Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

gosiaczek26

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez gosiaczek26

  1. dziewczyny powiedzcie mi co zrobić,bo moja mała kompletnie nie chce gryźć:(.Wszystko co nie odpowiada konsystencją papce jest bee,poza tym chce pić zupki i inne rzeczy w butli,a w ogóle nie chce jeść łyżeczką:(:(:(:(.
  2. no i mamy nową stronkę,bo na starej już miejsca nie było. www.wiktoria2607.bobasy.pl
  3. Dodałam nowe zdjęcia Wikusi na Bobasach,zainteresowanych zapraszam.
  4. Ja zamawiałam wózek przez Allegro i dostałam go w kartonie i dodatkowo w środku w folii,ale nie mam pojęcia skąd taki wielki karton wzięli.
  5. Nikogo nie ma:(:(:(.Gdzie się podziewacie???
  6. cześć dziewczyny!Życzę Wam udanego długiego weekendu,u mnie niestety humor do bani.Pisałam już kiedyś,że moi rodzice nie żyją,z chrzestną nie mam kontaktu od 18 roku życia,a chrzestny stwierdził,że nie przyjedzie na moje wesele,bo jest za daleko!!!!!!!!!!!Jest mi tak przykro,że nawet nie wiem jak to opisać.Z mojej rodziny będzie jedynie moja ciocia i może 2 kuzynki z dziećmi:(:(:(.Już nawet nie chce mi się robic tego wesela,bo będzie mi przykro z tego powodu,że nie będzie ani moich rodziców,ani chrzestnych:(:(.Nie umiem sobie nawet wyobrazić tego jak będę się czuła.Teściowa mi mówi żebym się nie przejmowała,ale łatwo mówić,ciężej zrobić.Mam nadzieję,że obejdzie się bez płaczu.Nie ma co,rodzinę mam do bani,rodzinka chrzestnego nawet nie zdążyła do tej pory zobaczyć Wiktorii,choć dzieli nas raptem 115 km.Mają 2 samochody i są w sto razy lepszej sytuacji materialnej ode mnie,ale ciężko im się wybrać.Dziewczyny,sorka,że ględzę ale nawet nie mam się komu wyżalić.Czy ja przesadzam,że tak się tym wszystkim zdołowałam???
  7. Witam!!!Na wstępie sedeczne życzenia dla Wiki i Werki z okazji ukończonego pierwszego roczku życia:). Dora-tabelka jest zaniedbana napewno dlatego,że nasze bobasy mają przerwę w szczepieniach,a nikt bez przyczyny do lekarza chodzić nie lubi:). Elfia-rzeczywiście szkoda,że spacerówka nie spełniła oczekiwań.Jeśli nie będą chcieli Ci jej wymienić na inną w sklepie,to może spróbuj wystawić na Allegro,z ceną minimalną(niestety jak pisała chyba Asiek,to będzie się liczyć ze stratą:(.Ogólnie u nas po staremu,więc tylko pozdrawiam.Pa.
  8. cześć!Wpadłam się tylko przywitać,bo w sumie nic nowego się nie wydarzyło. Asiek-ja już nie piorę w proszku dla dzieci,ale jak zaczynałam przechodzić na zwykły to robiłam to stopniowo-najpierw troszeczkę,potem pół,i tak do całości. Jestem happy,że jest tak piękna pogoda i od razu mi się przypomina zeszłoroczne chodzenie z brzuszkiem:) (czyżbym zatęskniła???).To tyle ,uciekam,bo muszę zrobić parę rzeczy póki Wiktoria nie wstanie,bo o siedzeniu już nie ma mowy:(,zwiedza łóżeczko jak tylko może,a ja wiecznie się boję,że jej nie upilnuję:( (ostatnio dwa razy spadła z tapczanu,w tym raz w nocy:(:(:( ).Pozdrawiam.
  9. Witam po świętach.Elfia współczuję namolnej teściowej,rzeczywiście nieładnie się zachowała,ale ja mam to samo,choć nie w święta. Reniu ja również smarowałam małej dziąsełka CALGEL'em,ale to nic nie dawało,oprócz tego podawałam jej Nurofen w zawiesinie dla niemowląt.Wikusia na święta była grzeczna jak aniołek.My również odrestaurowałyśmy naszą stronkę na bobasach:).Zapraszamy na nią wszystkich zainteresowanych.Nasze dzieci to już konkretne bobasy,prawda???No i wszystkie są śliczniutkie:).No to papa:).
  10. Maleńki baranek, co ma złote różki Pilnuje pisanek na trawie z rzeżuszki. Kiedy nikt nie widzi chorągiewką buja I beczy cichutko: Wesołego Alleluja... Kolorowych jajeczek, kudłatych owieczek Wesołych króliczków, pełno pyszności w koszyczku. WESOŁYCH ŚWIĄT. GOSIA Z RODZINKĄ.
  11. WESOŁEGO KRÓLIKA CO PO STOLE BRYKA, SPOKOJU ŚWIĘTEGO I CZASU WOLNEGO, ŻYCIA ZABAWNEGO W JAJA BOGATEGO I W OGÓLE KURCZĘ NAJLEPSZEGO ŻYCZY GOSIA Z RODZINKĄ:).
  12. My też używamy Pampersów 4.Buciki śliczne Gumecka:).Bardzo mi się spodobały. Alcza-mój M.też ma w Lany Poniedziałek urodziny!!!Także wiele nas łączy-Szczecin,urodziny facetów:),dzieci z lipca:)Hmmmm.... Ja wzięłam się za porządki,a ciężko coś zrobić przy małej,więc dużo czasu mi to zajmuje.Uciekam.Trzymajcie się:).
  13. Teska-nawet nie umiem sobie wyobrazić co przeżywasz!!!!Na samą myśl dostaję dreszczy jak czytam co piszesz,a szpitale...szkoda gadać.Skądś to znam,niestety...Ignorancja ludzka nie zna granic.Z tego co wiem,to takie rzeczy jak krwiaki i tym podobne rzeczy widać na zdjęciu USG.Ale na 100% tego nie wiem,wiem tylko,że jak mojej mamie robili tomografię komputerową to wykryli guza więc takie rzeczy chyba też widać.Nie mam pojęcia co napisać,dobrze,że masz już ten monitor oddechu,choc wyobrażam sobie,że chyba nie za bardzo Cię to uspokaja.Teska,a może mogłabyś wziąść opiekę na dziecko(czyt.urlop) w pracy?Może idź do prywatnej kliniki???Nie wiem co Ci radzić,ale jestem całym serduchem z Tobą i Nikosiem i mam nadzieję,że wszystko będzie dobrze.Niech Go nawet zatrzymają w szpitalu byle się wszystko wyjaśniło!!!!Całusy dla Ciebie,choć wiem,że teraz ciężko się Tobie cieszyć z takich rzeczy.Trzymam jednak kciuki.
  14. Bumpy-Twoja Lenka to odzwierciedlenie mojej Wiki-ta też choć uwielbia spać na brzuszku kompletnie nie wie o co chodzi z raczkowaniem i też pełza(choć ja określiłabym to jako podciąganie się,bo pracuje tylko rączkami,tyłek leży w miejscu(leniuch,pupa pewnie za ciężka).Uwielbia stać,niestety też tylko w miejscu,bo potrafi zrobić tylko jeden kroczek,a drugiej stopy już nie umie dostawić.Stanowczo lepiej idzie jej wspinanie się po mamy brzuchu,o wtedy to chodzi jak szalona byle prędzej do góry:).Dziś miałam z nią gehennę-była śpiąca,a nie mogła usnąć,koleżanki syn miał to samo-może to jakieś przesilenie wiosenne???Jestem wykończona,bo cały dzień sprzątanie i prasowanie(nienawidzę prasowaći nazbierało mi się prania za cały miesiąc,więc stałam i prasowałam przez bite trzy godziny!!!!!M.znów zarzucił jakiegoś focha(wcale się tym nie przejmuję),no i dograliśmy kamerzystę na wesele:).To tyle u mnie. Teska patrzyłaś na te monitory??? Elfia-widziałam,że założyłaś topik dotyczący bezdechu,dobrze,że podjęłaś decyzję o wizycie u neurologa,ja też uważam,że to nie jest normalne zjawisko,a lepiej zapobiegać niż leczyć...Swoją drogą przeglądałam wczoraj topik i się uśmiałam jak przeczytałam o Twoim wzywaniu straży pożarnej(jak byłaś jeszcze w ciąży)-nie ukarali Cię wtedy w żaden sposób???Bo pamiętam,że się bałaś,że wlepią Ci jakąś karę za nieuzasadnione wezwanie straży pożarnej,a Ty się tylko martwiłaś o drzewka:).Pamiętasz to jeszcze???To buziaki na weekend:).Gosia.
  15. tu masz tanio z tym,że godzina do końca: http://www.allegro.pl/item95073162_nowy_angelcare_monitor_oddechu_niania_.html
  16. Teska zszokowałam się tym co napisałaś.Na aukcji na allegro było napisane,że monitory oddechu są wykorzystywane szczególnie w 1 roku życia dziecka,tak więc napewno można staosować u 9 miesięcznego dziecka!!!Tu masz link: http://www.allegro.pl/item95998913_bomba_monitor_oddechu_angelcare_wys_0_zl_.html
  17. Popieram z tym,że najbardziej chamskie są kobiety(niestety),jak się przechodzi przez ulicę wózkiem,to kierowca(mężczyzna)-zawsze się zatrzyma,a kobieta-zazwyczaj nie,bo przecież jej się bardzo spieszy.Myślę wtedy o nich w mało kulturalny sposób żeby nie pisać wulgaryzmami.U mnie po staremu,pogoda zmienna.PAPA.
  18. Weszłam w to wszystko co napisałaś,ale dalej to już nic nie wiem co zrobić.Może podasz mi numer gg,to pogadamy??Mój numer GG:2834288
  19. Oliwka fajne masz suwaczki,a powiedz mi jak się przerabia tak fajnie zdjęcia jak Ty masz na Bobasach???Tylko dokładnie,bo ja mało kumata jestem w sprawach komputerowych:P. Poza tym Wszystkie Was bardzo gorąco pozdrawiam i dziękuję za zdjęcia.Bobasy oczywiście piękne:).
  20. Jezusieńku,straszne to co napisałaś Elfia o Dadasiu!!!!!Normalnie nie wiedziałam,że coś takiego istnieje,a to są takie chwilowe bezdechy czy coś innego?Bo wnioskuję z tego,że to takie zapowietrzenie,tak? Kurcze,nie wiem jaki specjalista,ale straszne jest to co musiałaś przeżyć,ja to chyba naprawdę bym zawału dostała,bo jak byłam mała to miałam astmę i nieraz było tak,że prawie się udusiłam.Straszne to było,ale dzięki Bogu zaleczone i od parunastu lat już mam spokój.Wydaje mi się,że tu pediatra powinien działać,a nie rozumiem dlaczego on tak reaguje. W ogóle to co teraz wypisujemy o wypadkach naszych dzieci to masakra.Wiki dziś nabiła sobie guza,bo jak zwykle skakała u mnie na kolanach(swoją drogą ona ma jakąś fobię na tym punkcie) i walnęła się o szafkę.Ale żadnych większych wypadków nie było,bo staram się miec oczy naokoło głowy. Madziam Twoje bliźniaczki muszą przecudnie wyglądać jak się razem bawią,ciągle zaglądam do Was na stronkę i oglądam jak się na tym zdjęciu przytulają(straaaasznie mi się podoba te zdjęcie). Wiki urządza terror na młodszym koledze,koniecznie chce go poszarpać,a on tylko łapie ją za kolanko:).Umieszczę te zdjęcia na Bobasach jak będę mogła,bo coś mi się fotki nie odpalają:(.Dobra,naprodukowałam za pięciu więc kończę.Dodam tylko,że pogodziłam się z M.:):):),Wasze życzenia pomogły:P.
  21. oj,ale bieda u nas we wpisach panuje:(:(:(.Hallo jest tu kto???Macham łapką do wszystkich.
  22. No i tak sobie siedzimy,ja poszłam do sklepu dla Wiki po mleko i koło 19 stwierdziłyśmy,że jedziemy do domu.Ja zbieram rzeczy,patrzę-a ja kurna kluczy nie mam od domu!!!DzWonię do M.,a ten ma telefon wyłączony!!!!!!!!!Załamka.Nie mam jak wejść do domu,ale myślę sobie,że pewnie jest w pubie pod domem i pojechałyśmy.W autobusie zorientowałam się znów,że portfela nie wzięłam od koleżanki więc podróż na GAPĘ!!!Przyjechałyśmy do domu,w pubach pod domem Go nie było,samochód stoi pod domem,więc myślę sobie,że szybko do domu nie wróci.Jeszcze do tego wszystkiego telefon mi się rozładował!!!No i około 10 wieczór z powrotem do autobusu i do teściów.Dorota pomagała mi wózek do autobusu wsadzić i kierowca ją zamknął!!!!No i takim sposobem miałam dzień feralnych przypadków.Powiedziałam sobie,że klucze na szyji teraz będę chyba nosić żeby już więcej nic takiego się nie powtórzyło.Spaliśmy u teściów,a M.wrócił sobie chyba w nocy,telefon cały czas był wyłączony(tak więc nie odzywam się nadal).Wrażeń wystarczy mi na cały miesiąc!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
  23. Dość już pisania o tych wszystkich kłótniach,bo humor mi się psuje coraz bardziej:(.Wczoraj miałam feralny dzień-pasmo nieszczęśliwych wypadków:najpierw chciałam zrobić koleżance niespodziankę i przyjść do niej w odwiedziny.Wstępnie się umówiłyśmy,ale ja miałam potwierdzić jeszcze sms.Postanowiłam zrobić jej niespodziankę i zadzwonić dopiero jak będę blisko jej domu.Dzieli nas parę kilometrów,gdzieś z 6 tak na oko. No i idę sobie i jak już miałam z kilometr do niej to dzwonię i mówię:cześć jestem już tu i tu,a ona mi na to:ale ja właśnie jadę w tramwaju do rodziców(czyt.moje miejsce zamieszkania).Stanęłam jak wryta i prawie się popłakałam,bo padało strasznie,ja zmoczona jak kura,a tu perspektywa powrotu w tym deszczu.No,ale koleżanka wysiadła i spotkałyśmy się i poszłyśmy do Niej.M.powiedziałam wstępnie,żeby przyjechał po mnie o 17,ale przyjechała jej siosta i ponieważ jestem pokłócona z M.stwierdziłam,że jeszcze zostanę i wrócę z Dorotą tym bardziej,że M.szedł do pubu na mecz.Resztę napiszę w następnym poście,bo już raz mi skasowało.
  24. Witam dziewczyny!!! U nas po staremu,z nowości to tylko tyle,że Wiktoria wczoraj po raz pierwszy wstała sama w łóżeczku,tak więc dla nas to znak,że z poziomu średniego trzeba przejść na najniższy w łóżeczku.Oprócz tego mamy ciche dni z M.:(.Optymko dziękuję za kwiatki dla mnie na mój ponury nastrój:).Już mi trochę lepiej,choć jak weszłam na forum to znów mi się humor popsuł.Chodzi tu o Gumecką,jest mi przykro,że kolejna dziewczyna odeszła z forum:(:(:(.To chyba nie jest aż tak wielki problem(chodzi mi o pisownię),żeby tak ją atakować????? Czytałam wiele gorzej napisanych postów i nikt od tego nie umarł!!!!Szkoda,że tyle przykrych słów tu ostatnio jest pisanych.Aż mi się czytać nie chce.Jeśli chodzi o nas to czyta się coraz gorzej,zaś o nasze pociechy to super ,bo wyprawiają niestworzone rzeczy.Buba rozśmieszył mnie do łez swoją miłością do pralki i sedesu.Atak ślimaka:)ja też skądś to znam,a określenie jest super:).To pa.Mam nadzieję,że nikt się nie pogniewa za to co tu napisałam,ale u mnie też co w sercu,to na języku.
  25. Z moimi cyckami też masakra,ja miałam zawsze rozmiar 75 C,a teraz nie wiem co będzie.Porobiły mi się rozstępy i też mam nierówne piersi.Hmm...jestem nieszczęśliwa,bo mało,że brzuch brzydki to jeszcze cycki.No,ale trzeba się wziąść do roboty nad tym brzuchem,bo o cyckach to już niestety mogę zapomnieć.Poza tym to zespół napięcia przedmiesiączkowego trwa nadal,więc nie będę Wam ględzić,bo na wszystko narzekam,nawet Wika mnie denerwuje.Nie wiem co się dzieje,nigdy wcześniej nie miałam tak często feralnego nastroju. Asiek ja też lubię te Twoje długie wpisy,bo na tym topiku to jak najwięcej takich musi być:P. Renia,rzeczywiście fajnie to musiało wyglądać z tymi bobasami na nocniku:):):). Ja uciekam,bo mój humor...WRRRRRRRRRRR.......
×