Ja swój pierwszy raz przeżyłam w wieku 17 latek. Z chłopakiem, którego wtedy kochałam. Pojechaliśmy na weekand w góry. Rodzice wiedzieli, że jedziemy ze znajomymi;-) Okropnie się stresowaliśmy i nie mogę powiedzieć żeby było cudownie. Nie bolało w trakcie, ale nie miałam z tego żadnej przyjemności;-( Czułam się jak przeszyta patykiem, a mój partner nie miał wytrysku. Bolało mnie trochę później - chyba otarcia. I nie mogę powiedzieć, że drugi czy trzeci był ok. Dopiero po około roku zaczeło być w miarę ok;-)
Powiem Wam, że z każdym nowym partnerem czuję się jakbym robiła to pierwszy raz (było ich 4).