ja tez...Marika

mewik no tak myslalam,tylko tą wine moja to bede musiala troszke zmyslec:D nie no,cos tam sie znajdzie na pewno;) ale raczej tak zrobie,tylko nie wiem czy list i co?wyslac?tak po rpsotu?czy lepiej maila? Marta:D:D powaznie?chcesz napisac? ale krotka powiadaszczyli-wyp...:D:D:D

mewik no tak myslalam,tylko tą wine moja to bede musiala troszke zmyslec:D nie no,cos tam sie znajdzie na pewno;) ale raczej tak zrobie,tylko nie wiem czy list i co?wyslac?tak po rpsotu?czy lepiej maila? Marta:D:D powaznie?chcesz napisac? ale krotka powiadaszczyli-wyp...:D:D:D

mewik no tak myslalam,tylko tą wine moja to bede musiala troszke zmyslec:D nie no,cos tam sie znajdzie na pewno;) ale raczej tak zrobie,tylko nie wiem czy list i co?wyslac?tak po rpsotu?czy lepiej maila? Marta:D:D powaznie?chcesz napisac? ale krotka powiadaszczyli-wyp...:D:D:D

mewik no tak myslalam,tylko tą wine moja to bede musiala troszke zmyslec:D nie no,cos tam sie znajdzie na pewno;) ale raczej tak zrobie,tylko nie wiem czy list i co?wyslac?tak po rpsotu?czy lepiej maila? Marta:D:D powaznie?chcesz napisac? ale krotka powiadaszczyli-wyp...:D:D:D

mewik no tak myslalam,tylko tą wine moja to bede musiala troszke zmyslec:D nie no,cos tam sie znajdzie na pewno;) ale raczej tak zrobie,tylko nie wiem czy list i co?wyslac?tak po rpsotu?czy lepiej maila? Marta:D:D powaznie?chcesz napisac? ale krotka powiadaszczyli-wyp...:D:D:D

Adzia dobrze mowi,jak ktos naprawde nie moze/badz ma inne utrudnienia to przeciez glowa muru nie przebije

mewik Ty tez rozowy blyszczyk narzucilas

caffem,starszyzna powiadaszja tez sie do niej zaliczam?

a potem jakby dojrzal ktoregos dnia to bylby hymn- siekiera motyka....taramtaram

Marta:D:D powiesz ze masz pieski w domu a one taaakie glodne no:D szepniesz -kotku zaraz wracam,zarezerwuj apartament w hotelu,idz a ja dojde:D:D czekaj...w samym krawacie:P chcialabym widziec mine goscia po 4 h:D

Marta no proste ze tak,w odwecie za madasie bedziemy mialy po 3 karty sim:D:D acha no i moze wezmiemy mewik jako nauczycielke tych sztuczek;) Marta dzialaj dzialaja co tam! to i tak jeden rod!wazne czy to Twoj troll czy(jeszcze)nie Twoj?:P caffem ma racje ale pewnie i znajda sie osoby niezadowolone;)

a ja sie nie dziwie Marcie, ze tak splawia od razu teraz,po pewnym czasie zasob cierpliwosci sie wyczerpuje;) u mnie to jest juz na minusie:D Madasiu ciezka ta sytuacja,kurcze wkurza takie zachowanie,ja to wiecie o czym czasem mysle?zeby zlowic jakiegos goscia,i wlasnie tak samo sie zachowywac,byc kompletnie tak jak oni w wiekszosci zeby nie powiedziec ze wszyscy

oj dziewczyny macie problem-ustawmy sie w dżunglikazdej bedzie daleko i bedzie po klopocie bo zadna sie nie bedzie wyklucala ze ile musi przejechac:D a tak powaznie to widze ze ten temat zrobil sie ciezki i niepotrzebny zupelnie bo tylko klotnie sie wywiazuja

summerkanie mow hop,nie wiadomo jeszcze jakie miejsce dziewczyny ustala:)

widzisz mewik my chyba nie umiemy tak dyskutowac,rozmawiac,on ciagnie za wszelka cene do siebie,chce mnie ustawic pod siebie i ja to widze,czasem probuje sie nagiac,on jest wtedy kochany ale...ale ja sie mecze wtedy sama ze soba...czy to ja mam problem ze soba?czy to ja jestem egoistka?bo juz sama nie wiem

Marta dopiero teraz odczytalam maila od Ciebie

Marta ja to urlop bede miala dopiero w pazdzierniku:( no tak! zapomnialysmy jeszcze o tym ,ullalala teraz to bedzie jeszcze ciezej sie dostosowac:( mewik moj tez chyba nie potrafi sobie poradzic z ta swoja nerwowoscia,brakiem cierpliwosci,szybko wybucha i nie panuje nad soba a potem zaluje:/ moze powinnam mu okazywac wiecej czulosci...moze wtedy by sie otworzyl...ja zawsze bylam taka zimna,oschla. kurcze dalas mi mewik sporo do myslenia...tylko glupio mi jest sie teraz odezwac:O

mewik- ta pierwsze scene to jakbym siebie widziala!!! tyle ze ja nie plakalam...podziwiam Cie ze zostalaas i zabralas sie za wychowanie go,tak mocno kochalas czy ...co? Marta nie 1 dzien nad morzem,tylko na kilka mozna wyjechac,co Wy na to? no ja tez madasiu nie mam w pracy:(

madaska no :D o ja nie moge,dzialoby sie oj dzialoby sie:P trzeba sie spiac i cos zorganizowac!! koniecznie!! Marta no ale pomysl calkiem dobry tylko kurcze zeby ktoras miala autko... to ktora z nas ma auta?madaska tak?

Marta...jak wracalam...jakos to zawsze olewalam,chociaz taka zadra tkwila tylko ze juz mu o tym nie mowilam,on zawsze tlumaczyl ze chcial mnie sprowokowac,zebym sie ocknela,ale ja nigdy nie potrafilam pojac tego ze on wybiera tylko taka metode,dlaczego nie potrafil w takich chwilach powiedziec czegos czułego?milego?cokolwiek,ale takiego zebym miala ochote rzucic mu sie w ramiona...dlaczego?dlaczego nie widzial ze mnie to rani...czy ja musze mu o tym mowic?podkreslac?to chyba oczywiste... i choc to nie jest zdrada to ...niby z pozoru o tym zapominam(ale chyba tylko dlatego ze juz sie do tego przyzwyczilam) ale gdzies tam moje wewnetrzne ja mowi mi po cichu- boli mnie to,on mnie zranil... uni no szczegolniebedac w pracy:D Mewik a jednak...czyli taki kop musi byc...o co dokladnie chodzilo z tymi jazdami?jakiej kategorii? widzisz Twoj sie odezwal,moj tego nie potrafi chocby nie wiadomo co,koledzy przychodza do mnie,smeca mi ze oni maja juz go dosc,zebym cos z nim zrobila bo on sie stal upierdliwy,ale odezwac sie nie potrafi- DLACZEGO?????????????????

lomoniada Twoj krakow cos nie aplausssuje:P

ice ze co????????? nie jedziesz?ani mi sie waz!! witaj Madasiu:) uni ale mi smaka narobilas ta pizzą:P

Marta,czy zapomne? nie zapomne...teraz w przyplywie emocji i tych poztywnych wspomnien moge powiedziec ze tak,wybacze bo wiem ze zrobil to bo poniosly go nerwy,bo chcial mnie sprowokowac do rozmowy,do jakiejs reakcji mojej,a tak naprawde wiem jaki jest w srodku ale pewnie w innym momencie,z innym nastawieniem,powiedzialbym ze ugodzil moja dume,ze jesli wroce to poczuje sie jak scierwo bez szacunku do samej siebie... milosc czy rozsadek?

oj dziewczyny no! kto Wam kazal tak sie rozrzucac po tej calej mapie no

Marta nie zaruj nie zaruj-tak jest! albo Krakow albo Warszawadziewczyny nie wybieraja to my zadecydujemy:P