Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

anah

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez anah

  1. nikita22000 hmm jesli lekarz stwierdził u Ciebie kłykciny to wskazuje na to że masz HPV ja też mam dysplazję małego stopnia (w wyn.cytolog.) co do leczenia to umówmy się tak: każą się leczyć to się leczymy i basta! nie ma żadnego - co mi grozi jak nie zacznę się leczyć!!! jak się powiedziało A to mówi się B! jesteś na tyle mądrą osóbką że badasz się więc teraz nie odpuszczasz - ok? niestety my nie możemy tobie powiedzieć co to wszystko znaczy - o to musisz juz zapytać tylko i wyłącznie swojego lekarza - my możemy tylko gdybać ale nie martw się ;) Pandora1 mam nadzieję że taka zmiana wyniku w Twojej cytologii jest wynikiem pomyłki a nie błędnego pobierania próbek przez lekarza bądź niewłaściwego badania przez dotychczasowe laboratorium OBY!!!
  2. rh72 - dokładnie tak jak mowi - też z problemami... kazdy przypadek jest indywidualną sprawą... ja po wycinkach będę miała robione badanie na HPV (było podejrzenie w wyniku cytol) miałam mieć je dzisiaj wykonane ale niestety gin jest na szkoleniu więc czekam do przyszłego czwartku... a jeśli wyjdzie ze mam HPV to też wymrażanie mnie czeka - zdanie mojego gina Trzymajcie się kobitki i głowy do góry ;)
  3. ps - anah to hana (tyle ze to bylo juz zastrzezone) płeć żeńska ;) chcialam wiedziec co mi jest (by w razie czego pytac) zanim pojde do lekarza bo wizyte mialam w tym samym dniu w ktorym odebralam wynik a w necie jest wszystko tylko trzeba poszukac...
  4. wpisałam w google łaciński wynik... kawałek po kawałku - tzn nie kazde slowo osobno ale każdą linijkę wyniku - bo były chyba 3 wersy trochę trzeba poszukac ale znajdziesz ;)
  5. dokładnie - po to robi się cytologię by określić czy są czy nie ma komórek nowotworowych. Jeśli nawet (ODPUKAĆ!!!) by były to będzie to wczesna zmiana (w koncu grupa 3 nie jest stopniem nowotworowym a poza tym nawet 4 nie jest tak bardzo groźna!!!) i lekarze poradzą sobie z nią ;) Cieszmy się że jestesmy rozsądne i mądre i chodzimy do lekarza regularnie - a nie jak większość (niestety!!!) kobiet - nie pójde do lekarza bo jeszcze cos wykryje a tak jak nie wiem to jestem zdrowa a pozniej gdy są juz obajwy to jest juz za pozno Bądźmy dobrej mysli Ps ja tez mialam wszystko po lacicnie - lekarz powiedzial ze nie ma zmian nowotworowych i ze jest nadzerka (mi napisali w bad.histopat.ze mam ektopię a to nie jest nadżerka!!!) ale to juz wiedzialam bo po odebraniu wyniku usialadam do kompa i w necie znalazlam przetlumaczenie wyniku ;)
  6. hej polaczka! to super ze tak dobrze to zniosłaś! cieszę się! pewnie że damy radę! nie mamy innego wyjścia a poza tym mamy tutaj siebie i mozemy się podzielić własnymi doswiadczeniami i pocieszyc sie w razie czego ;) wracaj szybko do zdrowka ps tak to normalne ze sie krwawi - u mnie to bylo plamienie i trwalo jakies 3-4 dni ;)
  7. czy badanie na obecność hpv należy wykonać w ściśle okreslonym czasie? czy wystarczy ze nie będzie @? ja @ mialam 19 08 i na badanie mialam isc 30go ale niestety mojego gina nie bedzie i kazal przyjsc tydzien później czyli 06 09 jesli nie bede miala okresu, nie będę miała... ale czy to jest obojętne ktory to bedzie dzień cyklu?
  8. i nie będę miała robionego badania w ten czwartek :( dzwoniłam dziś do mojego gina - ma szkolenie - mam przyjechać tydzień później jeśli nie będzie @ - nie powinnam mieć :( więc tydzień dłużej czekania BRRR...
  9. co do tego niemycia się u partnera to pierwsze słyszę... mi lekarz wspomniał tylko że pobierają z cewki moczowej wymaz...
  10. Justa777 ze mną też mogli zrobić wszystko! ;P nic nie pamiętam - usnęłam na sali operacyjnej i obudzili mnie na oddziale ;) nic nie pamiętam i nic nie bolało (jeśli chodzi o sam zabieg) no właśnie - wynik histopat.pokazuje tylko czy są kom.nowotwor. ja na szczęście badanie na HPV tak jak pisałam wczesniej bede miala robione na NFZ (i całe szczęście!!!) mimo że limity sa wyczerpane do końca roku (tak powiedział mi mój gin) co do badania partnera to nic nie wspomniał - spytam się jak będę sie umawiała na badanie - i też zalecił gumkę tez z problemami no dokładnie - co z tego że (odpukać!!!) u nas stwierdzą HPV i jeśli uda się go pozbyć (OBY!!!) to znowu go złapiemy :( chyba że byłoby tak HPV = likwidacja jego (jeśli się uda) = szczepienie (tyle że szczepienie ok 1500 zł w sumie)
  11. Justa777 - czy w wyniku histopat. napisali że jest HPV? bo u mnie tego nie ma tzn. w bad.histop.nie napisano o hpv- tylko że jest przewlekły stan zapalny i ektopia
  12. ja zabieg też przespałam - więc nic nie pamiętam po zabiegu obudziły mnie dopiero na sali więc nawet nie wiem kiedy mnie przewieźli... bolało mnie tylko wyjmowanie tamponów i obejrzenie a poza tym nic... wszystko było ok i czułam się dobrze (tylko samo wyjęcie było straszne - płakałam z bólu - ale to nie trwało długo - bolało głównie dlatego że mieli te okropne metalowe wzierniki a nie plastikowe jednorazówki) nie gorączkowałam, nie byłam śpiąca etc. tylko plamiłam przez kilka dni też panicznie boję się wyników na HPV a ja zabieg biopsji miałam robiony tydzień przed okresem (który po zabiegu spóźnił się o 3 dni) - więc było u mnie trochę inaczej dziwi mnie też że przed zabiegiem miałam zrobione usg dopochw. (wiadomo szpital na polnej to szpital kliniczny więc studenci muszą się uczyć i im więcej \"przypadków\" tym lepiej) dziwi mnie bo przecież przed bad.cytol. nie można współżyć ba nawet nie robi się badania ginekolog. tylko wymaz a potem badanie ginekologiczne, a tu miałam zrobione usg (czyli wprowadzone trochę żelu do pochwy) nie wiem czy tak można - w każdym bądź razie lekarka która mi robiła usg wiedziała że będę miała tego samego dnia zabieg więc sądzę że tak można - no ale bad.cytol. czyli wymaz to co innego niż biopsja jak wszystko pójdzie ok to w czwartek badanie ;| boję się :(
  13. ja jechałam autobusem (odległość nieco większa niż twoja) i tak też wracałam - choć już nie sama. Gdybym miała wracać sama to wypuściliby mnie dzień później (ze względu na krwotok jaki miałam - ale tym krwotokiem się nie martw - mam po prostu zbyt długi czas krwawienia). Jeśli wszystko przebiegnie u Ciebie ok to myślę że nie powinno być problemów z powrotem - jedna z poprzedniczek wracała PKP i dała radę... Zależy pewnie od znieczulenia i od tego czy będziesz odczuwała ból - po narkozie (ja ją miałam) czułam się senna ale niedługo - przespałam się i było ok :) ps czy u Ciebie jest podejrzenie HPV? jak Twój gin tłumaczy taką grupę cytol u Ciebie? to wynik stanu zapalnego? Trzymaj się cieplutko :)
  14. tez z problemami super !!! cieszę się!!! Ty masz IIIa i żadnych CIN\'ów (ja niestety b) więc to na pewno kwestia \"tylko\" zapalenia ;) co prawda zdarzają się takie trudne do wyleczenia stany zapalne ale co tam dasz radę ;)
  15. ale to dobrze że nie odkładają tego w czasie na święte nigdy... poczekamy zobaczymy... koleżanki znajoma zmarła w wieku 26 lat na raka szyjki macicy - fakt faktem że \"raczej\" stroniła od gina i niestety przepłaciła to życiem :( nie ma co się martwić - powinnyśmy się cieszyć że wcześnie wykryto to co wykryto i że nie unikamy lekarza by przypadkiem czegoś nie znalazł sama napisałaś że w małym stopniu są te zmiany i tego się trzymaj ;) ps ja też miałam łyżczekowanie szyjki ;) i pobranie wycinka ;)
  16. ja też się zdziwiłam że od razu po pierwszej cytologii (tzn po pierwszej z III) wzięli mnie na biopsję bo przeważnie robią po ok 3 m-cach kolejną a w międzyczasie przepisują coś na stan zapalny, podejrzewam że to dlatego że w cytol. wyszło HPV ;(
  17. ja miałam robioną biopsję na tydzień przed okresem (ale po narkozie spóźnił mi sie o 3 dni), wyniki były do odbioru po 2tygodniach, co do usuwania to nie jest tak że usuwany jest stan zapalny tylko zmiana (nadżerka, ektopia) ale to ze wzgląd na HPV, a co do wymrażania to faktycznie zostawia ono najmniejsze blizny, co do tego że wirus sam ginie - albo ginie albo nie :( ale to i tak trwa rok dwa, ja na szczęście nie usuwałam sobie sama tamponu - i bardzo dobrze bo miałam krwotok - a mój gin brał taką możliwość pod uwagę na szczęście miałam go wyjętego na oddziale, ja byłam na endokrynologii bo tam pracuje mój gin, ja miałam grupę IIIB - stan zapalny też mam i to przewlekły (wynik histopatologiczny to wykazał), teraz badanie na HPV jeśli wyjdzie pozytywnie (a na 99%) wyjdzie :( to jeśli będzie to ten groźny typ to wymrażanka jeśli nie to pewnie zajmie sie stanem zapalnym - czekam, w przyszłym tygodniu dzwonię do gina umówić się na wizytę w poradni. A badanie na HPV tanie nie jest - podobno coś koło 250 zł :(
  18. mnie nie bolało i nie boli nic... o tyle u mnie jest lepiej... co do recept to powiem tylko tyle ze ja do mojego gina chodzę prywatnie (raz gdy mialam II i zapalenie to wypisal mi receptę bez problemu) teraz nie wypisał mi bo powiedział że poczekamy do wyniku badania na hpv a jesli sie okaze ze jest i ze jest to grozny typ to bede miala wymrazaną ektopię (choc on to nazywa nadzerką - ale to jest ektopia tak napisali w bad.histop.) jak mi wyszla IIIB to od razu kazal przyjechac na biopsję (a nie przepisal przeciwzapalnych i kontrola za 3 m-ce) wiec cos pewnie w tym jest ze \"lubią\" radykalne leczenie ja zobaczę co bedzie gdy okaze sie ze to hpv (jesli nie bedzie grozny typ to nie bede miala nic robione) nie wiem czy od razu zdecyduje sie na wymrażankę - w koncu nie rodzilam :( a wiadomo ze to spowoduje blizne na szyjce a to moze sprawic problemy.. ehh nie chcę gdybać... :( Polna to szpital kliniczny i mam nadzieję że wiedzą co robią :( choc jak wiadomo to też ludzie a ludziom zdarza się popełniać błędy... :(
  19. co do recept to fakt mi tez teraz nie wypisal zadnej - sama wzielam ginalgin moze choc w malym stopniu zmniejsze to zapalenie ;| powiedzial ze poczekamy na badanie na hpv tylko po co? przeciez juz dzis wiadomo (tzn po histopat.) ze mam stan zapalny... no ale ok zobacze co dalej bedzie robil lekarz
  20. ja badania będę miała robione za friko (przynajmniej tak powiedział mój gin że nie będę płaciła) tak jak pisałam jadę prawdopodobnie za tydzień w czwartek (muszę zadzwonić i ustalić dokładny termin z moim ginem) czekam aż mi się skończy @ co do HPV to tak jak piszesz - w zeszłym roku miałam usunięte znamię taki zwykly pieprzyk z przedramienia bo mi rosło (nie było duże ale \"wystające\")- w wyniku histopat wyszło że to jest brodawka - czyli hpv - pytanie tylko skąd? skąd cholerka!!! tak jak piszesz - też z problemami... - tez jestem przeciwienstwem - wtedy jak pojawilo mi się to znamie nie wchodziło w grę źródło zakażenia więc nie wiem skąd to mam :( co prawda bylam nieraz w szpitalach ale nigdy na ginekologii więc sama już nie wiem... to ze mam hpv to raczej pewne pytanie tylko jaki tym (bo na szczęście póki co - odpukać - w okolicach gin nie mam żadnych narośli i oby tak zostało!!! :(
  21. ps zdarza się też oczywiscie ze organizm sam zwalcza wirusa HPV - niestety nie zawsze się to udaje... pozdrawiam ps ja badanie na HPV bede miala robione prawdopodobnie 30 VIII a potem zobaczymy co dalej
  22. bo lekarz powiedzial mi ze pobrane probki byly badane tylko w celu wykluczenia/potwierdzenia obecnosci komorek rakowych a nie na obecnosc hpv
  23. pojęcia nie mam czy poraz 2 pobiera się wycinek... jak na moje to uwazam że lekarz najpierw zastosuje silny środek na stan zapalny a potem powtórzy cytologię po 2-3 m-cach u ciebie to stan zapalny (u mnie tez) a u mnie jest jeszcze podejrzenie HPV :(
  24. ps w cytologii z VI nie było ani słowa o stanie zapalnym ( a 10 m-cy wczesniej wyszla mi grupa II i stan zapalny)
  25. no wlasnie w wyniku histopat. nie ma slowa o HPV tylko o przewleklym stanie zapalnym - a on przeciez sam moze doprowadzic do IIIB wiec mam nadzieje ze nie mam HPV no ale podejrzenie w cytologii bylo... tak czy owak czekam na badanie - ja za nie nie płacę więc póki co jest mi to obojętne i pojadę na nie... moze gdybym miala za nie placic to bym poczekala i za 3 m-ce zrobila jeszcze raz cytol. ale skoro bede miala na NFZ zrobione to pojadę
×