Ola31

Już wiem w czym rzecz... w pracy korzystam z Opery (taka przeglądarka, dla niewtajemniczonych) i dziś nie mogłam nawet na konto się zalogować... a z explorera bez problemu...

Hej Kochane Nie mogę dostać się do naszej grupy... nic nie rozumiem, mam nadzieję że to jakiś błąd gmalia..... Mój Misio dziś płakał jak go zostawiałam u opiekunki:( Taki marudny teraz bo te zęby go tak męczą, mam nadzieję że na dniach wyjdą... Denim, trzymam kciuki bardzo mocno! Agoosia, za Tweojego tatę również! Miłego poniedziałku!

Hej, Agoosia, będzie dobrze, zobazysz... a że takie środki ostrożności zachowują to dobrze, to tylko dla dobra pacjentów (choć pewnie i własnej wygody...) Trzymaj się! U nas ząbki już prawie wyszły, Antek totalnie niespokojny, po południu płakał ze zmęczenia a uśpić go nie mogłam... Tak jak pisałyście - na ręce nie ma mowy, bo odpycha się tak, że utrzymać nie mogę. Dziąsła u góry opuchnięte strasznie... Biduś mały..., pospał mi tylko 15 minut po południu (dobrze że w południe spał godzinę). No i jeszcze dziś typowa kupa na zęby - dostał marchwiankę i siedzieliśmy w domu... Wysłałam trochę fotek na grupę, ok, zmykam, bo mi się dziecko do laptopa dobiera, papa

Isa, zaproszenia może wysłać tylko Ania (To ja CC), jako administrator grupy... Cierpliwości:) Napewno Ci wyśle jak przeczyta.... Buziaki!

Lida.... nasi dali d.... za przeproszeniem:( A organizatorzy podwójnie:p Alex, ja nie narzekam, lubię to co robię, ale odkąd jest Antoś trudniej usiedzieć mi tyle czasu na tyłku, mam o wiele więcej energii.... Stąd jak tylko wracam z pracy, lecę do domu po wózek, po małego do niani i w długą:) A w sumie to co robię to już tradycja, moze Antoś pójdzie w moje ślady, tak jak ja poszłam w ślady mojej mamy:) A może dorobię się własnego biura i ..... za daleko marzę;) Koliban, pomogłam... Biedna niunia... Miłęgo dnia Mamusie i Dzieciaczki!

Miało być buźka... piszę po ciemku:)

Aniu, buziaki dla Rufina, ten pulmex też kupiłam, bo to jedyny preparat rozgrzewający i inhalujący dla niemowląt i naprawdę jest fajny. Alex, ja kupowałam naklejki z kubusiem w intermarshe, ale było tylko kilka kompletów i tuż przed świętami chciałam jeszcze jeden dla Jasia kupić, to już nie było... ale na 100% można dostać na allegro. A co do pracy, to fajny układ, ja zresztą też nie narzekam, rok przed porodem zmieniłam pracę na budżet (całkiem świadomie), wiedząc że po urodzeniu małego będę mogła pogodzić pracę z wychowywaniem dziecka... I tak się stało, a że to dodatkowo szkoła, to w ferie i wakacje pracujemy 5-6 godzin dziennie, luzik:) Agoosia, trzymam kciukasy za tatę, napewno wszystko będzie dobrze. Lida, pewnie oglądasz mecza? Mam nadzieję że nasi znów wygrają, choć dziś coś im nie idzie.... Antoś dziś zasnął w naszym łóżku, musiałam go zabrać z łóżeczka, bo prawie spał, a cały czas podciągał się o szczebelki i wściekał się przy tym... Normalnie wyglądało to tak, jakby coś mu kazało mimo zmęczenia cały czas się podciągać... Normalnie przypomniałąm sobie opis Iwony, jak Luśkę ukłądała, gdy ta nauczyła się siadać:) Biźka dla Luśki:) Ok, uciekam się myć, może zdążę jeszcze na końcówkę meczu... Dobranoc

Dobre Iwona:D Akurat jak to czytałam mój synek cos wykrzykiwał , a gdy się śmiałam z prawników, myślał że z niego... teraz pokrzykuje co chwilę i patrzy czemu się nie śmieję...:)

Aniu, zrobiłaś naprawdę niezły interes z tym fotelikiem!!!! Te akta graco są klompletnie niedostępne w Polsce, a pozostałe montowane tyłem do kier. jazdy przez cały czas eksploatacji są produkowane głównie na rynek skandynawski.

http://fotelik.blox.pl/2008/08/Lista-fotelikow-tylem-do-kierunku-jazdy.html Może was zainteresuje...

Hejka:) Kto śpioch ten śpioch... ja na nogach od 6,30:o Alex, a Ty na którą do pracy chodzisz?:) Brzuchata, rośnie Ci mały Casanova;) Jak mi się dziś nic nie chce.... dobrze że to już piątek, bo bardzo potrzebuję snu......... Miłego dzionka! Aniu ze śląska, odezwij się! Pusto tu bez Ciebie....

Antek też gada dzidzi, ale w kontekście dzyńdzyń:D Mama nie powiedział jeszcze ani razu, ale tatata dadada bababa papapa na zmianę:) Nie prasowałam... może samo się zrobi:p Ide spać, bo padam dziś.... Normalnie śpie na siedząco... Dobranoc Mamusie!

Denim, podpisuję się pod tym co napisała Motka, nie zadręczaj się... Tosiek ściska Tosię Głowa do góry! Ja dziś normalnie w szoku jestem do tej pory... Jasiek jak to 6-latek miewa lepsze i gorsze dni, ale generalnie jest już na tyle rozumny że wie, że nie jestem jego mamą i buntuje się gdy mu każę coś zrobić (nawet gdy ma się ubierać itp) A dziś mój stary musiał pojechać po południu do wrocka i musiałam po pracy odebrać Jaśka z przedszkola, potem z nim po Antka do opiekunki, potem do domu - przebrać go (tzn przypilnować by to zrobił) i na 16-tą na zajęcia ju-jitsu (chyba tak to się pisze)... a że Antek nie chciał mi spać w domu, to ubrałam jednego i drugiego i poszliśmy z wózkiem na piechotę (z Jasiem to 20 minut). I przez cały ten czas był taki grzeczny, że normalnie chyba jutro zrobię mu jakąś niespodziankę:) Mąż nie mógł uwierzyć że my na pieszo poszliśmy i Jasiek nie uciekał itp.... Tym bardziej że dziś w przedszkolu w odwiedziny przyszła mamusia (a przeważnie po tych odwiedzinach Jaś byl jakiś nieobecny i zbuntowany). I wiecie co? Dla mnie - początkującej mamy takie sam na sam z dwoma asami to był wyczyn:) Dałam radę!:D Ok, starczy tych przechwałek, Antek śpi, idę prasować......

Haha, nie dla siebie, sterta prasowania jakoś nie chce zmaleć :o No ale nie narzekam, ogólnie moje dziecko je książkowo, śpi książkowo, rośnie książkowo, nie boi się obcych...

Fajny kawał przed chwilą Bryndal na zetce mówił:) "Byłem z teściową w muzeum, ale za każdym razem jak się do niej zbliżałem ktoś mnie opierniczał : Nie wolno dotykać eksponatów!" Hahaha:D

Agoosia, Antek ma codziennie pobudkę o 6, czasem o 5 - wtedy dostaje pić i dosypia jeszcze godzinkę do półtorej. Ale zawsze o 20 już śpi:) Od kilku wieczorów jak go usypiam uczepi się szczebelków w łóżeczku i się podciąga.... końca nie widać... Wczoraj już myślałam że śpi (leżałam na łóżku obok), zaglądam, a ten cały szczęśliwy wygląda zza ochraniacza między szczebelkami i gapi się na świeczkę:) A w ciągu dnia zapomina do czego łapki służą... Co za zbój;) Brzuchata, napisz jaki masza fotelik... skoro to takie g... to może pozostałe unikniemy takiego zakupu... Motka, powtórzę, Niko czadowy!!!!!!! Lida, może wezwij jakiegoś lekarza na wizytę domowę, to chyba trochę za długo.... Biedna maluszki, bądż dzielna kobitko! Ściskam Was...

My po spacerze, ale mi tyłek zmarzł.... Antek rozłożył się z misiem i ogląda vivę:) Idę coś szybko na obiad zrobić, bo żołądek już mi przywarł do kręgosłupa.....

Wiem, znam to, ale takich sytuacji nie unikniemy, a z drugiej strony jak się nie uderzy, to się nie nauczy, ze to boli... Życie... Opiekunka (odpukać) super:) No i mam naprawdę bliziutko, przechodzę przez podwórko i już:) Daliśmy jej kojec do domu, bo nam tylko zagracał pokój, Daje Antkowi zabawki i mały się bawi spokojnie. Nie wymagam od niej żeby pracowała nad jego rozwojem, sama się nim w ten sposób zajmuję po pracy. Zależy mi głównie na tym by miał dobrą opiekę, był nakarmiony, przewinięty i wyspany:) Jest tam raptem 6 godzin z czego dwie przesypia, więc na rozwoju nie traci...

Oj biduś... Agoosia, nie martw się, nic mu nie będzie. To nie ostatni guz, głowa do góry!! dla Stasia

Czytałam chyba z pięć razy, Staś spadł?? Bo naprawdę nie kumam....

Agoosia, że co????

Iwona, to tak jak u mnie:) muza na okrągło i gust podobny:) do tego dopiszę jeszcze Feel, Britney, Christinę, i nr 1 - DODA!!!!! Lilka, super mamusiu:) Choć szczerze mówiąc nie tęskni mi się za brzuchem... pamiętam zgagę, ból pleców i zadyszkę po wypowiedzeniu jednego zdania:D Pozdrawiam Was znad filizanki ciepłej kawy (w pracy można;) ) i zmykam w papiery!!

Nie wszystkie zniknęły, ale na szczęście nowe się nie pojawiają... Dziewczyny, czy wasze pociechy też kaszlą przez sen gdy ząbkują? Wydaje mi się że Antek ma teraz taki ślinotok, że przez sen zachłystuje się śliną, bo zdrowy jest, nie wiem skąd ten kaszel... W ogóle to śpi straszniew ostatnio, wystarczy że przekręcam się na drugi bok, a już się wierci... No i wstaje mi o 5,30.:( Dziś już o 6 była butla... No ale to chyba dlatego że chodzi spać o 19,30...

Dzień dobry!:D

Oświadczam że raz pisałam na tym topiku na pomarańczowo pod nickiem Aalex (bo mi się pomyliło-taki miałam za starych dobrych panieńskich czasów;) )