iczozord

agnieszka a dlaczego nie będzie jak? Mąż Ci wyjeżdża? Poczekać mogą pod warunkiem, że masz płodny śluz (czasami jest on tylko wokół szyjki, nie obserwuje się go na zewnątrz). Wszystko jest możliwe ale najbardziej płodny czas jest dzień przed owulacją i w dniu owulacji rano (podobno ;-) ) * Ja dziś zamówiłam sobie zioła ojca sroki nr 3. Mam też castagnus przygotowany na kolejny cykl. Coś mi się rozregulowało - kolejny cykl taki że 4 temp po owulacji są blisko linii a kolejne szybują do góry jak oszalałe - dziwne... :/ Ale owulacja była, przynajmniej tyle. CHoć nie czuje żebym w tym cyklu była jakaś szczególnie płodna. Pobolewa mnie też brzuch, nie wiem czy i się endometrium za bardzo nie rozrasta, trochę to takie uczucie rozpychania. * O tych ziołach czytałam cuda. Zamówiłam ich 300 gram więc chętnie się z którąś z Was podzielę :)

madzia :( Rozumiem Twoje rozczarowanie. Trzymaj się dziewczyno! W końcu wszystkie będziemy mamami. Musimy po prostu poczekać cierpliwie na ten moment :)

madzia! Madzia! madzia! <- to kibocowanie jest przed jutrem :)

Magda te minki węszą jakąś ciążę :> :D

:> :> :>

chyba nie ciąża... w sumie to nigdy nie wiadomo :/ My nie raz miałyśmy juz takie objawy a ciąży nie było... albo nie było objaww a ciąża była, albo i były objawy i była ciąża. Po prostu trzeba czekać :/

Blondyneczka.... no nie wiem nie wiem... :)))

Gutka... ... :((( Strasznie mi przykro :( Moja pierwsza ciąża trwała mniej więcej tyle co Twoja a poronienie było straszliwym rozczarwaniem... Ale pozbierasz się, wiem co mówię. Choć potrzeba czasu. Bardzo żałuję, że Cię to spotkało :( Jeśli chcesz to napisz nam jak to się stało.

Trudno mi cokolwiek powiedzieć lub poradzić :( CHyba trzeba poczekać na rozwój wydarzeń.

Oliwia może może :) Ciesz się że masz płodny śluz i to tak dużo, n jest naprawdę niezbędny przy zapłodnieniu i niejedna kobieta zachodzi w głowę jak to zrobić, żeby było go u niej więcej :) On jest jak autostrada dla plemników :) Myślę, że do soboty ma szansę się utrzymać, także działajcie od razu jak Twój ukochany wróci :D

gutka - fantastycznie!!! :))) Ah!!! Obyw ięcej takich wieści na tym forum :)

Blondynczka - tak tak tylko cierpliwośc nas uratuje :) Ale życzę CI, abyś już za tydzień miała dobre wieści! * Magda Tobie też! A śluz przejrzysty może pojawić się w okolicach owulacji ale też przed okresem bo spada progesteron i na krótko stężenie estrogenów jest wyższe niż progesteronu. Stąd śluz. Także faktycznie lada dzień powinien być okres. * Oliwia mnie w jednym cyklu jajnik kłuł już w czasie okresu :p Czasem po prostu długo dojrzewa :) * Mój P pojechał na zawody :( Tydzień posuchy przede mną :P Chyba otworzę sobie piwko :P

blondyneczka sama już wiesz że tu nie ma chyba żadnych reguł... Krwawień ala okres też nie powinno być a tyle kobiet ma... Chciałybyśmy aby to było takie proste i oczywiste a niestety :)

Może faktycznie ktoś u Ciebie zagościł?:D

skakanka - ouch - to kuruj się :/ Ja testuję ale testami owulacyjnymi :P Dziś wyszła kreska wyraźniejsza ale wciąż jaśniejsza niż kontrolna... A mój P Wyjeżdża dziś po południu... Ale pozytywne jest to że szyjka jest dziś mega wysoko, ledwo ją dosięgam, także może pływacy przetrwają do owulacji :p A jak nie to... przywieziemy sobie może bobasa z Wiednia bo akurat mniej więcej na owulację tam będziemy ;-) U mnie pogoda jak pod psem :/ A u Was?

Różnie piszą o tym wiesiołku - niektóre kobiety widzą wynik natychmiastwy, niektóre wcale :/ Ja pod 2-3 dniach czułam wyraźne skurczemacicy, takie ciągnące i nieprzyjemne ale przeszły mi i już nie wróciły. A teraz sama nie wiem, jakoś ostatnio trudniej mi interpretować własny organizm :(

Na pewno owulacji nie miałam bo temp. niska, ale może jednak się uda eh eh :P Jednak w ciążę nie zachodzimy tylko w dniu owulacji :)

no racja, racja! Jeszcze mam dzisiaj i jutro cały dzień do działania, może pływaki dają radę :p

No to kciukasy trzymamy :) Ja kompletnie nie kumam mojej szyjki macicy :p Wczoraj była otwarta mega i miekka - myślę PŁODNOŚĆ!!! Dziś rano badam i twarda i zamknięta :/ Także boje sie, że nie zdążymy zahaczyć o dni płodne :/ śluzu mam mało - tak jak po okresie obserwowałam duzo tak teraz nic (jest taki lekko ciagnąco - lepki ale mało) i już mi euforia z powodu wiesiołka przeszła ;-) eh :( Nie chcę czekać kolejnego miesiąca, no!

A ja nie wiem czy zdążymy z moim P złapać owulację. Jutro wyjeżdża a dziś badałam szyjke i zamknieta i twarda:/ Wczoraj była otwarta ale to po przytulaniu więc pewnie nasienie tak na nią podziałało. Eh :( Smutasuję :p

Widocznie tak. A jeśli śluz się zmienił to oznacza to zmianę w hormonach czyli zbliżające się zmiany :)pewnie wulację :)

Oliwia - niepłodność :) Oczywiście okresową :)

A ile jesteś dni po owulacji i czemu nie robisz jeszcze testu?:D 37,1 to przecież piękna ciążowa temperatura :)

aha, ok :) A bywa w ogóle tak, że kreska wcale nie wychodzi? Czy zawsze wychodzi choć troszkę?

Heloł koleżanki staranki :) Mam pytanie do Was.Zrbiłam dziś test owulacyjny - akurat byłam w tesco i był, ale tylko jeden no i kupiłam. Wyszła mi blada kreska ale bardz wyraźna, nie do przeoczenia tylko po prostu bledsza niż ta kontrolna. Teraz mam 9dc. Czy to znaczy, że owulacja się zbliża? Czy po prostu cały cyklmamy jakiśtam poziom lh i zawsze kreska wyjdzie choć trochę? Powiedzcie mi jakie są wasze doświadczenia bo ja test robiłam po raz pierwszy i w ogóle nie wiem jak go intepretwać :)