iczozord

No w sumie to mam takie dwojakie nastawienie. Nie wątpię, że niektórzy ludzie są wrażliwsi na przepływy energii, tak jak w plemionach pierwotnych szamani albo kiedyś prorocy. Jednak zawsze czuję, że trzeba być ostrożnym. Niestety zdarza się, i mam przekonanie, że często, że tego typu praktyki są podszyte złą energią (zwał jak zwał) i mogą w życiu nieźle pogmatwać:/ A nawet jeśli nie ma tu żadnych złych mocy to często złe proroctwa działają jak samospełniająca się przepowiednia...Bądźcie ostrożne dziewczyny!

Nitka weź :P Weź sprawy w swoje ręce zamiast iść do wróżki! Ty jesteś kowalem swojego losu :) Co ma Cię spotkać to i tak Cię spotka a o pewnych rzeczach lepiej nie wiedzieć. Tzn w sumie zrobisz jak zechcesz. Po prostu jestem zdecydowanie przeciw takim praktykom i jakoś się staram ludzi od tego odwodzić... Ale decyzję musisz oczywiście podjąć sama.

Beatrice a mówi Ci coś ten facet czego już nie wiesz?;p Ciekawostką jest to że ja też kilka osób mam w otoczeniu, które od razu wiedziały, że w ciąży jestem mimo, że im nie mówiłam :) Niby się coś zmieniło we mnie ale co? Jedni mówili, że promienieję, mama mi powiedziała, że od razu przytyłam a koleżanka, że wyglądam na wyjątkowo zmęczoną ;-) Ale co do mojego stanu sie nie pomylili :)

niusia - może ale kto wie? Moje plamienie było dosłownie półdniowe, może krwi nie tak dużo jak w okres, na początku różowo brązowy ślub a potem krew i koniec.

Evi ja miałąm plamienie, dość mocne, krwawe w terminie miesiączki w tej ciąży.

Aha i raczej niemozliwe zeby jednodniowy skok oznaczał owulacje. Dopiero trzy dni wyzszej temperatury dają potwierdzenie owulacji :) Takze wygada na to ze mialas ja tego 24tego lub dzien wczesniej. W zwiazku z tym jestes na poczatku 5 tyg. A nawet jak jestes w szostym to i tak twoj wynik jest w normie.:)

No a owulacje moglas miec tego 24 czemu nie? Przecież nie trzeba współżyć w dniu owulacji, aby zajść w ciążę. Plemniki w dogodnych warunkach potrafią przeżyć nawet tydzień! Tak, tak 7 dni. Oczywiście zwykle padają wcześniej, ale należy o tym pamietac. Ja miałam zawsze bete w dolnej granicy, teraz też bo test byl baaardzo blady w dniu okresu i mimo, ze mialam 3 pecherzyki. Takze wyluzuj sie! :>

łopatka więc pewnie poprzerastana dość :) Możesz robić wszystko, ale ja proponuję zamarynować. Mam super marynatę, która nadaje się do każdego mięska! Mieszasz w mniej więcej równych proporcjach miód, sos sojowy i olej (może trochę więcej oleju) i dodajesz zmiażdżony czosnek wg uznania. Marynujesz mięso podzielone na steki (kotlety), najlepiej przez noc ale pół godziny też wystarczy choć wtedy mięso tak nie zmięknie. Koniecznie wyjmujesz przed smażeniem aby mięsko miało temp pokojową i smażysz kotlety na patelni z niewielką ilością oleju (już masz olej w zalewie więc wiele nie trzeba dodawać). ALBO Zrób gulasz :) Bardzo dobry, wg przepisu Gordona Ramsaya na żeberka wołowe. Mięso kroisz na kawałki, solisz, pieprzysz i posypujesz delikatnie mąką pszenną. Wrzucasz na rozgrzany olej w garnku i przysmażasz aż nabierze kolorków. Następnie wlewasz pół butelki najtańszego czerwonego wina, mniej więcej tyle samo bulionu, dodajesz 2 łyżki przecieru pomidorowego i kilka zmiażdżonych ząbków czosnku. Na malutki ogień i dusisz pod przykryciem aż sos stanie się gęsty a mięsko mięciutkie :) Pycha. Po więcej inspiracji zapraszam na mojego kulinarnego Facebooka :D : https://www.facebook.com/PoProstuPyszne/photos_stream?tab=photos_albums

Blondi a kiedy masz termin? Ja mam 25go urodziny wiec moze bedzie podwójna okazja do swietowania?:D

Hej dziewczyny, a czy któraś z Was jest z Wrocławia? 7 grudnia będziemy tam mieli koncert z najlepszymi chórami z regionu i orkiestrą symfoniczną (z tego co wiem wstęp wolny). W repertuarze najlepsze części różnych Requiem np Mozarta, Vertiego etc. Fajna muzyka, jeśli ktoś lubi :) Poniżej próbka: http://www.youtube.com/watch?v=up0t2ZDfX7E a tu coś spokojniejszego, co na pewno każda z Was zna :) : http://www.youtube.com/watch?v=k1-TrAvp_xs

qserra mają mają, ale a actimelami i activią bym uważałabo one akurat rozleniwiają układ trawienny :) Jak przestajesz pić a wcześniej piłaś regularnie to mogą być problemy :P Najlepsze zwykłe naturalne lub z owocami :) CHoć wiaodmo że od actimela się też nie umiera także trzeba być po prostu rozsądnym.

Ja z Gliwic, teraz mieszkam w Zabrzu ale się nie przyznaję :PPP Ale z Katowic mam super połączenia z całą Polską więc mogę jechać gdzie tam akurat się uda :) Albo Polskim Busem - tanio i wygodnie. Jak się umówimy w miarę wcześnie to damy radę pogadać :)))

Beatrice powiem CI, że sama ostatnio o tym myślałam, żeby urządzić jakieś spotkanie. Jeśli ta jesień faktycznie będzie owocna i na dodatek wszystkim uda się zaciążyć to byłby po prostu idealny pretekst do spotkania. Możemy spotkać się gdzieś w środku Polski przecież :) np w Łodzi. Albo w jakimś malowniczym miejscu np w Krakowie lub Wrocławiu lub Poznaniu. Ja mogę jechać :)))

Znikające posty :D

Pełna nadzieiiiiiiiii :D :D :D eh my kobity to tak mamy że jak sie staramy to chcemy kreske jak najszybciej a jak juz jest to sie martwimy ze za wcześnie :D Niektórym pozytywny test wychodzi już tydzień po owulacji! Wszystko zależy od momentu zagnieżdżenia i ilości HCG, kwestia bardzo indywidualna. Pamiętam tu z forum takie "przypadki" też że kreska druga wychodziła 3-4 tyg po terminie miesiączki!!! Dodam, że owulacja w prawidłowym czasie :) No nie mogę, dobra passa ciążowa widać trwa, madzia - Ty kolejna chyba, co?:) Potem chyba Justyneczka i nasza kochana BLONDYNECZKA!!!! :D :D :D agnieszka ja miałam wyraźny ból implantacyjny w pierwszej ciąży. Raczej taki pulsujący i kojarzył mi się z napiętym mięśniem, jakby skurczem mięśni brzucha ale bardzo bardzo nisko w brzuchu. BALETKA - czym Ty się martwisz? W ciąży i im masz wyższą temp tym powinnaś być spokojniejsza. Który to dzień po owulacji? Około 2 tyg po owulacji funkcję produkcji prgesterony zamiast ciałka żółtego przejmuje ciałko ciążowe - to może wiązać się ze wzrostem temperatury :) Jako ciekawostkę powiem też, że teraz, w połowie 3ciego mca temperatura znów mi podskoczyła i mam wrażenie, że to dlatego, że funkcję produkcji progesteronu przejmuje łożysko. A jaka jest Twoja "normalna" temp ciążowa?

Natka u nas jak będzie chłopiec to też Karol :) Krzywą łatwiej robić jak glukozę rozpuści się w zimnej wodzie - poproś o to. Moja mama ostatnio robiła w ciepłej i mówiła że prawie nie zwróciła:P A bardzo lubi słodycze!

Nitka może nie będziesz musiała długo czekać :) Po poronieniu jest uraz, ale jednak im dalej z ciążą tym bardziej zapomnisz o przykrych doświadczeniach :)

Nitka poczytałam sobie o Tobie. Wg mnie lot jest absolutnie bezpieczny :) Radziłabym nie testować ale... Sama wiem ile razy testowałam przed czasem :D Także jak nie wytrzymasz to nie miej wyrzutów sumienia :) A z drugiej strony jak nie zatestujesz a jesteś w ciąży to i tak za kilka dni się dowiesz :) Wszystko zależy od Twojej siły woli. Te cykle to faktycznie masz rozstrzelone. Najwazniejsze, że fazę lutealną (od owulacji do okresu) masz w odpowiedniej długości (12-16 dni). Tak naprawdę takie nieregularności nie muszą świadczyć o nieprawidłowościach. Jedynie są niedogodne, bo długo czeka się na kolejny cykl. Z drugiej strony okres rzadko :D

Tak jest na amen :D cieszę się :) Należy mi się. Naprawdę ciężko pracowałam w ostatnich miesiącach i nie mam wyrzutów sumienia. Poza tym nawet moja Dyr mnie namawiała i mówiła, że to jedyny czas, kiedy mogę tak naprawdę poleniuchować więc mówię- idę! Pisałam Wam o moim lekarzu? Hehe on mnie zaskakuje :P Jak któraś z Was jest ze śląska to normalnie polecam! Jak robił mi badanie na fotelu to kazał dać rękę na brzuch, żebym poczuła powiększoną macicę - normalnie na stojąco absolutnie jej nie czuć. W trakcie badania wszystko tłumaczy, to jest super, ale nie tylko tłumaczy jak jestem w ciąży ale też wcześniej jak robił rutynowe usg jajników to też się upewniał czy widzę komórki jajowe itp. Ale najlepsze - pyta się jak się czuję. Ja , że dobrze, ale że w sumie chcę iść na zwolnienie już a on: no to piszemy, smaopoczucie: złeeee:P, wymioty... senność... :P Niezły jest. Fajny lekarz. Oby więcej takich :)

Hehe Blondyneczka ja myślę, że te babeczki mogą pomóc :D Czuję się dobrze :) Tylko śpiąca :P Ale nie cały czas, a generalnie lubię spać więc nie postrzegam tego jako wadę. Tylko taką mam dziwną rzecz, że nie mam mdłości tylko jak patrze np na obiad który mam zrobić to myślę: fuj. A jak go jem to już: mniam :P x x x wiecie jeszcze sobie tak pomyślałam, bo ktoś wcześniej pisał, że się czuł zignorowany na forum bo była inna dyskusja. Chyba się tego nie da uniknąć. Trudno odpisywać na każdy post w sumie. Ja często nie piszę nic jak nie mam o tym pojęcia a tu czasem pojawiają się dość zaawansowane pytania. A czasem nie ma nas przez kilka ładnych stron bo po prostu nie wchodzimy na forum. Myślę, że taki milczenie nigdy nie jest ignorowaniem. Nie mam wątpliwości, że każda z nas tu chętnie pomoże i doradzi, jeśli tylko potrafi :)

Hej Baletka a tak na rozluźnienie - ja czytam i czytam czemu Ty masz Medicover i lekarza na chacie :P (w sensie na chacie przez ce cha :P) I dopiero potem mi lampka zabłysnęła :P Ehhh mózg mi się kurczy, mój mąż ma rację ;p

Jenna raczej nie ma szans na ciążę. Dzień przed okresem nie mogłaś mieć owulacji. Normy hcg hmm :http://dzidziusiowo.pl/ciaza-i-porod/badania/331-poziom-hcg Twój wynik jest jak najbardziej w normie :)

Beatrice - hehe :P w sumie marchewka i kapusta to jeszcze nie taki hardkor. Ja ostatnio kapustę zajadałam nadziewaną czekoladą. Ale w sumie to nigdy nie miałam problemu z takimi połączeniami, po prostu lubię i jedno i drugie i jem :P

Gabi ty się uspokój kobieto :) Ja miałam w dniu miesiączki kreskę na teście prawie niezauważalną. I baaardzo powoli zyskiwała na intensywności. To kwestia indywidualna - miałam taką słabą kreskę we wszystkich ciążach a taka tłusta i mocna robiła się dopiero po 2-3 tyg. A niektóe dziewczyny tyle mają hcg że od razu mają tłustego grubasa :) Zobacz na normy hcg w poszczególnych tygodniach - jakie są rozstrzelone. To, że u Ciebie jest raczej mniej to nie znaczy, że źle. Zresztą generalnie wydaje mi się, że większość pań w okolicach miesiączki ma właśnie słabiutkie kreski a takie tłuściochy to raczej rzadkość :) v v v magda ja w tym cyklu też w sumie nic nie czułam. Nie miałam żadnego spadku implantacyjnego ani bólu (a w 1 ciazy mialam i to wzorowy), żadnego uczucia jak na okres wcześniej tylko tak kilka dni przed okresem MINIMALNIE, ale naprawdę MINIMALNIE jakby hmm zwiększenie masy piersi ale to naprawdę musiałąm sie wcześniej codziennie dotykać po biuście, żeby cokolwiek wyczuć :P W sumie do teraz piersi są powiększone, nie jakś bardzo ale niebolesne, czasem takie ocieżałe bardziej. A w 1 ciąży to miałam tak wrażliwy biust że aż nieprzyjemny :/ I to już przed okresem! A kreska na teście i tak była blada. Reguły nie ma :)

Justyneczka jeśli jesteś ze śląska to może można coś poradzić :D Magda 16mm to dla mnie całkiem optymalna wielkość zaraz przed owulacją. Może się mile zaskoczysz? Kiedyś byam i gina przed owu i też mówił, że nic z tego nie będzie a 2 dni później miałam piękny skok temp. No to czekamy :)