Ola31

Cześć dziewczyny:) Najpierw chciałam powitać nowe kwietnióweczki:) Zauważyłam że zdania na temat brania witamin od początku ciąży są podzielone. Czytałam jednak sporo na ten temat i wiem, że branie ich na początku nie może zaszkodzić jednak pewne zawarte w nich związki sa na początku ciąży nieprzydatne. Ja już biorę i czuję się z dnia na dzień coraz lepiej... Mdłości powoli ustępują, a rano gdy tylko otworzę oczy myślę o jedzieniu:) W ostatnim miesiącu trochę mi się przytyło, brzuszek się lekko zaokrąglił i trochę mnie to dziwi, bo w pierwszym trymestrze podobno wcale nie widać ciąży. Może to tylko tłuszczyk?;) Generalnie na razie ciąża mi służy:) Odstawiłam kawę, papierosy (paliłam niestety i jakoś wcale nie odczuwam ich braku), przeszłam na bardzo lekkostrawna dietę i więcej śpię:) I dobrze że pracuję, mam przynajmniej motywację by rano wstać i wyjść do ludzi;) Pozdrawiam:)

Wiolu, jestem w ciąży, pracuję na czas nieokreślony i mam niezłe zarobki, w związku z czym nie mam co liczyć na zasiłek wychowawczy. Jednak mój mąż prowadzi działalność gospodarczą i na razie wykazuje stratę, a mamy rozdzielność majątkową, czy może ubiegać się o zasiłek?

Nie przejmuj się nią... To co pisze świadczy tylko o niej... A jak jej \"drętwo\" to niech nie czyta. My się dopiero poznajemy i wierzę, że z każdym miesiącem ciąży będzie ciekawiej:)

Sprawdzam suwaczek:)

Dziękuję:) I ciąży życzę:)

Cześć przyszłe mamusie:) Miałam dwa dni spokoju, a dziś znów gorzej się czuję... Muli mnie odkąd wstałam, słaniam się na nogach, boli mnie głowa... Praca siedząca mi tego nie ułatwia, zasypiam przed komputerem:) Rosar, mój mąż bardzo chciałby bliźniaków, jednak ja wolałabym takiej ciąży uniknąć... Tobie gratuluję z całego serca i życzę dużo siły. Pisałyście o lekarzach... Ja miałam ostatnie dwa lata wariackie życie, tu gdzie mieszkam jestem od maja ubiegłego roku, nie znam lekarzy a o większości \"tubylcy\" wypowiadają się negatywnie. Poszłam więc do tej pani doktor, o której nie słyszałam żadnych opinii:) Ale szczerze mówiąc też się martwię jak będzie się mną zajmowała... Z drugiej strony tłumaczę sobie: przecież to lekarze, zdają sobie sprawę z odpowiedzialności jaka na nich ciąży i celowo krzywdy mi nie zrobią, prawda? W Polsce takie myślenie graniczy z naiwnością, smutne to... Acha... dziewczyny, może wiecie, jakie środki przeciwbólowe można zażywac w ciąży? Moje bóle głowy są nie do zniesienia... właśnie taki nadciąga..... Pozdrawiam cieplutko:)

Wyjaśniam: lekarz zalecił mi witaminy dla kobiet w ciąży, jednak nie wskazał nazwy, a wiem, że feminatal jest jednym z najlepszych preparatów, dlatego zażywam właśnie to.

Cześć dziewczynki:) Ja już z dnia na dzeń czuję się lepiej, chyba mdłości ustępują:) Choć jeszcze odrzuca mnie od większości potraw i zapachów. Oprócz tego z jednej strony jestem śpiąca, po obiadku lubie uciąć sobiw drzemkę, to z drugiej wieczorem mnie nosi i muszę wyjść na spacer:) Pisałyście o witaminkach, ja łykam Folik odkąd wiem o ciąży (łykałam w ubiegłym roku jak zaczęliśmy z mężem starania o dzidzię, jednak po dwóch miesiącach niepowodzeń poddałam się i odstawiłam Folik). Łykam też Feminatal, polecało mi go wiele koleżanek. Jednak w tym preparacie jest 400% zalecanej dziennej dawki kwasu foliowego, więc tymczasowo odstawiłam Folik, a na wizycie u lekarza zapytam się o zażywanie obu na raz. Piszcie dziewczyny co u Was, jak się czujecie? Pozdrawiam cieplutko!

Cześć dziewczynki:) Wróciłam po przerwie urlopowej, kilka dni nad morzem dobrze mi zrobiło:) Piszecie o mdłościach, mnie również męczą, rzadziej zwracam, a jeśli już to wieczorem. Nie jem już prawie nic, odrzuciło mnie od ulubionego nabiału, mięska, słodyczy, kawy... Jem tylko chleb z masłem, pomidory (w duuużych ilościach), winogrona i kleiki ryżowe:) Do lekarza po raz drugi wybieram się na początku września, już się nie mogę doczekać jak usłyszę serduszko mojego maleństwa:) Dopisuję się do listy: pseudo.......wiek.....skad......termin fressia......27.......wlkp......1 kwietnia Ola31........31......Namysłów...11 kwietnia Pozdrawiam Was cieplutko:)

Witajcie dziewczyny, Mamocha, przykro mi... ja po teście cały czas bałam się, że to pomyłka, że okres nadejdzie... 10 miesięcy starań i co miesiąc rozczarowanie, a tu nagle niespodzianka:) Wczoraj byłam u lekarza, no i jest na razie \"mała czarna kropeczka\";) - cytuję panią doktor:) Terminu na razie nie ustaliła, dała skierowanie na badania i za trzy tygodnie na następną wizytę:) Dopiero wczoraj do mnie dotarło, że to nie sen, że naprawdę się udało:):):) Piszcie dziewczyny, jak się czujecie? Jakie imiona planujecie dla maleństw? Pozdrawiam:)