Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Ola31

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Wszystko napisane przez Ola31

  1. Mi jakieś dwa tygodnie temu śniło się że \"urodziłam\" wielkie jajo i było tak kolorowe jak pisanka:) I w mojej świadomości było, że z tego jaja wykluje się moje dziecko:) Gdy sprawdziłam w senniku okazało się że może to oznaczać że dochowam się dobrego i zdrowego potomka:)
  2. Pikpik:) Niezłe to:) Wyszło mi na 61% dziewczynka! Co prawda mam sceptyczne podejście do takich testów, ale poprawiło mi to humor:) A w czwartek, jak Dzidzia się ładnie ułoży do zdjęcia, może poznam wreszcie płeć:)
  3. Anusia, dziękuję:) Zauważyłam że popadam w ciąży w skrajności, od euforii po stan, w którym zamykam się w ciemnym pokoju, kładę pod kocem i szlocham jak małe dziecko... Staram się jak mogę, by myśleć pozytywnie, ale nagromadziło mi się akurat w ostatnim czasie tyle problemów, że wydaj mi się tylko, ze sobie radzę, ale chyba nie bardzo... chyba mnie przygniatają... I mam jakiś taki żal do losu, ze akurat teraz to wszystko zwaliło mi się na głowę. Teraz naprawdę tylko to Maleństwo trzyma mnie w pionie i daje mi mnóstwo szczęścia, to że bez przerwy daje o sobie znać, wczoraj tak mocno znów kopało, i też z lewej strony pempka, jak 1967:) Miałam wrażenie, że wyprostowało sobie w tym miejscu nóżkę:) Mój mąż cieszy się bardzo, ale momentami myślę, że on też nie bardzo wie w jaki sposób mnie traktować, zdaje mu się że te moje humory to jakaś moja fanaberia, mimo że tłumaczę mu że nie potrafię do końca panować nad swoim stanem... Podsuwam mu gazetki (wczoraj Mjak mama) zeby poczytał, to uważa że nie powinnam tego czytać bo mieszam sobie w głowie... Aniu, praca daje mi motywację i w niej zatracam się i zapominam o problemach... To że mój stan pozwala mi pracować jest dla mnie dziś błogosławieństwem....
  4. gosiek69........Gośka..........38.......20.........02.04 . .......+4kg Alex81...........Ola..............26......23.........02. 04........+2,5kg..N adamisia........Asia............26.......23.........03.0 4... ...+6,5 kg..CH ali-cja...........Ala.............36.......22.........04 .04...... ..+6,2kg..N Ola31............Ola.............31......23..........07. 04....... +5kg agoosiaa........Agnieszka....22.......23.........09.04.. ..... .+2kg CH Kaśka31.........Kasia..........31.......14........ 09.04.........-2kg Anna_śl..........Ania............29.......21........09.0 4.........+5kg CH Mysiczka30.....Ola.............30......21........ 10.04.........+2, kgCH echo1978.......Aneta..........29.......18.........11.04. . .....+4kg chanel 5.........Marlena.......22.......18....... 13.04.........+2kg Motka...........Ania............28.......22....... 14.04.........+4kg..CH Renia905........Renata........26.......22....... 14.04.........+5kg CH rosar.............Ania...........26...... 12........16.04.........+0kg gregia...........Justyna.......25.......18....... 18.04.........+3kg 1967.............Iwona.........40 ......18.........18.04........+2kg mag26...........Magda..........27......18........19.04.. .......+2,5kg minimisia....... Agnieszka.....26.......19.......20.04.........+5kg DZ viki444...........Wiolka.........29.......19......20.04 ........+4kg to ja CC.........Anka...........25.......19.......22.04.........+/ - 0kg CH a2_el.............Magda.........20.......10.......23.04. ... . ...+2,5kg weryka..........Ania............30.......12.......23.04. .. ..... +3kg aniawd...........Ania............29......16....... 24.04.........+2 kg Bogdanka........Ania............26......10.......25.04.. .. . ...+1kg Isa22.............Ewa............29.......20 ....... 27.04.........+1 kg pikpik........Kinga...............23.......19 .......27. 04........+3kg Suzanke.........Iwona..........29........15.......30.04. .... .. .+4 kg polina80.........Ola..............27........18.......20 .04..........+5kg pigi15...........Dorota.......28........20.......22.04. .......+3kg marysia78......Justyna......29..........22......03.04....... ..+0kg Witajcie Uaktualniam tablkę (doszły tygodnie, a kg sprawdzę w czwartek na porządnej wadze w gabinecie) i znikam do pracy, koniec miesiąca jest bardzo absorbujący... Pozdrawiam Was bardzo ciepło, mnie na razie energia opuściła... Od niedzieli chandra:(
  5. Nadęta pomarańczo, nie potrzebujemy adwokata i dogadamy się same, A JEŚLI NIE MASZ CYWILNEJ ODWAGI SIE UJAWNIĆ TO SPADAJ!
  6. Aniu, nie przesadzaj... jest nas tu wiele i gdyby tak każda unosiła się że nie zauważamy jej nieobecności, to zrobiłoby się mało sympatycznie....
  7. Cześć Kobitki:) Mysiczko, bardzo długo czekałam na tą kasę, a niespodzianka tym większa, że firma praktycznie bez majątku (całość dzierżawiona), i w dodatku w likwidacji... Tak więc jestem spokojna o wyprawkę i prezenty świąteczne, bo ostatnio było kruchutko... Co do przyszłego roku, to planuję pracować do lutego, chcę sama zamknąć rok i sporządzić sprawozdanie, a potem macierzyński do lipca, a w sierpniu cały urlop, do pracy we wrześniu, a z dzieciątkiem będzie na zmianę teściowa i mama... Taki mam plan, ale jak się to przełoży na rzeczywistość, czas pokaże:) Mój Szkrab wczoraj tak mocno kopał i tak z nienacka, że parę razy podskoczyłam i trochę bolało:) Normalnie mały piłkarz mi rośnie;) Ale daje mi tak wiele szczęścia, że rozpiera mnie energia:) I tak jak Isa i pewnie każda z Was bardzo już kocham to Maleństwo... brdzo Oki, zmykam do pracki, miłego dzionka!
  8. Hej Kobitki:) Mysiczko, ze też Ci się chce pracowac jeszcze w domu, ja w sumie po niecałych 8 godzinach wracam i mam kompletnego lenia.... I zazwyczaj o 21 jestem już w łóżeczku:) Podziwiam... Kochane, wczoraj komornik przysłał mi kasę o którą walczyłam z poprzednim pracodawcą od marca:D Poleciałam jeszcze po pracy na kolejne zakupy i nakupowałam pięknych dziecięcych ciuszków:) No nie mogłam się oprzeć.... Marysiu, bądź z nami już do końca, czuj się zawsze jak u siebie:) Ja jeszcze nie znam płci a bardzo bym chciała... Czekam z niecierpliwością na 6 grudnia, kiedy to mam wizytę. Agoosia... mi jeszcze nic się nie sączy i mam nadzieję, że niepredko zacznie:) Za to piersi znów bardzo bolą, tak jak na początku ciąży, w nocy jak tylko się przekręcam, budzę się z bólu... Uciekam popracować, miłego dzionka:) U mnie piękne słonko!
  9. Pigi, wszystko będzie dobrze, uszy do góry:) Wiecie co? Ja mam jakiś pozytywnie zakręcony tydzień... Nagle wszystkie problemy zaczęły się rozwiązywać jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki:) Naprawdę... dziś zaczęłam odczuwać wewnętrzny spokój, przestałam się bać o jutro... Co prawda problemy zacząły się rozwiązywać co nie oznacza że się rozwiązały, ale jakiś wewnętrzny głos mi mówi, że to tylko kwestia czasu:) To co piszę ma związek z tym upiorem z przeszłości, o którym wam pisałam na początku listopada... Oby wszystko dobrze się skończyło jeszcze przed porodem....
  10. Cześć Dziewczynki:) Ja żadnych filmów polecić niestety nie mogę, bo żaden ze mnie kinoman... nie mam czasu. Jak już mam oglądać to lubię te animowane typu: Shrek, Gdzie jest Nemo, Madagaskar itp. Ale w pierwszej kolejności słucham muzyki, jak mam tylko możliwość (np jestem sama w domu) włączam moją ulubioną Alicję Keys, albo Katie Melua i relaksuję się nieziemsko:) Dziś urwałam się z pracy zdefraudować trochę kaski:) Kupiłam sobie na ryneczku kilka tuniczek i bolerko wiązane pod piersiami:) Już na całego będe światu pokazywać brzuszek:D Oki, zmykam teraz do pracki, życząc Wam udanego i słonecznego dzionka!!
  11. Mi też to forum niezmiernie umila czas w pracy:))))
  12. Matko Boska.... toż to rzeźnia nie szpital...... Agoosia, jeśli masz możliwość to zmieniaj szpital....
  13. Agoosia, nie martw się, to są dane sprzed dwóch lat, wtedy mój szpital dostał jedną gwiazdkę, a teraz przyjeżdżają tu rodzić kobiety z innych miast regionu... Na wiosnę zmienił się ordynator i to też nie pozostaje bez znaczenia, bo teraz ordynatorem jest kobieta, która jest uważana za najlepszego ginekologa w mieście. Tak więc głowa do góry i może zasięgnij języka od kobiet, które rodziły w Twoim szpitalu?:)
  14. Aniu, nie chciałam rozpętać tej burzy, przepraszam...
  15. Witajcie:) Wcześniej tylko wkleiłam aktualna tabelke, musiałam lecieć na spotkanie, teraz już mogę sie przywitać:) Pisałyście wczoraj o mandarynkach... Ostatnio trafiły mi się takie, śmierdziały chemią okropnie, więc najpierw je sparzałam a potem jadłam, choć i tak czułam tą chemię... Na razie przerzuciłam się na pomarańcze, są bardziej soczyste:) Wczoraj mój mąż znów poczuł kopniaka od naszego Maleństwa:) Teraz widzę, ze dopiero zaczyna do niego docierać, że w tym rosnącym w oczach brzuszku rozwija się nowe życie... część nas... Widzę też, że niektóre z nas mają problemy z koncentracją:) Mi towarzyszą od dawna, ale nasilają się teraz, szczególnie gdy czuję już bardzo wyraźne ruchy Maluszka:) Nie przypuszczałam nigdy, że da mi to tyle szczęścia... Jeszcze o pogodzie... U Was też taka zima? U mnie nasypało ze 20cm, drogi nie odśnieżone ani nie posypane, ledwo dojchałam dziś do pracy... Ale jest tak pięknie, takie rześkie powietrze... Dobrze że już jesień minęła... Teraz tylko zima, a potem rodzimy!!!!:)
  16. Nam na razie pokoik dla dziecka odpada, choc bardzo bym chciała:( Mieszkamy z teściową, mamy dla siebie dwa pokoje, z czego jeden będzie prawdopodobnie na razie dla synka mojego męża, choć sprawy się komplikują i na dzień dzisiejszy nie wiadomo co z nim będzie. Nasze Dzieciątko dopóki nie podrośnie, będzie z nami w sypialni... Ale przez ten czas wiele może się zmienić, może i warunki mieszkaniowe, a może wygramy w Lotto;) Z doświadczenia wiem, że tak dalekosiężnych planów nie ma co snuć... więc żyje dniem dzisiejszym:)
  17. Minimisiu, kto się klóci? Dzielę się z Wami tym, co każda z Was, a słyszę że mój wybór to głupota... No to na chwilę ręce mi opadły... ale już chcę zakończyć temat...
  18. Napisałam tam do Ani, że dla każdego głupota to coś innego... za 2000 mam spacerówkę gondolkę i fotelik samochodowy w jednym, a cała spacerówka , a nie tylko stelaż, waży 6,5kg, co dla mnie jest niezmiernie ważne, ponieważ mieszkam w kamienicy na 2 piętrze, bez windy...
  19. Polinko, mieszkam w Namysłowie od maja ub. roku, pochodzę znad morza:)
  20. Cześć Dziewuszki! Alicjo, mam nadzieję że ten szpital to raczej profilaktycznie, trzymam kciuki za Ciebie i Twoje Maleństwo i mocno Was przytulam Mysiczko, mieszkam w Namysłowie:) A co do wózka, głównym kryterium była jego waga: 6,5 kg cała spacerówka, dodatkowo wózek tan poleciła nam znajoma, która od wielu lat zaopatrza w wózki sklepy Smyk. I gdy pooglądałam sobie ten wózek naprawdę podoba mi się jego funkcjonalność... Nie bierzemy gondoli, ponieważ dzidzia urodzi się na wiosnę, więc ten rozkładany fotelik w zupełności wystarczy. Co do Twojego samopoczucia... bądź dzielna i może spróbuj myśleć pozytywnie... wiem, łatwo mi mówić... sama nie umiałam tak myśleć, gdy miałam ciężkie dni. Mam nadzieję, że Twoje dzieciątko jest zdrowe i że wszystko będzie dobrze, czego Wam z całego serca życzę Pozdrawiam Was wszystkie i uciekam się szykować, dziś mamy rodzinną imprezkę w domu:)
  21. Pigi, ja na razie wciąż mam tak wrażliwe sutki, że nie ma mowy o żadnym nacieraniu.... Bardzo swędzą, a gdy dotykam bolą... okropne uczucie...
  22. Haj Mamusie:) Alicjo, podobno na takie bóle pomaga leżenie plackiem z nogami w górze... i teraz coraz więcej powinnyśmy tak leżeć... no i duzo odpoczywać, co w Twoim przypadku jest chyba niewykonalne... Ale postaraj się znaleźć chwilkę dla siebie i Maleństwa, a na wszelki wypadek idź do lekarza... Agoosia, ten wózek to głównie spacerówka, z kilkoma możliwościami rozbudowy. Ten w wersji Matrix Pro to spacerówka + foteik który rozkłada się zupełnie na płasko i spełnia funkcję gondolki + pozostałe akcesoria:) Ja już sie uparłam na ten wózek i innego nie chcę:) Minimisiu, nie martw się na zapas, poczekaj do nastepnego badania... No i gratuluję dziewczynki:) Zazdroszczę tym z Was które juz znają płeć swojego brzdąca... Oki, zmykam do pracki, dziś sporo do zrobienia, a chcę się urwać koło 13-tej:) Miłego dzionka!
×