Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

mlodaa78

Zarejestrowani
  • Zawartość

    0
  • Rejestracja

  • Ostatnio

    Nigdy

Reputacja

0 Neutral
  1. mlodaa78

    facet mnie zostawil

    witam po dluzszej nieobecnosci co u mnie? hmm, raz jest lepiej raz jest gorzej... rzecz jasna ze nadal o nim mysle i nadal boli to co zrobil...zauwazylam ze mniej boli gdy pomysle sobie ze zostawil mnie ale nadal nie ma nikogo- ta mysl dodaje mi sil i wiary ze jeszcze jest nadzieja...wiem ze jestem glupia i powinnam dac sobie z nim spokoj ale nie potrafie...przynajmniej na razie...kilka razy mialam tak nieodparta ochote zeby do niego zadzwonic i...zamiast do niego zadzwonilam do kumpeli i poprosilam ja zeby mi powiedziala ze jestem glupia ze chce do niego dzwonic. no i ona baaaardzo przejela sie rola bo tak na mnie nakrzyczala ze nie mam honoru itp ze przez jakis czas powinno mnie to odstraszyc od wykrecenia numeru do niego :) bardzo boli to ze ktos nas juz mnie chce i odtracil moje uczucie a przeciez tak sie staralam... pocieszajace jest to ze z kazdym dniem jestem silniejsza i coraz czesciej w mojej glowie pojawia sie mysl: \" J, ja ci jeszcze pokaze , zobaczysz co straciles !!!\" dziekuje wam za wsparcie, buzka ania
  2. mlodaa78

    facet mnie zostawil

    dzisiaj jest lepiej niz we wtorek...juz nie placze tyle tzn placze ale wtedy kiedy sobie o nim przypomne a staram sie robic rozne rzeczy zeby tylko czyms sie zajac i nie myslec o tym co bylo...tak mi smutno strasznie, czuje sie odrzucona i niedoceniona i w ogole...i wczoraj znowu bylam doslownie o wlos od zadzwonienia do niego bo pojawily sie u mnie pewne problemy a zawsze jak tak bylo dzwonilam do niego i on mnie pocieszal i mowil ze wszystko bedzie ok....:( wiem ze jestem glupia ale nadal czekam ze zadzwoni chociaz wiem ze tego nie zrobi...:( ania dziekuje wam wszystkim za slowa otuchy- to naprawde jest wazne, nie czuje sie wtedy taka samotna ...
  3. mlodaa78

    facet mnie zostawil

    sebrytka, ja wiem ...ale to boli tak strasznie....
  4. mlodaa78

    facet mnie zostawil

    witam wszystkich w pochmurny dzien , jakby dola bylo malo przyplatalo sie do mnie jakies chorobsko i nie chce odpuscic... mija kolejny dzien bez NIEGO...tyle rzeczy przypomnina mi o tym co bylo...i w srodku tak strasznie boli...ehhhh i tylko ryczec mi sie chce. musze sie czyms zajac (ale czym skoro to glupie przeziebienie pozbawilo mnie energii? ) bo glupie pomysly przychodza mi do glowy a ze moze zadzwonie do niego, albo sms-a wysle albo maila .... od poczatku powtarzalam sobie ze nic z tego zwiazku nie bedzie, ze nie chce sie angazowac ale on zabiegal i to wszystko jakos tak naturalnie przyszlo...tzn to uczucie...i kiedy ja poczulam to cos jemu zaczelo sie odmieniac....oj glupia ja glupia.... slonka kochane dziekuje wam za wsparcie ania
  5. mlodaa78

    facet mnie zostawil

    jest nadzieja ze przestane plakac bo czuje ze lez mi juz brakuje...chcialabym wyzwolic w sobie zlosc na niego wtedy moze byloby mi latwiej to wszystko zniesc... kochane kobietki przez pomylke wpisalam temat tego topicu na 2 roznych forach. przepraszam za to ale mam nadzieje ze rozumiecie mnie bo nie jestem dzisiaj soba... *sloneczko*, julenko-----> dziekuje ania
  6. mlodaa78

    facet mnie zostawil

    *sloneczko*-----> dziekuje za slowa otuchy oczy mam spuchniete od lez, boli jak sie zachowal, boli to ze ja cierpie a on najprawdopodobniej ma to wszystko gdzies... ania
  7. mlodaa78

    Nasze male codzienne gafy

    liceum, lekcja polskiego. zajmujemy sie antonimami ( mam nadzieje ze nie poknocilam w kazdym badz razie chodzi o slowa w przeciwstawnym znaczeniu :) polonista mowi ze mamy podawac przyklady. no i ludzie jada \"cieply- zimny\", \"bialy - czarny\". doszlo do kumpla a on mowi \"madry- pawel m.\"(nazwisko kolegi z ktorym siedzial w lawce ). ale byl brecht chyba nawet na korytarz to bylo slychac :D a o tym juz pisalam jak kolezanka powiedziala do swojego chlopaka \"schowaj mi parasol do POCHWY\" majac na mysli pokrowiec :D
  8. mlodaa78

    *Polacy za granica - gdzie mieszkacie?*

    witam wszystkich :) od 2 lat i 7 miesiecy mieszkam w stanach, w chicago. moze ktos ma ochote porozmawiac to piszcie na maila pozdrawiam cieplutko ania
×