydaje. Masz komunikator tlena albo możliwośc wejścia na czat na onecie?
-
Wodniczka nie przejmuj się pracą, my tu prawie wszystkie pracujemy :) i jeszcze nikt nas nie wyrzucił :)
-
Cześć Wodniczka!! Nie przejmuj się, przeżyjesz i będziesz jak nowonarodzona. A jeśli można wiedzieć to z kim ten toksyczny związek kończysz, czyżby z rakiem? Będziesz miała problem to ci pomożemy, rozweselimy. Mnie dziewczyny pocieszały :) i jest dobrze. Jak masz trochę czasu i komunikator tlena to zapraszam na szuwarki w czatach tematycznych :)
-
No to ja na dzień dobry tez kawałem sypnę :) Dwóch facetów stoi pod prysznicem (powiedzmy, że po treningu), jeden zauważa, że drugi nie ma jaj. - Ooo stary co Ci się stało?! - A wiesz, spacerowałem sobie po plaży i nagle w piasku zauważyłem taką lampę, no to podnoszę - pocieram no i wyskoczył dżin. - No i co? - No i powiedział: Jestem Tonto, indiański dżin i spełnię Twoje jedno życzenie! - Taaa? I co powiedziałeś? - Bez jaj.... Barman opieprza kelnera: - Kiedy wreszcie przestaniesz wyrzucać pijanych klientów na zewnątrz?? - Przecież nawalonych się wyrzuca z lokalu - Ale k**wa nie w \"WARSIE\"!!! Gość z firmy produkującej wazelinę robił ankietę przez telefon. Dzwoni więc do ludzi i zadaje im różne pytania. Aż raz dodzwonił się do jakiejś babki i pyta: - Do czego w domu wykorzystuje Pani wazelinę? - Och, do wielu rzeczy... - odpowiada kobieta - Na przykład do skaleczeń, suchej skóry, spierzchniętych warg i seksu. Przez moment na łączach zapanowała cisza po czym ankieter dodał: - Uhm, w jaki sposób wykorzystuje ją Pani do seksu, jeśli mógłbym wiedzieć? - To proste, - mówi kobieta - smarujemy nią klamkę, żeby dzieci do pokoju nie właziły...
-
Cześć dziewczyny! Chciałam rano coś nabazgrać ale mnie wcięło :( więc zrezygnowałam. Może teraz mi sie uda . Koliberek ---> wyjazd w góry może i fajny pomysł, ale to strasznie daleko. Mi się akurat semestr będzie zaczynał, więc z kasą też nie będzie za ciekawie. Może zrobić zjazd gdzieś w środku Polski, żeby było po równo. No i trzeba by było to dość wcześnie określić, żeby troche wolnego mi zostało po wakacjach (mam tylko 12 dni). To na razie tyle na ten temat. Gofra i Jakaja czekam na wasze zdjęcia :) Na Sarkanę i Nietoperka zresztą też :) To ja zmykam, miłego popołudnia :)
-
Evergreen Masz wiadomość :P
-
No hej!! Ja mam teraz wolne i nie muszę się męczyć na zajęciach :) A brat był tak dobry i pojechał do znajomych. Jesteś na jakiś szuwarach?
-
Witam wszystkich w słoneczną choć zimną sobotę :) Myślałam, że może kogoś tu dorwę, ale chyba wszyscy szykują się na idola, który się właśnie zaczyna. Ja niestety do poludnia nie mogłam tu wpaść, porządki wiosenne w ogrodzie mnie pochłonęły, a potem w domu. Mam nadzieję, że po idolu na szuwarach was dorwę :D Do pogadania :)
-
Hej to znowu ja. Gofra ja czytałam Kod Leonarda i mi się podobał, ale nie bierz się za niego jeśli nie podoba ci się \"podważanie życia Jezusa\". (Niestety nie wiem jak to określić) No i jeśli nie lubisz sensacji. Ja uwielbiam sensację i kryminały najróżniejsze więc mi się podobała :)
-
Heja :P Widzę że wrze bardziej niż w garnku z gotującą się wodą :D Vermeer nie przejmuj się, do bab wodników trzeba się przyzwyczaić, a juz zwłaszcza do nas :P Dziewczyny co wy opowiadacie, oprócz Alana, który wyjątkowo długo tu gościł, było kilku siędzących dłużej jak tydzień :P Macie pozdrowienia od Alkazelcera :D
-
No hej!! U mnie śnieg jeszcze nie padał :) A dzisiaj przyjeżdża mój pakiet :) Vermeer ja myślę że powinieneś najpierw troche stron przerobić, bo twoje tezy sie już kilka razy przewijały i odpowiedzi też były. a jeśli chodzi o wyczyny łózkowe to nikt nie dorówna wodnikom :D i na pewno nie jesteśmy krótkodystansowcami :)
-
Cześć i czołem!! Zdjęcia wysłane mam nadzieję, że nie jestem bardzo straszna :) Benia fajne dzieciaki :) Vermeer ja też się biorę za wszystko i za nic, kiedyś nawet lubiłam coś narysować i nawet wychodziło :) A reszta to czyste lenistwo :D Nie wiem czy ty już na studiach czy nie, ale może zabierz się za architekturę.