Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

kerad

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. Do pokraki intelektualnej Serdeczne dzięki, dałeś mi do myślenia chociaż tego nie da się skończyć ot tak na pstryknięcie palcami, bo ja wciąż nie mogę przestać myśleć, mimo że od pewnego czasu nie mam z nim kontaktu nie odpisuje na moje smsy , nie wiem co się dzieje? Czy miałam być tylko zabawką w jego rękach???? Nie mam dzisiaj głowy do zastanawiania się nad tym wszystkim, czasami mam wrażenie że to wszystko mnie przerasta. Odezwij się , pozdrawiam
  2. zakręcona dziękuję za odpowiedz, nie wiem czy jestem na tyle silna by w tym trwać? Przebywaliśmy ze sobą 6 tygodni z małymi przerwami, przy nim poczułam że żyję. Nie musieliśmy rozmawiać wystarczyło mi,, że był obok mnie, jego uśmiech, muśnięcie dłoni, potajemne pocałunki, pieszczoty.... poczułam, że wciąż jestem atrakcyjna nie tylko w oczach męża. Czasami myślę co by było gdybyśmy poszli na całość i tak szczerze mówiąc żałuję, chociaż nie posunęłam się tak daleko bo bałam się wyrzutów sumienia i tego, że potem nie moglibyśmy przestać. Najgorsze jest to ,że ja nie chcę przestać o nim myśleć. On ma rodzinę, ja mam rodzinę, wyjaśniliśmy to sobie na początku mimo to chcę dalej w to brnąć. Czy to jest zdrowe????????? Wiem, że nie ale to jest silniejsze ode mnie...
  3. zakręcona, aniołku gdzie jesteście??????????????????? potrzebuję was. odezwijcie się. Myśli mi się kotłują. Tak bardzo tęsknię za moim facetem, nie ma w nim nic szczególnego ktoś by powiedział: co ty w nim widzisz? A ja na to: nie wiem, po prostu nie wiem!!!!!!!!!!!! Mam wspaniałego męża którego kocham przez te wszystkie lata byłam przykładną żoną< nie miałam żadnego faceta odkąd poznałam męża przez myśl mi to nie przeszło. Wystarczył jeden wyjazd oderwanie się od domu , szarości dnia codziennego, przebywanie wśród innych ludzi (bo do tej pory nie pracowałam). Zaczęłam się śmiać. Nie wiem w którym momencie to się zaczęło, chyba zaraz na początku jak go zobaczyłam miał to coś w oczach. to jego spojrzenie tak bardzo mi go brakuje. Najgorsze jest to że nie chcę przestać o nim myśleć....................
×