ja tez...Marika
Zarejestrowani-
Zawartość
0 -
Rejestracja
-
Ostatnio
Nigdy
Wszystko napisane przez ja tez...Marika
-
no to madasiujemy tez Adzia a mam serce mam,tylko takie do konca nie rozbrojone;)
-
tosmy se pogadali:D:D jesli sie odezwe to wiem co mnie czeka...wyrzuty do kwadratu,,zrzucanie winy na mnie... NIE SPODOBALO MI SIE TO ZE SCHOWANIEM...EKHM,NO TEGO,WIESZ CZEGO;):P no ale sprobuje,obiecuje to sobie przy Was,ale predziutko dodaje ze jak to nie zda egzamu to szybko wyciagam :D
-
mewik jesli mowa o swirach to u mnie to juz hohooooooo jedna noga w wariatkowie:D:D pod wzgledem zranienia oczywiscie:)
-
Adzia ale sie chyba boje...boje sie tego ze on zacznie kpic,a wtedy to juz kompletnie bym sie zamknela w sobie
-
phi mewik ja i zolza we krwi:D:D ale sie usmialam:D:Ddobry żar nie chodzi o to ze nie jest wskazane spotkanie,tylko mi by to chyba przez gardlo nie przeszlo...wole napisac,jak bedziesz miala chwilke i natchnienie to skrobnij cos takie uczuciowego;)
-
Adzia ...on mi kiedys powiedzial ze zatracilam tą wrazliwosc,ze sie zmienilam,bo faktycznie kiedys (przez krotki okres czasu) potrafilam pokazac ze mnie zranil,ale to bylo tylko z poczatku kiedy to byly te pierwsze malenkie jazdy,potem juz sie uodpornilam i stalam sie zimna...on nie rozumie tego ze to przez niego!!!! ( i znow zwalam wine na niego)
-
a moze najpierw zaczac od niewinnego smska?
-
Marta mowisz -wlozyc w to wiecej uczucia,nie pisac z wyrzutami- a ja wlasnie chcialam mu napisac co przez co i dlaczego:O w sumie to nawet nie wiem co mialabym napisac...ze mi na nim zalezy? ze...co dalej?ludzie! ja nawet tego opisac nie potrafie:O mewik ja wiem ze robie to zle,ze powinnam łopatologicznie mu to wyjasnic ale...tak jak pisalam wyzej,ja nawet nie wiedzialabym od czego zaczac,napisac ze mnie zranil? wiem wiem mewik dobrze mowi,tylko ja sie mimowolnie obawiam ze on wtedy nabierze powera i bedzie czul ze ma nade mna wladze bo potrafi mnie ranic...
-
ale sie wkurzylam,napisalam i mi skasowalo wrrrrrrrrrrrrrrr a teraz znowu nie moge tam wejsc! co za poczta:(
-
jedno c :) ale to sa chyba jakies problemy z poczta wiesz
-
no i dupa:( nie moge sie zalogowac:O ice a co z wyjazdem?Ty moglabys?
-
akuku jest tu kto
-
co zaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa!!!!!!!!!!!!!!
-
ej no co jest!!
-
a nie nie,ja to w pracy wiec pisac dopiero wieczorkiem moge,a zamilklam bo szefuncio wpadl na zwiady:P
-
no poczatek to ja sama nie wiem jak ... myyyysle... a z zakonczeniem? pa? zegnaj?:O do zobaczenia? do sklikania?
-
Marta jak Ty zaczynasz? w liscie napiszemy p.s jakby cos to,to byl pomysl mewik:D
-
mewik ale spojrz jak rowniutko:D ja ty ja ty ja ty potem ja ja ty ty:D:D
-
Marta bo to mewik tak na nas podzialala,tymi slowami ze zawalczyla,wszystko przez nia;)
-
mewik :D to byl wyscig na czas:D kto da wiecej:D
-
mewik bo my bylysmy wymienne z tymi postami,raz Ty raz ja:P
-
o ludy co tu sie zrobilo:O
-
mewik no tak myslalam,tylko tą wine moja to bede musiala troszke zmyslec:D nie no,cos tam sie znajdzie na pewno;) ale raczej tak zrobie,tylko nie wiem czy list i co?wyslac?tak po rpsotu?czy lepiej maila? Marta:D:D powaznie?chcesz napisac? ale krotka powiadaszczyli-wyp...:D:D:D
-
mewik no tak myslalam,tylko tą wine moja to bede musiala troszke zmyslec:D nie no,cos tam sie znajdzie na pewno;) ale raczej tak zrobie,tylko nie wiem czy list i co?wyslac?tak po rpsotu?czy lepiej maila? Marta:D:D powaznie?chcesz napisac? ale krotka powiadaszczyli-wyp...:D:D:D